Cookies

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą soda. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą soda. Pokaż wszystkie posty

31 maj 2023

Kampanisu fińskie grzebyki.

przepis-na-kampanisu-finskie-grzebyki

Jak mówi niemieckie przysłowie: obiecane jest obiecane i nie będzie zerwane! Versprochen ist versprochen und wird nicht abgebrochen. To tak w ramach edukacji językowej, żebyście mi się tu nie rozleniwiali. Dzisiaj obiecane kampanisu fińskie grzebyki. Bardzo smaczne, miękkie ciasteczka z dalekiej Laponii. Nie spodziewałam się, że z tak prostych składników można upiec takie smaczne grzebyczki. 

Delikatne, miękkie, a co najważniejsze, nie musisz lecieć na zakupy po egzotyczne dodatki. Jak wiadomo kuchnia fińska charakteryzuje się prostotą.Wszystko czego potrzebujesz do przepisu na grzebyki, masz w kuchni. Masło, cukier, mąka, proszek do pieczenia. No ewentualnie czasem brakuje kwaśnej śmietany. Ale ponieważ w dawnych czasach śmietana byla w Finlandii rzadkim dodatkiem, zastępowano ją maślanką, słodkim lub kwaśnym mlekiem, a nawet wodą. 

Kampanisu, czy tez Kampanisut w liczbie mnogiej, można upiec na proszku lub na sodzie oczyszczonej. Jeśli wybierzesz sodę, pamiętaj o kwaśnym dodatku. Ważne, jest jednak, aby nie dać jej zbyt dużo. Inaczej wyczujemy dziwny smak. 
Dodatkowo można posmarować grzebienie wodą i posypać cukrem z cynamonem. Lub dodać do ciasta szczyptę kardamonu lub cukru waniliowego. 

grzebyki-z-finlandii

Kampanisu z Finlandii:

na około 25 sztuk
250 g miękkiego masła
130 g cukru
1,5 dl kwaśnej śmietany
1 łyżeczka proszku do pieczenia( u mnie 2) lub 1 płaska sody oczyszczonej
5, 5 dl mąki pszennej
szczypta soli

Wykonanie:
1. Masło utrzeć masło z cukrem na jasną, puszystą masę. Dodać kwaśną śmietanę i wymieszać. 
2. Mąkę i proszek do pieczenia przesiać. Wsypać stopniowo do masy i wymieszać szpatułką do połączenia się składników. Bardzo krótko zagnieść na gładkie ciasto. Schłodzić przez przynajmniej godzinę w lodówce. 
3. Ciasto rozwałkować na prostokąt na grubość około 5 mm, delikatnie podsypując mąką. Ostrym nożem pokroić na kawałki 5 x 8 cm. Każdy kawałek naciąć nożem 4-5 razy i lekko zagiąć. Można posmarować wodą i posypać cukrem i cynamonem.
4. Piec w temperaturze 225 stopni przez 8 minut.
Moja rada: Piec w temperaturze 180 stopni na rumiany kolor.

finskie-przepsy-ciastka


kampanisu-z-finlandii-przepis

A już niedługo kolejny przepis z kuchni fińskiej. Będzie słodko i trochę poetycko, tak żeby pokazać, że ta jeszcze egzotyczna dla nas Finlandia, to nie tylko kraj Muminków i reniferów.
Polecam
Edyta

12 gru 2022

Szybki chlebek bez drożdży

przepis-na-szybki-chlebek-bez-drozdzy

W tym 
świątecznym zamieszaniu nie zapomnij o chlebie. Mam dzisiaj przepis na szybki chlebek bez drożdży. Z dużą ilością białka: jogurtu i twarogu. Ze zdrowymi ziarenkami: np. siemię lniane i słonecznik. Można też wziąć kminek, sezam, czarnuszkę, chia, mak, dynię lub siekane orzechy. 

Część mąki pszennej można zastąpić mąką razową. A jeśli lubisz słodką wersję dodaj trochę więcej cukru lub miodu, rodzynki i np. posiekane suszone śliwki. To taki cudowny przepis, który sprawia, że chlebek za każdym razem smakuje inaczej. Przepis nie tylko dla sportowców :)
chleb-na-sodzie-przepis

Szybki chlebek bez drożdży:

Składniki:
200 g jogurtu naturalnego
180 g twarogu
1 jajko
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka miodu
szczypta soli
3 łyżki oleju
400 g mąki
ewentualnie szczypta pieprzu, papryki mielonej
3 łyżki siemienia lnianego i słonecznika
ziarenka do posypania
Wykonanie:
1. Jogurt wymieszać z twarogiem, aby nie było grudek.
2. Wbić jajko. Wsypać sodę, sól i dodać miód.
3. Wlać olej i krótko zamieszać.
4. Wsypać mąkę, siemię lniane i słonecznik. Zamieszać i zostawić na 5 minut.
5. W tym czasie okrągłą foremkę wyłożyć papierem. Z ciasta na chlebek uformować kulę i lekko przypłaszczyć.
6. Lekko zwilżyć wodą i posypać ziarenkami. Naciąć ostrym nożem, najlepiej na krzyż.
7. Piec w nagrzanym piekarniku w temperaturze 180 stopni 30- 35 minut. Sprawdzić patyczkiem. 
przepis-na-szybki-chlebek

bialkowy-chlebek-przepis

przepis-na-chleb-z-jogurtem

I już znikam, bo kolejny chlebek czeka w piekarniku. A jak pięknie pachnie...

Edyta

5 cze 2021

Miodowe mini torciki z pszczółkami

miodowe-mini-torciki-z-pszczolkami-przepis
Miodowe mini torciki z pszczółkami wyglądają wesoło i zachwycają smakiem. Delikatne, kremowe nadzienie z kaszy manny, pachnące miodem placki. I jakby jeszcze było mało, z białą czekoladą i marcepanowymi pszczółkami. Rozpusta, jak mawiał mój stary znajomy. Oczywiście miodowe ciasto można upiec jako jeden duży tort i pokroić na tradycyjne kawałki. Takie małe torciki podane indywidualnie dla każdego gościa na pewno zrobią wrażenie. Kto nie ucieszy się z tortu podanego tylko dla niego?

I chociaż miodowe torciki wydają się pracochłonne, można je upiec razem z dziecmi. Będzie to fajna zabawa dla wszystkich. Trochę jak połączenie lekcji chemii z plastyką. Soda zalana octem buzuje i wylewa się z kubka. A z masy marcepanowej lepimy wesołe pszczółki, które wcale nie muszą być takie jak od cukiernika. A jeszcze trzeba wykroić kółka z miodowych placków. I posmarowane kremem poskładać w piramidkę. A na koniec jeszcze mała lekcja gospodarności, bo resztek ciasta nie wyrzucamy, tylko robimy z nich pyszny smakołyk. Ale o tym już niżej, pod przepisem na wesołe torciki z pszczółkami. Zapraszam :)

przepis-na-miodowe-torciki

Przepis na miodowe mini torciki z pszczółkami:

Składniki:

na ciasto:

3 duże jajka

220 g cukru

4 łyżki miodu

600 g mąki pszennej

2 łyżeczki prawdziwego kakao

2 łyżeczki sody

1 łyżka octu 5-10%

1. Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

2. Jajka i cukier utrzeć na puszystą pianę, aż powiększą swoją objętość. Trwa to dość długo. Przy pomocy miksera około 10- 15 minut. 

3. Następnie dodać miód i wymieszać. Mąkę przesiać i razem z kakao dodawać stopniowo do ciasta.

4. Sodę wsypać do kubeczka. Zalać octem i wymieszać, uwaga dość mocno się pieni. Wlać do ciasta i wymieszać. Ciasto będzie miękkie i kleiste, ale nie trzeba już dosypywać mąki.

5. Dłonie lekko oprószyć mąką i podzielić ciasto na 3- 4 części. Każdy kawałek rozwałkować na kształt prostokątnej foremki. Foremkę( u mnie 45 na 25) wyłożyć papierem do pieczenia. Placki piec na zloty kolor w nagrzanym piekarniku w temperaturze 160 stopni przez 20- 25 minut.

6. Placki ostudzić, a następnie przy pomocy metalowego pierścienia do deseru wyciąć kółka o średnicy np. 10 cm.

Według upodobania nasączyć herbatka, rumem lub czystą wiśniówką.


Krem z kaszy manny:

1 l mleka

170 g cukru

2 łyżki cukru waniliowego

szczypta soli

10 łyżki kaszy manny

200 g masła

ewentualnie trochę soku z cytryny


Mleko zagotować z cukrem, cukrem waniliowym i solą. Wsypać kaszę mannę i ciągle mieszając znów zagotować. Zdjąć z ognia i zostawić pod nakryciem na 5 minut, żeby kasza manna napęczniała. Dodać masło i wymieszać, aż się rozpuści. Można znowu postawić na ciepłą płytę, masło szybciej się wtedy rozpuści. Gdy trochę ostygnie, można dodać soku z cytryny do smaku.


Składanie miodowych torcików

potrzebne będzie:

100 g białej czekolady

folia bąbelkowa

miod lub dżem morelowy

masa marcepanowa

cukier puder

żółta farba spożywcza

kakao

platki migdałów


Wycięte z ciasta kółka smarujemy kremem z kaszy manny. Można je przed tym nasączyć np. herbatą. Układamy 3- 4 kółka na kształt piramidki. Dekorujemy plastrem miodu z białej czekolady i wesołymi pszczółkami.

dekoracja-na-torcik-marcepan


Jak zrobić plaster miodu do dekoracji?


1. Na folii bąbelkowej rysujemy kółka o średnicy naszych krażków z ciasta np. 10 cm i wycinamy ostrymi nożyczkami.

2. Białą czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej lub mikrofalówce i przy pomocy pędzelka smarujemy folię. Kładziemy posmarowaną stroną na każdy torcik i zostawiamy do zastygnięcia około 2 godzin.

3. Następnie folię delikatnie zdejmujemy. Najlepiej najpierw z brzegów, a potem ze środka, tak żeby nie połamać naszego plastra. Polewamy płynnym miodem lub rozpuszczoną marmoladą z moreli.


Pszczółki z masy marcepanowej:

1. Masę marcepanową zagniatamy z cukrem pudrem. Bierzemy mały kawałek i dosypujemy do niego odrobinę kakao. Zagniatamy, aż uzyskamy pożądany kolorek. Ewentualnie dosypujemy trochę więcej. Formujemy cienkie wałeczki. Nakleimy je na tułów pszczółek. Z koncówek wałeczków odcinamy maciupkie kawałki na oczy. Przy pomocy wykałaczek nakleimy je na pszczółki. 

2. Do większego kawałka dodajemy żółtą farbę spożywczą. Formujemy owalne kulki na tułów pszczółek. Naklejamy oczy i paski. A następnie bierzemy po 2 płatki migdałowe na skrzydełka i przyczepiamy na plecy. Zostawiamy na trochę, żeby podeschły, a na koniec dekorujemy torciki.

krem-zkaszy-manny-przepis

A co zrobić z resztek ciasta, które zostały po wycięciu kółek? Pyszny, warstwowy deser w szlaneczce. Tym sposobem nic się nie zmarnuje. Przepis jest szybki i prosty. Resztki ciasta kruszymy do miseczki. Następnie na przemian z masą z kaszy manny wkładamy do szklaneczek. Według upodobania można je nasączyć herbatą lub czymś mocniejszym. Taki deser jest bardzo smaczny. I o dziwo, chociaż wykorzystaliśmy tutaj takie same produkty, smakuje zupełnie inaczej. Ale naprawdę równie dobrze, a niektórym wybrednym podniebieniom, nawet lepiej niż torcik.

Ciekawe co Ty sądzisz o takich miodowych deserkach i która wersja bardziej Ci posmakuje :)

Miłego weekendu

Edyta

smaczne-ciasto-na-sodzie

plaster-miodu-z-czekolady



22 maj 2018

Placek z rabarbarem i kruszonką. Jedno magiczne popołudnie w Belgii


Sezon rabarbarowy w pełni, wiec pora na placek z rabarbarem. Co prawda jeszcze nie zakończyłam fazy pieczenia z ciastem francuskim i kilka przepisów czeka na opublikowanie. I pewnie za kilka dni się doczeka, a dzisiaj mała odskocznia i przepis na ciasto z kruszonką i rabarbarem. Można zrobić je z kwaśnym mlekiem i jogurtem, można zamiast tego użyć maślanki, ciasto jest pyszne. Taki zwykły domowy placek smaczny na codzień do książki i herbatki. To, co tygrysy lubią najbardziej ;-)
Z kawałkiem placka na talerzu zapraszam Cię na jedno magiczne popołudnie. Zastanawiałam się nad opublikowaniem tym zdjęć na blogu, ponieważ są dla mnie dość osobiste. Pojawia się pytanie, o czym pisać i gdzie leży ta moja granica prywatności.
I jak zwykle życie samo to zweryfikowało. Jak wiesz, za kilka dni wchodzi RODO i i już wtedy wiadomo, ochrona danych osobowych, nie wolno publikować zdjęć osób bez ich wyraźnej zgody. Będą ostrzeżenia, kary, baty. I dzisiaj jest moja ostatnia szansa, żeby zabrać Was na spotkanie z Fernandem, do jego przytulnej kuchni, żeby wypić szklaneczkę piwa domowej roboty i wygodnie się rozgościć. Na jedno magiczne popołudnie. I chociaż za piwem nie przepadam, smaku piwa u Fernanda nigdy nie zapomnę. Lekko gazujące, orzeźwiajace, słodkawe. Smakuje właściwie jak lemoniada, a nie gorzkie piwo Bitburger, które króluje w Eifel. I być może, że właśnie to walonskie piwo ma takie magiczne działanie, ale zacznijmy od początku.


W jednej z podróży po Walonii spontanicznie odwiedzamy Fernanda, blisko 90-letniego staruszka, który pamięta wojnę z Niemcami. Wojnę, która tak bardzo poróżniła te sąsiadujące narody. Do tego stopnia, że boję się odzywać po niemiecku, a mój francuski nie nadaje się do dłuższej konwersacji. Uśmiecham się i czekam na tłumaczenie. Fernand opowiada o swojej żonie, po śmierci której nie związał się już z inną kobietą. Pokazuje zdjęcia dzieci, które czasami go odwiedzają, rzadko, zbyt rzadko. Opowiada o pracy w lesie, sposobach warzenia piwa, zdrowiu, nie takim jak dawniej. Przygladamy się jak przyrządza swój codzienny posiłek trompe( trabę). Kawałki bułki zalane gorącym mlekiem z dodatkiem żółtego, pachnącego masła. I chociaż dokładnie tłumaczą mi semiotykę trąby, już nic z tego wywodu nie pamiętam. Może trąba ma jakiś związek z bagietką?
Silne słońce zalewa dawniejszą kuchnie, bibeloty, stare meble. Kontrast między mrokiem panującym wewnątrz i tym agresywnym światłem nie pozwala mi zapanować nad aparatem i zrobić ciekawe zdjęcia. Nie mam w sobie nic z reportera, nie chcę też urazić Fernanda zbytnim wścibstwem. Rozglądam się dyskretnie i zamyślam.
Nagle słyszę, że Fernand o co pyta. Chce wiedzieć, jak długo zostanę.
Trois jours( trzy dni).
Trois jours et trois nuits. Trzy dni i trzy noce- dodaje Fernand i uśmiecha się pod nosem. Trois jours et trois nuits.




Placek z rabarbarem i kruszonką :


Składniki:

120 g cukru( najlepiej drobnego)
60 g masła
1 paczuszka cukru wanilinowego
3 jajka
100 ml jogurtu naturalnego
150 g kwaśnego mleka
(Zamiast jogurtu i kwaśnego mleka można użyć maślanki)
270 g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku
0,5 łyżeczki sody
500 g rabarbaru

Na kruszonkę:

100 g mąki pszennej
50 g cukru
1 paczuszka cukru wanilinowego
75 g zimnego masła

Wykonanie:
1. Wszystkie składniki na ciasto ucierane powinny mieć jednakową temperaturę( temperaturę pokojową).
2. Mąkę, proszek do pieczenia i sodę przesiać przez sitko i przetrzeć ewentualne grudki.
3. Masło, cukier i cukier wanilinowy utrzeć na puch. Pojedynczo dodawać jajka i ciągle ucierać.
4. Mąkę, jogurt i kwaśne mleko na przemian dodawać do ciasta, już nie ucierać, tylko delikatnie zamieszać, do połączenia składników.
5. Piekarnik nagrzać do temperatury 170 stopni. Prostokątną blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto przełożyć do foremki.
5. Rabarbar oczyścić, pokroić na kawałki i rozłożyć na cieście.
6. Kruszonka:
Mąkę, cukier, cukier wanilionowy i masło szybko zagnieść. Następnie rozdrabniać w dłoniach i sypać po rabarbarze i cieście. W temperaturze 170 stopni piec 45-50 minut na złoty kolor.
Po upieczeniu ciasto można posypać cukrem pudrem, polać lukrem. Najlepiej smakuje z bitą śmietaną. Smacznego,
Edyta

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com



http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com





http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com


http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com



13 kwi 2016

Ciasto Cudak

Ciasto cudak. Edyta Guhl.
Zapraszam na ciasto cudak, o którym wspomniałam w poprzednim poście. Ciasto cudak znane jest również pod nazwą Stefanka, ciasto czeskie, miodownik. Jest to chyba najsmaczniejsze ciasto, obok pleśniaka, z mojego dzieciństwa. Jest trochę pracochłonne, bo z niewielkiej ilości ciasta musimy upiec trzy placki, obiecuję Wam, że praca się opłaci, ciasto jest przepyszne, pachnie miodem, a masa z manny jest lekka, kremowa i nie jest jak to mówią niektórzy: nudna. Nie przepadam za gorzką czekoladą, dlatego poszłam na kompromis i nie polałam całej góry ciasta ciemną kuwerurą, bo byłoby dla mnie za gorzkie, tylko ozdobiłam je czekoladowymi kleksami. W wersji dietetycznej, takiej dla domowników można zrezygnować z kostki masła w masie, ugotować gestą kaszę mannę, utrzeć i przełożyć placki. Nie zapomnijmy też o ich nasączeniu. Używam to tego naparu z czarnej herbaty, można też użyć wody z cytryną. Gorąco polecam :-)

Ciasto Cudak:


7 łyżek miodu
120 g margaryny lub masła
0, 5 szklanki cukru
0, 5 kg mąki
1 łyżeczka sody
2 jajka
cukier waniliowy



Masa z manny:

Litr mleka
szklanka cukru pudru
9 łyżek kaszy manny
200 g masła

Polewa czekoladowa:

Składniki:
2 łyżki wody
2 łyżki ciemnego kakao
3 łyżki cukru
trochę octu

1-2 łyżek czarnej herbaty lub wody z sokiem do nasączenia placków

Przygotowanie:

1. Zagotować w rondelku miód, cukier i margarynę. Lekko przestudzić i dodać do przesianej mąki z sodą. Wbić jajka, dodać cukier wanilinowy i szybko zagnieść ciasto. Ciasto podzielić na 3 części i rozwałkować 3 placki.
2. Piekarnik nagrzać do temperatury 160 stopni. Prostokatną blaszkę o wymiarach 32 x 22 cm wyłożyć papierem do pieczenia i upiec 3 placki.Każdy placek piec 15- 20 minut na złoty kolor.
3. Przygotować masę. Zagotować mleko i wsypać do niego kaszę mannę i chwilę pogotować, aż zgęstnieje, poczekać, aż wystygnie. Masło utrzeć z cukrem na puch, dodawać kaszę mannę po łyżce i dalej ucierać.
4. Przygotować czarną herbatę lub wodę z sokiem z cytryny i nasączyć placki. Upieczone placki nasączyć, a następnie przełożyć kremem z kaszy manny.

5. Przygotować polewę: zagotować w rondelku kakao, cukier i wodę, chwilę pogotować, pod koniec gotowania dodać odrobinę octu. Z przygotowanej polewy robimy abstrakcyjne wzorki na wierzchu ciasta, aby polać cały wierzch ciasta, musimy przygotować polewę z podwójnych składników. Smacznego !

Smaki z dzieciństwa. Edyta Guhl.

Miodowe ciasto cudak. Edyta Guhl.

Pieczemy trzy miodowe placki...

i przekladamy je pyszną masą z kaszy manny.

Ciasto Cudak, Stefanka lub miodownik. Edyta Guhl.

Najlepszy przepis na Cudaka. Edyta Guhl.





11 gru 2015

Pieczarki- kruche ciasteczka

Pieczarki w koszyku. Edyta Guhl.

Ostatnio były piernikowe grzybki, a dzisiaj zapraszam na pieczarki. Przepis znalazłam u Danusi i jestem pełna zachwytu. Pieczarki jak żywe, a samo pieczenie poszło bardzo szybko. Efekt oszałamiający. Delikatne, kruche ciasteczka, nie za słodkie, wprost rozpływające się na języku. Wypróbujecie sami :-)

Ciasteczka pieczarki:


Składniki:

1 jajko
2 szklanki mąki ziemniaczanej,
2 łyżki mąki pszennej
150 g masla
łyżeczka sody oczyszczonej
4 czubate łyżki cukru pudru
łyżka soku z cytryny
aromat np. migdałowy
kakao
pusta plastikowa butelka np. po wodzie
suchy mak

Masło ucieramy na pianę, dodajemy przesiany cukier puder i dalej ucieramy. Dodajemy jajko, ucieramy. Mąkę ziemniaczaną i pszenną przesiewamy i dodajemy do utartego masła. Dodajemy płaska łyżeczke sody i sok z cytryny. Ucieramy. Piekarnik nastawiamy na 180 stopni, foremkę wykładamy papierem do pieczenia. Lepimy małe kuleczki i kładziemy na foremkę, nastepnie końcówkę butelki zanurzamy w kakao i wciskamy w kulkę ciasta. U mnie pojawiał się śmieszny efekt wsysania ciasta. W ten sposob powstaje korzonek grzybka. Dodatkowo możemy posypać go suchym makiem, żeby wygladał jak prawdziwy grzyb i pieczemy około 15 minut. Gotowe :-)

Pieczarki ozdabiamy makiem.


Pieczarki jak żywe- Edyta Guhl




Kruche ciasteczka- pieczarki. Edyta Guhl.

Inne fajne ciasteczka znajdziesz tutaj 
Edyta