![]() |
Sezon
na przetwory w pełni, a na blogu dolcevita-in-my-kitchen jest tylko
jeden jedyny przepis na chutney z zielonych pomidorów i to sprzed
dwóch lat. Ponieważ lato jest dość dziwne w tym roku, powoli
wiadomo jak to będzie z pomidorami i gdyby się okazało, że już
nie zdążą dojrzeć, polecam wam tam przepis z całego serca. Jem
właśnie kanapkę z białym serkiem i na to chutney z zielonych
pomidorów, z ostatniego słoiczka i zachwycam się tym idealnym
zestawieniem. Pikantne, słodkawe pomidory i delikatny, śmietankowy
serek( philadelfia), pycha. Jeżeli musiałabym wybrać najlepszy
przepis na blogu, to ten znalazłby się w pierwszej piątce. Co ja
mówię piątce, w pierwszej trójce. Tak więc pomysł na
wykorzystanie zielonych pomidorów już mamy, gdybyście mieli
jeszcze klęskę urodzaju na ogórki, to dzisiejszy przepis jest jak
znalazł. Dostałam go od mamy, ona od sąsiadki, a sąsiadka okazuje
się, że z internetu: TUTAJ. Być może, że przepis już znacie,
ale pozwolę sobie go przypomnieć. Tymi ogóreczkami wszyscy bardzo
się zachwycają.
![Smaczne ogorki w ketczupie. Edyta Guhl.](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhK4LDFJMVu9Vtmg9nQ3DxutMV1QPhkUnpIpaZFwkwW_RGaJ_A8fia1z4tlhJB5pBHykQa5it7LkpV6N5I4Wc0tHUYgTuhI5ZfbpGZ1aMGeTxZIct8njrSc9Z-TxmpvDc5sduO_QnNZ2Zc/w640-h426/_MG_1017282-b.jpg)
Ogórki
w ketczupie:
Składniki:
2
kilo ogórków
1
duża cebula
łyżka
soli
Zaprawa:
0,
5 szklanki octu
1
pikantny ketczup( 750 g)
1
przecier pomidorowy ( mały słoiczek)
0,
5 szklanki oleju
1
łyżeczka gorczycy
kilka
ząbków czosnku
1
szklanka cukru
Przygotowanie:
1.
Ogórki myjemy, obieramy i kroimy w słupki( na cztery części).
Cebulę obieramy i kroimy w piórka. Mieszamy razem, dodajemy łyżkę
soli i odstawiamy na bok na około 2 godziny. Następnie zlewamy
powstały sok.
2.
Składniki na zaprawę mieszamy razem. Dodajemy do ogórków i
odstawiamy na 30 minut.
Następnie
wkładamy do słoików i pasteryzujemy 15 minut. Smacznego!
Edyta
A po przetworach zapraszam na spacer po lesie:
Takiego jelenia,, ustrzelilam" w finskim lesie :)
Super przepis jeszcze takich nie jadlam pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńCiesze sie, bo to taka troche powtorka :-) Pozdrawiam cieplutko :-)
UsuńW sosie z pomidorami robiłam, dobry pomysł, żeby wykorzystać ketchup :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajnie, mi tez spodobal sie ten przepis :-) Pozdrawiam bladym switem :-)
UsuńBardzo dziękuję za dołączenie przepisu do akcji "Róbmy przetwory!".
OdpowiedzUsuńA do lasu... Cóż, może uda się choć raz we wrześniu ;/
Kochana, cos mi nie wyszlo z dolaczeniem, banerek nie zafunkcjonowal, a juz nie mialam czasu szukac w starszych akcjach. Moze nastepnym razem...Pozdrawiam :-)
UsuńSzkoda, ale nie mogę rozbić precedensu :(((((
UsuńLas wygląda przepięknie. I jeszcze te grzyby. Ogórki na pewno są bardzo smaczne. Szkoda, że w tym roku ogórki z własnego ogródka się już skończyły. Może w przyszłym roku skorzystam z Twojego przepisu. :)
OdpowiedzUsuńDziekuje serdecznie. Zrobilo sie zimniej, ale grzybki sa. Nawet rydze sie pojawily :-)
UsuńOgoreczki u nas tez sie skonczyly, zanim wyprobowalam Twoj przepis, ale go sobie zapamietalam i musze kiedys wyprobowac. Pozdrawiam :-)
O takich ogórków jeszcze nie jadłam! Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuń