Jeszcze
nie minął pierwszy tydzień postu, a za mną już chodzi ciasto.
Najlepiej taka żółta, drożdżowa baba. Puszysta, na masełku i z
dużą ilością jajek. Albo przynajmniej mięciutka babka na
oleju. No niestety, na babki trochę poczekamy, a teraz czas na
zdrowe smakołyki. Znalazłam na instagramie fajny przepis na dyniowe
batoniki z suszonymi owocami. Przepis podała @food.lara.by( po
szwedzku i rosyjsku) i do tego jest video. Autorem przepisu jest
@rita_life_and_cooking i u niej przepis jest po holendersku( odrobinę
inny). Możecie sobie porównać i coś pozmieniać. Ja dodałam
chipsy kokosowe, rodzynki i żurawinę, mąkę kukurydzianą, jabłko
i szczyptę cynamonu i kardamonu. Można wziąć tylko püree z
dyni, bez jabłka. Ewentualnie dosłodzić batoniki miodem lub
syropem klonowym. Ja tego nie zrobiłam, przez dużą ilość
suszonych owoców, batoniki są wystarczająco słodkie.
Takie
zdrowe batoniki można wziąć ze sobą do pracy na drugie śniadanie
lub podjadać między posiłkami, kiedy mamy chęć na coś
słodkiego. Pyszne, pożywne i własnoręcznie zrobione. W porównaniu
z klasycznymi batonami müsli, są mięciutkie i nie tak suche.
Polecam do herbaty zamiast klasycznego ciasta :-)
Dyniowe batoniki z suszonymi owocami:
na
foremkę 20x 30
Składniki:
100
g mąki kukurydzianej lub kokosowej
1
łyżka proszku do pieczenia( ja dałam trochę mniej)
szczypta
cynamonu, kardamonu, gałki muszkatałowej
2
kubki platków owsianych
60
g jagód goji
10-12
suszonych śliwek
70
g siekanych pistacji
4
kubki püree z dyni( lub 350 g dyni i 1 jabłko)
1
kubek oleju kokosowego, roztopionego
1
jajko*
1
pomarańcza( skórka i sok z połowy)
odrobinę
oleju do formy
dodatkowo
sezam na wierzch
Wykonanie:
1.
Piekarnik nagrzac do 180 stopni. Formę żaroodporną wyłożyć
papierem do pieczenia i posmarować olejem.
2.
Mąkę, proszek do pieczenia, platki owsiane, cynamon, kardamon,
gałkę muszkatałową, pistacje, suszone owoce wymieszać w misce.
3.
Püree z dyni przełożyć do drugiej miski, dodać roztopiony olej
kokosowy, jajko, sok i skórkę z pomarańczy. Dobrze wymieszać i
połączyć z suchymi składnikami. Jeśli masa jest zbyt płynna
dodać więcej płatków owsianych. Ewentualnie dosłodzić miodem
lub cukrem klonowym.
3.
Masę przełożyć do formy, wyrównać i posypać sezamem. Piec w
nagrzanym piekarniku 30-35 minut. Wyjąć z piekarnika, ostudzić i
pokroić na batoniki. Smacznego!
*Jajko
można zastapić siemieniem lnianym. Jedna łyżka siemienia
lnianego( 15 g) namoczona w 45 ml wody zastępuje 1 jajko.
Miłej
niedzieli i całego tygodnia. Te suszone owoce z poprzedniego postu to żurawina :-)
Edyta