Cookies

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą mleko. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą mleko. Pokaż wszystkie posty

15 gru 2022

Mleczne poduszki

przepis-na-ciastka-mleczne-poduszki

Mleczne poduszki to kruche ciasteczka w pięknym, jasnym kolorze. Delikatne, dość neutralne w smaku, można je podać dzieciom lub zjeść na pierwsze śniadanie. Nie są to świąteczne ciasteczka bogate w przyprawy i smaki. A raczej ciastka neutralne w smaku, takie do włożenia do kieszenia i pogryzania w wolnym czasie.

Nie wiem jak Wam, ale mi ten smak przywołał wspomnienie z dzieciństwa. I teraz konia z rzędu temu, kto pamięta jeszcze ciastka znaki zodiaku z czasów PRL-u? Małe, okrągłe ciastka z różnymi znakami zodiaku. Nie pamiętam już firmy ani opakowania, zresztą kto kiedyś zwracał uwagę na firmę! Za to idealnie nadawały się do zabawy. Zasady gry były bardzo proste. Najpierw zjadałam znaki zodiaku znajomych i dalszej rodziny. Potem Wagi, Byki i Ryby najbliższej rodziny. Moje Bliźniaki zostawały na koniec i w sposób bezdyskusyjnie wygrywały. Chociażby przewagą liczebną. Jaka cudowna i sprawiedliwa gra :)
Zapraszam na ciastka mleczne poduszeczki- Taką namiastkę dzieciństwa.
przepis-na-ciastka


Przepis na ciastka mleczne poduszeczki:

Składniki:
80 g cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego
1 jajko
50 ml mleka
70 ml oleju
szczypta soli
240 g mąki
30 g skrobi kukurydzianej( można wziąć mąkę kartoflaną)
Wykonanie:
1. W misce umieścić cukier, cukier waniliowy i jajko. Utrzeć do powstania jasnej i puszystej masy.
2. Dodać mleko, olej i szczyptę soli i dobrze wymieszać.
3. Mąkę pszenną i skrobię przesiać i razem zagnieść na elastyczne ciasto. Z ciasta uformować kulę, podzielić na dwa kawałki i z każdego kawałka uformować wałek. Oba wałki podzielić na 3- 4 cm kawałki.
4. Przekładać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i piec w nagrzanym piekarniku w temperaturze 180ºC przez około 10 – 12 minut, tylko do zezłocenia brzegów.
mleczne-poduszeczki-ciasteczka

ciastka-z-mlekiem


A jeśli mleczne poduszeczki są dla Ciebie zbyt dietetyczne, mam prawdziwą bombę kaloryczną z marcepanem i czekoladą. Ale to już razem z Życzeniami na Święta. Zapraszam za tydzień :)
Edyta


15 lis 2021

Rijstevlaai- holenderskie ciasto ryżowe

rijstevlaai-holenderskie-ciasto-ryzowe

Nowy tydzień, nowe szcz
ęście- jak mówi niemieckie przysłowie. I tak na dobry początek zapraszam Was na Rijstevlaai- holenderskie ciasto ryżowe. Pyszne drożdżowe ciasto i delikatny pudding ryżowy. Przepis prosto z Limburga! A ponieważ drożdżowe ciasto z ryżowym nadzieniem już na dobre zagościło w naszym domu( trochę inny przepis), tak dla urozmaicenia dodaję kawałeczki owoców. Dzisiaj są to jabłka, ale można wziąć jagody, gruszki lub nawet dżem. 

A jaki gatunek ryżu najlepiej nadaje się na pieczone ryżowe ciasto?

Coraz częściej pojawiają sie w sklepach paczuszki ryżu z napisem Milchreis. I to są właśnie idealne ziarenka na przygotowanie ryżu na mleku. Na śniadanie lub do ciasta. Jeśli nie zdobędziemy takiego ryżu, wybieramy ziarenka jak na risotto. Odpowiednim gatunkiem jest ryż arborio. Jego ziarna są duże i okrągłe. Podczas gotowania skrobia zawarta w ziarnach uwalnia się i sprawia, że danie ma kleistą konsystencję. Idealną na ryżowy pudding. Trzeba jeszcze pamiętać o mieszaniu podczas gotowania i pilnowaniu ryżu, żeby nie wykipiał. 

I tak pierwszy etap mamy za sobą. Pozostaje jeszcze zrobić drożdżowe ciasto. Jego smak może Cię trochę zaskoczyć. Pisałam już o tym wielokrotnie, że niemieckie przepisy na ciasto drożdżowe różnią się od polskich. Przede wszystkim jednym składnikiem. A są to jajka. O ile w polskich przepisach na drożdżówkę jajek nie brakuje, to w niemieckich jest to jedno jajko, lub wcale. I trochę mi tych jajek brakuje, bo takie niemieckie drożdżowe jest blade i smakuje jak kupowana bułka. Nadrabia za to bogatym nadzieniem. A to ćwiartkami śliwek ułożonymi w rozetkę. A to gęstym słodkim budyniem lub błyszczącymi jabłkami w glazurze. Lub wiśniami z kruszonką.

 W dzisiejszej drożdżówce jest także jedno jajko. Widać kuchnia holenderska jest zbliżona do niemieckiej. A samo ciasto wydaje się dość słodkie. Jeśli zainteresowaly Cię inne przepisy holenderskie, to na moim blogu w języku niemieckim biorę udział w evencie dla blogerów Kulinarna podróż po świecie. W pazdzierniku byla to Holandia. Następne miesiące to Maroko i Niemcy. Pod koniec wpisu podaję listę uczestników z linkami do ich przepisów. Już czuć ten zapach ciasteczek z korzennymi przyprawami, pierniczków, gofrów, lukrecji i słodkich placków!
przepis-na-ciasto-ryzowe


Rijstevlaai- holenderskie ciasto ryżowe:

Składniki:

na ciasto:

40 ml mleka
15 g drożdży
25 g cukru
125 g mąki
25 g płynnego masla
1 jajko średniej wielkości
szczypta soli

na ryżowe nadzienie:

100 g ryżu mlecznego
500 ml mleka
2 jajka
60 g cukru
szczypta soli
1 łyżka budyniu w proszku
2 łyżki cukru waniliowego
50 g masła
ewentualnie 2- 3 jabłka pocięte w kostkę

Wykonanie:

Ciasto:
1. Mleko lekko podgrzać. Wkruszyć do niego drożdże i wsypać łyżkę cukru. Posypać odrobiną( 1-2 łyżki) mąki i zostawić na 15 minut pod przykryciem.
2. Masło rozpuścić i ostudzić, nie może być za gorące. Dodać do zaczynu. Wbić jajka i wsypać sól, pozostały cukier i mąkę. Ewentualnie dodać trochę więcej mąki. Ciasto dobrze zagnieść i odstawić na 35- 45 minut w ciepłe miejsce, pod przykryciem. 
Nadzienie:
1. Mleko zagotować. Wsypać ryż i gotować na małym ogniu około 30- 35 minut do miękkości. Często mieszać i uważać, żeby nie przypalić. Wystudzić.
2. Jajka rozdzielić. Żółtka i szczyptę soli dodać do wystudzonego ryżu. Wsypać cukier, cukier waniliowy i budyń, wymieszać.
3. Dodać masło, wymieszać. Białka ubić na sztywna pianę i delikatnie wymieszać z ryżem.
Pieczenie tarty:
1. Okrągłą formę np. 24 cm wysmarować tłuszczem lub dobrze wyłożyć papierem do pieczenia. Drożdżowe ciasto rozwałkować na stolnicy podsypanej mąką. Położyć na foremkę i zrobić brzeżek.
2. Przygotowane nadzienie z ryżu wyłożyć na drożdżowy placek i lekko wyrównać. Ewentualnie dodać kawałki jabłek i lekko wcisnąć w nadzienie, żeby się nie przypaliły.
3. Piec w nagrzanym piekarniku w temperaturze 180 stopni przez godzinę( u mnie wystarczyło 45 minut). Ochłodzić w foremce przez godzinę. Eet smakelijk czyli smacznego!
drozdzowe-ciasto-z-ryzem-przepis

ryz-na-mleko-przepis-na-ciasto
holenderskie-przepisy-na-ciasta

Przepis na ciasto: tutaj. I jak, pewnie ciekawi Cię jakie specjały z kuchni marokańskiej przygotowali moi współtowarzysze podróży?

Już wkrótce zdradzę Ci także mój przepis :)

Miłego tygodnia

Edyta

21 sie 2020

Wytrawne ciasto z cukinią

wytrawne-ciasto-z-cukinia

 Najlepsze przepisy to takie, które nie wymagają długiego siedzenia w kuchni. Wymieszać kilka składników, wstawić do piekarnika. Gotowe! I taki jest przepis na wytrawne ciasto z cukinią. Ogórki w tym roku nie obrodziły, pomidorki są bardziej pomarańczowe niż czerwone. Tylko cukinia dumnie panoszy się po całym ogrodzie, zabierając miejsce innym warzywom. Po cukiniowych plackach, panierowanej cukinii lub greckiej sałatce( wszystkie przepisy na blogu, plus tarta i spacer po najmniejszym miasteczku w Belgii) czas na słone ciasto. Wilgotne, pachnące serem i drożdżami, najsmaczniejsze na ciepło, prosto z piekarnika. Można podawać na podwieczorek lub kolację. Ze świeżymi pomidorkami, ogórkami lub dowolną sałatką. Ciasto z cukinią jest szybkie i łatwe do zrobienia. Jako miarkę bierzemy 125 g kubeczek po jogurcie, a ciasto pieczemy w 24 cm foremce. Jeśli lubicie wilgotne ciasta z dodatkiem jogurtu, to będzie to prawdziwy strzał w dziesiątkę.

przepis-na-ciasto-z-cukinia


Wytrawne ciasto z cukinią:


jako miarka 125 g kubeczek po jogurcie

foremka 24 cm

Składniki:

1 kubek jogurtu naturalnego 125 g

1 kubek tartego sera np. parmezanu

3 kubki mąki

1 paczuszka suchych drożdży

1 kubek mleka

1 kubek oliwy

4 jajka

sól, pieprz, szczyptę gałki muszkatałowej

dodatkowo:

250 g cukinii

250 g żółtego sera np. wędzonego

100 g orzechów, migdałów, orzeszków piniowych

2-3 łyżki tartego sera do posypania po wierzchu

tłuszcz do formy 


Wykonanie:

1. Kubeczek jogurtu naturalnego wymieszać z tartym serem. Jajka rozdzielić. Białka ubijemy później na pianę. Żółtka dodać do jogurtu i wymieszać trzepaczką. 

2. Wsypać mąkę i paczuszkę suchych drożdży. Wlać oliwę i mleko, dobrze wymieszać. Dodać sól, pieprz, gałkę muszkatałową.

3. Cukinię pokroić na drobną kostkę. Młodą cukinię kroimy razem ze skórką, starą lepiej jest obrać. Wędzony ser również pokroić na kostkę. Dodać do masy. Orzechy, migdaly drobno posiekać i wszystko dobrze wymieszać. 

4. Białka ubić na sztywną pianę i delikatnie wymieszać z masą.

5. Foremkę o średnicy 24 cm wysmarować tłuszczem. Ciasto przełożyć do foremki. Wyrównać łopatką i posypać tartym serem. Piec na złoto w nagrzanym piekarniku w temperaturze 180 stopni przez 50 minut. Smacznego!

ciasto-z-cukinia-na-slono

cukiniowe-ciasto-cukinia-przepis

Miłego weekendu,

Edyta


28 lut 2020

Puchata brioszka

Puchata brioszka jest wyjątkowo mięciutka i delikatna. Bardzo dobry przepis dla wszystkich, którzy w poście nie jedzą słodyczy. Brioszka podana z kubkiem mleka i domowym dżemem zastąpi najlepsze ciasto. Z podanych składników upieczemy dwa owalne chlebki. Jak uzyskać taki ciekawy, falowany brzeżek bez użycia foremki? Surowe ciasto smarujemy żółtkiem rozmieszanym ze śmietaną lub mlekiem. Następnie nacinamy ostrym nożem i wstawiamy do pieca. Drożdżowe ciasto bardzo szybko rośnie, więc nacięcia powinny być dość głębokie. Inaczej szybko zarosną i nie będzie ich widać. U mnie było to około 5- 6 nacięć na jedną brioszkę. Brioszkę można upiec na dwóch blaszkach. Jeśli położymy je na jednej dużej, zrosną się brzegami. Chociaż mi to akurat nie przeszkadza. Z ciasta można też upiec małe bułeczki. Trzeba tylko pamiętać, żeby skrócić czas pieczenia. Słodkie śniadanie gotowe, zapraszam :)


Puchata brioszka:

Składniki:


na 2 bułki
500 g mąki
250 ml mleka
15 g drożdży świeżych
50 g cukru
50 g masła
3 żółtka
0, 5 łyżeczki soli
1 cukier waniliowy
0, 5 łyżeczki soli
dodatkowo:
1 żółtko
1 łyżka śmietany
mąka do podsypania stolnicy

Wykonanie:

1. Mleko lekko podgrzać. Wsypać cukier, wkruszyć drożdże. Posypać łyżką mąki i nakryć sciereczką. Zostawić na 10- 15 minut, żeby drożdże ruszyły. 
2. Masło rozpuścić i ostudzić. Wlać do rozczynu i dodać żółtka. Wsypać sól, cukier waniliowy i mąkę. Ciasto dobrze zagnieść, tak aby odstawało od brzegu miski. Trwa to około 10 minut. I odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia( 30-45 minut).
3. Następnie ciasto krótko zagnieść i uformować dwa owalne chlebki. Położyć na foremkę do pieczenia. Żołtko wymieszać ze śmietaną. Posmarować chlebki i zostawić jeszcze na 30 minut do wyrośnięcia. Naciąć ostrym nożem i jeszcze raz posmarować rozmąconym żółtkiem.
4. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec na złoto w temperaturze 180 stopni przez około 30- 40 minut.

Ciekawe jak to u Was wygląda z jedzeniem słodyczy w okresie postu. Czy macie jakieś mocne postanowienia?
Miłego dnia
Edyta



Domowa Piekarnia

29 kwi 2019

Babka Żyrafa

Babka Żyrafa to zdecydowanie hit internetu. Szczególnie na włoskich blogach, odkąd autorka przepisu Natalia Cattelani zaprezentowała ciasto w telewizji. La ciambella giraffa zachwyca wszystkich. I nic dziwnego. Ciasto we wzorki wygląda przepięknie i jest bardzo smaczne. Mięciutkie i pięknie pachnie. Można jeść je już na śniadanie, bo nie jest za słodkie. I bardzo nadaje się dla dzieci. Na wszystkie kinderbale lub imprezy w przedszkolu. Bardzo gorąco polecam Wam ten przepis. Babka jest w zasadzie prosta do zrobienia. Przygotowujemy dwie masy z podobnych składników. Do jednej dodajemy ubite białka, to będzie ta jasna warstwa. Do drugiej żółtka. Warto jest zdobyć jajka od wiejskich kur z żółtymi żółtkami. Do bladych żółtek można dodać odrobinę kurkumy, żeby po upieczeniu różnica między masami była lepiej widoczna. Nie jest to oczywiście konieczne. I pamiętajcie, żeby zawsze uważać z kurkumą. Złota zasada jak w życiu: zachować umiar. Dodawać tylko ciupeńkę. Nadmiar kurkumy może zabić. No, lekko przesadziłam. Człowieka nie zabije, ale kubki smakowe może.
Warstwy ciasta na przemian wkładamy do foremki z kominem i posypujemy kakao. Najlepiej przygotować sobie małe sitko do posypywania. Nakładając kolejną warstwę uważajmy, żeby nie zepsuć poprzedniej. Chociaż nic złego się nie stanie. Paski będą mniej widoczne, ale Żyrafa będzie miała fantazyjny wzór, inny niż wszystkie. Ostatniej warstwy ciasta już nie posypujemy kakao.
Bardzo polecam Wam ten przepis. Żyrafa pięknie wyrosła i wyszła mięciutka. A osoby testujace stwierdziły zgodnie: Wiesz jak ona smakuje? Jak sękacz.
Ale możliwe, że była to kwestia smacznych, wiejskich jajek.


Babka Żyrafa:

Składniki:

żółta masa:
5 żółtek
100 g cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego
50 ml mleka
50 ml oleju
150 g mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
ewentualnie trochę kurkumy lub skórki cytrynowej

biała masa:
5 białek
100 g cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego
szczypta soli
50 ml mleka
50 ml oleju
50 g mąki migdałowej*
100 g mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
kakao
tłuszcz do formy

Wykonanie:
1. Żółtka utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym na puszystą pianę. Powoli dodawać mleko na przemian z olejem i dalej ucierać. Można dodać szczyptę kurkumy lub startej skórki cytrynowej. Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia i dodać do masy jajecznej. Wymieszać do połączenia się składników.
2. Przygotować białą warstwę. Białka ubić na sztywno. Dodać cukier, sól i cukier waniliowy. Powoli dodawać mleko z olejem na przemian. Na koniec dodać obie mąki zmieszane z proszkiem do pieczenia.
3. Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Formę z kominem dobrze nasmarować tłuszczem. Obie masy podzielić na pół. Najpierw włożyć do formy masę żółtą. Posypać obficie kakao, najlepiej przez sitko, tak aby nie było widać masy jajecznej. Na to ostrożnie wyłożyć połowę masy białej. Posypać kakao. Ponownie masę żółtą, na to kakao. Zakończyć masą białą, już nie posypywać kakao.
4. Ciasto wstawić do nagrzanego piekarnika i piec około 35- 40 minut w temperaturze 180 stopni. Najlepiej sprawdzić wykałaczką, czy ciasto jest już upieczone.
* jeśli nie mamy mąki migdałowej, można zastąpić ją zwykłą( wziąć 150 g mąki pszennej)
Lasuchy mogą polać ciasto roztopioną czekoladą.






Życzę Wam miłego tygodnia i dużo odpoczynku. Może znajdziecie czas, żeby upiec babkę żyrafę, jest przepyszna i godna polecenia.
Edyta 

30 mar 2019

Złoty ryż z kurkumą i krótko o 9. edycji Food Blogger Fest

Kochani,
dzisiaj przepis na złoty ryż z kurkumą i krótko o 9. edycji Food Blogger Fest. Byłam, widziałam i smacznie pojadłam. Tak jak się to na spotkaniu blogerów kulinarnych należy. Jeśli zastanawiacie się, czy warto jest jeździć na tego typu imprezy, odpowiem krótko: warto. Co się działo w tym roku w Warszawie? Były nowe smaki, spotkania, prelekcje, a także warsztaty kulinarne zorganizowane przez markę Samsung i Studio Kulinarne Cook Story by Samsung. Organizatorem wydarzenia jest serwis Haps.pl. Marka Fiskars zaprosiła na warsztaty kulinarne prowadzone przez Jana Kuronia. Pojawiła się bardzo sympatyczna Ewa Wachowicz, ambasadorka marki Appetita. Cały czas mogliśmy delektowac się pyszną kawą firmy Nivona, wodą mineralną S.Pelegrino oraz napojami Bombilla. Były przepyszne kanapeczki i mocno aromatyczny bulion z wegańskiej restauracji Leonardo Verde. Dostaliśmy torciki waflowe od E.Wedel z ręczną dekoracją na życzenie. Jak myślicie, jaki napis wybrałam?


Zachwyciłam sie na nowo kuchnią meksykańską, którą jakoś tak ostatnio zaniedbałam. Takiego smacznych tacos i sosu serowego jak od Papy & VanDoga już dawno nie jadłam. O warzywkach nie wspomnę. Za tym smakiem będę jeszcze długo tęsknić...Trzeba dodać, że była to zdecydowanie najsympatyczniejsza ekipa na całej imprezie. Tak trzymać Panowie ;-)
Do domu wróciłam z całą masą prezentów od organizatorów, za które wszystkim serdecznie dziękuję.  Dodam, że większość została już zjedzona lub wypita z apetytem.
Następnego dnia trafiłam na Wege Festiwal w Pałacu Kultury. Po zjedzeniu ryżowego pierożka, tylko zaostrzył apetyt i ogromnego placka gruzińskiego już nie miałam siły na deser, więc postanowiłam zrobić go w domu. Podobne indyjskie desery ze złotego ryżu z kurkumą kusiły na jednym ze stoisk. Złote mleko znają wszyscy. Poprawia odporność, wzmacnia i pomaga nawet przy bólu gardła. Ostatnio jest tak popularne, ze już nawet nie podaję tego prostego przepisu. Najważniejsze składniki to sproszkowana kurkuma i mleko jakie lubicie: migdałowe, owsiane, krowie. Gdy mamy te dwa składniki można przygotować golden milk, albo pyszny, aromatyczny deser z dodatkiem ryżu. Ważny jest dobry gatunek ryżu. Wybieramy gatunek z okrągłymi ziarenkami, taki jak na Milchreis. Zasada jest prosta. Im bardziej okrągły ryż, tym więcej ma skrobi i robi się bardzo miękki podczas gotowania. Najbardziej popularny gatunek ryżu do gotowania na mleku to Arborio, do kupienia też jako,, Milchreis“. Najmniej nadają się na takie desery ryże długoziarniste jak jaśminowy lub basmati. Mają mało skrobi i nie są takie klejące.
Co jeszcze jest ważne, żeby ugotować dobry ryż na mleku?
Trzeba uważać na proporcje. To proste, na jedną część ryżu przypadają 4 części mleka. Czyli potrzeba cztery razy tyle mleka co ryżu. Na 250 g ryżu przypada 1 litr mleka.
A sekret gotowania? Nie przypalić. Chociaż zawsze jest ratunek. Przypalonego ryżu nie mieszamy, bo rozprowadzimy brunatną część po całym garnku, tylko szybko przelewamy wierzchnią warstwę do nowego garnka.
Gdy ryż jest za gęsty, dolewamy tyle mleka, aż uzyskamy upragnioną konsystencję.
A jak uratować za słodki ryż? Dodać śmietanki i wymieszać. Można dodać też kwaskowe owoce, wtedy wszystko się pięknie wyrówna.



Złoty ryż z kurkumą:

Składniki:

1 l mleka
250 g ryżu
0, 5 łyżeczki kurkumy
1/ 8 łyżeczki cynamonu
1/8 łyżeczki imbiru

łyżeczka oleju kokosowego
ewentualnie: szczypta kardamonu, odrobina prawdziwej wanilii, szczypta czarnego pieprzu
coś do słodzenia: brązowy cukier, miod, syrop klonowy

Wykonanie:

Mleko zagotować. W tym czasie ryż dobrze wypłukać na sitku. Wsypać do gotującego się mleka. Dodać kurkumę, cynamon, ewentualnie kardamon. Gotować na małym ogniu około 23-30 minut.
Trzeba uważać, żeby ryżu nie przypalić. Do ugotowanego ryżu dodać olej kokosowy. Można dodać ubitą śmietankę. Wymieszać i przełożyć do miseczek. Posypać po wierzchu cynamonem i brązowym cukrem lub dosłodzić miodem. Można też posypać chipsami kokosowymi lub ziarenkami chia. Namaste!



http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com





I jak, widzimy się w przyszłym roku na Food Blogger Fest 10?
Edyta

26 wrz 2018

Niemiecki makowiec

 

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com
Makowiec nie jest najpopularniejszym ciastem we wrześniu, kojarzy się nam raczej ze Świetami i tradycyjnym polukrowanym ciastem. Bardzo lubię wszystkie ciasta z makiem, dlatego zapraszam Was dzisiaj na trochę inny przepis, a mianowicie na niemiecki makowiec. Jest bardzo smaczny i warto go spróbować. Kruche ciasto, przepyszna warstwa makowa z kawałeczkami gruszki i do tego miękka, puchata warstwa budyniowa na wierzchu. Ciasto smakuje i wygląda jak z cukierni. Pięknie rośnie w piekarniku i tworzy złotą kopułę, która później opada, ale nie przejmujcie się, tak ma być. Bardzo smaczne jest połaczenie maku z gruszką, jeśli je lubicie polecam inny, prostszy przepis tutaj. Dzisiejszy niemiecki makowiec to smaczne, ,,solidne“ i sycące ciasto. Z reguły kroję każde ciasto na dwanaście kawałkow, a z niemieckiego makowca wychodzi 16 porcji, które są wystarczające. Nawet taki łasuch potrzebuje przerwy po jednym kawałku. Jeśli lubicie ciasta z makiem, albo chcecie zrobić wrażenie na gościach, gorąco polecam dzisiejsze ciasto!
http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com


Niemiecki makowiec:

Składniki:


Ciasto:
180 g mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
65 g margaryny albo masła
65 g cukru
1 jajko 
szczypta soli

Nadzienie:
500 g masy makowej( sparzonego i zmielonego maku, albo gotowej masy)
0, 5 l mleka
80 g kaszy manny
50 g masła
1 jajko
1 gruszka
2 łyżki cukru
dodatkowo do smaku: odrobina rumu, skórka pomarańczowa, rodzynki, cukier waniliowy

Masa budyniowa:
0, 5 l mleka
1 budyń waniliowy* jak nie ma budyniu to wziąć 20 g maki ziemniaczanej i ugotować jak zwykły budyń
120 g cukru
120 g masła
2 jajka

Wykonanie:
1. Wszystkie składniki na ciasto zagnieść szybko. Kruche ciasto nie lubi długiego zagniatania. Ja wsypuję wszystko do miski i zagniatam mikserem na grubą kruszonkę. Na koniec szybko poprawiam rękami i formuje kulę. Zawijam w folię spożywczą i wkładam do lodówki na godzinę.
2. Gotujemy kaszę mannę na mleku. Do jeszcze ciepłej dodajemy masło i masę makową. Dodajemy cukier do smaku( np. 2 łyżki). Gdy masa wystygnie dodajemy gruszkę pokrojona na kawałki. Mieszamy, dodajemy jajko i jak ktoś lubi odrobinę, rumu, skórkę pomarańczową lub cukier waniliowy.
3. Foremkę do pieczenia( o średnicy 26 cm) nasmarować tluszczem. Kruche ciasto wyjać z lodówki, rozwałkować i wyłożyć foremkę tworząc brzeżek. Masę makową rozprowadzić na cieście.
4. Ugotować budyń z podanych składników( mleko, budyń, cukier). Do jeszcze ciepłego budyniu dodać masło. Podczas gdy budyń się chłodzi, rozbić jajka i rozdzielić białka od żółtek. Białka ubić na sztywną pianę, można dodać szczyptę soli. Żółtka dodać do letniego budyniu, zamieszać. Następnie ostrożnie dodać ubitą pianę i lekko zamieszać. Budyń wyłożyć na masę makową.
5. Piekarnik nagrzać do temperatury 180 stopni, ciasto piec przez godzinę. Gdy wierzch ciasto bardzo się zrumieni można nakryć folią aluminiową.
Po upieczeniu ciasto można posmarować rozpuszczonym maslem i posypać cukrem.
Mniej kaloryczną dekoracją będzie zrobienie wzorków przy pomocy cukru pudru i papierowej serwetki pod torty. Podobno najpiękniejsze wzory wychodzą jeśli użyjemy seretek szydełkowych. Ważne jest jednak, żeby serwetki nie przesunąć. Położyć na cieście, posypać cukrem pudrem przez sitko i szybkim, zdecydowanym ruchem podnieść serwetkę do góry, tak aby nie popsuć wzorku.
Życzę wszystkim smacznego!
Edyta
http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com
http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com


http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com
http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com


Zrodlo przepisu: Chefkoch.de

6 gru 2017

Kokosowe słodycze: kulki, laski i rogaliki

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.de
Jak myślicie, jaka najgorsza przygoda, może zdarzyć się blogerowi kulinarnemu?
Możliwości jest wiele. Padnie komputer, internet, nie ma czasu, zachoruje, albo straci wenę, chociaż w to ostatnie to raczej nie wierzę. Jeść chce się zawsze, więc i ugotować trzeba.
Może zdarzyć się jeszcze coś. I może się domyślacie, bo już ostatnio tak napomykam wszędzie. O zgrozo, padł mi kolejny piekarnik. I zrobił to bardzo widowiskowo. Efekty były pirotechniczne, mówiąc krótko: zionęło ogniem z kontaktu. I to co najciekawsze, nie z tego do którego był podłączony, ale z sąsiedniego. Dlaczego z sąsiedniego? Nie mam pojęcia i już słyszę głos nauczyciela fizyki z ogólniaka: któregoś dnia wspomnicie, jak ważna jest fizyka w życiu codziennym. No wtedy tak nie uważałam.
Ogniem zionęło, wysadziło korki i padło. Piekarnik stoi już od miesiąca. Umówiony elektryk po miesiącu namysłu właśnie odmówił. Wygląda nieciekawie. Nie elektryk, bo tego nie widziałam na oczy, tylko sytuacja. Trzeba wymienić gniazdko, przewód. I kupić nowy piekarnik. Dużo roboty, więc ciasta na Święta raczej nie będzie. I tak kombinuję już od jakiegoś czasu, co zrobić na bloga. Galaretki już były: tutaj i tutaj. Szyszki zjedliśmy sami, bo przepis jest tak banalny, że nikogo nim nie zaskoczę. W projekcie są wafle i krówki. A dzisiaj kokosowe słodycze: kulki, laski i rogaliki. Dowolne kształty. Bez pieczenia, słodkie, mocno kokosowe. Podczas przygotowania bardzo się kleją, więc musiałam włożyć masę do lodówki, żeby udało się z niej coś ulepić bez sklejenia rąk na amen. Wyszło smacznie, myślę, że Wasze wyjdą jeszcze ładniejsze i wszystkich, kórzy nie zrezygnowali ze słodyczy w adwencie, zapraszam do lepienia.


Kokosowe słodycze: kulki, laski i rogaliki:


Składniki:

puszka mleka skondensowanego( 397 g)
100 g mleko w proszku
250 g wiórka kokosowe
10 g kakao( stołowa łyżka to 8 g)
* dodatkowo chipsy kokosowe do dekoracji

Wykonanie:

1. Do miski wlewamy skondensowane mleko, dosypujemy mleko w proszku i wiórka i wszystko dokładnie mieszamy. Połowę masy przekładam do drugiej miski i dodaję kakao.
Ponieważ masa jest dość kleista, wstawiam miski do lodówki( jak ma być szybciej to do zamrażalnika).
2. Następnie lepimy wałeczki z ciemnego ciasta 1 cm oraz z białego 1, 5 cm, owijamy wokół siebie i tniemy na kawałki. I formujemy malutkie rogaliki.
Kulki: formujemy kulki, a do środka wkładamy kawałek ciemnej masy.
Stawiamy do zastygnięcia. Dodatkowo dekoruje talerz chipsami kokosowymi.
Smacznego :-)



http://dolcevitainmykitchen.blogspot.de
Edyta