Pierwsze wiosenne promyki słońca wpadające przez okno i pełny talerz czegoś smacznego! Tak wygląda idealny sobotni poranek. Szczególnie, że pełny talerz to chrupiące rybki do pogryzania. Były już na blogu smażone świerszczyki tutaj, pyszny snack do podjadania podczas filmowego wieczoru. Dziś kolej na chrupiące rybki.
Najważniejsze, że zrobimy je sami, bez konieczności kupowania kolejnych foremek, które zalegają potem w szufladach.
Przepis na chrupiące rybki:
Składniki:na 2 blaszki
1 jajko
125 g miękkiej margaryny
200 ml oleju
1 łyżeczka soli
1 łyżka cukru pudru
1 łyżeczka maku
1 łyżeczka gałki muszkatałowej
1 łyżeczka papryki w proszku
2 łyżki octu
2, 5 szklanki mąki
1 proszek do pieczenia= 16 g
trochę mleka do posmarowania
ewentualnie do posypania po wierzchu sezam, mak, sól, czarnuszka, zioła prowansalskie
Wykonanie:
1. Dwie prostokatne foremki wyłożyć papierem do pieczenia.
2. Jajko rozdzielić. Żółtko odstawić na bok, przyda się później do posmarowania rybek. Białko włożyć do miski.
3. Dodać miękką margarynę, olej i krótko wymieszać.
4. Wsypać sól, cukier puder, mak, gałkę muszkatałową, paprykę w proszku i ocet. Wymieszać.
5. Stopniowo wsypywać mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia i zagnieść na elastyczne ciasto.
6. Formowac małe kulki i kłaść na stolnicę. Z każdej kulki zrobimy małą rybkę. Oczami wyobraźni dzielimy każdą kulkę na 3 części. Dwoma palcami( jak na zdjęciu) przyszczypujemy każdą kulkę tak mniej więcej na 2/3 długości. Tak aby powstał tułów i ogonek. Nadajemy ogonkowi kształt płetwy, a tułów formujemy owalnie. Całość lekko spłaszczamy.
8. Pieczemy w nagrzanym piekarniku w temperaturze 180 stopni przez 15- 18 minut.
Chrupiące rybki to genialne rozwiązanie, żeby codzienność nabrała smaku. Pikantne, słone, z odrobiną ziół! Wesołe i tłuste rybki wprawią każdego w dobry humor. I pamiętaj: make peace, not war!
Edyta