Cookies

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą jaja. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą jaja. Pokaż wszystkie posty

2 kwi 2019

Jaglane kotleciki z miętą

Jaglane kotleciki z miętą były tak smaczne, że muszę się z Wami natychmiast podzielić przepisem.
Można zrobić je na obiad, kolacje, podać z sosem jogurtowo-miętowym lub pomidorowym. Zajadać bez zbędnych dodatków, za to z dużą ilością surówki. Na zimno, na ciepło, są pyszne.
Pomysł na kotleciki jaglane przyszedł spontanicznie. Bardzo lubię warzywne kotleciki. Na blogu były już kulki z jarmużu i białej kapusty
Zaczęło się od ugotowania kaszy. Stwierdziłam, że za rzadko gości w mojej kuchni i z rozmachu ugotowałam 6 woreczków kaszy. Jak gotować, to tyle, żeby było co zjeść. Ale bez obaw, nie wszystko poszło na kotleciki. Z czterech woreczków upiekłam jaglane ciasto. Przepisem chętnie się z Wami podzielę w następnym poście. Dwa woreczki kaszy przeznaczyłam na obiad. Jakoś nie mogę się przełamać do gotowania w foliowych workach i wolę kaszę sypaną. Ciekawe, czy też tak macie? Chociaż czasami trzeba brać to, co akurat jest.
Jak ugotować kaszę? Potrafi pewnie każdy. Moja rada: na szklankę kaszy bierzemy 2,5-3 szklanek wody. I gotujemy przynajmniej 5 minut niż w przepisie na opakowaniu. Chyba nie ma nic gorszego niż surowa, niedogotowana kasza. Ja lubię mięciutką i kleistą. Taka kasza świetnie nadaje się i do deserów i do dań obiadowych. Pozostaje ją tylko dobrze doprawić i gotowe. Dzisiaj naszym głownym bohaterem jest mięta. Drobno posiekana bardzo wzbogaca smak jaglanych kotlecików. I jest bardzo pyszna w jogurtowym sosie. Czujesz miętę?

Jaglane kotleciki z miętą:

Składniki:

200 g kaszy jaglanej( suchej)
1-2 łyżeczki oleju kokosowego
ząbek czosnku
1 szalotka
1 marchewka
kawałek selera ( wielkości pudełka od zapałek)
malutki kawałek świeżej kapusty
ok. 100 ml bulionu warzywnego
2 jajka
olej do smażenia
bułka tarta
ulubione przyprawy: sól, pieprz, curry, majeranek, kumin lub/i kminek, papryka
garść mięty świeżej lub suszonej

Na sos:

3 gałązki swieżej mięty
150 jogurtu naturalnego
50 g słodkiej śmietany
2 ząbki czosnku
2 łyżki dobrej oliwy
sól, pieprz

Wykonanie:
1. Kaszę jaglaną dobrze wypłukać i ugotować według przepisu na opakowaniu.
2. Olej kokosowy, czosnek i cebulkę wrzucić do rondla i chwilę poddusić. Marchewkę umyć, obrać, a następnie obrać na wstążki przy pomocy obieraczki. Jeśli wstążki są za długie, pociąć na krótkie kawałki. Wrzucić do garnka i podddusić z czosnkiem i cebulą.
3. Selera obrać, umyć i bardzo drobno pokroić. Dodać do marchewki. Zamieszać i razem podusić przez chwilę. Mały kawałek kapusty drobno poszatkować. Wrzucić do rondla, zamieszać, sekundę poddusić i zalać bulionem warzywnym. Wsypać ulubione przyprawy. Pogotować około 15 minut, aż warzywa zmiękną, ale nie powinny być rozgotowane.
4. Kaszę jaglaną przełożyć do miski, dodać warzywa i dwa jajka. Świeżą miętę drobno posiekać i dodać do kaszy, dobrze wymieszać.
5. Formować małe owalne kotleciki i obtaczać w bułce tartej. Smażyć na rozgrzanym oleju na złoto.
Najlepiej smakują z dipem jogurtowo-miętowym.

Sos mietowo-jogurtowy:
1. Jogurt wymieszać ze śmietaną, dodać rozciśnięty czosnak. Dodać oliwę i wymieszać. Miętę drobno posiekać i dodać do jogurtu. Doprawić do smaku solą i pieprzem.






Przepis na jaglane kotleciki z miętą bierze udział w czwartej edycji miętowej akcji kulinarnej, ktorą na Durszlaku ogłosiła Angela. Zapraszam Was do przyłączenia się do tej fajnej zabawy.
Wasza Edyta

1 lut 2019

Babeczki z rozmarynem

Babeczki z rozmarynem całkowicie mnie zaskoczyły. Czegoś takiego dobrego już dawno nie jadłam. A przepis jest taki prosty i szybki do zrobienia. Cały sekret leży w aromatycznym nadzieniu. Jabłka pokojone w kostkę i uduszone na masełku z dodatkiem świeżego rozmarynu. Ten rozmaryn bardzo tutaj pasuje i dodaje ciekawego smaku. Tylko nie trzeba przesadzać z jego ilością, jeśli nie znacie dobrze tego smaku i nie jesteście pewni, czy go lubicie. Na początek parę drobno posiekanych gałązek, potem można dać trochę więcej. Babeczki z rozmarynem przypominają mi portugalskie Pastéis de nata, a o ile łatwiejsze są do zrobienia. I trzeba się bardzo hamować, żeby nie zjeść wszystkich naraz.
Nie lubię przesadzać w chwaleniu i na pytanie, czy smakuje, reaguję jak facet: ,, Smakuje, przecież widzisz, że jem. Jakby nie smakowało to bym nie jadła. „ Zachwycać się i prawić komplementy nie leży w mojej naturze. Wprost przeciwnie, zawsze zastanawiam się, co można byłoby zrobić inaczej. Dłużej gotować, inne składniki czy może mocniej doprawić? A przy tych babeczkach z rozmarynem oniemiałam. Naprawdę nic nie mogę skrytykować! Wprost przeciwnie, ta kombinacja smakowa jest idealna. Kojarzy mi się z Strassburgiem i tamtejszymi słodkościami w patisserie. I ja coś takiego wyczarowałam w mojej domowej kuchni? Chapeau! Jeśli chcecie zakoczyć gości to babeczki  z ciasta francuskiego z rozmarynem umieściłabym na pierwszym miejscu na liście to-do. Bardzo polecam :-)



Babeczki z rozmarynem:

Składniki :

1 rolka ciasta francuskiego
2- 3 jabłka
parę gałazek świeżego rozmarynu
3 łyżki cukru
2 łyżki masła
200 g słodkiej śmietanki
4 żółtka

Wykonanie:
1. Jabłka pokroić w kostkę. Jeśli chcecie możecie obrać skórkę, ja zostawiam. Rozmaryn drobno posiekać i razem z jabłkami, łyżką cukru i masłem wrzucić do garnuszka i poddusić około 4 minut. Nie trzeba dolewać wody. Chwilę ostudzić.
h

2. Ciasto francuskie rozwinąć. Moje było bardzo pogniecione, więc posypałam je odrobinę mąką i rozwałkowałam, żeby się wyrównało. Normalnie nie trzeba tego robić. Następnie nożem lub radełkiem podzielić ciasto na kwadraty.

3. Formę na mufiny wysmarować tłuszczem lub wyłożyć papierem do pieczenia. Jeśli tego nie zrobimy, po upieczeniu ciasto będzie ciężko wyjąć z formy, a co dopiero umyć ją porządnie! Kwadraty z ciasta francuskiego wkładamy formy. Napełniamy jabłkami do około 2/3 foremki.

4. Śmietanę, żółtka i cukier rozbić widelcem lub trzepaczką i polać po jabłkach.

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

5. Piec w nagrzanym piekarniku około 20 minut na złoty kolor. Smacznego!







Przepis pochodzi z bloga lykkelig 
Genialny przepis do wypróbowania na weekend.

Wasza Edyta



20 sty 2019

Torcik sałatkowy


Karnawał to czas imprez i spotkań towarzyskich. A jakie dania najszybciej znikają na imprezach? Oczywiście sałatki. Na blogu jest już kilka dobrych przepisów na popularne sałatki: przepyszna z awokado, ziemniaczana z grzybkami albo bardzo efektowny,,  Słonecznik". Jeśli dodatkowo chcecie zaskoczyć gości, proponuję przygotować tort sałatkowy.
Tort sałatkowy to trochę inna forma sałatki warstwowej. Poszczególne składniki układamy jedne na drugich, a torcie sałatkowym pojawiają się jeszcze warstwy sałaty: zielonej lub lodowej. Czasami są to nawet trzy warstwy. Inne składniki to jajka, pomidory, ogórki, tarty ser, oliwki, mandarynki. Wybór jest bardzo duży i taki torcik można za każdym razem przygotować trochę inaczej. Inspiracją może być nasz ulubiony przepis na sałatkę. Ważne jest tylko, żeby składników nie mieszać, a układać warstwami jak torcik. I żeby wszystko dobrze się trzymało, najlepiej jest użyć metalowej obręczy, takiej jak do prawdziwych tortów. Ja swój torcik przełożyłam dressingiem już w formie, ale można to zrobić inaczej. Przygotowujemy kilka dressingów: jogurtowy, czosnkowy lub klasyczny vinegrette i podajemy je w szklanych dzbankach. I dopiero gdy przyjdą goście, kroimy torcik sałatkowy na kawałki, a każdy sam wybiera sobie dressing. Zapraszam:



Torcik sałatkowy:

Składniki:

sałata lodowa lub pekinska
8 jajek
300 g zielonego groszku
300 g świeżego ogórka
puszka kukurydzy
2 puszki mandarynek
250 g pomidorów
120 g tartego sera

Dressing:
250 g gęstej, kwaśnej śmietany
100 g słodkiej śmietany
1 łyżka soku z cytryny
3 łyżki ,,soku“ z odsączonych mandarynek
1 łyżka musztardy
sól, pieprz
1-2 łyżeczek curry

dodatkowo: metalowy pierścień lub obręcz do ciasta o średnicy 24 cm
duży, pasujący talerz

Wykonanie:
1. Sałatę lodową umyć, ostrożnie oddzielić liście zewnętrzne i osuszyć. Jajka ugotować na twardo, zalać zimną wodą i wystudzić. Pokroić na plasterki. Ogórka obrać ze skórki i pokroić na cienkie plasterki. Mandarynki odsączyć, ,, sok“ zostawić na później do dressingu. Kukurydzę odsączyć. Pomidory pokroić na plasterki.
2. Przygotować dressing. W tym celu wymieszać wszystkie składniki i doprawić do smaku.
3. Metalowy pierścień lub obręcz do ciasta o średnicy 24 cm postawić na dużym talerzu. Dno wyłożyć liśćmi salaty lodowej, tak żeby wystawała jeszcze na brzegach. Grube kawałki odciąć. Polać cienką warstwą dressingu. Kolejno układać pozostałe warstwy. Na koniec polać dressingiem i dowolnie udekorować. Wstawić na godzinę do lodówki. Smacznego!





Miłej niedzieli!
Wasza Edyta :-)


3 cze 2018

,, Słonecznik“ imieninowa sałatka mojej Mamy


http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com
,, Dzień bez sałatki to dzień stracony“ to moje hasło na czerwiec. I rzeczywiście codziennie na stole pojawia się nowa sałatka. Przeważnie przepisy są bardzo proste, lekkostrawne, bez majonezu, tylko na dobrej oliwie. Dzisiaj prawdziwa bomba kaloryczna. ,, Słonecznik“ - imieninowa sałatka mojej Mamy. Podana jest jako piękny słonecznik z malutkimi biedronkami z pomidorków. Na przyjęciu lub bufecie to właśnie ta sałatka wzbudzi najwięcej zachwytu. I nie tylko dlatego, że pięknie wyglada. Jest jeszcze bardzo smaczna. Słodka kukurydza, kawałki ananasa i do tego kwaskowy seler to genialne zestawienie. Do tego stopnia, że dwa dni po imprezie, kiedy po sałatce nie było śladu, musiałam ja zrobić jeszcze raz, ponieważ ten smak tak bardzo za mną chodził. Moja Mama dodaje do tej sałatki pokrojony filet z indyka, u mnie sałatka jest bezmięsna. I żeby nikt się nie skarżył, że nie ma indyka, dodałam dodatkowa porcję białka, czyli ser mozzarella. Bardzo gorąco Wam tę sałatkę polecam. Wszystkich zachwyci, można ją zanieść składkowe imprezy i bardzo szybko znika. Zapraszam!


http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com


,, Słonecznik imieninowa sałatka mojej Mamy:

Składniki:

3 jajka
1 puszka kukurydzy
1 puszka ananasa
1 słoiczek selera korzeniowego
30 dkg fileta z indyka( ja biore jeden ser mozzarella)
20 dkg żółtego sera
0, 5 małego słoiczka majonezu ( albo według uznania)
sól, pieprz

Dekoracja na słonecznik:
chipsy ziemniaczane( u mnie z rulona)
czarne oliwki
pomidorki cherry
świeży ogórek

Wykonanie:
1. Jajka ugotować na twardo. Obrać i pokroić bardzo drobno, można zetrzeć na tarce. Kukurydzę, ananas i seler odcedzić z zalewy. Ananas pokroić na mniejsze kawałki.
Ser mozarella pokroić w kostkę( albo indyka). Wszystko wrzucić do dużej miski. Posypać solą i pieprzem. Dodać majonez według upodobania i wstawić do lodówki do przegryzienia na godzinę, albo całą noc.
2. Przed podaniem: żółty ser zetrzeć na grubej tarce.
Sałatkę ułożyć na dużym półmisku i nadać jej okrągły kształt. Posypać żółtym serem. Czarne oliwki pokroić na połówki i wetknąć w ser. Ogórek pokroić w ukośne plasterki. Obłożyć talerz na kształt płatków. Chipsy kłaść na ogórka.
3. Przygotować biedronki z pomidorków: pomidorki cherry przeciąć na pół. Położyć płaską stroną na talerzu i naciąć na środku, ale nie docinać do końca. Odciąć kawałek pomidorka przy nacięciu, aby powstał trójkąt. W to miejsce włożyć dwa dłuższe paski oliwek. Połówkę oliwki położyć w miejscu głowy. Ewentualnie zrobić oczy z majonezu( 2 kropki). Na czerwonych skrzydełkach zrobić czarne kropki z małych kawałków oliwek i przykleić do pomidora za pomoca majonezu. Położyć na słoneczniku. Można dodać łodyżki ze szczypiorku lub pietruszki. Gotowe. Smacznego!
Edyta
http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com


20 mar 2018

Wielkanocne torciki z ryżu na mleku, czyli sadzone jajka


Desery z ryżem na mleku są przepyszne i łatwe do zrobienia. Najlepiej jest wcześniej ugotować ryż, zrobić większą porcję np. na śniadanie, a reszta świetnie nada się na deser. Na śniadania biorę zawsze Milchreis czyli ryż mleczny, ktory ma okrągłe ziarenka i dość szybko jest ugotowany.
Można też użyć ryżu na risotto. Do ryżowego deseru nadają się wszystkie owoce. Podawałam kiedyś przepis z ryż na mleku : torcik z malinami. Deser można przygotować w większej formie lub zrobić małe, eleganckie torciki. Dzisiaj przepis na sadzone jajka, czyli ryż na mleku w wersji świątecznej. Inny pomysł na sadzone jajka: TUTAJ



Wielkanocne torciki z ryżu na mleku, czyli sadzone jajka:

Składniki na 6 sztuk:


60 g suchego ryżu najlepiej wziąć Milchreis( czyli do gotowania ryżu na mleku)
240 ml mleka
szczypta soli
2 łyżki cukru waniliowego
200 g ciastek: herbatniki( lub ciastka owsiane)
140 g masła
4 płatki żelatyny
6 połówek moreli
bita śmietany do dekoracji
tłuszcz do posmarowania metalowych obręczy

Przygotowanie:

1. Przygotować miejsce w lodówce. Prostokatną foremkę wyłożyć papierem do pieczenia. 6 okrągłych metalowych obręczy leciutko wysmarować tłuszczem i postawić na papier.
2. Ciastka rozdrobnić. Najlepiej wsypać je do foliowego woreczka, zamknąć i wałkiem ,, pojeździć“ po ciastkach. Masło roztopić, wsypać rozkruszone ciastka i wymieszać. Masę wysypać na spody foremek i wyrównać łyżką. Wstawić do lodówki.
3. Ugotować ryż na mleku: ryż, sól i cukier waniliowy wsypać do mleka i gotować na małym ogniu 30 minut, często mieszając, żeby nie przypalić. Po 30 minutach ryż zdjąć z ognia i zostawić na 15 minut pod przykryciem do napęcznienia.
4. W tym czasie żelatynę namoczyć. Gdy napęcznieje, płatki dobrze wycisnąć i dodać do ciepłego ryżu. Wymieszać. Masę ryżową rozdzielić na spody ciasteczkowe, wyrównać łyżką. Na środek każdego torcika położyć połówkę moreli i wstawić do lodówki na godzinę.
5. Torciki uwalniamy z tortownicy przy pomocy cienkiego noża. Przed podaniem dekorujemy bitą śmietaną: wokół moreli wyciskamy pasek bitej śmietany na kształt sadzonego jajka. Przechowujemy w lodówce. Smacznego,
Edyta








MerkenMerken

21 kwi 2017

Pasta jajeczna z chrzanem. Dekoracyjne kule z mchu.




Kule z mchu w koszyku.

Święta, święta i po świętach. Minęły szybko i zostało po nich mnóstwo dekoracji i jajek na twardo. Dekoracje są wiosenne, więc mogą posłużyć dalej. Zajączki, baranki i pisanki schowam do drewnianej skrzynki i powędrują na strych. A z gotowanych jajek możemy zrobić pyszną pastę na chleb. Przepis pochodzi od mojej Mamy, nie podam więc konkretnej ilości składników. Pisałam już o tym TUTAJ. Jeśli wolisz pastę rzadszą, dodaj więcej śmietany. Bardziej pikantną w smaku, więcej chrzanu. Jeśli nie chcesz, żeby spływała z chleba, dodaj masła. Mój tegoroczny faworyt to rzeżucha, oczywiście z własnego wysiewu. Z przyprawami nie przesadzajcie, wystarczy chrzan, który jest ostry i dodaje paście fajnego smaku. Zapraszam:



Pasta jajeczna z chrzanem:


4 jajka ugotowane na twardo
kawałek chrzanu lub chrzan ze słoiczka
2 łyżki majonezu
szczypta soli, pieprzu
* można dodać łyżkę masła
trochę soku z cytryny
1 jajko na dekorację

Przygotowanie:
Chrzan obieramy i ucieramy na tarce, ale jest to praca dla wytrwałych, dlatego proponuję użyć chrzanu ze słoiczka. Jajka obieramy i trzemy na tarce o drobnych oczkach. Dodajemy majonez i chrzan, oraz sól i pieprz do smaku. Mieszamy.
Jeśli wolimy stałą konsystencję, dodajemy miękkie masło. Całość można zmiksować.
Pastę przekładamy do szklanej miseczki. Pół jajka kroimy w plasterki, a następnie przekrajamy i dekorujemy brzeg miseczki. Resztę drobno sieczemy i posypujemy po sałatce. Smacznego i zapraszam na wiosenne dekoracje z mchu.



W kulach z mchu zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Materiał naturalny, ekologiczny, kule są prześliczne i takie puchate. Fajnie wyglądają w wiklinowym koszyku lub zwykłym, szklanym słoiczku. Mogą stać na dworze i nic się im nie stanie, bo mech lubi wilgoć. A w przyszłym roku, można zawinąć je w kolejną warstwę mchu. I wyglądają jak nowe.
Do pierwszego wypełnienia możemy użyć kule ze stereopianu, plastikowe jajka lub plastikowe woreczki zwinięte w taki kształt, jaki się nam podoba. Następnie obwijamy je mchem, obkręcamy drutem, żeby wszystko się dobrze trzymało i dekorujemy: świeżymi kwiatami, sznurkiem, piorkami, można przyczepić guziki, wstażeczki, albo małe gałązki.
Wszystko, co znajdziemy na wiosennym spacerze. Miłego dnia Wam życzę,
Edyta



Pyszna pasta z jajkiem i chrzanem.


Kula w słoiczku