Grissini,
czyli drożdżowe paluchy to smaczna, zdrowa przekąska. Bez
ulepszaczy, spulchniaczy i innych szkodliwych dodatków. Bardzo łatwe
do zrobienia nawet przez najmłodszych i ulubione przez wszystkich
domowników. Możemy podjadać je przez cały dzień bez wyrzutów
sumienia. Z podanych składników wychodzą 24 paluchy o długości
30 cm. Bardzo nam smakują, więc gdy je piekę, robię zawsze
większą ilość z różnymi posypkami. Można wziąć sezam,
czarnuszkę, kminek lub paprykę sypaną. Zdarza się, że
przeszukaliśmy już wszystkie półki i w domu nic nie ma, weźmy
więc zwykłą sól lub mieszankę ziół: typu prowansalskie.
Grissini, czyli drożdżowe paluchy:
Składniki:
250
g mąki pszennej
szczypta
soli
10
g świeżych drożdży
1
łyżeczka kurkumy
150
ml wody
1
łyżka stołowa oliwy
1
łyżka sezamu, kminku, papryki, grubej soli lub mieszanki ziół
Wykonanie:
1.
Drożdże pokruszyć. Do miski wsypać mąkę, sól, kurkumę i
drożdże. Dodać wodę i oliwę. Dobrze wymieszać i zagnieść na
miękkie, gładkie ciasto. Przykryć ściereczką i zostawić na 1, 5
godziny do wyrośnięcia.
2.
Wyrośnięte ciasto podzielić na 4 kawałki. Każdą cwiartkę
podzielić na 6 kawałków i formować paluchy o długości 30 cm.
Położyć na 2 blaszki wyłożone papierem do pieczenia, posypać
solą lub sezamem. Zostawić na 15 minut do wyrośnięcia.
3.
Grissini pieczemy okolo 20 minut w nagrzanym piekarniku w
temperaturze 200 stopni( termoobieg). Wyjmujemy i stawiamy do
wystygnięcia na metalowej kratce.
Moja
rada:
Zamiast
kurmumy możemy zastosować szafran lub sok z buraka.
W
zamkniętej puszce grissini przechowujemy do 2 tygodni.
Domowe grissini z ziołami |
LA DOLCE VITA- brzmi znajomo ;-) To mogloby byc miejsce na kuchnie do bloga :-) |
Smacznego
Edyta
Takie żółciutkie... dobry pomysł z dodaniem kurkumy :)
OdpowiedzUsuńDla odmiany na zolto :-) Pozdrawiam :-)
Usuń