Cookies

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą żelatyna. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą żelatyna. Pokaż wszystkie posty

6 mar 2020

Małpia kostka

Małpia kostka to kolejne ciasto z niemieckiego przepisu. I jest ono znane i lubiane w Niemczech. Pewnie dlatego, że jest przepyszne, mocno bananowe, łatwe i szybkie do zrobienia. Jako pierwsze znika na imprezach, szczególnie na 18-tkach. Kakaowy biszkopt, krem z budyniu i banany posmakują wszystkim gościom. Ciasto z bananami warto jest przygotować wcześniej, bo z dnia na dzień jest coraz lepsze. 

Małpia kostka:

Biszkopt:

5 jajek
200 g cukru
125 ml wody
125 ml oleju
3 łyżki kakao
200 g mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Krem:

125 g masła miękkiego
150 g cukru
2 budynie w proszku
500 ml mleka
Polewa:
1,5 łyżeczki żelatyny
6 łyżek cukru
4 łyżki kakao
łyżki kwaśnej śmietany
90 g masła
dodatkowo:
8 bananów
sok z cytryny do pokropienia bananów, żeby nie ciemniały

Wykonanie:

1. Jajka utrzeć z cukrem na pianę. Na przemian dodawać olej i wodę. Mąkę i proszek do pieczenia przesiać. Dodać do jajek razem z kakao, wymieszać tylko do połączenia się składników. Prostokatną foremkę wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto wylać na foremkę i piec w nagrzanym piekarniku w temperaturze 200 stopni 15- 20 minut( najlepiej sprawdzić patyczkiem). Ciasto wyjąć i ostudzić.
2. Ugotować budyń według przepisu na opakowaniu. Nakryć folią, żeby nie utworzył się kożuch i dobrze ostudzić. Masło utrzeć z cukrem i dodawać prawie zimny budyń. Ważne jest, żeby masło i budyń miały taką samą temperaturę pokojową, inaczej krem może się zwarzyć. 
3. Banany przekroić na pół i pokropić sokiem z cytryny. Położyć na cieście, a następnie przykryć kremem budyniowym. Wyrównać i wstawić do lodówki.
4. Przygotować glazurę: żelatynę namoczyć niewielką ilością gorącej wody. Wymieszać, aż do rozpuszczenia. Do rondelka wsypać cukier, kakao. Dodać śmietanę i masło. Wszystko zagotować. Dodać żelatynę i wymieszać. Wylać na krem i wyrównać łopatką. Ponownie wstawić do zimnego. Ciasto musi trochę się przegryźć i każdego dnia jest coraz smaczniejsze. 
Miłej soboty
Edyta

15 wrz 2019

Szwedzki tort jabłeczny

Nie wiem, dlaczego to ciasto nazywa się szwedzkim tortem jabłecznym. Już tak jakoś się utarło. Jest przepyszne. Połączenie aromatycznych jabłek, słodkiej śmietanki i delikatnego biszkoptu posmakuje każdemu. Najczęściej piekę to ciasto jesienią, jak tylko pojawią się soczyste, czerwone jabłka. Dla oszczędności czasu można wziąć też jabłka ze słoika. Ale nie oszukujmy się, najlepsze są własnoręcznie zrobione. Niektórzy dodają do duszonych jabłek odrobinę masełka, inni cynamon. Według upodobania. Można poddusić je dłużej, aż będą bardzo miękkie i utłuc( zblendować) na delikatny mus. Inni lubią wyczuwalne kawałeczki jabłek. Czasami jabłka są bardzo soczyste i puszczają wodę. Gdy dodamy jeszcze sok, masa może być dość rzadka. Trzeba będzie zagęścić ją wegetariańskim agar agar lub zwykłą żelatyną. Na tym polega urok domowych wypieków. Czasami sok cieknie po palcach, a ciasto się rozpada, ale takiego smaku nie dostaniemy w żadnej cukierni. I długo go nie zapomnimy. Ciasto dekorujemy dowolnie. U mnie są to kawałeczki surowych jabłek. Ale bardzo polecam Wam, żeby jabłka trochę poddusić. A już marzeniem byłoby polać caly torcik karmelem. Ja już nie miałam na to czasu, ale taki pomysł jest warty wypróbowania. Zapraszam wszystkie łasuchy :)

Szwedzki tort jabłeczny:

Biszkopt:

Składniki:
3 duże jajka
3 łyżki gorącej wody
120 g cukru
1 łyżka cukru waniliowego* najlepszy domowy
szczypta soli
100 g maki
50 skrobi kukurydzianej
1 płaska łyżka proszku do pieczenia

Wykonanie:
1. Jajka rozdzielić. Żółtka i 3 łyżki gorącej wody ubić na kremową masę. Dodać cukier i cukier waniliowy i ubić, aż masa będzie biała i puszysta. Trwa to dłuższą chwilę, ponieważ masa powinna zwiększyć swoją objętość. Białka ubić ze szczyptą soli i ostrożnie dodać do żółtek. Mąkę, skrobię i proszek do pieczenia przesiać i dodać do masy jajecznej. Zamieszać rózgą kuchenną do wymieszania składników. Przełożyć na foremkę 26 cm i piec w nagrzanym piekarniku w temperaturze 180 stopni przez 25 minut. Ostudzić i przekroić na pół.


Masa jableczna:

1, 5 k jabłek
2 łyżki soku z cytryny
50 g cukru
ewentualnie 150 ml soku z jabłek( lub wody)

2 paczuszki budyniu waniliowego
można dodać 0, 5 łyzeczki agar agar albo żelatyny

dodatkowo:
300 ml słodkiej śmietanki
2 łyżeczki cukru

Wykonanie:

1. Jabłka umyć, ubrać ze skórki i usunąć gniazda nasienne. Pokroić na większe kawałki( u mnie są to ćwiarki i jeszcze na pół) i pokropić sokiem z cytryny, żeby nie ciemniały. Wrzucić do garnka, dodać cukier i poddusić do zmięknięcia. Ewentualnie dodać trochę soku z jabłek lub wodę. Budyn rozmieszać z sokiem i wlać do jabłek. Poczekać, aż zgęstnieje i już nie gotowaćWedług upodobania można takie miękkie jabłka lekko zgnieść tłuczkiem do ziemniaków. I zostawić do ostygnięcia. Ewentualnie dodać agar agar( i jeszcze trochę pogotować) lub żelatynę.
2. Ostudzony dół biszkoptu położyć na duży talerz i założyć metalową obręcz. Schłodzoną masę jabłeczną wyłożyć na ciasto i równo rozprowadzić. Śmietankę ubić z cukrem i wyłożyć na jabka. Nakryć drugim biszkoptem i wstawić do lodówki do zastygnięcia na przynajmniej 3 godziny. Udekorować ciasto według upodobania.

Do bitej śmietanki można dodać szczyptę cynamonu.




Życzę Wam miłej reszty niedzieli i dobrego tygodnia :)

Wasza Edyta


26 kwi 2019

Orzeźwiający deser z jogurtem i limonką


Święta, święta i po świętach. Jeśli czujecie się objedzeni ciężkimi ciastami i czekoladowymi jajkami, mam dzisiaj przepis na coś lekkiego. Orzeźwiający deser z jogurtem i limonką. Lekko kwaskowy, delikatny, cytrusowy. Dodatkowo w deserze są dwie warstwy galaretki, żeby przełamać kwaskowy smak. Bardzo lubię takie desery i w zależności od nastroju, przygotowuję je leciutkie i delikatne, tak aby można było jeść je łyżką. Albo twarde, zbite, takie do krojenia nożem. Często mieszam mleczne składniki, które akurat mam w lodówce, trochę cukru, rozpuszczonej żelatyny, garść dowolnych owoców i deser gotowy. Gotowy deser dekorujemy pokruszonymi bezami i plastrami świeżej limonki. Pięknie wyglądają też świeże jagody, truskawki oraz listki mięty.

Orzeźwiający deser z jogurtem i limonką:

Składniki:

5 listków żelatyny
120 g cukru
500 g jogurtu
250 ml słodkiej śmietany
5-7 łyżek soku ze świeżej limonki
łyżka skórki z limonki bio
2 zielone galaretki
bezy do dekoracji
limonka
ewentualnie trochę barwnika spożywczego

Wykonanie:

1. Najpierw przygotowujemy dwie warstwy galaretki. Jedną zieloną galaretkę przygotować według przepisu na opakowaniu, ale tylko z połową wody. Trochę ostudzić i rozlać do dwóch szklanych pojemników wyłożonych folią spożywczą. Pojemniki powinny być mniejsze niż średnica foremki, w której zrobimy deser. U mnie jest to mała foremka do ciasta i szklany, prostokątny pojemnik, który postawiłam w lodówce na boku, tak żeby wyszedł trójkąt.
2. Drugą galaretkę przygotować w połowie wody i odstawić do ostygnięcia. Płatki żelatyny namoczyć w zimnej wodzie. Sok z limonki podgrzać z cukrem i skórką z limonki. Następnie rozpuścić w nim żelatynę i ostawić na około 10 minut do schłodzenia.
3. Śmietanę ubić. Do schłodzonej żelatyny dodać jogurt, schłodzoną galaretkę i ubitą śmietanę. Ostrożnie wymieszać. Można dodać odrobinę barwnika. Prostokątną foremkę wyłożyć folią spożywczą. Na dno nałożyć warstwę jogurtu z żelatyną. Następnie większą zieloną galaretkę. Polać warstwą jogurtową i na to położyć drugą warstwę galaretki. Zalać resztą masy jogurtowej. Wstawić do lodówki na 4-5 godzin do zastygnięcia.
4. Po zastygnięciu ostrożnie wyjąć z foremki, zdjąć folię. Udekorować kruszonymi bezami i plasterkami limonki.




Przepisy na inne desery na zimno tutaj i tutaj
Wasza Edyta




20 kwi 2019

Tort ajerkoniakowy


Na początku roku obiecałam przepisy na klasyczne, niemieckie ciasta i desery. Znane, lubiane i bardzo smaczne. Jak Wielkanoc to oczywiście tort ajerkoniakowy. Ciemny, orzechowy biszkopt z czekoladową nutą, bitą śmietaną i dużo ajerkoniaku. To jest zdecydowanie ciasto tylko dla dorosłych. I chociaż uparłam się na ciasteczka-zajączki, tego ciasta nie mogą jeść dzieci. Jest mocno procentowe, ale też aromatyczne, wilgotne, bardzo wyraźne w smaku. Panowie bardzo za nim przepadają i proszą o kolejny kawałek. Paniom kręci się po nim w glowie i wychodzą na lekkim rauszu, ale naprawdę warto go spróbować. Takim tortem trzeba się delektować. Wziąć na widelczyk kawałek biszkopta, śmietany i ajerkoniaku, koniecznie wszystko razem. Przymknąć oczy i posmakować. Prawie jak w wiedeńskiej kawiarni z mrocznym wnętrzem, brokatowymi kanapami i złotymi lustrami. Orkiestra gra muzykę klasyczną, elegancy kelnerzy w rękawiczkach wskazują miejsce przy stoliku, a po chwili przynoszą kawałek ciasta na śnieżnobiałej porcelanie...



Tort ajerkoniakowy:

Składniki:

5 jajek
80 g miękkiego masła
120 g cukru
100 g tartej czekolady
200 g mielonych orzechów
2 łyżki ajerkoniaku
1 łyżeczka proszku do pieczenia
600 g słodkiej śmietanki
2 paczuszki usztywniacza do śmietany
2 łyżeczki cukru waniliowego
tarta czekolada
Na polewę:
200 ml eierkoniaku
3 płatki żelatyny

Wykonanie:

1. Jajka rozdzielić. Żółtka, maslo i cukier utrzec mikserem na pianę. Dodać tartą czekoladę, orzechy, ajerkoniak i proszek do pieczenia. Białka ubić na sztywną pianę i ostrożnie wymieszać z masą maślano-żółtkowa. 
2. Foremkę 23 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto przełożyć do foremki, wyrównać i piec w nagrzanym piekarniku w 160 stopniach przez 45 minut. Wystudzić, a najlepiej zostawić na całą noc.
3. Śmietanę ubić na sztywno z usztywniaczami i cukrem waniliowym. Śmietanę rozsmarować na cieście. Zostawić trochę śmietany do dekoracji. Przy pomocy rękawa cukierniczego zrobić małe rozetki ze śmietany na wierzchu tortu. Brzeg posmarować bitą śmietaną i posypać tartą czekoladą.
4. Żelatynę namoczyć, następnie rozpuścić. Wlać odrobinę ajerkoniaku, zamieszać, a następnie wlać resztę ajerkoniaku. Ostudzić i polać po torcie. Ważne jest, żeby ajerkoniak był chłodny, inaczej bita śmietana zacznie się topić. Wstawić do lodówki na 3 godziny. Przed podaniem torcik udekorować ciasteczkami- zajączkami i świeżą mietą lub melisą. Smacznego!











Życzę Wam zdrowych, wesołych Świąt. Dużo nadziei, radości, dobrych ludzi na drodze i szczęśliwych momentów.
Wesołego Alleluja!
Edyta



10 cze 2018

Tort truskawkowy z galaretką

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com
Najwięcej naszych rodzinnych uroczystości przypada na czerwiec. Dzień Dziecka, imieniny, urodziny. Bardzo mnie to cieszy, ponieważ czerwiec to sezon na truskawki. Nasz ulubiony przepis na imprezy to tort truskawkowy z galaretką. Prosty, klasyczny i bardzo smaczny. Zawsze się udaje, wszystkim smakuje, przepis jest sprawdzony i godny polecenia. Torcik składa się z puszystego biszkoptu upieczonego z dodatkiem margaryny i kremu jogurtowo- serowego z truskawkami. Można ozdobić go bitą śmietaną, świeżymi owocami, siekanymi pistacjami oraz listkami mięty. Przepięknie wygląda i bardzo szybko znika ze stołu, szczególnie w upalne, letnie dni.
Ostatnio Durszlak oglosił konkurs na ,, Coś dobrego z margaryną Palmą“ . Lubię takie zabawy i zgłosiłam już dwa fajne przepisy: na drożdżowe ptaszki i tort Palma z dekoracyjnymi palmami z banana i mandarynek. A teraz gdy upiekłam nasz tradycyjny tort truskawkowy, nie mogłam się oprzeć, żeby nie podzielić się z Wami tym przepisem. I ten tort również zgłosiłam na konkurs. Popatrzcie jak kolorowo wygląda na zdjęciach, idealnie na letnie przyjęcia. Dzień dziecka już był, ale przed nami jeszcze wiele imprez i urodzin, dlatego zapraszam wszystkie Blizniaki i nie tylko na tort truskawkowy!

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com


Tort truskawkowy z galaretką:


Składniki:

50 g margaryny 
4 jajka
140 g cukru
180 g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Wykonanie:
Piekarnik nagrzewamy do temperatury 160 stopni. Okrągłą foremkę ( 26cm) wykładamy papierem do pieczenia. Margarynę rozpuszczamy w rondelku i chwilę chłodzimy. Jajka ucieramy z cukrem na puch. Mąkę i proszek do pieczenia przesiewamy i dodajemy do jajek. Mieszamy najlepiej drewnianą szpatułką. Dodajemy płynną margarynę, ostrożnie mieszamy i wlewamy do foremki. Pieczemy 30 minut w nagrzanym piekarniku. Studzimy w foremce i dopiero wyjmujemy.

Krem truskawkowy:

Składniki:
800 g świeżych truskawek
150 g cukru
12 płatków żelatyny
400 g jogurtu naturalnego
400 g kremowego serka
1 galaretka np. agrestowa


Wykonanie:
Truskawki umyć, usunąć szypułki. Odłożyć kilka do miseczki i pokroić na kawałki. resztę zmiksować z cukrem. Jogurt i ser wymieszać na gładki krem. Płatki żelatyny namoczyć, żeby napęczniały. Następnie dobrze wycisnąć i podgrzać razem z musem truskawkowym ciagle mieszając. Tak, aby żelatyna się rozpuściła. Ostrożnie, zeby nie przegrzać! Chwilkę ostudzić i dodać łyżkę masy serowej do musu, zamieszać. Dodać kolejną łyżkę zamieszać. Robimy to, aby masa się nie zwarzyła. Następnie całą masę z żelatyna dodać do masy serowej. Wymieszać. Dodać truskawki pokrojone w kawałki.

Teraz składamy nasz torcik, czyli jak mówią niektórzy, następuje montowanie torcika:
Biszkopt przecinamy na pół. Kładziemy na tortownicę. Najlepiej jest teraz użyć metalowej obręczy.
Połowę masy truskawkowo- serowej kładziemy na ciasto, wyrównujemy. Przykrywamy drugą połówką biszkopta i wykładamy resztę masy. Wstawiamy do lodówki.
Galaretkę przygotowujemy według przepisu. Gdy zacznie tężeć, wylewamy na ciasto. Wstawiamy do lodówki na przynajmniej 2 godziny do stężenia. Następnie dekorujemy świeżymi truskawkami, śmietaną, posiekanymi pistacjami. Smacznego!



http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

Zapraszam, Edyta 

28 mar 2018

Kolorowy tort naleśnikowy

Kolorowy tort naleśnikowy. Edyta Guhl.
Kolorowy tort naleśnikowy
 Kochani,
pewnie jesteście zalatani przed Świętami, trwają ostatnie porządki, jeszcze trzeba upiec babkę: np. na oleju i przyozdobić mazurki. U mnie wygląda podobnie, zamieszanie w pełni i zupełnie nie wiem jak się z tym wszystkim wyrobić. A bardzo chciałam zdążyć i podać Wam przepis na kolorowy tort naleśnikowy przed Świętami i oczywiście złożyć życzenia. Kolorowy torcik wygląda bardzo pracochłonnie, ale sami się przekonacie, że tak nie jest. Smażymy stertę cienkich naleśników, mogą być crepe, u mnie akurat są to zwykłe naleśniczki usmażone bez tłuszczu. Siedem naleśników odkładamy do ciasta, resztę możemy zjeść na śniadanie lub nałożyć farszu np. pieczarkowego, zawinąć, obsmażyć i mamy krokieciki na obiad. Jak mówi moja znajoma: Przed Świętami wszystko musi iść taśmowo.
Dekoracyjne gwiazdko jest z makaronu i nie jest jadalne, służy tylko do ozdoby. Inspiracje znalazłam: tutaj: chewtown.comKolorowe jajeczka kupujemy w sklepie. I tym sposobem naleśnikowy torcik jest dość szybko gotowy. Spróbujcie sami.



Kolorowy tort naleśnikowy:


Naleśniki:

500 ml mleka
240 g mąki
2 średnie jaja
szczypta soli
odrobina tłuszczu do smażenia pierwszego naleśnika

Krem:

500 g jogurtu naturalnego
50 g cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego
100 ml mleka
3 łyżki żelatyny
owoce mrożone: jagody, maliny, porzeczka wedlug upodobania
dodatkowa warstwa:
200 g śmietany
zielona galaretka

gniazdko:

kuwertura
suchy makaron szklany
kolorowe jajeczka
dodatkowo: folia spożywcza, miseczka

Wykonanie:
Talerz i okrągły pierścień lub formę na ciasto wstawiamy do lodówki, gdy będą chłodne, ciasto szybciej się,, zetnie“.
1. Składniki na naleśniki mieszamy, odstawiamy na pół godziny i smażymy cienkie naleśniki najlepiej bez tłuszczu na teflonowej patelni. Przed usmażeniem pierwszego naleśnika smaruję patelnię tłuszczem, później już nie trzeba. Usmażone naleśniki chłodzimy. Powinny być elastyczne i nie łamać się. Do ciasta potrzebujemy 7 naleśników.
2. Żelatynę zalać zimnym mlekiem na 10 minut do napęcznienia. Następnie podgrzać, wymieszać i rozpuścić. Jogurt wymieszać z cukrem i cukrem waniliowym. Dodać parę łyżek do żelatyny( żeby wyrównać różnicę temperatur) wymieszać, a następnie dodać całą masę.
3. Na dno okrągłej formy kładziemy jeden naleśnik. Z pozostałych naleśników robimy sakiewki z owocami. Najlepiej przygotować 6 miseczek. Na każdą położyć naleśnik, docisnąć do dna, wyłożyć na środek owoce, według upodobania. Ścisnąć u góry na kształt sakiewki. Pamiętajmy, że jeśli użyjemy owoców mrożonych trzeba działać szybko, bo gdy owoce się rozmrożą, puszczą sok. Na środek formy kładziemy jedną sakiewkę, a pozostałe umieszczamy wokół. Sakiewki zalewamy tężejącym kremem. Wstawiamy do lodówki do stężenia, na około godzinę.
4. Dodatkowa warstwa: zieloną galaretkę przygotowujemy według przepisu, z połową wody. Studzimy. Śmietanę ubijamy, dodajemy płynną galaretkę i mieszamy. Wylewamy na torcik.
5. Czekoladowe gniazdko:
Suche nitki szklanego makaronu formujemy na kształt gniazdka. Kuwerturę rozpuszczamy w kapieli wodnej i polewamy makaron z jednej strony. Zostawiamy do zastygnięcia. Małą miseczkę odwracamy do góry dnem. Pokrywamy folią spożywczą. Kładziemy na niej nasze gniazdko czekoladową stroną i rozpuszczoną kuwerturą polewamy drugą stronę. Zostawiamy do wystygnięcia.

6. Torcik dekorujemy według upodobania. Np. na środku umieszczamy czekoladowe gniazdko i kolorowe jajka. Ucieramy czekoladę i posypujemy po torciku. Smacznego!


20 mar 2018

Wielkanocne torciki z ryżu na mleku, czyli sadzone jajka


Desery z ryżem na mleku są przepyszne i łatwe do zrobienia. Najlepiej jest wcześniej ugotować ryż, zrobić większą porcję np. na śniadanie, a reszta świetnie nada się na deser. Na śniadania biorę zawsze Milchreis czyli ryż mleczny, ktory ma okrągłe ziarenka i dość szybko jest ugotowany.
Można też użyć ryżu na risotto. Do ryżowego deseru nadają się wszystkie owoce. Podawałam kiedyś przepis z ryż na mleku : torcik z malinami. Deser można przygotować w większej formie lub zrobić małe, eleganckie torciki. Dzisiaj przepis na sadzone jajka, czyli ryż na mleku w wersji świątecznej. Inny pomysł na sadzone jajka: TUTAJ



Wielkanocne torciki z ryżu na mleku, czyli sadzone jajka:

Składniki na 6 sztuk:


60 g suchego ryżu najlepiej wziąć Milchreis( czyli do gotowania ryżu na mleku)
240 ml mleka
szczypta soli
2 łyżki cukru waniliowego
200 g ciastek: herbatniki( lub ciastka owsiane)
140 g masła
4 płatki żelatyny
6 połówek moreli
bita śmietany do dekoracji
tłuszcz do posmarowania metalowych obręczy

Przygotowanie:

1. Przygotować miejsce w lodówce. Prostokatną foremkę wyłożyć papierem do pieczenia. 6 okrągłych metalowych obręczy leciutko wysmarować tłuszczem i postawić na papier.
2. Ciastka rozdrobnić. Najlepiej wsypać je do foliowego woreczka, zamknąć i wałkiem ,, pojeździć“ po ciastkach. Masło roztopić, wsypać rozkruszone ciastka i wymieszać. Masę wysypać na spody foremek i wyrównać łyżką. Wstawić do lodówki.
3. Ugotować ryż na mleku: ryż, sól i cukier waniliowy wsypać do mleka i gotować na małym ogniu 30 minut, często mieszając, żeby nie przypalić. Po 30 minutach ryż zdjąć z ognia i zostawić na 15 minut pod przykryciem do napęcznienia.
4. W tym czasie żelatynę namoczyć. Gdy napęcznieje, płatki dobrze wycisnąć i dodać do ciepłego ryżu. Wymieszać. Masę ryżową rozdzielić na spody ciasteczkowe, wyrównać łyżką. Na środek każdego torcika położyć połówkę moreli i wstawić do lodówki na godzinę.
5. Torciki uwalniamy z tortownicy przy pomocy cienkiego noża. Przed podaniem dekorujemy bitą śmietaną: wokół moreli wyciskamy pasek bitej śmietany na kształt sadzonego jajka. Przechowujemy w lodówce. Smacznego,
Edyta








MerkenMerken

31 sty 2018

Wiosenna terrina

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com
Smaczna terrina wiosenna ze szczypiorkiem.
 Pewnie zauważyliście, że jestem ogromnym fanem kremowych serków i twarożków. Dlaczego? To proste. Jeśli mamy w lodówce serek można przyrządzić wszystko. Od pysznych dipów, po desery i torty. Na słodko i na słono. Nawet goście, którzy nie jedzą mięsa, skuszą się na przekąskę z sera. Chociaż wyjatki oczywiście się zdarzają. Jeśli szukacie przepisów na imprezę to podawałam kiedyś na blogu fajną terrinę z kozim serem i orzechami. Warto wypróbować. A dzisiaj terrina wiosenna, ze szczypiorkiem i pietruszką. Duża porcja witamin i piękne kolory. Zapraszam :-)

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com


Wiosenna terrina:

Składniki:

600 g kremowego serka
750 g gęstej kwaśnej śmietany
9 płatków żelatyny
1 pęczek pietruszki
1 pęczek szczypiorku
1 papryka czerwona
1gotowany brokuł
2 zabki czosnku
sól, pieprz
2 łyżki przecieru pomidorowego( lub paprykowego )
1 łyżeczka słodkiej papryki w proszku

Wykonanie:

1. Ser i kwaśną śmietanę wymieszać w misce. Namoczyć żelatynę, dobrze wykręcić i rozpuścić w niewielkiej ilości gorącej wody. Dodać do masy serowej, doprawić do smaku solą i pieprzem. Masę podzielić na dwie części i przełożyć do drugiej miski.
2. Do jednej części dodać drobno posiekany czosnek i ugotowanego brokuła pociętego na malutkie kawałki. Dobrze wymieszać, brokuła rozgnieść i zmiksować.
3. Paprykę położyć na grilla, gdy na skórce zaczną robić się pęcherzyki, nakryć mokrą ściereczką. Następnie obrać ze skórki i pokroić na małe kawałeczki. Dodać do drugiej masy i zmiksować. Wsypać paprykę w proszku i dodać przecier pomidorowy.
4. Foremkę wyłożyć folią spożywczą. Masę przełożyć do foremki i wstawić do lodówki do zastygnięcia. Następnie wyjąć z foremki. Szczypiorek i pietruszkę drobno posiekać i posypać po wierzchu. Smacznego.

Pieczarki do ozdoby, kto lubi, może dać.
http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com
Posypujemy szczypiorkiem.

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com



http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com


http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com
Taki sobie widok z okna

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com
Chmurki

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

Miłego dnia :-)