Mocne orzechowe, kruche ciasteczka. Idealne do popołudniowej kawy, czy herbatki, nie tylko na czas adwentu. Proste i szybkie do wykonania. Obłędnie smaczne. Najlepsze w mlecznej lub gorzkiej czekoladzie. Udekorowane kawałkiem orzecha włoskiego lub jeśli chcecie- kolorową posypką. Z podanych składników wychodzi około 70 ciasteczek o średnicy 3 cm. Bardzo smaczne są ciasteczka z orzechów laskowych. A dzisiaj upiekłam je z orzechów włoskich. Dla urozmaicenia część orzechów mielonych zastąpiłam drobno-siekanymi.
Mocno orzechowe, kruche ciasteczka:
na 70 ciasteczek
Składniki:
200 g masła
140 g cukru
1 łyżka cukru waniliowego
1 jajko
szczypta soli
300 g mąki
200 g mielonych orzechów
mąka do podsypania
szczypta cynamonu
dodatkowo:
kawałki orzecha
1. Masło, cukier i cukier waniliowy utrzeć na puszystą masę. Dodać jedno jajko i szczyptę soli. Zmiksować. Mąkę przesiać i dodać do utartego masła. Na koniec wsypać szczyptę cynamonu i mielone orzechy i szybko wymieszać. Następnie ciasto owinąć folią spożywczą i schłodzić w lodówce przez 1 godzinę.
2. Po tym czasie ciasto rozwałkować na powierzchni podsypanej mąką i wycinać foremką dowolne kształty. Kłaść na foremkę wyłożona papierem do pieczenia i piec w nagrzanym piekarniku w temperaturze 180 stopni przez 12- 15 minut na złoto.
3. Ostudzone ciasteczka dekorować kuwerturą rozpuszczoną w kąpieli wodnej i kawałkiem orzecha.
Smacznego i miłego dnia
Edyta
Wspaniałe ciasteczka!
OdpowiedzUsuńI jak pysznie się prezentują! <3
Dziekuje Kasiu slicznie i pozdrawiam :)
UsuńUwielbiam ciasteczka z dodatkiem orzechów, także te ciacha idealnie trafiły w moje gusta, pyszne :-)
OdpowiedzUsuńDziekuje bardzo i pozdrawiam serdecznie :)
Usuńśliczne te ciasteczka
OdpowiedzUsuńDziekuje bardzo :)
UsuńSuper są :) No i zawsze można powiedzieć, że to samo zdrowie (w końcu orzechy mają mnóstwo magnezu i zdrowych tłuszczy) :D
OdpowiedzUsuńA szczegolnie gdy orzechy sa z wlasnego drzewa i jest ich nadmiar :)
UsuńMałe pychotki do schrupania z kawą lub herbatą :)
OdpowiedzUsuńMuszą być smaczne :)
OdpowiedzUsuńOj tak :)
UsuńWitam, Pani Edyto, świetny przepis, wypróbowałam. Dziękuję pięknie i pozdrawiam Ewa
OdpowiedzUsuńBardzo mi milo :) Goraco polecam alpejski chlebek, szczegolnie jesienno- zimowa pora jest u nas obowiazkowy. Napelniam puszki i jak tylko sa puste, pieke nowe. Pozdrawiam serdecznie :)
Usuń