Wracając do ciasta:
Składniki:
Biszkopt:
120 g kuwertury
120 g miękkiego masła
30 g cukru pudru
4 jaja
140 g cukru
120 g mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Krem:
4 pomarańcze
szklanka soku pomarańczowego
10 platków żelatyny
600 ml śmietany
200 g cukru pudru
Wykonanie:
Piekarnik nagrzać. Foremkę 28 cm wyłożyć papierem do pieczenia.
Kuwerturę drobno posiekać. Rozpuścić w kapieli wodnej:
Do tego celu potrzebny jest garnek i metalowa miska, która nałożona na garnek, będzie się dobrze na nim trzymać. Bardzo ważne jest, aby naczynia do siebie dobrze pasowały. Ani woda, ani para nie mogą dostać się do czekolady.
Do garnka należy wlać tyle wody, aby po nałożeniu na niego miski, woda nie dotykała, w żadnym wypadku dna miski (wystarczy ok. 1- 2cm wody). Garnek z wodą należy zagotować. Gdy woda zacznie się gotować, ustawić moc palnika na najniższą i nałożyć na garnek miskę z posiekaną lub startą czekoladą. Czekoladę mieszając, doprowadzić do roztopienia.
Masło i cukier puder utrzeć. Jajka rozbić, żółtka po jednym dodawać do masła ciągle ucierając. Teraz dodać plynną kuwerturę. Białka i cukier ubić na pianę, dodać do stopionej kuwertury. Mąkę i proszek przesiać, dodać do masy czekoladowej. Ostrożnie wymieszać i wyłożyć na foremkę. Piec w temperaturze 180 stopni okolo 30 minut.
Krem:
Miskę, najlepiej metalową, o średnicy 28 cm wyłożyć folią samoprzylepną. Sok pomarańczowy zagotować. Żelatynę namoczyć w zimnej wodzie. Sok lekko ostudzić, napęczniale platki żelatyny odcisnąć i rozpuścić w soku. Ostudzić.
mietanę ubić z cukrem pudrem. Wymieszać z żelatyną.
Ostudzony biszkopt przeciąć na pół i wyciąć okrag o średnicy 24 centymetrow. W tym celu przykładamy miskę lub talerz o tej średnicy i nożem wycinamy okrąg.
Pomarańcze obieramy, odcinamy bialą skórkę i tniemy w plastry. Wykładamy miskę wyłożoną folią.
Część kremu ostrożnie wkladamy do miski. Przykrywamy mniejszym biszkoptem, wlewamy resztę kremy i kładziemy większy biszkopt. Ciasto studzimy okolo 24 godzin. Miskę nakrywamy talerzem lub tortownicą, ostrożnie odwracamy i ściągamy folię.
Gotowe :-)
Życzę smacznego i do zobaczenia po urlopie :-)
Przepis znalazlam tutaj i jak same widzicie trochę go uprościlam :-)
Lekki czerwony kolor masy pochodzi od czerwonej żelatyny w platkach. Jedyna jaką znalazlam w domu. Kto i kiedy ją kupil?! :-) Zredukowalam też liczbę pomarańczy i soku.
Musicie jednak przyznać, oba ciasta wygladają efektownie!
To tyle na dzisiaj. W nastepnym odcinku:
Dolcevita in Finland
Interesuja mnie przepisy niemieckie, bylam tam kiedys na wakacjach. Moze znasz sprawdzony przepis na taki ciemny tort z wisniami? Ulka
OdpowiedzUsuńWitaj, pewnie masz na mysli Schwarzwälder Kirschtorte, chetnie podam Ci przepis, podaj mi swojego maila. Byc moze w przyszlosci podam ten przepis na blogu. Jest bardzo popularny w Niemczech. Pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuń