Cookies

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą snack. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą snack. Pokaż wszystkie posty

19 mar 2022

Chrupiące rybki

chrupiace-rybki-zamiast-czipsow

Pierwsze wiosenne promyki słońca wpadające przez okno i pełny talerz czegoś smacznego! Tak wygląda idealny sobotni poranek. Szczególnie, że pełny talerz to chrupiące rybki do pogryzania. Były już na blogu smażone świerszczyki tutaj, pyszny snack do podjadania podczas filmowego wieczoru. Dziś kolej na chrupiące rybki. 
Idealne, żeby zająć czymś ręce, a głowę uwolnić od dręczących myśli. Bez obawy, rybki są z ciasta, a ich ulepienie sprawi Wam dużo przyjemności. Składniki są proste i z reguły zawsze pod ręką. A do ciasta można dodać dowolne ziarenka typu sezam, mak lub czarnuszka. Można też poeksperymentować z tartym serem lub grubą solą morską, jak lubicie. 

A jak ulepić rybki? Polecam mój osobisty patent, który możecie zastosować przy zabawie z plasteliną lub innym materiałem typu glina. Na początek lepię kulki z ciasta. Trochę większe od orzecha laskowego, a mniejsze od włoskiego. Każdą kulkę przyszczypuję dwoma palcami, tak, aby powstał brzuszek( około 2/3 długości) i ogonek. Z ogonka formuję płetwę, może być w kształcie trójkąta lub rozdzielona na środku. Brzuszek spłaszczam i nadaję mu owalny kształt. Jeśli będzie długi, to rybka będzie wyglądała jak węgorz. Ja staram się ulepić tłuste rybki z okrągłym brzuchem. 

Rybki są malutkie, więc nie bawię się w dodatkowe szczegóły typu płetwa boczna. Jeśli lepienie rybek zajmie wam dość dużo czasu, warto jest nakryć ciasto folią, aby nie wysychało. Oczywiście możecie ulepić zwykłe kulki i już nie bawić się w rybki. 
Najważniejsze, że zrobimy je sami, bez konieczności kupowania kolejnych foremek, które zalegają potem w szufladach.
A z czym podawać rybki? Ja najchętniej,, pożeram“ je na sucho, ale pasuje do nich każdy sos, ketczup, hummus, tsatsiki, guacamole, mojo rojo lub verde, albo zwykły jogurt. 


Przepis na chrupiące rybki:

Składniki:
na 2 blaszki

1 jajko 
125 g miękkiej margaryny
200 ml oleju
1 łyżeczka soli
1 łyżka cukru pudru
1 łyżeczka maku
1 łyżeczka gałki muszkatałowej
1 łyżeczka papryki w proszku
2 łyżki octu
2, 5 szklanki mąki
1 proszek do pieczenia= 16 g
trochę mleka do posmarowania
ewentualnie do posypania po wierzchu sezam, mak, sól, czarnuszka, zioła prowansalskie

Wykonanie:
1. Dwie prostokatne foremki wyłożyć papierem do pieczenia. 
2. Jajko rozdzielić. Żółtko odstawić na bok, przyda się później do posmarowania rybek. Białko włożyć do miski.
3. Dodać miękką margarynę, olej i krótko wymieszać.
4. Wsypać sól, cukier puder, mak, gałkę muszkatałową, paprykę w proszku i ocet. Wymieszać.
5. Stopniowo wsypywać mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia i zagnieść na elastyczne ciasto.
6. Formowac małe kulki i kłaść na stolnicę. Z każdej kulki zrobimy małą rybkę. Oczami wyobraźni dzielimy każdą kulkę na 3 części. Dwoma palcami( jak na zdjęciu) przyszczypujemy każdą kulkę tak mniej więcej na 2/3 długości. Tak aby powstał tułów i ogonek. Nadajemy ogonkowi kształt płetwy, a tułów formujemy owalnie. Całość lekko spłaszczamy.
7. Żółtko mieszamy z mlekiem i smarujemy rybki. Ewentualnie posypujemy czarnuszką, makiem lub solą. 
8. Pieczemy w nagrzanym piekarniku w temperaturze 180 stopni przez 15- 18 minut. 




Chrupiące rybki to genialne rozwiązanie, żeby codzienność nabrała smaku. Pikantne, słone, z odrobiną ziół! Wesołe i tłuste rybki wprawią każdego w dobry humor. I pamiętaj: make peace, not war!
Edyta

3 mar 2021

Pieczona owsianka z bananami

 
najlepsze-sniadania-pyszna-pieczona-owsianka-z-bananami

Pyszna, pieczona owsianka z bananami i czekoladowymi dropsami to idealny snack na czas postu. Wegańska, bez cukru, zdrowa i bardzo pożywna. Można podać ją już na śniadanie, wziąć ze sobą do pracy, albo na dłuższy wiosenny spacer. Najlepiej smakuje świeżo z piekarnika. Pachnie wtedy mocno bananem i czekoladą. Chociaż źrodła podają, że spokojnie można ją mrozić, mi najlepiej smakowała świeżo upieczona. Rozmrożona zrobiła się dość treściwa i banan nie miał już takiego ładnego koloru i wyglądu. Możliwe, że to tylko moje osobiste zdanie, bo jeśli chodzi o wegańskie desery jestem zawsze bardzo sceptyczna. Wiem, że to są same dobre składniki, od czasu do czasu mogę zjeść i smakuje naprawdę dobrze. Ale ciągle jeszcze jest mi trudno zrezygnować z masła, jajek i cukru.

W pieczonej owsiance są 2 jajka. ale można je zastąpić siemieniem lnianym. Polecam złote siemię lniane. Jako zamiennik jajka sprawdzają się oba rodzaje, ale złote są bardziej neutralne w smaku niż brązowe. 

Na 1 jajko bierzemy łyżkę siemienia lnianego i 3 łyżki wody. Siemię mielimy w młynku do kawy lub przypraw, zalewamy wodą i zostawiamy aż wciągnie wodę, tak około 10 minut.

Na koniec posypujemy owsiankę czekoladowymi dropsami( czipsami) i dekorujemy plasterkami banana. Można też za każdym razem zmieniać jej smak za pomocą przypraw: kardamonu, gałki muszkatałowej. Można dodać ziarenka chia, dynie, słonecznik, rodzynki, różne orzechy i jagody. Lub jeśli macie alergię na orzechy, zupełnie z nich zrezygnować. 

A czym zastąpić migdałowy mus, czy inaczej migdałowe masło? Musem z orzechow laskowych, nerkowca albo zrobić go samemu zobacz tutaj. A w ostateczności pominąć. Jedno jest pewne, po takim sycącym śniadaniu, bez trudu wytrzymamy do następnego posiłku.


batoniki-owsiane-pieczone




Pieczona owsianka z bananami:

Składniki:

3 dojrzałe banany

250 ml mleka roslinnego

2 jajka oder 2 łyżki siemienia lnianego i 6 łyżek wody

1 łyżeczka ekstraktu z wanilii

2 łyżki miodu

3 łyżeczki musu migdałowego

2 łyżki oleju kokosowego

3 łyżki oleju roślinnego

300 g płatków owsianych

4 łyżki kakao

2 łyżeczki proszku do pieczenia

0,5 łyżeczki cynamonu

szczypta soli

2 łyżki daktyli

1 łyżka orzechów włoskich

1 łyżka żurawiny

3 łyżki czekoladowych dropsów( chipsy)



Wykonanie:

1. Dwa dojrzałe banany dobrze rozgnieść. Trzeci banan posłuży do dekoracji na wierzch.

2. Rozgniecione banany wymieszać z mlekiem, ekstraktem z wanilii, miodem, musem z migdałów i jajkami. 

3. Dodać 2 łyżki roztopionego oleju kokosowego i 3 łyżki oleju roślinnego. Wymieszać.

4. Na koniec wsypać suche składniki: płatki owsiane, kakao, proszek do pieczenia, cynamon, szczyptę soli, posiekane daktyle, orzechy i żurawinę. Krótko wymieszać łopatką.

5. Foremkę do pieczenia 15 X 23 cm wyłożyć papierem do pieczenia lub nasmarować tłuszczem. Masę przełożyć do foremki. Udekorować na wierzchu plasterkami banana. Posypać czekoladowymi dropsami i lekko wcisnąć je w masę.

6. Piec w nagrzanym piekarniku w temperaturze 180 przez 35- 40 minut. W zależności od piekarnika. Albo do momentu, aż zapiekanka pięknie się przyrumieni i nie będzie już miękka. Wyjąć z piekarnika, chwilę ochłodzić i pokroić na batoniki. 

przepis-na-owsiane-batoniki

bananowe-batoniki-owsiane

baked-oatmeal-przepis



weganskie-snacki-przepis

Dzisiaj taki jeszcze trochę zimowy deserek, a już niedługo spróbujemy zrzucić ten zimowy tłuszczyk. Jeśli zasmakowaliście w takich zdrowych batonikach, na blogu jest jeszcze kilka innych przepisów np. batoniki z suszonymi owocami.


Pozdrawiam prawie- wiosennie

Edyta

20 lut 2021

Warzywne krakersy z burakiem

 
przepis-na-warzywne-krakersy-z-burakiem

Warzywne krakersy z burakiem i marchewką są źródłem dobrej energii na cały dzień. Wyglądają jak małe batoniki muesli i nie mają w sobie odrobiny cukru. Aromatyczne i pikantnie doprawione są pyszną przekąską do pracy, na spacer lub filmowy wieczór przed telewizorem. Zastąpią niezdrowe chipsy i nie zrujnują naszej sylwetki. Pełne zdrowych ziarenek są zdrowym snackiem, który na czas postu z powodzeniem zastąpi ciastka i czekoladę.
 Szczególnie teraz na wiosnę, szukam zdrowych, wegańskich przepisów, żeby zrobić coś dobrego dla swojego organizmu. I zawsze chętnie dzielę się z Wami tym podzielę. Inspirację znalazłam na blogu Volker mampft, a oryginalny przepis pochodzi od Johanny z bowlsandbalance.de. Krakersy obficie posypałam sezamem i innymi grubo siekanymi ziarnami. Można też posypać je gruboziarnistą solą morską lub czarnuszką. Do masy dodałam więcej oliwy niż w przepisie poniżej, a trochę mniej oleju kokosowego. I solidnie przyprawiłam je do smaku wędzoną papryką, czosnkiem w proszku i suszonymi ziołami. Czas pieczenia należy dopasować do naszego piekarnika. Po 20 minutach warzywna masa była jeszcze surowa i musiałam przedłużyć czas pieczenia do 40 minut. Krakersy najlepiej smakują gdy są chrupiące. Dlatego warto jest je pokroić przed końcem pieczenia na małe batoniki i wstawić ponownie do piekarnika.

weganskie-batoniki-z-warzywami

Warzywne krakersy z burakiem:

Składniki:

1 marchewka

1 mały burak

50 g ziarenek słonecznika

30 g pestek z dynii

70 g płatków owsianych

1 łyżka tahini

2 łyżki koncentratu pomidorowego

5 łyżek oleju kokosowego( można zastąpić dobrą oliwą)

1 łyżeczka przypraw: papryka, chili, czosnek, rozmaryn, tymianek

łyżeczka sezamu oraz posiekanych ziaren* mój dodatek do posypania po wierzchu

sól i pieprz


Wykonanie:

1. Marchewkę i buraczek umyć i obrać. Zetrzeć na drobnej tarce, można też wrzucić go do robota kuchennego, tak będzie szybciej i łatwiej. 

2. Słonecznik i pestki z dyni drobno posiekać, tak aby wyglądały prawie jak mąka.

3. Składniki wymieszać w misce i odstawić na pół godziny. Następnie rozwałkować cienko miedzy dwoma warstwami papieru do pieczenia. Posypać po wierzchu sezamem i posiekanymi ziarnami

4. Piec w temperaturze 170 stopni przez 15- 20 minut. Czas pieczenia zależy od pieca i grubości krakersów. Po upływie połowy czasu pieczenia foremkę wyjać z pieca i masę pokroić na kawałki. 

Wstawić ponownie do piekarnika i upiec na chrupiąco. Podawać z dowolnym dipem.

warzywne-muesli-z-burakiem

buraczana-przekaska-przepis

warzywny-krakers-z-burakiem

Bardzo jestem ciekawa, jak przypadła Ci do gustu taka warzywna przekąska i czy potrafisz zrezygnować z cukru? Dla mnie jest to bardzo trudne, ale mam nadzieję, że w tym roku spróbujemy razem i nam się uda. Zaprasza Cię już wkrótce, na kolejną zdrową przekaskę z bananem :)

Edyta

1 lut 2019

Babeczki z rozmarynem

Babeczki z rozmarynem całkowicie mnie zaskoczyły. Czegoś takiego dobrego już dawno nie jadłam. A przepis jest taki prosty i szybki do zrobienia. Cały sekret leży w aromatycznym nadzieniu. Jabłka pokojone w kostkę i uduszone na masełku z dodatkiem świeżego rozmarynu. Ten rozmaryn bardzo tutaj pasuje i dodaje ciekawego smaku. Tylko nie trzeba przesadzać z jego ilością, jeśli nie znacie dobrze tego smaku i nie jesteście pewni, czy go lubicie. Na początek parę drobno posiekanych gałązek, potem można dać trochę więcej. Babeczki z rozmarynem przypominają mi portugalskie Pastéis de nata, a o ile łatwiejsze są do zrobienia. I trzeba się bardzo hamować, żeby nie zjeść wszystkich naraz.
Nie lubię przesadzać w chwaleniu i na pytanie, czy smakuje, reaguję jak facet: ,, Smakuje, przecież widzisz, że jem. Jakby nie smakowało to bym nie jadła. „ Zachwycać się i prawić komplementy nie leży w mojej naturze. Wprost przeciwnie, zawsze zastanawiam się, co można byłoby zrobić inaczej. Dłużej gotować, inne składniki czy może mocniej doprawić? A przy tych babeczkach z rozmarynem oniemiałam. Naprawdę nic nie mogę skrytykować! Wprost przeciwnie, ta kombinacja smakowa jest idealna. Kojarzy mi się z Strassburgiem i tamtejszymi słodkościami w patisserie. I ja coś takiego wyczarowałam w mojej domowej kuchni? Chapeau! Jeśli chcecie zakoczyć gości to babeczki  z ciasta francuskiego z rozmarynem umieściłabym na pierwszym miejscu na liście to-do. Bardzo polecam :-)



Babeczki z rozmarynem:

Składniki :

1 rolka ciasta francuskiego
2- 3 jabłka
parę gałazek świeżego rozmarynu
3 łyżki cukru
2 łyżki masła
200 g słodkiej śmietanki
4 żółtka

Wykonanie:
1. Jabłka pokroić w kostkę. Jeśli chcecie możecie obrać skórkę, ja zostawiam. Rozmaryn drobno posiekać i razem z jabłkami, łyżką cukru i masłem wrzucić do garnuszka i poddusić około 4 minut. Nie trzeba dolewać wody. Chwilę ostudzić.
h

2. Ciasto francuskie rozwinąć. Moje było bardzo pogniecione, więc posypałam je odrobinę mąką i rozwałkowałam, żeby się wyrównało. Normalnie nie trzeba tego robić. Następnie nożem lub radełkiem podzielić ciasto na kwadraty.

3. Formę na mufiny wysmarować tłuszczem lub wyłożyć papierem do pieczenia. Jeśli tego nie zrobimy, po upieczeniu ciasto będzie ciężko wyjąć z formy, a co dopiero umyć ją porządnie! Kwadraty z ciasta francuskiego wkładamy formy. Napełniamy jabłkami do około 2/3 foremki.

4. Śmietanę, żółtka i cukier rozbić widelcem lub trzepaczką i polać po jabłkach.

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

5. Piec w nagrzanym piekarniku około 20 minut na złoty kolor. Smacznego!







Przepis pochodzi z bloga lykkelig 
Genialny przepis do wypróbowania na weekend.

Wasza Edyta



20 sty 2019

Torcik sałatkowy


Karnawał to czas imprez i spotkań towarzyskich. A jakie dania najszybciej znikają na imprezach? Oczywiście sałatki. Na blogu jest już kilka dobrych przepisów na popularne sałatki: przepyszna z awokado, ziemniaczana z grzybkami albo bardzo efektowny,,  Słonecznik". Jeśli dodatkowo chcecie zaskoczyć gości, proponuję przygotować tort sałatkowy.
Tort sałatkowy to trochę inna forma sałatki warstwowej. Poszczególne składniki układamy jedne na drugich, a torcie sałatkowym pojawiają się jeszcze warstwy sałaty: zielonej lub lodowej. Czasami są to nawet trzy warstwy. Inne składniki to jajka, pomidory, ogórki, tarty ser, oliwki, mandarynki. Wybór jest bardzo duży i taki torcik można za każdym razem przygotować trochę inaczej. Inspiracją może być nasz ulubiony przepis na sałatkę. Ważne jest tylko, żeby składników nie mieszać, a układać warstwami jak torcik. I żeby wszystko dobrze się trzymało, najlepiej jest użyć metalowej obręczy, takiej jak do prawdziwych tortów. Ja swój torcik przełożyłam dressingiem już w formie, ale można to zrobić inaczej. Przygotowujemy kilka dressingów: jogurtowy, czosnkowy lub klasyczny vinegrette i podajemy je w szklanych dzbankach. I dopiero gdy przyjdą goście, kroimy torcik sałatkowy na kawałki, a każdy sam wybiera sobie dressing. Zapraszam:



Torcik sałatkowy:

Składniki:

sałata lodowa lub pekinska
8 jajek
300 g zielonego groszku
300 g świeżego ogórka
puszka kukurydzy
2 puszki mandarynek
250 g pomidorów
120 g tartego sera

Dressing:
250 g gęstej, kwaśnej śmietany
100 g słodkiej śmietany
1 łyżka soku z cytryny
3 łyżki ,,soku“ z odsączonych mandarynek
1 łyżka musztardy
sól, pieprz
1-2 łyżeczek curry

dodatkowo: metalowy pierścień lub obręcz do ciasta o średnicy 24 cm
duży, pasujący talerz

Wykonanie:
1. Sałatę lodową umyć, ostrożnie oddzielić liście zewnętrzne i osuszyć. Jajka ugotować na twardo, zalać zimną wodą i wystudzić. Pokroić na plasterki. Ogórka obrać ze skórki i pokroić na cienkie plasterki. Mandarynki odsączyć, ,, sok“ zostawić na później do dressingu. Kukurydzę odsączyć. Pomidory pokroić na plasterki.
2. Przygotować dressing. W tym celu wymieszać wszystkie składniki i doprawić do smaku.
3. Metalowy pierścień lub obręcz do ciasta o średnicy 24 cm postawić na dużym talerzu. Dno wyłożyć liśćmi salaty lodowej, tak żeby wystawała jeszcze na brzegach. Grube kawałki odciąć. Polać cienką warstwą dressingu. Kolejno układać pozostałe warstwy. Na koniec polać dressingiem i dowolnie udekorować. Wstawić na godzinę do lodówki. Smacznego!





Miłej niedzieli!
Wasza Edyta :-)


3 cze 2018

,, Słonecznik“ imieninowa sałatka mojej Mamy


http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com
,, Dzień bez sałatki to dzień stracony“ to moje hasło na czerwiec. I rzeczywiście codziennie na stole pojawia się nowa sałatka. Przeważnie przepisy są bardzo proste, lekkostrawne, bez majonezu, tylko na dobrej oliwie. Dzisiaj prawdziwa bomba kaloryczna. ,, Słonecznik“ - imieninowa sałatka mojej Mamy. Podana jest jako piękny słonecznik z malutkimi biedronkami z pomidorków. Na przyjęciu lub bufecie to właśnie ta sałatka wzbudzi najwięcej zachwytu. I nie tylko dlatego, że pięknie wyglada. Jest jeszcze bardzo smaczna. Słodka kukurydza, kawałki ananasa i do tego kwaskowy seler to genialne zestawienie. Do tego stopnia, że dwa dni po imprezie, kiedy po sałatce nie było śladu, musiałam ja zrobić jeszcze raz, ponieważ ten smak tak bardzo za mną chodził. Moja Mama dodaje do tej sałatki pokrojony filet z indyka, u mnie sałatka jest bezmięsna. I żeby nikt się nie skarżył, że nie ma indyka, dodałam dodatkowa porcję białka, czyli ser mozzarella. Bardzo gorąco Wam tę sałatkę polecam. Wszystkich zachwyci, można ją zanieść składkowe imprezy i bardzo szybko znika. Zapraszam!


http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com


,, Słonecznik imieninowa sałatka mojej Mamy:

Składniki:

3 jajka
1 puszka kukurydzy
1 puszka ananasa
1 słoiczek selera korzeniowego
30 dkg fileta z indyka( ja biore jeden ser mozzarella)
20 dkg żółtego sera
0, 5 małego słoiczka majonezu ( albo według uznania)
sól, pieprz

Dekoracja na słonecznik:
chipsy ziemniaczane( u mnie z rulona)
czarne oliwki
pomidorki cherry
świeży ogórek

Wykonanie:
1. Jajka ugotować na twardo. Obrać i pokroić bardzo drobno, można zetrzeć na tarce. Kukurydzę, ananas i seler odcedzić z zalewy. Ananas pokroić na mniejsze kawałki.
Ser mozarella pokroić w kostkę( albo indyka). Wszystko wrzucić do dużej miski. Posypać solą i pieprzem. Dodać majonez według upodobania i wstawić do lodówki do przegryzienia na godzinę, albo całą noc.
2. Przed podaniem: żółty ser zetrzeć na grubej tarce.
Sałatkę ułożyć na dużym półmisku i nadać jej okrągły kształt. Posypać żółtym serem. Czarne oliwki pokroić na połówki i wetknąć w ser. Ogórek pokroić w ukośne plasterki. Obłożyć talerz na kształt płatków. Chipsy kłaść na ogórka.
3. Przygotować biedronki z pomidorków: pomidorki cherry przeciąć na pół. Położyć płaską stroną na talerzu i naciąć na środku, ale nie docinać do końca. Odciąć kawałek pomidorka przy nacięciu, aby powstał trójkąt. W to miejsce włożyć dwa dłuższe paski oliwek. Połówkę oliwki położyć w miejscu głowy. Ewentualnie zrobić oczy z majonezu( 2 kropki). Na czerwonych skrzydełkach zrobić czarne kropki z małych kawałków oliwek i przykleić do pomidora za pomoca majonezu. Położyć na słoneczniku. Można dodać łodyżki ze szczypiorku lub pietruszki. Gotowe. Smacznego!
Edyta
http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com


9 maj 2018

Francuska tarta z gruszką i serem roguefort


Francuska tarta z gruszka i serem roguefort to szybki i sprawdzony przepis na każdą imprezę. Kruche ciasto francuskie, soczysta gruszka, kremowy ser i ziołowy smak tymianku. I żeby już było całkiem dekadencko, przed podaniem tartę polewamy płynnym miodem. Ciasto francuskie odkryłam ostatnio na nowo. Kolejny raz zachwycam się jak szybko i łatwo można z niego coś przyrządzić. Oczywiście mówię o cieście kupowanym. Wiadomo jak pracochłonne jest zrobienie samemu ciasta fracuskiego. I chylę glowę przed wszystkimi, którzy je robią. Chapeau! Tylko Wam szepnę na ucho, mi szkoda byłoby czasu, zwłaszcza, że gotowe ciasto jest całkiem smaczne. Ale każdy ma swoje priorytety.
Ciasto francuskie genialnie się sprawdza, gdy mają wpaść goście. Bardzo szybko można z niego wyczarować smakołyki i chyba każdy będzie zadowolony. Znam dużo różnych przepisów z ciastem francuskim, którymi chciałabym się z Wami podzielić. Na dobry poczatek mam trzy przepisy, a dzisiaj tarta z gruszką. Użyłam dość twardych gruszek z kompotu, nawet nie obierałam ich ze skórki, tylko pokroiłam w wachlarzyki. Do tego ser z pleśnią, orzeszki piniowe i gotowe. Serdecznie zapraszam :-)



Francuska tarta z gruszką i serem roguefort :


Składniki:

1 ciasto francuskie( użyjemy tylko połowy ciasta, co można upiec z drugiej połówki podam w następnym poście)
łyżeczka oliwy
2 gruszki( mogą być z kompotu, tylko nie za miękkie)
100 g sera z niebieską pleśnią( roquefort)
parę gałazek tymianku
garść orzeszków piniowych
ewentualnie 2 łyżeczki płynnego miodu

Wykonanie:
1. Odcinamy kawałek ciasta francuskiego wielkości foremki do pieczenia np. taka i wykładamy foremkę. Jak wykorzystać resztę ciasta w następnym poście. Robimy mały brzeżek, najwyżej 1 cm, żeby ciasto nie było za wysokie. Ciasto smarujemy oliwą.
2. Gruszki ze skórką przecinamy na pół. Usuwamy gniazda nasienne i kroimy w cienkie plastry. Nie docinamy ich do konca, więc powstają wachlarzyki. Układamy na cieście.
3. Ser kroimy w kawałeczki lub po prostu kruszymy i rozładamy po całej tarcie. Posypujemy orzeszkami piniowymi i tymiankiem. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 200 stopni i pieczemy 18-20 minut na złoty kolor. Smacznego!
4. Przed podaniem można polać miodem.


* jeśli lubicie ser kozi można wymieszać go z kwaśną śmietaną i zastapić ser roquefort





Francuska tarta najlepiej smakuje we francuskim klimacie. Zapraszam na spacer po Bouillon. Prawie jak we Francji :-)

Bouillon w Belgii