Cookies

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą z olejem. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą z olejem. Pokaż wszystkie posty

25 sty 2022

Ciasteczka Mohn- Kichel

przepis-na-zydowskie-ciastka-mohn-kichel

Mohn- Kichel to chrupiące ciasteczka z makiem popularne w kuchni Żydów aszkenazyjskich zamieszkujących Europę Środkowo-Wschodnią przed 1939 r. Mohn, czyli mak, a Kichel- małe ciasteczka. Mohn- Kichel zostały nazwane chłopskimi ciasteczkami, ponieważ były nieskomplikowane, ogólnie dostępne i pieczone ze zwykłych składników. Bez dodatku nabiału, chociaż są też wersje Mohn- Kichel z masłem. Z czasem ich popularność spadła, bo pojawiły się inne, bogatsze ciastka np. z dodatkiem czekolady.

Inspirację na te pyszne, makowe ciasteczka znalazłam na przesympatycznym blogu Smakołyki Angeli. Dotychczas zachwycałam się jej przepisami prosto ze słonecznej Italii. A także pysznymi, domowymi nalewkami i syropami np. z kwitnącej akacji. Tylko u Angeli znajdziemy przepis na mąkę z leszczyny, miód fiołkowy, kanapki z lucerną i krwawnikiem. I długo by jeszcze wymieniać. Jeśli nie wiesz, jak przyrządzić jakieś ziółko, na blogu na pewno znajdziesz ciekawy przepis. 

Angela jest przemiłą, wesołą osobą, aktywną w mediach społecznościowych. Często organizuje ciekawe akcje np. na Kulinarnym Mikserze. Zaraża entuzjazmem i motywuje. Niektóre znajomości są jak meteoryty. Szybko się zapalają i jeszcze szybciej gasną. Tym bardziej cieszę się, że nasza wirtualna znajomość trwa już od paru ładnych lat. Bardzo lubię wpaść do Angeli na blogu lub instagramie, żeby zobaczyć co słychać.A dzisiaj polecam wziąć talerz chrupiących Mohn- Kichel i odwiedzić razem ze mną Angelę na blogu :)
zydowskie-ciastka-mohn-kichel-przepis


Ciasteczka Mohn- Kichel:

Składniki:
na 4 blaszki

3 duże jajka o temperaturze pokojowej
1 filiżanka cukru
1 oleju kukurydzianego( u mnie rzepakowy)
1/4 filiżanki letniej wody
1/ 4 filiżanki maku
4 1/ 2 filiżanki mąki
1 łyżki proszku do pieczenia
trochę mąki do podsypania

Wykonanie:
1. Jajka, olej i cukier ubić na pianę. Dolać wodę. Krótko wymieszać i wsypać mak.
2. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i dodać do masy jajecznej.
3. Prostokątne foremki wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto rozwałkować na powierzchni podsypanej mąką. Wykrajać kwadraty, prostokąty lub dowolne kształty: u mnie jeżyki. Piec w nagrzanym piekarniku w temperaturze 180 stopni przez około 15 minut. 

ciastka-z-makiem-przepis

zydowskie-ciastka-z-makiem
makowe-ciastka-mohn-kichel

Mohn- Kichel to proste, ale bardzo smaczne ciasteczka. Bardzo spodobała mi się foremka z znanego szwedzkiego sklepu meblowego z serii leśne zwierzęta. Nie martw się, jeśli nie masz ciekawych foremek na ciastka. Tradycyjne Mohn- Kichel są krojone nożem na kwadraty i takie smakują najbardziej. A jak mówiła żydowska babcia Rae: jeden kwadrat ma nie być podobny do drugiego :)
Pozdrawiam deszczową pogodą :)
Edyta

23 wrz 2020

Klasyczne ciasto z cukinią


Klasyczne ciasto z cukinią z niemieckiego przepisu. Zestawienie cukinii i słodkiego ciasta nie zdziwi już nikogo. A takie ciasto jest bardzo lubiane i popularne. Nic dziwnego, jest soczyste, nie za słodkie, z orzechowa nutką. Ale jeśli nie lubicie orzechów, można zastąpić je mielonymi migdałami. 

I co najważniejsze- ciasto jest bardzo łatwe i szybkie do zrobienia. Szczególnie, gdy wcześniej przygotujemy wszystkie składniki i i zetrzemy cukinię na tarce. Młodej cukinii nie obieramy, tylko wykorzystujemy ze skórką. Oczywiście trzeba obciąć koncówki i ewentualnie wyciąć brzydkie przebarwienia. W bardzo dojrzałej cukini trzeba wyciąć środek z pestkami.

W klasycznym przepisie upieczone i ostudzone ciasto smarujemy marmoladą, a następnie polewamy kuwerturą. Dla urozmaicenia zrezygnowałam z kuwertury, a ciasto posypałam wesołymi kropelkami czekoladowymi. Pokrojone na kawałki przypomina kostki domino. I w takiej wersji szczególnie posmakuje dzieciakom.

A jeśli nie mamy czekolady, można posypać ciasto zwykłym cukrem pudrem i też bedzie dobrze.

Ewentualnie posmarować:

lukrem z cytryną

nutellą

kremowym serkiem z cukrem

mleczną lub gorzką czekoladą

posypac siekanymi orzechami

nasączyć rumem...?

Rumem? Oj rozmarzyłam się jak zwykle :) Ciekawe jaka wersja spodoba Ci się najbardziej? Zapraszam!


Klasyczne ciasto z cukinią:

Składniki:

5 jajek

250 g cukru

1 łyżka cukru waniliowego

250 ml oleju

400 g cukinii

200 g mielonych orzechów

1 łyżeczka cynamonu

300 g mąki

2 łyżeczki proszku do pieczenia

2- 3 łyżki kakao

3- 4 łyżki dropsów czekoladowych( kropelki)


Wykonanie:

1. Jajka, cukier i cukier waniliowy utrzeć na puszystą pianę. Dalej ucierając strużką wlewać olej. 

2. Cukinię zetrzeć na grubszej tarce, nie trzeba odsączać. Młodą cukinię można zetrzeć razem ze skórką. Razem ze zmielonymi orzechami i cynamonem dodać do jajek i krótko wymieszać. 

3 Mąkę i proszek do pieczenia przesiać. Wsypać kakao i dodać do masy jajeczno- cukiniowej. Wymieszać do połaczenia się składników( dość zwarta konsystencja).

4. Foremkę wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto przełożyć na papier i wyrównać łopatką. Posypać po wierzchu czekoladowymi dropsami. Piec w nagrzanym piekarniku w temperaturze 160 °C okolo 45 minut. Najlepiej sprawdzić wykałaczką.


A swoją drogą to takie połączenie rumu z cukinią brzmi całkiem, całkiem nieźle. Do tego duża porcja czekolady...Taka wersja ciasta z cukinii dla dorosłych, hm...

Miłego dnia

Edyta



21 lis 2017

Grissini, czyli drożdżowe paluchy

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.de
Grissini, czyli drożdżowe paluchy to smaczna, zdrowa przekąska. Bez ulepszaczy, spulchniaczy i innych szkodliwych dodatków. Bardzo łatwe do zrobienia nawet przez najmłodszych i ulubione przez wszystkich domowników. Możemy podjadać je przez cały dzień bez wyrzutów sumienia. Z podanych składników wychodzą 24 paluchy o długości 30 cm. Bardzo nam smakują, więc gdy je piekę, robię zawsze większą ilość z różnymi posypkami. Można wziąć sezam, czarnuszkę, kminek lub paprykę sypaną. Zdarza się, że przeszukaliśmy już wszystkie półki i w domu nic nie ma, weźmy więc zwykłą sól lub mieszankę ziół: typu prowansalskie.

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.de


Grissini, czyli drożdżowe paluchy:

Składniki:

250 g mąki pszennej
szczypta soli
10 g świeżych drożdży
1 łyżeczka kurkumy
150 ml wody
1 łyżka stołowa oliwy
1 łyżka sezamu, kminku, papryki, grubej soli lub mieszanki ziół

Wykonanie:

1. Drożdże pokruszyć. Do miski wsypać mąkę, sól, kurkumę i drożdże. Dodać wodę i oliwę. Dobrze wymieszać i zagnieść na miękkie, gładkie ciasto. Przykryć ściereczką i zostawić na 1, 5 godziny do wyrośnięcia.
2. Wyrośnięte ciasto podzielić na 4 kawałki. Każdą cwiartkę podzielić na 6 kawałków i formować paluchy o długości 30 cm. Położyć na 2 blaszki wyłożone papierem do pieczenia, posypać solą lub sezamem. Zostawić na 15 minut do wyrośnięcia.
3. Grissini pieczemy okolo 20 minut w nagrzanym piekarniku w temperaturze 200 stopni( termoobieg). Wyjmujemy i stawiamy do wystygnięcia na metalowej kratce.

Moja rada:
Zamiast kurmumy możemy zastosować szafran lub sok z buraka.
W zamkniętej puszce grissini przechowujemy do 2 tygodni.

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.de

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.de

Domowe grissini z ziołami

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.de

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.de
LA DOLCE VITA- brzmi znajomo ;-)
To mogloby byc miejsce na kuchnie do bloga :-)

Smacznego

Edyta

14 sie 2017

Ciasto z jagodami



Upiekłam w tym tygodniu dwa ciasta z jagodami. Zdecydowanym faworytem pozostaje ciasto z jeżynami, czyli sen nocy letniej. Przepis podawałam dwa lata temu TUTAJ. Ciasto jest pyszne nie tylko z jeżynami. Można upiec je z borówką, malinami lub truskawkami. Fajnie nadaje się na przyjęcie gości w ogrodzie. Gorąco polecam.
A jeśli macie chęć na zwykłe, domowe ciasto do filiżanki herbaty i dobrej ksiażki, to zapraszam na dzisiejszy przepis . Ciasto jest lekko wilgotne, z wyczuwalną nutka cynamonu. Nie miałam już dużo jagód, więc wrzuciłam je pojedyńczo i tworzą ciekawy wzorek. Gdy mamy wiecej jagód z pewnościa są bardziej wyczuwalne w smaku, ale robią się takie owocowe kleksy, które czasami nieładnie wyglądają. Najlepiej dajcie tyle jagód, ile lubicie, oczywiście bez przesady.
Acha, jeszcze coś. Dzieci przepadają za tym ciastem i nazywają je ciastem w kropki. Zapraszam więc na ciasto w kropki :-)



Ciasto z jagodami:

na 12 kawałków


Składniki:

250 g czarnych jagód( borówki amerykanskiej)
300 g mąki pszennej
4 jajka
150 g cukru
1 paczuszka cukru wanilinowego( lub 2 łyżeczki cukru waniliowego)
1/8 l oleju
3 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki cynamonu
3-4 łyżki mleka
szczypta soli
sok z po
łowy cytryny

Wykonanie:

1. Jagody umyć, zostawić na durszlaku, do osuszenia.
2. Olej dobrze utrzeć z cukrem, cukrem waniliowym, solą i sokiem z cytryny. Dodać jajka i utrzeć.
3. Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia i cynamonem i razem z mlekiem dodawać stopniowo do masy jajecznej. Wszystko dobrze wymieszać.
4. Foremkę do pieczenia( u mnie prostokatna ) wyłożyć papierem do pieczenia. Piekarnik nagrzać do temperatury 180 stopni.
5. Ciasto wyłożyć na formę i delikatnie wyrównać. Rozłożyć jagody. Ciasto piec 30-35 minut w nagrzanym piekarniku. Smacznego :-)





Na jagody...
i grzyby...no moze nie takie :-)
Wlasnie wyczytalam, ze muchomor zolty jest grzybem jadalnym, hmmm :-)



Czerwony kozaczek jest juz prawie dobrze :-)



Przepis znalazlam TUTAJ




30 cze 2017

Wegańska czekolada z nasionkami chia



Nasionka szałwii hiszpańskiej, czyli nasionka chia wykorzystuję do zdrowych deserów z dużą ilością zmiksowanych owoców. Czasami posypuję sobie nimi kanapki z pomidorami, lub dodaję do zupy. Dzisiaj mam dla Was ciekawy przepis na wegańską czekoladę, lub raczej dwuwarstwowe batoniki. Przepis znalazłam na instagramie u apursuitofhealthiness i zachwyciłam się zdjęciem. Przyznam się, że troszeczkę go zmieniłam, dodałam ziarenek słonecznika, a ponieważ nie mam robota kuchennego, korzystałam ze starego rozdrabniacza. Czekolada wyszła przepyszna.
Świeżutka, jak taka bardzo dobrej jakości czekolada z najlepszej firmy. Podzieliłam ja na małe kostki i trzymam w zamrażalniku. Wyjmuję po małej porcji i rozkoszuję się nią do filiżanki czarnej kawy. Nasionka chia bardzo tutaj pasują. Nie są galaretkowate jak w deserach, lecz raczej lekko chrupiące i dają ciekawy efekt. Do posłodzenia użyłam syropu klonowego. W czekoladzie jest jeszcze prawdziwa wanilia, wiec rozgrzeszam się, że chociaż znowu jem słodycze, są to same dobre rzeczy, a nie jakieś śmieciowe jedzenie z supermarketu. Na wierzchu jest polewa, której może za bardzo nie widać na zdjęciach. Zastanawiam się dlaczego, może obie masy z dodatkiem oleju kokosowego były zbyt płynne i stopiły się razem? Może należałoby najpierw schłodzić dolna masę i dopiero wylać polewę na wierzch. Muszę to przy okazji wypróbować. Albo użyć mniejszej foremki? Ciekawa jestem bardzo, jak Wam wyjdzie te przepis i oczywiście, czy lubicie wegańskie słodycze.
Zapraszam na wegańską czekoladę.


Wegańska czekolada z nasionkami chia:


Składniki:

Na spód:
1 kubek zmielonych orzechów laskowych
1 kubek wiorków kokosowych
1/2 kubka dobrego kakao( bez cukru)
2 łyżki oleju kokosowego
10 daktyli
2 łyżki nasionek chia
1 łyżeczka wanilii( prawdziwej, wydrążonej z laski wanilli)
szczypta soli

Wykonanie:

1. Małą foremkę np. 20x20cm wykładamy folią spożywczą.
Folia będzie później przydatna, przy wyjmowaniu czekolady.
2. Daktyle namaczamy na około 15 minut w ciepłej wodzie. Wodę odcedzamy, a daktyle wrzucamy do silnego robota kuchennego razem z olejem kokosowym i ucieramy na puch. Dodajemy suche składniki i wszystko miksujemy. Wykładamy do formy i równamy, aby powstał spód.

Polewa:

Składniki:

1/ 2 kubka oleju kokosowego
1/ 4 kubka dobrego kakao
2 łyżki miodu( syropu klonowego lub innego słodzidła)
1 łyżka nasionek chia
1 łyżeczka prawdziwej wanilii
1 szczypta soli

Wszystkie składniki miksujemy, ale nie za długo, żeby olej kokosowy się nie rozdzielił i wykładamy na przygotowany spód. Wyrównujemy i wstawiamy do lodówki na przynajmniej 2 godziny, a najlepiej na całą noc. Kroimy na małe batoniki lub kostki.
Smacznego!
Edyta

Domowe batoniki z chia


Nasionka szałwii hiszpańskiej w przepisach




23 kwi 2017

Koperty z jabłkami

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.de

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.de

Koperty z jabłkami to mój kolejny przepis z ciasta z olejem i  białym serem. Na nadzienie najlepiej nadają się jabłuszka szara reneneta, ale kto w kwietniu ma szarą renetę? Na szczęście mam jeszcze skrzynkę zimowych jabłek, które trzeba będzie wykorzystać. Jeśli jabłka są twarde, trzeba je pokroić w kawałki i trochę pogotować. Ostudzić, dodać cynamon, cukier i rodzynki i użyć jako nadzienia. Osobiście lubię gdy w owoce w cieście chrupią, więc tylko je kroję, kropie sokiem z cytryny, do tego cynamon i cukier. I gotowe. Zapieczone w cieście są pycha. Nie za miękkie, nie za twarde, takie jak trzeba. Wnikliwy czytelnik zauważy, ze w przepisie podane jest tylko 1 jajko. Białka uzywamy do sklejenia kopert, żółtka do posmarowania po wierzchu. Samo ciasto przygotowujemy bez jajek.
Koperty świetnie nadają się na śniadanie, na piknik, do popołudniowej kawy lub na prowiant w podróż. Jak wszystkie wypieki z ciasta serowo- olejowego, najlepiej smakują tego samego dnia. Są mięciutkie i delikatne. Następnego dnia mogą być trochę twarde, ale z reguly szybko znikają.
Zapraszam i polecam :-)

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.de

Koperty z jabłkami:


Składniki:


600 g mąki
pół paczuszki proszku do pieczenia( około 8 g)
300 g białego sera z wiaderka typu: Mój ulubiony
200 g cukru
90 ml oleju
110 ml mleka

Nadzienie:


700 g jabłek
łyżka soku z cytryny
0,5 łyżeczki cynamonu
2 łyżeczki cukru wanilinowego
3- 4 łyżki cukru

* 1 jajko do posmarowania
ewent. 2 łyzki cukru pudru do posypania po upieczeniu

Przygotowanie:
1. Jabłka umyć, obrać i pokroić w małą kostkę. Pokropić sokiem z cytryny. Jeśli chcesz, możesz je trochę poddusić z małą ilością wody. Ostudzić i dopiero dalej przerabiać tzn. dodawać do ciasta. Ja używam jabłek surowych.
Do jabłek wsypujemy cynamon, cukier i cukier wanilinowy. Mieszamy.
2. Piekarnik nagrzewamy do temperatury 200 stopni. Prostokatną foremkę wykładamy papierem do pieczenia.
3. Do miski wlewamy mleko, olej, dodajemy biały serek i cukier. Mieszamy. Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia i przesiewamy. Dodajemy do sera z olejem i mlekiem. Ciasto zagniatamy.
4. Ciasto rozwałkowujemy na duży kwadrat i dzielimy na 12 kwadracików. Jajko rozbijamy. Białkiem smarujemy brzegi każdego kwadracika. Na środek jednej połowki każdego kwadracika kładziemy około łyżki jabłek. Druga połowę nacinamy nożem w poprzek, ostrożnie żeby nie przeciąć brzegów. Składamy razem, a brzegi dociskamy, trochę tak jak przy pierogach. Oczywiście strona ponacinana znajduje się na wierzchu :-)
5. Koperty kładziemy na foremce wyłożonej papierem. Smarujemy rozkłóconym żółtkiem i pieczemy w temperaturze 180- 200 stopni około 20 minut.
Po upieczeniu można posypać cukrem pudrem.
Smacznego :-)
http://dolcevitainmykitchen.blogspot.de

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.de

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.de

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.de

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.de




29 mar 2017

Sernik wielkanocny z olejem rzepakowym

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.de , Edyta Guhl,


Wielkanocy nie wyobrażam sobie bez sernika. Najsmaczniejszy jest tradycyjny, pieczony w piekarniku. Mam dla Was sprawdzony przepis na pyszny sernik z olejem rzepakowym. Niebo w gębie. Delikatny, puszysty, rozpływający się w ustach. Gdy jadłam go pierwszy raz, zastanawiałam się, jaki to tajemniczy składnik sprawia, że sernik jest tak cudownie wilgotny. Gdy wreszcie zdobyłam przepis, od koleżanki koleżanki mojej mamy, pani Basi( bardzo dziekuję), natychmiast zagłębiłam się w listę składników. I wiecie jaki to tajemniczy składnik odkryłam? Olej rzepakowy.
Ten sernik zawsze się udaje. Nie przerażajcie się, że po zmiksowaniu wszystkich składników na masę, serowa konsystencja jest...płynna. Tak ma być. A sernik na oleju rzepakowym jest tak pyszny, że nie wytrzymałam do końca okresu postnego. Musiałam upiec go przed Wielkanoca, żeby podzielić się z Wami przepisem na blogu. A także, żeby wziąć udział w konkursie „POKOCHAJ OLEJ RZEPAKOWY NA WIELKANOC”!
A dlaczego oleju rzepakowego nie zabraknie na moim stole wielkanocnym? Bo na pewno pojawi się majonez i faszerowane jajka, a najsmaczniejszy majonez jest oczywiście na oleju rzepakowym. Zrobię też babkę na oleju rzepakowym i dressing do sałaty. A ponieważ ostatnio jak ognia unikam tłuszczów zwierzęcych, niestety masełka rownież, więc oleju rzepakowego używam do wszystkiego. Polewam nim nawet ziemniaki na obiad. Nie zabraknie go także na stole wielkanocnym.
Dekoracyjne bazie na serniku z olejem zrobiłam z migdałów bez skórki i zielonego pisaka cukrowego. Sposób na wyłuskanie migdałów ze skórki jest genialny. Migdały umieszczamy w miseczce, polewamy wrzątkiem i nakrywamy talerzykiem na 5 minut. Następnie odcedzamy wodę przez sitko, ostrożnie nie poparz się, woda jest jeszcze bardzo ciepła. Migdały dosłownie same wyskakują ze skórki. Dekoracja na Wielkanoc jest gotowa.
Zapraszam na sernik wielkanocny z olejem rzepakowym. Przepis podaje w oryginale, tak jak jest napisane w starym zeszycie z kuchennej szuflady.




Sernik wielkanocny z olejem rzepakowym:


Składniki:


Masa serowa:

pół szklanki oleju rzepakowego
1 kg sera*
3/4 szklanki cukru
2 budynie waniliowe
1 cukier wanilinowy
2 jajka cale
4 żółtka
4 białka
400 ml mleka( 1 i 3/4 szklanki)

Ciasto:

14 dkg margaryny
14 dkg cukru pudru( 3/4 szklanki)
250 g mąki( 1 i 3/4 szklanki)
2 jajka
2 łyżeczki proszku do pieczenia

* ewentualnie migdaly do dekoracji i cukrowy pisak

Przygotowanie:

1. Piekarnik nagrzać do temperatury 180 stopni. Foremkę o wymiarach 22 x 37 cm wyłożyć papierem.
2. Spód: margarynę utrzeć z cukrem, dodać jajka i przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia. Utrzeć do jednolitej konsystencji. Masę przełożyć do foremki. Można podsypać mąką i rozwałkować między dwoma kawałkami folii spożywczej lub rozciętego woreczka do mrożonek.
3. Masa serowa: 4 białka ubić na pianę i odstawić na bok.
4 żółtka, 2 całe jajka, cukier i cukier wanilinowy utrzeć na puszystą masę.
Dodać olej, ser i budynie. Wszystko zmiksować. Wlać mleko i dodać ubitą pianę. Ostrożnie wymieszać i wylać na ciasto w foremce.
4. Piec przez dobrą godzinę ( jeśli wierzch się przyrumieni, nakryć folią aluminiową). Zostawić w piekarniku do wystygnięcia.
5. Zimny sernik mozna ozdobić migdałami bez skórki* jak je wyłuskać pisałam wcześniej. Zielonym pisakiem cukrowym narysować gałazki, a migdały ułożyć na kształt bazi. Posypać cukrem pudrem. Smacznego.








* Wybór sera na sernik jest bardzo ważny. Kiedyś kupowałam duży kawał sera i mieliłam trzykrotnie maszynką. Dzisiaj kupuję serek w wiaderku i jest również bardzo smaczny.
Wesolego Alleluja!
Edyta


* a wynik konkursu tutaj

Wasza Edyta