Cookies

27 sty 2019

Kalafior po hindusku, pieczony w całości w piekarniku


Kalafior po hindusku, pieczony w całości w piekarniku, delikatny i aromatyczny należy do moich ulubionych przepisow z kalafiora. A trochę się ich już nazbierało: pizza, placki, kotleciki albo kalafior z ziemniakami.
Nic dziwnego, to warzywo ma same zalety. Jest niskokaloryczne, ma dużo witaminy C, A, B, E i soli mineralnych. I jest szczególnie polecane w dietach osób z problemami żołądka lub jelit. W przeciwieństwie do innych warzyw kapustnych, kalafior jest lekkostrawny. W 90 procentach składa się z wody i nie ma prawie tłuszczu i cukru. Same zalety, więc warto jest zaplanować to warzywo w naszych posiłkach. 
Jeśli lubicie kuchnie indyjską, to dzisiejszy przepis przypadnie Wam do gustu. Kalafior marynowany w sosie jogurtowym z dodatkiem soku z cytryny lub limonki ma lekko kwaskowy, orzeźwiający smak. Do tego ryż basmati, albo gotowane ziemniaczki i obiad gotowy. Po takim posiłku czujemy się dobrze i lekko. Polecam :-)


Kalafior po hindusku, pieczony w całości w piekarniku:

Składniki:

1 kalafior, średniej wielkości
200 g greckiego jogurtu( można wziąć zwykły, naturalny)
1-2 zabki-czosnku
1 łyżka świeżego soku z cytryny lub limonki
sól, pieprz
Przyprawy: dosłownie szczypta: chili, kurkumy, cynamonu, kminu rzymskiego, kardamonu i curry( curry trochę więcej niż szczypta)

Wykonanie:

1. Kalafiora oczyścić, odciąć liście zewnętrzne, głąba. Umyć i dobrze osuszyć. Postawić na formę żaroodporną głąbem na dole.
2. Czosnek obrać i drobno posiekać. Wymieszać z jogurtem, sokiem z cytryny i przyprawami. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Kalafiora dobrze wysmarować sosem jogurtowym i odstawić na dwie godziny do marynowania. Można czymś nakryć: przykrywą od formy, albo plastikową miską.
3. Wstawić do piekarnika i piec ok. 50 minut w temperaturze 175 stopni, następnie zmniejszyć temperaturę do 150 i piec jeszcze 20 minut aż do pięknego, złotego koloru. Można sprawdzić wykałaczką, czy kalafior jest miękki. Upieczony kalafior podajemy z ryżem basmati, albo z ziemniakami. Namaste!





Miłej niedzieli i całego tygodnia,
Edyta


20 sty 2019

Torcik sałatkowy


Karnawał to czas imprez i spotkań towarzyskich. A jakie dania najszybciej znikają na imprezach? Oczywiście sałatki. Na blogu jest już kilka dobrych przepisów na popularne sałatki: przepyszna z awokado, ziemniaczana z grzybkami albo bardzo efektowny,,  Słonecznik". Jeśli dodatkowo chcecie zaskoczyć gości, proponuję przygotować tort sałatkowy.
Tort sałatkowy to trochę inna forma sałatki warstwowej. Poszczególne składniki układamy jedne na drugich, a torcie sałatkowym pojawiają się jeszcze warstwy sałaty: zielonej lub lodowej. Czasami są to nawet trzy warstwy. Inne składniki to jajka, pomidory, ogórki, tarty ser, oliwki, mandarynki. Wybór jest bardzo duży i taki torcik można za każdym razem przygotować trochę inaczej. Inspiracją może być nasz ulubiony przepis na sałatkę. Ważne jest tylko, żeby składników nie mieszać, a układać warstwami jak torcik. I żeby wszystko dobrze się trzymało, najlepiej jest użyć metalowej obręczy, takiej jak do prawdziwych tortów. Ja swój torcik przełożyłam dressingiem już w formie, ale można to zrobić inaczej. Przygotowujemy kilka dressingów: jogurtowy, czosnkowy lub klasyczny vinegrette i podajemy je w szklanych dzbankach. I dopiero gdy przyjdą goście, kroimy torcik sałatkowy na kawałki, a każdy sam wybiera sobie dressing. Zapraszam:



Torcik sałatkowy:

Składniki:

sałata lodowa lub pekinska
8 jajek
300 g zielonego groszku
300 g świeżego ogórka
puszka kukurydzy
2 puszki mandarynek
250 g pomidorów
120 g tartego sera

Dressing:
250 g gęstej, kwaśnej śmietany
100 g słodkiej śmietany
1 łyżka soku z cytryny
3 łyżki ,,soku“ z odsączonych mandarynek
1 łyżka musztardy
sól, pieprz
1-2 łyżeczek curry

dodatkowo: metalowy pierścień lub obręcz do ciasta o średnicy 24 cm
duży, pasujący talerz

Wykonanie:
1. Sałatę lodową umyć, ostrożnie oddzielić liście zewnętrzne i osuszyć. Jajka ugotować na twardo, zalać zimną wodą i wystudzić. Pokroić na plasterki. Ogórka obrać ze skórki i pokroić na cienkie plasterki. Mandarynki odsączyć, ,, sok“ zostawić na później do dressingu. Kukurydzę odsączyć. Pomidory pokroić na plasterki.
2. Przygotować dressing. W tym celu wymieszać wszystkie składniki i doprawić do smaku.
3. Metalowy pierścień lub obręcz do ciasta o średnicy 24 cm postawić na dużym talerzu. Dno wyłożyć liśćmi salaty lodowej, tak żeby wystawała jeszcze na brzegach. Grube kawałki odciąć. Polać cienką warstwą dressingu. Kolejno układać pozostałe warstwy. Na koniec polać dressingiem i dowolnie udekorować. Wstawić na godzinę do lodówki. Smacznego!





Miłej niedzieli!
Wasza Edyta :-)


17 sty 2019

Meksykańska zupa z kukurydzy


Meksykańska zupa z kukurydzy należy do moich ulubionych zup. Dziwi mnie, że nie jest jeszcze popularna, chociaż jest taka smaczna. A sam przepis na zupę z kukurydzy bardzo łatwy. Znacie takie momenty kiedy trzeba coś ugotować, a szafki świecą pustkami. Do sklepu nie chce się wychodzić, bo tyle z tym roboty, a tu jeszcze koleżanka prawie dzwoni do drzwi. Aromatyczna zupa z kukurydzy może uratować nam wtedy życie. Wystarczy puszka kukurydzy, czosnek, cebula, może jakiś nadwiędły ziemniak i jeszcze kilka dodatków i zupa gotowa. Bardzo, bardzo polecam. Jest przepyszna. W przepisie podaję składniki na 4 osoby, oczywiście można je odpowiednio zredukować.



Meksykańska zupa z kukurydzy:


Składniki:

na 4 osoby

2 puszki kukurydzy
2 łyżki masla
2 ząbki czosnku
1 cebula
pół ostrej papryczki
2 ziemniaki średniej wielkości
800 ml wywaru warzywnego
100 g kwaśnej śmietany
sól, pieprz, kminek rzymski
łyżeczka czerwonej pasty curry albo 0,5 łyżeczki curry


Wykonanie:
1. Kukurydzę odsączyć na sitku. Masło wrzucić do garnka, rozpuścić, wsypać kukurydzę i posmażyć 6-10 minut bez mieszania. Zamieszać i podsmażyć jeszcze ok. 5 minut. Nie szkodzi jeśli wszystko bardzo się zrumieni.
2. Czosnek i cebulę obrać, drobno posiekać. Papryczkę pokroić. Ziemniaki obrać i pokroić w kostkę. Cebulę, ziemniaki i papryczkę dodać do kukurydzy, chwilę poddusić ok. 3- 10 minut , na koniec dodać czosnek.
3. Wlać wywar warzywny i pogotować wszystko ok. 10 minut. Odstawić na chwilę do ostygnięcia, a następnie zmiksować. Często miksuję zupę bardzo krotko i odlewam trochę do miski, a następnie miksuję resztę do kremowej konsystencji. Lubię gdy w zmiksowanej zupie wyczuwalne są kawałeczki warzyw. Oczywiście zupę można zmiksować w całości. Następnie dodajemy kwaśną śmietanę, przyprawy. Można dodać pastę curry i wszysto zamieszać. Jeśli ktoś lubi, zupę można doprawić do smaku sokiem z połowy świeżej limonki. Smacznego.
Wasza Edyta


http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com




13 sty 2019

Syrniczki


Syrniczki powinny zostać zabronione i dobrze wiem, o czym piszę. Wszystkie diety i postanowienia noworoczne idą w kąt przy tych złotych, pachnących placuszkach. Syrniczki znikają z talerza aż do ostatniego kęsa i trudno jest się im oprzeć. Z dzieciństwa pamiętam słodkie placki z dodatkiem tłuczonych ziemniaków, które bardzo nam smakowały. Dzisiejsze syrniczki są jeszcze lepsze. Przez dodatek białego sera mają lekko kwaskowy smak i to właśnie ten smak uzależnia. Szczególnie jesli lubicie mączne potrawy i różne kluchy.
Syrniczki sa dobrą okazją do wykorzystania tłuczonych ziemniaków, które zostały z obiadu. Dodajemy do nich mąkę, jajka, biały ser i gotowe. Stosunek ziemniaków do białego sera zależy od waszych upodobań. Ogólnie przyjmuje się, że na 3 porcje tłuczonych ziemniaków przypada jedna porcja twarogu. Może być też pół na pół, wtedy serniczki będą bardziej kwaskowe, za czym ja szczególnie przepadam. Albo 3 na 2, jak kto lubi. Smażymy je jako płaskie placuszki lub grubsze, takie jak kotlety mielone. Dzisiejszy przepis ma proporcje na syrniki dla 4 osob. Wychodzi około 25 sztuk. Syrniczki znikaja bardzo szybko, tak, że ewentualne pomyłki w rachubie sa dopuszczalne ;-)
Syrniki można podawać je jeszcze ciepłe z musem jabłecznym lub śliwkowym lub na deser posypane cukrem i cynamonem lub z lodami. Można też posypać je żółtym, tartym serem i smażoną cebulką. Podać z zieloną salatą lub surówkami. Dla mnie wersja na słodko jest najsmaczniejsza. A ciekawe, jaka wersja posmakuje Wam najbardziej? Zapraszam :-)


Syrniczki:

Składniki:

500 g ugotowanych ziemniaków
500 g białego sera
2 jajka
170 g mąki
szczypta soli
olej do smażenia

Wykonanie:
1. Ugotowane ziemniaki utłuc tłuczkiem, można też przepuścić przez maszynkę lub zetrzeć na tarce. Dodać twaróg, jajka, mąkę i sól i wymieszać. Nie za długo, tylko tak, aby składniki się połączyły. Ewentualnie dosypać trochę mąki, jeśli ciasto jest bardzo ,,luźne". To zależy od rodzaju ziemniaków, ale nie trzeba przesadzać z mąką, żeby ciasto nie bylo bardzo zwarte. Uformować wałek o grubości około 5 cm i wstawić do lodówki na ok. 30 minut, żeby ciasto odpoczęło.
2. Olej rozgrzać na patelni. Ostrym nożem pokroić wałek na plastry o grubości ok. 1 cm. W dłoniach uformować kotleciki i kłaść na rozgrzany tłuszcz. Smażyć z obu stron na złoto. Gotowe, smacznego!
Wasza Edyta








9 sty 2019

Pizza z kalafiora


Pizza, pizza, pizza! Już na samą myśl dostaję wyrzutów sumienia. Puste węglowodany, biała mąka, drożdże, tłusty żółty ser, albo o zgrozo jeszcze gorzej: salami! Zapomnij, dzisiaj zjemy pyszną pizzę bez grama białej mąki. Pizzę z kalafiora. Naturalnie taka warzywna pizza smakuje zupełnie inaczej niż tradycyjna na drożdżach. Jest dużo mniej kaloryczna i bez glutenu. Jeśli lubisz pizzę bardziej miękką i delikatną wystarczy piec ją parę minut krócej. Jeśli ma być wypieczona i chrupiąca potrzymaj dłużej w piekarniku. Latem bardziej smakuje nam ze świeżymi pomidorkami i rukolą, zimą wykorzystuję mrożonki warzywne. Pomysłów na obłożenie kalafiorowej pizzy jest bardzo dużo, a wszystko zależy od naszego smaku i zawartości lodówki. Dzisiaj wykorzystałam warzywa z mrożonki meksykańskiej, które były na obiad. Ciekawe jaka wersja przypadnie Wam do gustu. Zapraszam!



Pizza z kalafiora:

Składniki:

500 g surowego kalafiora
1 jajko
2 łyżki mielonych migdałów
2 łyżki świeżo startego parmezanu
sól, świeżo mielony czarny pieprz

na wierzch dowolne warzywa jakie lubicie np.
- mieszanka meksykańska i trochę żółtego sera
- przecier pomidorowy, mozzarella, czerwona cebula
- pieczarki, kukurydza, papryka i cebula
- mozarella, pomidor i rozmaryn
- pieczarki, cukinia, parmezan
- ugotowane brokuły, odrobina czosnku
- kozi ser i oliwki
- ostry sos pomidorowy, ser ricotta, oliwki...
Oj rozmarzyłam się ;-)

Wykonanie:
1. Piekarnik nagrzać do temperatury 200 stopni. Kalafiora umyć, oczyścić i zetrzeć na tarce tak, aby miał konsystencję ryżu. Wysypać na foremkę wyłożoną papierem do pieczenia i podpiec ok.7 minut w piekarniku. Wyjąć i ostudzić.
2. Ostudzony kalafior położyć na czystą, lnianą ściereczkę i dobrze wycisnąć.
3. Suchy kalafior przełożyć do miski i wymieszać z jajkiem, migdałami, parmezanem, solą i pieprzem. Wymieszać aż powstanie klejąca się, jednorodna konsystencja. Rozsmarować na foremce wyłożonej papierem do pieczenia( dowolny ksztalt). Podpiec około 20 minut, aż pizza się przyrumieni.
4. Podpieczoną pizzę obłożyć naszymi ulubionymi dodatkami np. na cieście rozprowadzić cienką warstwę sosu pomidorowego( łyżka przecieru pomidorowego wymieszana z łyżką wody) i na to położyć dowolne dodatki. Piec jeszcze 10 do 20 minut. Im więcej wody mają nasze dodatki, tym dłuższy czas pieczenia i jednocześnie niższa temperatura. Gotową pizzę pokroić na kawałki, smacznego!





Wasza Edyta


6 sty 2019

Ciasto ,, Trzech Króli“


Mędrcy ze Wschodu Kacper, Melchior i Baltazar przynieśli małemu Jezusowi drogocenne bogactwa: złoto, mirrę i kadzidło. I spełniło się proroctwo ,, iż królowie Wschodu i królowie wszystkich narodów przyniosą dary Mesjaszowi oraz będą mu służyli (Ps 72, 10-11; Iz 60, 1-10).“
W Dzień Trzech Króli przychodzę do Was z ciastem z migdałową skorupką z siekanych orzechów, sezamu i płatków migdałowych zatopionych w polewie z miodu, masła, cukru i śmietany. Upiekłam je w okrągłej foremce o średnicy 26 cm. Można też wziąć prostokątną blaszkę, wtedy ciasto jest nieco niższe. Najpierw trzeba ciasto podpiec i dopiero później rozsmarować na nim skorupkę. Jeśli zrobimy to za wcześnie, to migdały ,,utoną“ . Ogólnie placek jest łatwy do upieczenia i bardzo ładnie pachnie. Zapraszam :-)



Ciasto ,, Trzech Króli“:


Składniki:

75 g masła
3 jajka
120 g cukru
1 łyżka cukru waniliowego
3 łyżki śmietany
120 g mąki
pół paczuszki proszku do pieczenia( 7,5 g albo pół łyżki stołowej)

Na ,, migdałową skorupkę“ :
100 g masła
80 g cukru
80 g miodu
2 łyżki śmietany
150 g płatków migdałowych
1 łyżka sezamu
1 łyżka posiekanych orzechów laskowych
szczypta cynamonu
łyżka skórki z niepryskanej pomarańczy startej na małych lub średnich oczkach

Wykonanie:
1. Masło rozpuścić w rondelku, schłodzić. Jajka, cukier i cukier waniliowy ubić na puch.
Dodać schłodzone masło i śmietanę. Wymieszać. Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia. Dodać do jajek z masłem i zamieszać.
2. Piekarnik nagrzać do 200 stopni. Formkę o średnicy 26 cm wyłożyć papierem, ciasto przełożyć do formy i podpiec w nagrzanym piekarniku 10-15 minut.
3. Migdałowa skorupka: masło rozpuścić w rondelku, dodać resztę składników i krótko zagotować.
Ciasto wyjąć z piekarnika, rozsmarować na nim migdałową skorupkę i wstawić do piekarnika na dalsze 12-15 minut i piec na złoto. Smacznego!




niemieckie-przepisy-na-ciasto



Synagoga Jubileuszowa w Pradze.

Życzę nam wszystkim, aby Gwiazda Betlejemska wskazująca drogę Trzem Królom, również i nam wskazała drogę do pokoju, miłości i zgody.
Wasza Edyta



2 sty 2019

,,Wieniec z Frankfurtu“

 Szczęśliwego Nowego Roku 2019!
Nowy Rok zaczynam bardzo klasycznie przepisem na tradycyjny tort ,,Wieniec z Frankfurtu“ Frankfurter Kranz. Dzisiejszy przepis jest zdecydowanie najlepszym przepisem na frankfurcki wieniec. To ciasto jest bardzo popularne w Niemczech i warto je upiec. Przepięknie prezentuje się na stole. Przepis pochodzi z około 1735 roku. Nieznane jest nazwisko cukiernika i nie jest pewne, czy tort upieczono specjalnie dla cesarza Karola VI, czy też miał oddawać hołd statusowi miasta, w którym koronowano cesarzy. Wieniec z Franfurtu wygląda bardzo majestatycznie. Jego okrągła forma symbolizuje cesarską koronę, otoczka z krokantu złoto, a kandyzowane wisienki ozdobne rubiny. W Wikipedii wyczytałam ciekawostkę. Do maślanego- kremu, którym przełożony jest tort, nie wolno jest używać margaryny. Wieniec z Frankfurtu uchodzi za szczególny wyrób cukierniczy z doskonałych składników i konsument oczekuje, że krem jest z prawdziwego masła. Jeżeli cukiernia użyła jakiegoś zastępnika, należy o tym poinformować. Tak zadecydował sąd w Koblencji w 1984 roku. Tak więc pamiętajmy, żeby nie zepsuć sobie smaku zwykłą margaryną.
Ciasto nie jest trudne do zrobienia. Biszkopt dwukrotnie przekrojony i przełożony kremem lub konfitura. Z wierzchu posmarowany grubą warstwą kremu i posypany krokantem. Gotowe. W sklepach są specjalne foremki na wieniec z Frankfurtu, możecie pogooglować, żeby zobaczyć jak wyglądają. Ja upiekłam je w tradycyjnej formie z dziurą, bo uważam, że nie ma sensu kupować kolejnej formy, na ciasto, które upiekę góra raz w roku. Krokant do dekoracji można kupić, a jeśli chcecie zrobić go sami, to niżej podaje przepis. Zapraszam :-)


Wieniec z Frankurtu:


Składniki:
na foremkę 26 cm

4 jajka
4 łyżki zimnej wody
200 g cukru
120 g maki
80 g skrobi kukurydzianej( mąki ziemniaczanej)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
masło i mąka do formy
Krem:
500 ml mleka
1 paczuszka budyniu waniliowego
250 g masła ( o temperaturze pokojowej)
50 g cukru
dodatkowo:
mały słoiczek konfitury z czarnej porzeczki, malin lub wiśni
paczuszka krokantu( przepis poniżej)
kandyzowane wisienki do dekoracji
* jeśli ktoś lubi odrobina rumu do nasączenia ciasta


Wykonanie:

1. Biszkopt można upiec dzień wcześniej. Jajka rozbijamy i rozdzielamy żółtka od białek.Cztery białka ubijamy z czterema łyżkami zimnej wody na pianę. Wsypujemy 200 g cukru i dalej ubijamy. Pojedyńczo dodajemy żółtka ciągle ubijając.
2. Mąkę, skrobię i proszek do pieczenia przesiewamy i dodajemy po łyżce do ubitych jajek. Ostrożnie mieszamy. Formę na babkę z dziurką smarujemy masłem i lekko opruszamy mąką. Jest to konieczne, żeby ciasto dobrze odstało od formy.
3. Pieczemy 25 minut w nagrzanym piekarniku w 200 stopniach( termoobieg 180 stopni). Ciasto zostawiamy w formie do ostygnięcia.
4. Gotujemy budyń z mlekiem i cukrem wedug przepisu na opakowaniu i zostawiamy do ostygnięcia do temperatury pokojowej. Budyń nie może być za gorący. Masło ucieramy, ważne jest, żeby nie było za zimne. I po łyżce ddajemy przestudzony budyń. Ucieramy na puch i wstawiamy do zimnego.
5. Ciasto przecinamy dwa razy. Tradycyjnie smarujemy konfiturą tylko dolną wastwę, a górną kremem. Ja posmarowałam obydwie warstwy konfiturą i kremem. Jeśli lubicie można pokropić ciasto odrobiną rumu.
6. Odrobinę kremu odkładamy do rękawa cukierniczego do ozdoby, a resztą kremu smarujemy boki ciasta. Ciasto obsypujemy krokantem. Na wierzchu wyciskamy małe rozetki z kremu i dekorujemy je kandyzowanymi wisienkami. Wstawiamy do lodówki, bo podobno ciasto jest najlepsze dopiero następnego dnia, gdy się trochę przegryzie. Smacznego!


Jak zrobić krokant? Potrzebujemy...

200 g siekanych orzechow laskowych albo migdałów
30 g masła
150 g cukru

1. Cukier wsypać na patelnię i skaramelizować na średnim ogniu. Gdy zacznie nabierać złocistego koloru dodać masło. Trzeba uważać, żeby karmelu nie spalić. Jeśli zaczną robić się grudki, rozgnieść je łyżką.
2. Dodać posiekane orzechy, zamieszać i na chwilę zostawić na patelni, żeby nabrały złotego koloru. Uwaga: nie spalić!
3. Wysypać zawartość patelni na papier do pieczenia i całkowicie wystudzić. Rozdrobnić np. w moździerzu. Gotowe. Krokant można kupić w sklepie, ale taki domowy jest dużo smaczniejszy.






Edyta