Najprostszy
deser na świecie: owoce w cieście francuskim. Bez owijania,
nakrywania, długiego czekania. Przepis jest genialny w swojej
prostocie. Rozwijamy rulonik, nakładamy połówki jabłek i gruszek,
wycinamy dowolny kształt, najlepiej obrys owoca i gotowe.
W
ostatnim poście podałam przepis na tartę z gruszka i serem
rogueford: tutaj. Do jej zrobienia użyjemy tylko kawałka ciasta
francuskiego. A co zrobić z resztą? Podam Wam kilka ciekawych
pomysłów.
Jednym
z nich są owoce w cieście francuskim, zrobiłam też ślimaczki,
rogaliki i... marchewki. Przepisy podam w przyszłym tygodniu.
Dzisiaj
wykorzystałam gruszki z kompotu i zimowe jabłka, które bardzo
pasują do ciasta francuskiego. Wycinamy z ciasta kształt owocu,
można posłużyć się przygotowanym szablonem, ale uwierzcie, wcale
nie jest potrzebny. Najłatwiej jest położyć połówkę jabłka
lub gruszki i nożykiem lub żeby było ładniej radełkiem, które
robi falisty brzeżek, obrysowujemy kształt owoca. Dodatkowo
wykrajam 2 listki u góry. Jeśli chcemy zrobić patyczek,
pamietajmy, żeby był trochę grubszy lub podczas pieczenia zasłońmy
go folią aluminiową. Cienkie części szybciej się pieką i robią
brązowe. Informacja niby wszystkim wiadoma, ale można o tym
zapomnieć ;-)
Owoce
nacinamy, żeby szybciej się upiekły. Posypujemy brązowym cukrem i
cynamonem. Można dać odrobinkę masełka. To tak dla zapachu, ale
nie jest to konieczne. Idzie lato, pamiętamy o figurze do bikini.
Kto nie musi, może przeczytać tekst poniżej:
Jak
zrobić owoce w ciescie francuskim w wersji de luxe? Wydrążamy
gniazdo nasienne i w to miejsce wkładamy kulkę...marcepanu.
Można
też zmieszać orzechy, rodzynki lub jak ktoś lubi wiśnie nasączone
w jakimś alkoholu. Upieczone owoce polać czekoladą lub miodem.
Posypać cukrem pudrem. Udekorować bitą śmietaną. Podawać z
lodami lub syropem klonowym.
Ciekawe
co Wam najbardziej posmakuje?
Owoce w cieście francuskim:
Składniki:
gotowe
ciasto francuskie( wykorzystuję połowę)
1
gruszka( 2 połówki)
1
jabłko( 2 połówki)
brązowy
cukier
cynamon
ewentualnie
gałązki rozmarynu
Wykonanie:
1.
Ciasto wyjmujemy z lodówki i zostawiamy na 10 minut, żeby przyjęło
temperaturę pokojową. Następnie rozwijamy, wyrównujemy, nie
trzeba go wałkować.
2.
Owoce z kompotu lub świeże kroimy na pół, usuwamy gniazdo
nasienne, skórkę zostawiamy. Kładziemy na ciasto francuskie i
nożykiem lub radełkiem( z falistym brzegiem) obrysowujemy owoc. U
góry wycinamy dwa listki.
3.
Owoce nacinamy, żeby szybciej się upiekły, posypujemy brązowym
cukrem i szczyptą cynamonu. Można posmarować masełkiem lub włożyć
odrobinę pomiędzy nacięte plasterki, dodać swieże gałązki
rozmarynu.
4.
Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 stopni. Pieczemy około 20
minut. Jeśli ktoś chęć, może teraz posypać owoce cukrem pudrem
i wsunąć jeszcze na dwie minutki do piekarnika, żeby cukier się
skaramelizował. Najlepiej się to udaje, gdy piekarnik ma funcję
grilla.
Gotowe,
życzę Wam pięknego weekendu, małych i dużych podróży i samych
smacznych posiłków na drodze.
Edyta
prezentują się przeuroczo :)
OdpowiedzUsuńDziekuje i pozdrawiam :-)
UsuńWitaj Edytko u mnie teraz deszczowo to wykorzystam przepis pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWitaj Tereniu i serdecznie zapraszam na owoce w ciescie :-)
UsuńŚliczne:)
OdpowiedzUsuńDziekuje serdecznie i pozdrawiam :-)
Usuń