
 
Alaaf!
Takim okrzykiem pozdrawiają się uczestnicy karnawału w Kolonii.
Inne karnawałowe zawołania to Helau lub nawet Ahoi! I nie mogłam
się powstrzymać, żeby tak Was nie przywitać. Kto jeszcze nie jest
w karnawałowym nastroju, bardzo szybko może się to zmienić. Już
na sam widok takich wesołych ciasteczek łyżeczek. Podczas gdy
mieszkańcy Niemiec świętują na balach, pochodach i maskaradach i
czekają na punkt kulminacyjny w poniedziałek, czyli Rosenmontag,
kiedy to odbywają się największe parady z muzyką, wozami i
przebierańcami rzucającymi w tłum słodycze, drobne przedmioty,
lub częstującymi schnapsem, my w zaciszu domowym upieczemy smaczne
łyżeczki. Gdy zmarznięci wrócimy do domu z karnawałowego
pochodu, czy jest coś lepszego od gorącej czekolady i domowych
ciasteczek? Takie wesołe łyżeczki każdego wprawią w dobry humor.
Można upiec je z każdego ciasta na kruche ciasteczka. Najlepiej
waszego ulubionego. Do wykrojenia kształtu posłużyłam się
zwykłymi metalowymi łyżeczkami do herbaty. Trzeba tylko wybrać
odpowiednią, niektóre mają bardzo cienką rączkę tuż obok
główki i ciasteczka po upieczeniu chętnie się łamią. Pomaga,
gdy trochę grubiej się je w tym miejscu wykroi. Gotowe ciasteczka
maczamy w rozpuszczonej kuwerturze i posypujemy siekanymi migdałami
lub kolorowymi cukierkami. Dorośli wybierają gorzką czekoladę z
dużą ilością kakao, dzieciaki uwielbiają mleczną czekoladę i
kolorową posypkę. Tak więc możecie sobie poszaleć w kuchni i
wszystkich zadowolić. I jak, zrobiło się karnawałowo?
Alaaf,
alaaf!
Wesołe
ciasteczka łyżeczki:
Składniki:
 
 
 
300
g mąki
6
g proszku do pieczenia
150
g masła
100
g cukru
1
cukier waniliowy
1
jajko
dodatkowo:
100
g kuwertury
posiekane
migdały 
Wykonanie:
1.
Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia. Dodać masło i wszystko
szybko posiekać. Dodać jajko, cukier i cukier waniliowy i szybko
zagnieść. Z ciasta uformować kulę i zawinąć w folię spożywczą.
Schłodzić w lodówce przez przynajmniej godzinę. 
2.
Po tym czasie ciasto wyjąć z lodówki. Rozwałkować na stolnicy
podsypanej mąką na grubośc około 2- 3mm. Metalową łyżeczkę
położyć na cieście i ostrym nożem odrysować kontury. Przekładać
na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Piec w nagrzanym
piekarniku 8-10 minut.
3.
Kuwerurę posiekać i rozpuścić w kapieli wodnej.  Łyżeczki
maczać w kuwerurze do połowy i posypać posiekanymi migdałami.
Najlepiej położyć na metalowej kratce, aż zastygnie kuwertura.
Smacznego!
Teraz pozostaje zrobić smaczną herbatkę, wtulić się w ciepły koc i włączyć jakiś dobry film. U mnie jest to jak zwykle kryminał. A łyżeczki jedna po drugiej znikają w oka mgnieniu...
Wasza Edyta