Cookies

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą deser. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą deser. Pokaż wszystkie posty

5 cze 2021

Miodowe mini torciki z pszczółkami

miodowe-mini-torciki-z-pszczolkami-przepis
Miodowe mini torciki z pszczółkami wyglądają wesoło i zachwycają smakiem. Delikatne, kremowe nadzienie z kaszy manny, pachnące miodem placki. I jakby jeszcze było mało, z białą czekoladą i marcepanowymi pszczółkami. Rozpusta, jak mawiał mój stary znajomy. Oczywiście miodowe ciasto można upiec jako jeden duży tort i pokroić na tradycyjne kawałki. Takie małe torciki podane indywidualnie dla każdego gościa na pewno zrobią wrażenie. Kto nie ucieszy się z tortu podanego tylko dla niego?

I chociaż miodowe torciki wydają się pracochłonne, można je upiec razem z dziecmi. Będzie to fajna zabawa dla wszystkich. Trochę jak połączenie lekcji chemii z plastyką. Soda zalana octem buzuje i wylewa się z kubka. A z masy marcepanowej lepimy wesołe pszczółki, które wcale nie muszą być takie jak od cukiernika. A jeszcze trzeba wykroić kółka z miodowych placków. I posmarowane kremem poskładać w piramidkę. A na koniec jeszcze mała lekcja gospodarności, bo resztek ciasta nie wyrzucamy, tylko robimy z nich pyszny smakołyk. Ale o tym już niżej, pod przepisem na wesołe torciki z pszczółkami. Zapraszam :)

przepis-na-miodowe-torciki

Przepis na miodowe mini torciki z pszczółkami:

Składniki:

na ciasto:

3 duże jajka

220 g cukru

4 łyżki miodu

600 g mąki pszennej

2 łyżeczki prawdziwego kakao

2 łyżeczki sody

1 łyżka octu 5-10%

1. Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

2. Jajka i cukier utrzeć na puszystą pianę, aż powiększą swoją objętość. Trwa to dość długo. Przy pomocy miksera około 10- 15 minut. 

3. Następnie dodać miód i wymieszać. Mąkę przesiać i razem z kakao dodawać stopniowo do ciasta.

4. Sodę wsypać do kubeczka. Zalać octem i wymieszać, uwaga dość mocno się pieni. Wlać do ciasta i wymieszać. Ciasto będzie miękkie i kleiste, ale nie trzeba już dosypywać mąki.

5. Dłonie lekko oprószyć mąką i podzielić ciasto na 3- 4 części. Każdy kawałek rozwałkować na kształt prostokątnej foremki. Foremkę( u mnie 45 na 25) wyłożyć papierem do pieczenia. Placki piec na zloty kolor w nagrzanym piekarniku w temperaturze 160 stopni przez 20- 25 minut.

6. Placki ostudzić, a następnie przy pomocy metalowego pierścienia do deseru wyciąć kółka o średnicy np. 10 cm.

Według upodobania nasączyć herbatka, rumem lub czystą wiśniówką.


Krem z kaszy manny:

1 l mleka

170 g cukru

2 łyżki cukru waniliowego

szczypta soli

10 łyżki kaszy manny

200 g masła

ewentualnie trochę soku z cytryny


Mleko zagotować z cukrem, cukrem waniliowym i solą. Wsypać kaszę mannę i ciągle mieszając znów zagotować. Zdjąć z ognia i zostawić pod nakryciem na 5 minut, żeby kasza manna napęczniała. Dodać masło i wymieszać, aż się rozpuści. Można znowu postawić na ciepłą płytę, masło szybciej się wtedy rozpuści. Gdy trochę ostygnie, można dodać soku z cytryny do smaku.


Składanie miodowych torcików

potrzebne będzie:

100 g białej czekolady

folia bąbelkowa

miod lub dżem morelowy

masa marcepanowa

cukier puder

żółta farba spożywcza

kakao

platki migdałów


Wycięte z ciasta kółka smarujemy kremem z kaszy manny. Można je przed tym nasączyć np. herbatą. Układamy 3- 4 kółka na kształt piramidki. Dekorujemy plastrem miodu z białej czekolady i wesołymi pszczółkami.

dekoracja-na-torcik-marcepan


Jak zrobić plaster miodu do dekoracji?


1. Na folii bąbelkowej rysujemy kółka o średnicy naszych krażków z ciasta np. 10 cm i wycinamy ostrymi nożyczkami.

2. Białą czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej lub mikrofalówce i przy pomocy pędzelka smarujemy folię. Kładziemy posmarowaną stroną na każdy torcik i zostawiamy do zastygnięcia około 2 godzin.

3. Następnie folię delikatnie zdejmujemy. Najlepiej najpierw z brzegów, a potem ze środka, tak żeby nie połamać naszego plastra. Polewamy płynnym miodem lub rozpuszczoną marmoladą z moreli.


Pszczółki z masy marcepanowej:

1. Masę marcepanową zagniatamy z cukrem pudrem. Bierzemy mały kawałek i dosypujemy do niego odrobinę kakao. Zagniatamy, aż uzyskamy pożądany kolorek. Ewentualnie dosypujemy trochę więcej. Formujemy cienkie wałeczki. Nakleimy je na tułów pszczółek. Z koncówek wałeczków odcinamy maciupkie kawałki na oczy. Przy pomocy wykałaczek nakleimy je na pszczółki. 

2. Do większego kawałka dodajemy żółtą farbę spożywczą. Formujemy owalne kulki na tułów pszczółek. Naklejamy oczy i paski. A następnie bierzemy po 2 płatki migdałowe na skrzydełka i przyczepiamy na plecy. Zostawiamy na trochę, żeby podeschły, a na koniec dekorujemy torciki.

krem-zkaszy-manny-przepis

A co zrobić z resztek ciasta, które zostały po wycięciu kółek? Pyszny, warstwowy deser w szlaneczce. Tym sposobem nic się nie zmarnuje. Przepis jest szybki i prosty. Resztki ciasta kruszymy do miseczki. Następnie na przemian z masą z kaszy manny wkładamy do szklaneczek. Według upodobania można je nasączyć herbatą lub czymś mocniejszym. Taki deser jest bardzo smaczny. I o dziwo, chociaż wykorzystaliśmy tutaj takie same produkty, smakuje zupełnie inaczej. Ale naprawdę równie dobrze, a niektórym wybrednym podniebieniom, nawet lepiej niż torcik.

Ciekawe co Ty sądzisz o takich miodowych deserkach i która wersja bardziej Ci posmakuje :)

Miłego weekendu

Edyta

smaczne-ciasto-na-sodzie

plaster-miodu-z-czekolady



27 wrz 2019

Jogurtowiec z galaretką o dwóch smakach

Delikatny, kremowy jogurtowiec z galaretką o dwóch smakach. Bez pieczenia, na spodzie z biszkoptów, słodki jogurt wzmocniony smakiem limonki. Dla wszystkich którzy lubią kwaskowe smaki w słodkich deserach. Cudownie orzeźwiający. Oczywiście można zrobić go z tylko jednokolorowej galaretki. Ale mi bardzo spodobało mi się połączenie tych dwóch kolorów. A dodatkowo do jednej z galaretek dodałam bardzo dojrzałe, zmiksowane brzoskinie i jedną brzoskwinię pokrojoną na kawałeczki. Jest to fajna niespodzianka dla gości. Kwaskowy jogurt i słodziutka brzoskwinia, pycha.
Gdy masa jogurtowa zacznie już tężeć, dodajemy galaretki i przy pomocy widelca ciągniemy marmurkowy wzorek. Jestem ciekawa jaki efekt osiagnięcie i jak wyjdzie wam marmurkowy wzorek. A na dekorację polecam kleksy z bitej śmietany. Przełamią kwaskowy smak jogurtu i pięknie ozdobią nasze ciasto. Można też zrobić dekorację przy pomocy bezików, zobacz tutaj.
http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com/2019/09/jogurtowiec-z-galaretka-o-dwoch-smakach.html


Jogurtowiec z galaretką o dwóch smakach:

Składniki:

200 g podłużnych biszkoptów
150 masła
6 płatków żelatyny
woda do namoczenia żelatyny
2 galaretki o 2 różnych smakach np. cytrynowa i brzoskwiniowa
2 duże jogurty( u mnie jeden typu greckiego)
75 g cukru pudru
sok z jednej limonki
2- 3 brzoskwinie
200 ml słodkiej śmietanki
limonka do dekoracji


Wykonanie:

1. 200 g biszkoptów drobno pokruszyć. Najlepiej jest użyć do tego celu woreczka na mrożonki. Włożyć do niego biszkopty i dobrze zamknąć. Następnie przy pomocy wałka pokruszyć ciastka na piasek. Masło rozpuścić i połączyć z biszkoptami. Foremkę o średnicy 26 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Pokruszone biszkopty wysypać na foremkę i rękami lub przy pomocy łyżki wyrównać. Foremkę nakryć i wstawić na godzinę do lodówki.
2.Dwie galaretki rozpuścić osobno, każdą w 200 ml wody. Żelatynę namoczyć. Dwa duże jogurty przełożyć do miski. Wsypać puder cukier i sok z limonki i wymieszać. Żelatynę dobrze wycisnąć i rozpuścić w rondelku. Dodać powoli 3 łyzki masy jogurtowej i wymieszać. Następnie dodać resztę masy. Wstawić do lodówki, aż zacznie tężeć.
3. W tym czasie zmiksować 2 brzoskwinie i dodać do jednej z galaretek np. brzoskwiniowej. Trzecią brzoskwinię obrać ze skórki, pokroić w kostkę i również dodać do tej galaretki. Śmietankę ubić na bitą. Gdy masa jogurtowa zacznie powoli się ścinać, dodać ubitą śmietanę. Wylać masę na ciasteczkowy spód, a potem dodać obie gęstniejące galaretki. Zamieszać widelcem i spróbować zrobić marmurkowy wzorek. Torcik wstawić na 4 godziny do lodówki. Przed podaniem udekorować bitą śmietaną i kawałeczkami limonki.



I znowu piątek. Tak wiele mam przepisów dla Was, że już się nie wyrabiam ze zdjęciami. A jeszcze szykuje się mały wyjazd, więc zobaczymy jak to będzie. Życzę miłego wekendu i dużo zdrówka.
Edyta


26 kwi 2019

Orzeźwiający deser z jogurtem i limonką


Święta, święta i po świętach. Jeśli czujecie się objedzeni ciężkimi ciastami i czekoladowymi jajkami, mam dzisiaj przepis na coś lekkiego. Orzeźwiający deser z jogurtem i limonką. Lekko kwaskowy, delikatny, cytrusowy. Dodatkowo w deserze są dwie warstwy galaretki, żeby przełamać kwaskowy smak. Bardzo lubię takie desery i w zależności od nastroju, przygotowuję je leciutkie i delikatne, tak aby można było jeść je łyżką. Albo twarde, zbite, takie do krojenia nożem. Często mieszam mleczne składniki, które akurat mam w lodówce, trochę cukru, rozpuszczonej żelatyny, garść dowolnych owoców i deser gotowy. Gotowy deser dekorujemy pokruszonymi bezami i plastrami świeżej limonki. Pięknie wyglądają też świeże jagody, truskawki oraz listki mięty.

Orzeźwiający deser z jogurtem i limonką:

Składniki:

5 listków żelatyny
120 g cukru
500 g jogurtu
250 ml słodkiej śmietany
5-7 łyżek soku ze świeżej limonki
łyżka skórki z limonki bio
2 zielone galaretki
bezy do dekoracji
limonka
ewentualnie trochę barwnika spożywczego

Wykonanie:

1. Najpierw przygotowujemy dwie warstwy galaretki. Jedną zieloną galaretkę przygotować według przepisu na opakowaniu, ale tylko z połową wody. Trochę ostudzić i rozlać do dwóch szklanych pojemników wyłożonych folią spożywczą. Pojemniki powinny być mniejsze niż średnica foremki, w której zrobimy deser. U mnie jest to mała foremka do ciasta i szklany, prostokątny pojemnik, który postawiłam w lodówce na boku, tak żeby wyszedł trójkąt.
2. Drugą galaretkę przygotować w połowie wody i odstawić do ostygnięcia. Płatki żelatyny namoczyć w zimnej wodzie. Sok z limonki podgrzać z cukrem i skórką z limonki. Następnie rozpuścić w nim żelatynę i ostawić na około 10 minut do schłodzenia.
3. Śmietanę ubić. Do schłodzonej żelatyny dodać jogurt, schłodzoną galaretkę i ubitą śmietanę. Ostrożnie wymieszać. Można dodać odrobinę barwnika. Prostokątną foremkę wyłożyć folią spożywczą. Na dno nałożyć warstwę jogurtu z żelatyną. Następnie większą zieloną galaretkę. Polać warstwą jogurtową i na to położyć drugą warstwę galaretki. Zalać resztą masy jogurtowej. Wstawić do lodówki na 4-5 godzin do zastygnięcia.
4. Po zastygnięciu ostrożnie wyjąć z foremki, zdjąć folię. Udekorować kruszonymi bezami i plasterkami limonki.




Przepisy na inne desery na zimno tutaj i tutaj
Wasza Edyta




6 kwi 2019

Ciasto z kaszy jaglanej





Zdrowe, kremowe, nie za słodkie ciasto z kaszy jaglanej z lekko kwaskowymi morelami i zapachem prawdziwej wanilii. Crunchy, czyli mocno chrupiący spód z pokruszonych wafelków jest taki smaczny, że można jeść go bez ciasta. Jeśli lubicie czekoladę, upieczone ciasto można polać białą, rozpuszczoną czekoladą i zrobić fantazyjne wzorki. Jaglane ciasto dobrze smakuje też ze świeżymi owocami lub musem z rabarbaru.



Ciasto z kaszy jaglanej:

Składniki:

400 g kaszy jaglanej( suchej)
1 szklanka mleka
2 jajka
1 budyń śmietankowy
1 cukier waniliowy( domowy z prawdziwą wanilią)
2 łyżki oleju kokosowego
suszone morele
coś do posłodzenia: miód, cukier klonowy
Spód:
1 łyżka oleju kokosowego
100 g wafelków
2-3 łyżki płatków owsianych

1. Foremkę 26 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Przygotować spód. Wafelki rozkruszyć, dodać płatki owsiane i olej kokosowy. Wymieszać i wyłożyć tortownicę. Wyrównać łyżką zwilżoną zimną wodą.
2. Kaszę jaglaną wypłukać i ugotować jak zwykle. Wlać trochę mleka i zmiksować. Dodać resztę mleka, 2 jajka, 1 budyń, cukier waniliowy i rozpuszczony olej kokosowy. Suszone morele drobno pokroić i dodać do masy. Wymieszać. Posłodzić według upodobania miodem lub syropem klonowym. U mnie jest 1-2 łyżki miodu. Jeśli masa jest bardzo sucha, można dodać trochę mleka. Ostrożnie wyłożyć na spćd.
3. Piec w nagrzanym piekarniku w temp. 180 stopni około godziny. Przed podaniem ciasto można udekorować świeżymi owocami lub polać białą czekoladą . Smacznego!





Dekoracja wielkanocna: z kawałka ciasta można wyciąć takie słodkie baranki przy pomocy foremki do ciastek. I posypać kokoskami.



Miłej soboty,
Edyta

30 mar 2019

Złoty ryż z kurkumą i krótko o 9. edycji Food Blogger Fest

Kochani,
dzisiaj przepis na złoty ryż z kurkumą i krótko o 9. edycji Food Blogger Fest. Byłam, widziałam i smacznie pojadłam. Tak jak się to na spotkaniu blogerów kulinarnych należy. Jeśli zastanawiacie się, czy warto jest jeździć na tego typu imprezy, odpowiem krótko: warto. Co się działo w tym roku w Warszawie? Były nowe smaki, spotkania, prelekcje, a także warsztaty kulinarne zorganizowane przez markę Samsung i Studio Kulinarne Cook Story by Samsung. Organizatorem wydarzenia jest serwis Haps.pl. Marka Fiskars zaprosiła na warsztaty kulinarne prowadzone przez Jana Kuronia. Pojawiła się bardzo sympatyczna Ewa Wachowicz, ambasadorka marki Appetita. Cały czas mogliśmy delektowac się pyszną kawą firmy Nivona, wodą mineralną S.Pelegrino oraz napojami Bombilla. Były przepyszne kanapeczki i mocno aromatyczny bulion z wegańskiej restauracji Leonardo Verde. Dostaliśmy torciki waflowe od E.Wedel z ręczną dekoracją na życzenie. Jak myślicie, jaki napis wybrałam?


Zachwyciłam sie na nowo kuchnią meksykańską, którą jakoś tak ostatnio zaniedbałam. Takiego smacznych tacos i sosu serowego jak od Papy & VanDoga już dawno nie jadłam. O warzywkach nie wspomnę. Za tym smakiem będę jeszcze długo tęsknić...Trzeba dodać, że była to zdecydowanie najsympatyczniejsza ekipa na całej imprezie. Tak trzymać Panowie ;-)
Do domu wróciłam z całą masą prezentów od organizatorów, za które wszystkim serdecznie dziękuję.  Dodam, że większość została już zjedzona lub wypita z apetytem.
Następnego dnia trafiłam na Wege Festiwal w Pałacu Kultury. Po zjedzeniu ryżowego pierożka, tylko zaostrzył apetyt i ogromnego placka gruzińskiego już nie miałam siły na deser, więc postanowiłam zrobić go w domu. Podobne indyjskie desery ze złotego ryżu z kurkumą kusiły na jednym ze stoisk. Złote mleko znają wszyscy. Poprawia odporność, wzmacnia i pomaga nawet przy bólu gardła. Ostatnio jest tak popularne, ze już nawet nie podaję tego prostego przepisu. Najważniejsze składniki to sproszkowana kurkuma i mleko jakie lubicie: migdałowe, owsiane, krowie. Gdy mamy te dwa składniki można przygotować golden milk, albo pyszny, aromatyczny deser z dodatkiem ryżu. Ważny jest dobry gatunek ryżu. Wybieramy gatunek z okrągłymi ziarenkami, taki jak na Milchreis. Zasada jest prosta. Im bardziej okrągły ryż, tym więcej ma skrobi i robi się bardzo miękki podczas gotowania. Najbardziej popularny gatunek ryżu do gotowania na mleku to Arborio, do kupienia też jako,, Milchreis“. Najmniej nadają się na takie desery ryże długoziarniste jak jaśminowy lub basmati. Mają mało skrobi i nie są takie klejące.
Co jeszcze jest ważne, żeby ugotować dobry ryż na mleku?
Trzeba uważać na proporcje. To proste, na jedną część ryżu przypadają 4 części mleka. Czyli potrzeba cztery razy tyle mleka co ryżu. Na 250 g ryżu przypada 1 litr mleka.
A sekret gotowania? Nie przypalić. Chociaż zawsze jest ratunek. Przypalonego ryżu nie mieszamy, bo rozprowadzimy brunatną część po całym garnku, tylko szybko przelewamy wierzchnią warstwę do nowego garnka.
Gdy ryż jest za gęsty, dolewamy tyle mleka, aż uzyskamy upragnioną konsystencję.
A jak uratować za słodki ryż? Dodać śmietanki i wymieszać. Można dodać też kwaskowe owoce, wtedy wszystko się pięknie wyrówna.



Złoty ryż z kurkumą:

Składniki:

1 l mleka
250 g ryżu
0, 5 łyżeczki kurkumy
1/ 8 łyżeczki cynamonu
1/8 łyżeczki imbiru

łyżeczka oleju kokosowego
ewentualnie: szczypta kardamonu, odrobina prawdziwej wanilii, szczypta czarnego pieprzu
coś do słodzenia: brązowy cukier, miod, syrop klonowy

Wykonanie:

Mleko zagotować. W tym czasie ryż dobrze wypłukać na sitku. Wsypać do gotującego się mleka. Dodać kurkumę, cynamon, ewentualnie kardamon. Gotować na małym ogniu około 23-30 minut.
Trzeba uważać, żeby ryżu nie przypalić. Do ugotowanego ryżu dodać olej kokosowy. Można dodać ubitą śmietankę. Wymieszać i przełożyć do miseczek. Posypać po wierzchu cynamonem i brązowym cukrem lub dosłodzić miodem. Można też posypać chipsami kokosowymi lub ziarenkami chia. Namaste!



http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com





I jak, widzimy się w przyszłym roku na Food Blogger Fest 10?
Edyta

16 cze 2018

Tarta na kruchym cieście z budyniowym kremem i czereśniami

Lato, lato, lato-  śpiewam już od rana i opycham się czereśniami. Najsmaczniejsze są te zrywane na drabinie. Soczyste, nagrzane słońcem, słodziutkie. Podobno czereśnia, żeby wydać owoce, potrzebuje drugiego drzewa. To tak jak człowiek, który potrzebuje drugiego człowieka, żeby być szczęśliwym. Bardzo lubię takie historie. Czereśnie zresztą też. Zrywam je do czerwonego, metalowego kubka i jeszcze na drzewie planuję, co z nich upiec. Tak mało jest przepisów na ciasta z czereśniami. Może dlatego, że ich skórka jest dość gruba i nie mają tyle soku, co truskawki? Może wszystkie czereśnie idą na kompoty? A może łasuchy zjadają je tak szybko, że nie zostaje już nic na pieczenie ciasta? U mnie kompotu nie będzie, bo i tak wszyscy wolą kawę lub herbatę. I do tego kawałek domowego ciasta np. z czereśniami. Dzisiaj jest to tarta na kruchym cieście z budyniowym kremem i czereśniami.



Tarta na kruchym cieście z budyniowym kremem i czereśniami:


Składniki:


Ciasto:

125 g masła zimnego
225 g mąki
30 g migdałów zmielonych
30 g cukru
sól
1 jajko
1-2 łyżki zimnej wody

Nadzienie:

500 g czereśni
500 ml mleka
1 jajko
30 g cukru
1 cukier wanilinowy
35 g mąki ziemniaczanej( lub skrobi kukurydzianej)

Wykonanie:
1. Masło pokroić na małe kawałki. Dodać mąkę, zmielone migdały, cukier, sól, 1 jajko i 1-2 łyżek bardzo zimnej wody( najlepiej jest wstawić szlaneczkę z wodą do lodówki) zagnieść na jednolite ciasto i wstawić do lodówki na godzinę, a najlepiej na całą noc. Kruche ciasto jest wtedy smaczniejsze.
2. Czereśnie umyć, przebrać i wypestkować. Odlać pół szklanki mleka i dosypać mąkę ziemniaczaną i dobrze wymieszać, jak na budyń. Dodać jajko i wymieszać. Resztę mleka zagotować z cukrem i cukrem wanilinowym( albo najlepiej waniliowym własnej roboty). Do gotującego się mleka dolać mleko ze skrobią i jajkiem. Ciągle mieszając pogotować około 1 minuty, aż masa zgęstnieje.
3. Stolnicę posypać mąką, rozwałkować kruche ciasto. Forme na tartę natłuścić i wyłożyć ciastem. Nakłuć widelcem. Najpierw wylać budyń, następnie wyłożyć czereśnie i lekko wcisnąć je w masę.
Tarte piec w temperaturze 175 stopni około 30 minut.
4. Tartę studzimy około 10 minut i jemy najchętniej taką lekko ciepłą. Oczywiście na zimno również jest bardzo smaczna. 


Formę możemy wyłożyć kilkoma paskami papieru do pieczenia, ułatwi to wyjęcie tarty po upieczeniu.



http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com


Smacznego i miłej niedzieli.
Edyta




12 maj 2018

Owoce w cieście francuskim


Najprostszy deser na świecie: owoce w cieście francuskim. Bez owijania, nakrywania, długiego czekania. Przepis jest genialny w swojej prostocie. Rozwijamy rulonik, nakładamy połówki jabłek i gruszek, wycinamy dowolny kształt, najlepiej obrys owoca i gotowe.
W ostatnim poście podałam przepis na tartę z gruszka i serem rogueford: tutaj. Do jej zrobienia użyjemy tylko kawałka ciasta francuskiego. A co zrobić z resztą? Podam Wam kilka ciekawych pomysłów.
Jednym z nich są owoce w cieście francuskim, zrobiłam też ślimaczki, rogaliki i... marchewki. Przepisy podam w przyszłym tygodniu.
Dzisiaj wykorzystałam gruszki z kompotu i zimowe jabłka, które bardzo pasują do ciasta francuskiego. Wycinamy z ciasta kształt owocu, można posłużyć się przygotowanym szablonem, ale uwierzcie, wcale nie jest potrzebny. Najłatwiej jest położyć połówkę jabłka lub gruszki i nożykiem lub żeby było ładniej radełkiem, które robi falisty brzeżek, obrysowujemy kształt owoca. Dodatkowo wykrajam 2 listki u góry. Jeśli chcemy zrobić patyczek, pamietajmy, żeby był trochę grubszy lub podczas pieczenia zasłońmy go folią aluminiową. Cienkie części szybciej się pieką i robią brązowe. Informacja niby wszystkim wiadoma, ale można o tym zapomnieć ;-)


Owoce nacinamy, żeby szybciej się upiekły. Posypujemy brązowym cukrem i cynamonem. Można dać odrobinkę masełka. To tak dla zapachu, ale nie jest to konieczne. Idzie lato, pamiętamy o figurze do bikini. Kto nie musi, może przeczytać tekst poniżej:
Jak zrobić owoce w ciescie francuskim w wersji de luxe? Wydrążamy gniazdo nasienne i w to miejsce wkładamy kulkę...marcepanu.
Można też zmieszać orzechy, rodzynki lub jak ktoś lubi wiśnie nasączone w jakimś alkoholu. Upieczone owoce polać czekoladą lub miodem. Posypać cukrem pudrem. Udekorować bitą śmietaną. Podawać z lodami lub syropem klonowym.
Ciekawe co Wam najbardziej posmakuje?



Owoce w cieście francuskim:


Składniki:

gotowe ciasto francuskie( wykorzystuję połowę)
1 gruszka( 2 połówki)
1 jabłko( 2 połówki)
brązowy cukier
cynamon
ewentualnie gałązki rozmarynu

Wykonanie:
1. Ciasto wyjmujemy z lodówki i zostawiamy na 10 minut, żeby przyjęło temperaturę pokojową. Następnie rozwijamy, wyrównujemy, nie trzeba go wałkować.
2. Owoce z kompotu lub świeże kroimy na pół, usuwamy gniazdo nasienne, skórkę zostawiamy. Kładziemy na ciasto francuskie i nożykiem lub radełkiem( z falistym brzegiem) obrysowujemy owoc. U góry wycinamy dwa listki.
3. Owoce nacinamy, żeby szybciej się upiekły, posypujemy brązowym cukrem i szczyptą cynamonu. Można posmarować masełkiem lub włożyć odrobinę pomiędzy nacięte plasterki, dodać swieże gałązki rozmarynu.
4. Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 stopni. Pieczemy około 20 minut. Jeśli ktoś chęć, może teraz posypać owoce cukrem pudrem i wsunąć jeszcze na dwie minutki do piekarnika, żeby cukier się skaramelizował. Najlepiej się to udaje, gdy piekarnik ma funcję grilla.
Gotowe, życzę Wam pięknego weekendu, małych i dużych podróży i samych smacznych posiłków na drodze.
Edyta