Cookies

18 cze 2025

Żydowskie knyszki

 

Jeżeli jest jakiś przepis na świecie, ktry żydowska teściowa podarowałaby swojej kochanej synowej to właśnie ten, na żydowskie knyszki. Nie znalazłam innej nazwy na te pyszne, chrupiące bułeczki bez drożdży. I mam nadzieję, że nikogo nie obrażę, nazywając ten specjał żydowskimi knyszkami. Ciasto na bułeczki jest delikatne jak ciasto francuskie, ale ma zupełnie inny smak. Składa się z wielu chrupiących warstw, jak kruche listki. Ciasto jest tak wyjątkowe, że smakuje z każdym nadzieniem. Bułeczki z nadzieniem ziemniaczano- serowym smakują jak wykwintne paszteciki. Z nadzieniem ze słodkiego twarogu z odrobinką wanilii przypominają świeże, domowe drożdżowki. Można je upiec ze szpinakiem, fetą, jabłkami, czy z ziemniakami, kminkiem i np. podsmażoną cebulką. 


Jak zrobić żydowskie knyszki?

Ciasto na knyszki robi się bardzo szybko. Składniki mieszamy dosłownie widelcem i dajemy ciastu trochę odpocząć. Gdy jest za rzadkie podsypujemy mąką. Powinno być elastyczne jak plastelina, ale niezbyt zbite.

Rozwałkowujemy dość cienko, wykładamy nadzienie i zwijamy rulon. I teraz są dwie metody jak zrobić knyszki. Pierwsza, błyskawiczna to pokroić rulon na kawałki i przełożyć na formę do pieczenia.

Druga jest bardziej pracochłonna. Rulon kroimy na kawałki i każdy kawałek sklejamy z obu stron, tak aby nadzienie nie wyciekło. Jedną, sklejoną stron kładziemy na dół. Druga jest na wierzchu bułeczki, więc wciskamy ją palcem do środka, aż powstanie dziurka. Knyszka gotowa. Wystarczy pomazać żółtkiem z mlekiem i wstawić do piekarnika. Cierpliwie poczekać, aż zrobi się złocista i chrupiąca. A po domu rozejdzie się ten drażniący zapach świeżego pieczywa. 

I już nie będę wam pisać, ile razy piekłam knyszki. Jest to zdecydowanie jeden z najlepszych przepisów na blogu. Żydowskie knyszki najlepiej smakują na ciepło, prosto z pieca. A to co zostaje można zamrozić, żeby zawsze byly świeże, bo tak smakują najlepiej.


Żydowskie knyszki:

składniki na 2 blaszki

Na ciasto:

120 ml wody

120 ml oleju

1 łyżeczka cukru

1 łyżeczka soli

1 jajko

1 łyżeczka octu

400 g maki

8 g proszku do pieczenia

dodatkowo do posmarowania:

żółtko, łyżeczka mleka, dowolne ziarna: sezam, czarnuszka, słonecznik, migdały: mielone lub siekane

trochę mleka do posmarowania przed pieczeniem

Wykonanie:

Wodę i olej wlać do miski. Wsypać sól i cukier. Krótko zamieszać widelcem.

Jajko wbić i szybko rozbełtać. Wlać ocet.

Mąkę i proszek do pieczenia wymieszać i przesiać. Dodać do mokrych składników. Zagnieść na elastyczne, gładkie ciasto. Nie trzeba długo zagniatać. Zawinąć w folię spożywczą i włożyć do lodówki, tak na pół godziny, żeby ciasto odpoczęło.

Po tym czasie ciasto podzielić na pół. Jedną połówkę włożyć z powrotem do lodowki. 

Stolnicę posypać mąką. Ciasto rozwałkować na prostokąt możliwie jak najcieniej.

Połowę nadzienia rozłożyć wzdłuż dłuższego boku. Zostawić odstęp około 1 cm od brzegu. Zwinąć delikatnie w roladę od dłuższego boku do krótszego. Ostrożnie pokroić na kawałki np. 5 cm. Każdy kawałek skleić na końcach. Obrócić. Jeden szew zostaje na dole. Drugi, ten z wierzchu nacisnąć w środku palcem, tak aby powstał otworek. Położyć na blaszkę dziurka do góry. Podobnie postępować z drugą porcją ciasta. 

Żółtko rozbełtać z odrobiną mleka. Posmarować bułeczki. Ewentualnie posypać sezamem lub dowolnymi ziarnami. Piec w nagrzanym piekarniku w temperaturze 180 stopni około 40- 45 minut na złoto( zależy od piekarnika i wielkości bułeczek).

Nadzienie z ziemniakow i twarogu:

400 g ugotowanych ziemniaków

150 g twarogu

1 jajko

1 łyżka oleju

pieprz ziołowy, papryka, sól

Ziemniaki z twarogiem przepuścić przez praskę lub dokładnie rozgnieść tłuczkiem. Dodać jajko, olej i doprawić do smaku.



Moja rada: ciasto można przygotować wieczorem. Włożyć do lodówki, a rano półśpiąc upiec.

Wszystkiego dobrego 

Edyta


13 kwi 2025

Bułeczki z ciasta twarogowego

 

buleczki

Biję się w piersi i przepraszam, że tak rzadko do Was przychodzę. Na przeprosiny przynoszę coś naprawdę extra. Przepyszne bułeczki z ciasta twarogowego, które przepięknie wyglądają. Znajomi nazwali je mandarynkami, ponieważ można je podzielić na cząstki, tak jak się dzieli mandarynki. Ja mówię o nich jeżyki. A jak Ty je nazwiesz? Może śnieżne kule? To tak już na ostateczne pożegnanie zimy. A może masz jakąś inną nazwę, jestem bardzo ciekawa.

Naprawdę warto wypróbować przepis na bułki z ciasta twarogowego. Bułeczki są bardzo smaczne, pachnące, mięciutkie, a ich przygotowanie jest bardzo ciekawe. Nie potrzebujemy żadnych nowych foremek, albo specjalnych urządzeń, które zalegają później w szufladach. Wystarczy zwykły drewniany patyk do szaszłyka. Nie masz drewnianego, może być metalowy. Ok trzonek drewnianej łyżki też się nada. Próbowałam robić je widelcem, ale powinno być zaokrąglone. Słomka jest za lekka, więc najlepszy jest drewniany szaszłyk tj. patyczek. I już zdradzam do czego potrzebny jest ten patyczek. Do nacisnięcia ciasta i nadania mu kształtu. Ale po kolei.

Rozwałkowujemy ciasto z dodatkiem białego sera. Powinno być miękkie i elastyczne. Wykrajamy kółka, podobnie jak na pierogi. I teraz według uznania, kładziemy po 4-5 krążków, jeden na drugi. W miarę akuratnie. Powinny się pokrywać. Na kształt wieżyczki. I teraz bierzemy patyczek do szaszłyków, kładziemy na środku wierzchniego krążka i dociskamy. Ale nie do końca, bo bułeczka rozerwie się na połówki. W momencie gdy dociskamy ciasto patyczkiem, tak jakbyśmy chcieli przeciąć je na pół, brzegi podnoszą się i powstaje kula. Podobnie robimy kolejną kulę. 
Nie wiem dokładnie ile sztuk powstanie z podanych składników. Pewnie można policzyć na zdjęciach. Wszystkie bułeczki na talerzu plus te do degustacji przed fotosesją. Wyjdzie coś ponad 15. Oczywiście wszystko zależy od wielkości bułeczek i ilości krążków. Gdy bułeczki wystygną posypujemy je cukrem pudrem. Jemy z apetytem.

Przepis na bułeczki z twarogiem:

Składniki:

3 łyżki cukru

250 g chudego twarogu

szczypta soli

1 jajko

100 ml oleju

310 g mąki

1 łyżeczka proszku do pieczenia

cukier puder do posypania


Wykonanie:

Do miski wsypać cukier, biały ser, dobrze rozetrzeć widelcem, tak aby nie było grudek. Dodać sól, jajko i wlać olej. Wymieszać na gładką masę. Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia. Zagnieść ciasto, do połączenia składników. Nie trzeba długo zagniatać.

Jeśli ciasto jest bardzo klejące, dosypać jeszcze odrobinę mąki. Zawinąć w folię spożywczą i wstawić do lodówki na przynajmniej pół godziny.

Stolnicę lekko oprószyć mąką. Ciasto podzielić na pół i rozwałkować. Przy pomocy szklaneczki literatki lub foremki na ciastka wycinać okrągłe placki. Cztery lub piec placków ułożyć równo jeden na drugim, na kształt piramidki. Drewniany szaszłyk położyć dokładnie na środku wierzchniego placka i docisnąć. Poprawić brzegi, tak aby powstała zgrabna ,, mandarynka“ . Kłaść na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Piec w nagrzanym piekarniku w temp. 180 około 20- 25 minut, piec na rumiano. Upieczone bułeczki piec na rumiano.

Kolejnosc zdjec wedlug numeracji 1- 4

Jeśli w przedświatecznym zamieszaniu znajdziesz chwilkę i tutaj zajrzysz, życzę Ci już dziś cudownych Świat. Dużo spokoju, zdrowia, szczęścia i siły w pokonywaniu trudności. Wesołego Alleluja!

Edyta