Cookies

21 lut 2019

Tort makaronowy z czerwoną soczewicą

Tort makaronowy z czerwoną soczewicą to dobry pomysł na obiad lub ciepłą kolację. Wygląda imponująco i pracochłonnie, a wcale tak nie jest. Można zrobić z go makaronu, który mamy w szafce: rurek, spaghetti, a nawet płatów lasagne. Na nadzienie wykorzystujemy dowolne warzywa. Dzisiejsze jest z podsmażonych pieczarek, marchewki, selera i czerwonej soczewicy. Bardzo często używam do takich dań czerwoną soczewicę. Ze wszystkich gatunków, czerwona gotuje się najszybciej i nie trzeba jej wcześniej namaczać. Jest też najdrobniejsza i przez to delikatna, dlatego bardzo nadaje się do zup, past lub sosów. I jaka to skarbnica białka i potasu! Przyznam się, że tak lubię takie warzywne dania, że gotuję od razu cały garnek. Dowolną część używam do tortu makaronowego, a do reszty dodaję trochę więcej wody i przypraw. I takim sposobem mam dwa dania. Smaczne, pożywne i bezmięsne. Upieczony torcik można podzielić na porcje i zamrozić, chociaż pewnie i tak zniknie przy jednym posiedzeniu.


Tort makaronowy z czerwoną soczewicą:

Składniki:

400 g makaronu typu makkaroni
1-2 cebulki szalotki
2 ząbki czosnku
200 g świeżych pieczarek
4 łyżki oleju
1 marchewka
200 g czerwonej soczewicy
kawałeczek selera
woda ok. pół szklanki
przecier pomidorowy w kartonie
Sos:
2 jajka
0,5 szklanki mleka
150 g żółtego sera
gałka muszkatolowa, sól, pieprz, dowolne przyprawy
masło lub inny tłuszcz do foremki
ewentualnie trochę żółtego sera
papryka do dekoracji

Wykonanie:

1. Makaron ugotować, najlepiej al dente i odcedzić.
2. Szalotkę i czosnek obrać i drobno posiekać. Pieczarki obrać i pokroić. Podsmażyć z cebulka i czosnkiem na oleju.
3. Marchewkę obrać i pokroić. Ja najbardziej lubię wiórka z marchewki, które robimy obieraczką do ziemniaków. Gdy są za długie można przekroić je kilkakrotnie. Marchewkę dorzucić do pieczarek i chwilę podusić. Selera pokroić w paseczki, dorzucić do warzyw, dosypać soczewicę i dolać wodę i podusić ok.15 minut.
4. Formę do pieczenia 26 cm dobrze wysmarować masłem. Połowę makaronu wyłożyć na formę. Wyrównać tak, żeby nie było wolnych przestrzeni i sos nie wyciekł. Warto jest zainwestować w porządną foremkę do pieczenia. Coś o tym wiem :-)
Następnie położyć warzywa i polać połową przecieru pomidorowego. Można posypać przyprawami, ziołami lub tartym serem. Wyłożyć pozostały makaron.
5. Jajka wymieszać z mlekiem. Żółty ser utrzeć na tarce, dodać do jajek i przyprawić solą, pieprzem, gałką muszkatałową. Polać po makaronie. Na wierzchu rozprowadzić resztę przecieru pomidorowego i położyć żółty ser, w plastrach lub starty. Wstawić do nagrzanego piekarnika 175 stopni i piec 50 minut. Po upieczeniu można udekorować papryką i świeżą pietruszką. Smacznego!










Życzę Wam miłego wieczoru i smacznej kolacji
Edyta



5 komentarzy:

  1. Faktycznie wygląda imponująco... uwielbiam makarony w każdej postaci!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oho, widzę kolejną inspirację... Jakoś mi się utrwaliło, że czerwona soczewica to na zupę, a zielona - do farszów. A tu się okazuje, że wcale niekoniecznie :)

    OdpowiedzUsuń