Cookies

18 mar 2019

Szwedzki tort kanapkowy



Szwedzki tort kanapkowy pięknie wygląda na każdym przyjęciu, a nawet na stole wielkanocnym. Smörgåstårta to danie popularne w całej Skandynawii. Wyglądem przypomina tort z kremem, a smakuje jak sandwich, czyli kanapka. Pyszna, wypasiona kanapka zrobiona z chleba pszennego lub żytniego. Z wieloma warstwami past na bazie jajek, majonezu lub sera. Do tortu kanapkowego często dodaje się różne ryby typu tuńczyk lub łosoś, oliwki, szynkę, czy kawior. Nasz dzisiejszy torcik kanapkowy jest bezmięsny, z dużą ilością kremowego serka i zdrowych buraków. Dla zaostrzenia smaku dekorujemy go korniszonami, cebulką ze słoika, rzodkiewką. Można też dodać kapary i świeży koperek. Taki chlebek najlepiej jest przygotować tego dnia, kiedy będzie jedzony. Wtedy smakuje i wygląda najlepiej. Oczywiście możecie zrobić wasze ulubione pasty i udekorować torcik według własnej fantazji.



Szwedzki tort kanapkowy:

Składniki:

1 chlebek razowy

Warstwa buraczana:

200 g serek typu filadelfia
2 małe buraczki+1 do dekoracji
2-3 łyżki soku z cytryny
sól, pieprz

Warstwa paprykowa:

100 g kwaśnej śmietany
200 g serka typu filadelfia
1 papryka najlepiej ze słoika
60 g startego sera cheddar lub gouda

Do dekoracji:

200 g serka philadelfia
50 g jogurtu naturalnego
ogórki kiszone, cebulki, kapary, rzodkiewka
dodatkowo koperek lub pietruszka

Wykonanie:
1. Buraczki umyć, ugotowac i dwa zetrzeć na drobnej tarce. Trzeci odłożyć na później do dekoracji. Dodać 1 serek Philadelfii wlać sok z cytryny. Doprawić do smaku sola i pieprzem i dobrze wymieszać.
2. Kwaśną śmietanę i serek typu Philadelfia przełożyć do miski i wymieszać. Dodać pokrojoną paprykę ze słoika i rozgnieść widelcem. Dodać tarty ser i wszystko dobrze wymieszać.
3. Prostokątny chlebek przekroić trzy razy wzdłuż. Dolną i najwyższą warstwę grubo posmarować pastą buraczaną. Środek posmarować pastą paprykową, chlebek złożyć. Wstawić na pół godziny do lodówki, żeby chlebek się schłodził.
4. W tym czasie można przygotować dekoracje. Rzodkiewki pociąć w plasterki. Buraczka pociąć na trójkąty lub wyciąć foremką do ciastek np. kwiatki lub serduszka. Korniszony pociąć na wachlarzyki.
5. Schłodzony chlebek wyjąć z lodówki i posmarować serkiem zmieszanym z jogurtem. Efekt ,,ombre“ powstaje naturalnie. Smarując ścianki chleba serkiem rozprowadzamy nożem warstwę buraczaną. Taki efekt pięknie wygląda i jest ciekawym urozmaiceniem. Gotowy torcik dekorujemy według uznania plasterkami rzodkiewki, korniszonami, kaparami, kawałkami buraczka. Bardzo pasuje tutaj koperek lub pietruszka. 


Smaklig måltid czyli smacznego :-)
Wasza Edyta







13 mar 2019

Pasztet z ryżu i orzechów

Przenikające zimno w ostatnich dniach budzi we mnie chęć na ciepłe jedzenie najlepiej z dużą ilością sosu. Pasztet z ryżu i orzechów pasuje teraz idealnie. Zdrowy, sycący, bardzo dobrze zastępuje mięso. Najlepiej smakuje z sosem grzybowym i warzywami z piekarnika. Chociaż ja nie jestem zbyt wymagająca w kwestiach jedzenia i zajadam taki pasztecik bez dodatków. Najważniejsze, żeby był na ciepło.
Ryż w przepisie jest brązowy, pełnoziarnisty. Ja akurat nie miałam, więc zrobiłam ze zwykłego basmati. Jest to najsmaczniejszy gatunek ryżu i bardzo się nim zachwycam. Moja mama twierdzi, że ma dziwny smak i zapach. Nie chce go nawet spróbować, a mi każe po gotowaniu wietrzyć całą kuchnię. Tak więc musicie ostrożnie do tego podejść, bo jak widać awersje się zdarzają. Chociaż ja z ręką na sercu go wam polecam.
Każdy gatunek ryżu trzeba dobrze wypłukać. Najlepiej kilkakrotnie zmienić wodę. I ugotować z dodatkiem soli.
Kolejnym składnikiem jest cream fraiche. Jest już do kupienia w Polsce, ale można zastąpić go tłustą, słodką śmietaną. Pasztet warto jest dobrze doprawić i nie oszczędzać ziół i przypraw. Mam wrażenie, że ryż, a może jajka ,,wyciągają smak“ podczas pieczenia i danie wychodzi dietetyczne. Żeby nie powiedzieć bezsmakowe. Mam tak zawsze przy zapiekankach z ziemniaków, więc ostatnio solę i doprawiam garściami. W myśl zasady: lepiej przesolone niz mdłe.
Pasztety kojarzą się nam z daniem mięsnym. Pasztet wegetariański to taki współczesny oksymoron. Jak flaczki z soi lub pulpety z ciecierzycy. Pamiętacie z lekcji polskiego wiersze Morsztyna pełne oksymoronów typu: i mrozem pałam i ogniami leję.
Takie skojarzenia mam słysząc,, wegetariański pasztet“. Ale nie trzeba szukać w baroku. Każdy zna zwroty typu czarny śnieg lub sucha woda. Nie wspomnę o młodej staruszce, czy grzecznym chamie. Tylko jak sensownie nazwać to danie? Pieczeń? Kojarzy się z mięsem. Zapiekanka? Brzmi trochę lepiej. Może ryżowa zapiekanka z orzechami? Macie może jakieś ciekawe pomysły?



Pasztet z ryżu i orzechów:

Składniki:

125 g ryżu
2 cebule
2 ząbki czosnku
4 łyżki oleju
400 g pieczarek
100 g orzechów nerkowca
300 g orzechów włoskich
4 jajka w rozmiarze M
100 g sera parmezan
150 g creme fraiche 
sól, pieprz, przyprawy np. majeranek, kminek
ewentualnie tłuszcz i bułka tarta do formy
ziarenka słonecznika na wierzch

Wykonanie:

1. Ugotować ryż w solonej wodzie. Cebulę i czosnek obrać, drobno podsiekać. Podsmażyć na oleju. Pieczarki oczyścić, posiekać drobno i poddusić z cebulą i czosnkiem, aż wyparuje woda. Ostudzić.
2. Orzechy nerkowca bardzo drobno posiekać. Orzechy włoskie pokroić trochę grubiej. Ser zetrzeć na tarce.
3. Jajka rozbić w misce. Dodać ryż, starty ser, cebulę, czosnek, pieczarki, creme fraiche. Doprawić do smaku sola, pieprzem i ziołami.
4. Prostokatną foremkę 11X30 cm ( np.taka)wysmarować tłuszczem i wysypać bułką tartą lub wyłożyć papierem do pieczenia. Masę przełożyć do foremki i posypać słonecznikiem. Piec w nagrzanym piekarniku w temperaturze 175 stopni przez 50- 60 minut. Smacznego!




Zabawa w oksymorony bardzo mi się spodobała:
siwy brunet, piwo bezalkoholowe, masło roślinne, niemy krzyk....

Pozdrawiam, Edyta :-)
Przepis pochodzi ze strony lecker.de




9 mar 2019

Dyniowe batoniki z suszonymi owocami


Jeszcze nie minął pierwszy tydzień postu, a za mną już chodzi ciasto. Najlepiej taka żółta, drożdżowa baba. Puszysta, na masełku i z dużą ilością jajek. Albo przynajmniej mięciutka babka na oleju. No niestety, na babki trochę poczekamy, a teraz czas na zdrowe smakołyki. Znalazłam na instagramie fajny przepis na dyniowe batoniki z suszonymi owocami. Przepis podała @food.lara.by( po szwedzku i rosyjsku) i do tego jest video. Autorem przepisu jest @rita_life_and_cooking i u niej przepis jest po holendersku( odrobinę inny). Możecie sobie porównać i coś pozmieniać. Ja dodałam chipsy kokosowe, rodzynki i żurawinę, mąkę kukurydzianą, jabłko i szczyptę cynamonu i kardamonu. Można wziąć tylko püree z dyni, bez jabłka. Ewentualnie dosłodzić batoniki miodem lub syropem klonowym. Ja tego nie zrobiłam, przez dużą ilość suszonych owoców, batoniki są wystarczająco słodkie. 
Takie zdrowe batoniki można wziąć ze sobą do pracy na drugie śniadanie lub podjadać między posiłkami, kiedy mamy chęć na coś słodkiego. Pyszne, pożywne i własnoręcznie zrobione. W porównaniu z klasycznymi batonami müsli, są mięciutkie i nie tak suche. Polecam do herbaty zamiast klasycznego ciasta :-)



Dyniowe batoniki z suszonymi owocami:

na foremkę 20x 30

Składniki:

100 g mąki kukurydzianej lub kokosowej
1 łyżka proszku do pieczenia( ja dałam trochę mniej)
szczypta cynamonu, kardamonu, gałki muszkatałowej
2 kubki platków owsianych
60 g jagód goji
10-12 suszonych śliwek
70 g siekanych pistacji
4 kubki püree z dyni( lub 350 g dyni i 1 jabłko)
1 kubek oleju kokosowego, roztopionego
1 jajko*
1 pomarańcza( skórka i sok z połowy)
odrobinę oleju do formy
dodatkowo sezam na wierzch

Wykonanie:

1. Piekarnik nagrzac do 180 stopni. Formę żaroodporną wyłożyć papierem do pieczenia i posmarować olejem.
2. Mąkę, proszek do pieczenia, platki owsiane, cynamon, kardamon, gałkę muszkatałową, pistacje, suszone owoce wymieszać w misce.
3. Püree z dyni przełożyć do drugiej miski, dodać roztopiony olej kokosowy, jajko, sok i skórkę z pomarańczy. Dobrze wymieszać i połączyć z suchymi składnikami. Jeśli masa jest zbyt płynna dodać więcej płatków owsianych. Ewentualnie dosłodzić miodem lub cukrem klonowym.
3. Masę przełożyć do formy, wyrównać i posypać sezamem. Piec w nagrzanym piekarniku 30-35 minut. Wyjąć z piekarnika, ostudzić i pokroić na batoniki. Smacznego!

*Jajko można zastapić siemieniem lnianym. Jedna łyżka siemienia lnianego( 15 g) namoczona w 45 ml wody zastępuje 1 jajko.








Miłej niedzieli i całego tygodnia. Te suszone owoce z poprzedniego postu to żurawina :-)
Edyta

7 mar 2019

Chlebek bananowy bez tłuszczu i cukru

Przepisów na chlebek bananowy jest bardzo dużo. Jakoś nie do końca mnie przekonały. Chlebek bananowy na masełku jest za tłusty. Na oleju i sodzie smakuje jak piernik. Wreszcie znalazłam przepis wyjątkowy. Chlebek bananowy bez tłuszczu i cukru. Pełnowartościowy i łatwy do zrobienia. Mięciutki, smakuje jak ciasto i nadaje się dla wszystkich, którzy chcą zrezygnować lub ograniczyć jedzenie cukru. Do chlebka z bananami można użyć też innej mąki: razowej, orkiszowej. Ważne jest, żeby banany były bardzo dojrzałe, mogą być nawet ciemne. Dobrze się wtedy rozgniatają i są bardzo słodkie. A dla większej słodyczy dodajemy starte jabłko i posiekane orzechy. Mogą to być też rodzynki, pocięte suszone śliwki lub aronia*. Lasuchy mogą dodać miód lub syrop klonowy, albo po upieczeniu polać ciasto kuwerturą. Chlebek można też upiec w okrągłej foremce lub muffinkach. Nadaje się do podania nawet dla małych dzieci, ze względu na zdrowe skladniki, brak dodatkowego tłuszczu lub cukru. Jest smaczny, sycący i mocno pachnie bananami.
Pieczemy go w prostokątnej foremce. Wiadomo, im większa foremka, tym niższy będzie nasz chlebek. Bananowy chlebek pięknie rośnie w piekarniku, później leciutko opada, jak sernik. Ja wykładam wszystkie foremki papierem. Po ostatnich próbach doszorowania foremki metalowym druciakiem, przysięgłam sobie, że nigdy więcej nie upiekę nic bez papieru. 
Jeżeli nie wyobrażacie sobie wypieku bez tłuszczu, można zastąpić starte jabłko 60 ml oleju lub 80 g masła. Zamiast orzechów dodać płatki owsiane. Lub dodać trochę startej czekolady.
Bez czekolady świetnie nadaje się na okres postu. Ciekawa jestem, czy tez podejmujecie jakieś wyrzeczenie i z czego zrezygnujecie. Kawy, słodyczy, ciasta?

Chlebek bananowy bez tłuszczu i cukru:

Składniki:

3 bardzo dojrzałe banany( 300 g)
100 g jabłka albo musu jabłkowego bez cukru
2 jajka
200 g mąki razowej( ale może też być zwykła, orkiszowa, żytnia...)
1 proszek do pieczenia= 8 g
szczypta cynamonu, można dać więcej, według uznania
50 g siekanych orzechow: włoskich, laskowych lub migdałów
1 dodatkowy banan do dekoracji

Wykonanie:

1. Jabłko obrać, wybrać pestki i zetrzeć na tarce. Trzy dojrzałe banany rozgnieść widelcem na papkę. Ubić z jajkami na pianę.
2. Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia, dodać cynamon. Dodać do masy bananowej i krótko, ale dobrze wymieszać. Na koniec dodać orzechy i całość przełożyć do prostokątnej foremki. Wyrównać. Banana rozkroić na pół i położyć na wierzchu ciasta.Piec w nagrzanym piekarniku w 180 stopniach około 45 minut. Smacznego!








Przepis pochodzi z niemieckiego forum o gotowaniu Chefkoch

* Kochani, owoce aronii sa dosc cierpkie, mialam na mysli inne suszone owoce, takie czerwone i slodkie, ale ich nazwa zupelnie wyleciala mi z glowy. Jak sobie przypomne to dopisze. Pozdrawiam :-)
Wasza Edyta

2 mar 2019

Wesołe ciasteczka łyżeczki

Alaaf! Takim okrzykiem pozdrawiają się uczestnicy karnawału w Kolonii. Inne karnawałowe zawołania to Helau lub nawet Ahoi! I nie mogłam się powstrzymać, żeby tak Was nie przywitać. Kto jeszcze nie jest w karnawałowym nastroju, bardzo szybko może się to zmienić. Już na sam widok takich wesołych ciasteczek łyżeczek. Podczas gdy mieszkańcy Niemiec świętują na balach, pochodach i maskaradach i czekają na punkt kulminacyjny w poniedziałek, czyli Rosenmontag, kiedy to odbywają się największe parady z muzyką, wozami i przebierańcami rzucającymi w tłum słodycze, drobne przedmioty, lub częstującymi schnapsem, my w zaciszu domowym upieczemy smaczne łyżeczki. Gdy zmarznięci wrócimy do domu z karnawałowego pochodu, czy jest coś lepszego od gorącej czekolady i domowych ciasteczek? Takie wesołe łyżeczki każdego wprawią w dobry humor. Można upiec je z każdego ciasta na kruche ciasteczka. Najlepiej waszego ulubionego. Do wykrojenia kształtu posłużyłam się zwykłymi metalowymi łyżeczkami do herbaty. Trzeba tylko wybrać odpowiednią, niektóre mają bardzo cienką rączkę tuż obok główki i ciasteczka po upieczeniu chętnie się łamią. Pomaga, gdy trochę grubiej się je w tym miejscu wykroi. Gotowe ciasteczka maczamy w rozpuszczonej kuwerturze i posypujemy siekanymi migdałami lub kolorowymi cukierkami. Dorośli wybierają gorzką czekoladę z dużą ilością kakao, dzieciaki uwielbiają mleczną czekoladę i kolorową posypkę. Tak więc możecie sobie poszaleć w kuchni i wszystkich zadowolić. I jak, zrobiło się karnawałowo?
Alaaf, alaaf!

Wesołe ciasteczka łyżeczki:

Składniki:

300 g mąki
6 g proszku do pieczenia
150 g masła
100 g cukru
1 cukier waniliowy
1 jajko
dodatkowo:
100 g kuwertury
posiekane migdały 

Wykonanie:
1. Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia. Dodać masło i wszystko szybko posiekać. Dodać jajko, cukier i cukier waniliowy i szybko zagnieść. Z ciasta uformować kulę i zawinąć w folię spożywczą. Schłodzić w lodówce przez przynajmniej godzinę.
2. Po tym czasie ciasto wyjąć z lodówki. Rozwałkować na stolnicy podsypanej mąką na grubośc około 2- 3mm. Metalową łyżeczkę położyć na cieście i ostrym nożem odrysować kontury. Przekładać na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Piec w nagrzanym piekarniku 8-10 minut.
3. Kuwerurę posiekać i rozpuścić w kapieli wodnej. Łyżeczki maczać w kuwerurze do połowy i posypać posiekanymi migdałami. Najlepiej położyć na metalowej kratce, aż zastygnie kuwertura.
Smacznego!



Teraz pozostaje zrobić smaczną herbatkę, wtulić się w ciepły koc i włączyć jakiś dobry film. U mnie jest to jak zwykle kryminał. A łyżeczki jedna po drugiej znikają w oka mgnieniu...


Wasza Edyta 

25 lut 2019

Karmelowe ciasto w słoiku


Ciasto w słoiku, czekoladowe, cytrynowe, waniliowe lub z owocami- w szklanym słoiku każde wygląda bardzo efektownie. Piekłam już różne ciasta i karmelowe ciasto w słoiku z dodatkiem owoców jest chyba najsmaczniejsze. Mięciutkie, pachnące i lekko karmelowe. Jeśli macie brzoskwinie, bardzo tutaj pasują, nawet takie z puszki. Ja musiałam zadowolić się zimowymi jabłkami, są mniej aromatyczne, ale też smaczne.
Takie malutkie ciasta w słoiku są coraz bardziej popularne na urodzinach, różnych imprezach, piknikach, a nawet weselach. Pięknie prezentuja się jako własnoręcznie zrobiony prezent, ozobiony ładną wstążeczką. A gdy przyjdą niespodziewani goście, wystarczy przynieść je ze spiżarni i tylko zrobić dobrą kawę.
I nawet gdy nie chcecie wekować ciasta, to i tak zachęcam do jego upieczenia. Karmel z brązowego cukru i śmietanki jest tak smaczny, że z trudem się opanowałam, żeby na tym etapie nie zakończyć pieczenia. Najchętniej zjadłabym go w całości i jeszcze wylizała rondelek. Taki smaczny jest ten domowy karmel. I łatwy do zrobienia, trzeba tylko uważać, żeby go nie spalić. Gdy rozpuścimy cukier, najpierw długo nic się nie dzieje, a potem szybko robi się brązowy. Dodajemy śmietankę i gotujemy około 2 minut, aż masa zacznie gęstnieć. Nie próbujemy, bo masa jest bardzo gorąca. Rondelek odstawiamy do chłodnego pomieszczenia do wystygniecia, a resztę rodziny bacznie obserwujemy. Szczególnie łasuchy.
Jeśli w domu jest dużo łasuchów, można zrobić wiekszą porcję karmelu i później polewać nim gotowe, upieczone ciasto. Prze-py-szne! I najlepsze na ostatki. Zapraszam :-)



Karmelowe ciasto w słoiku:

Składniki:

na 4 słoiki o pojemności 250 ml
180 g miękkiego masła
180 g cukru
1 łyżka soku z cytryny
3 jajka
180 g mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżki skrobi lub mąki kartoflanej
Na karmel:
2 łyżki brązowego cukru
150 ml śmietanki do kawy 12 %
1 jabłko( lub brzoskwinia)
olej do wysmarowania sloików
1 łyżka likieru brzoskwiniowego

Wykonanie:
1. Słoiczki wysmarować olejem przy pomocy pędzelka. Jeżeli chcemy je później zawekować, trzeba uważać, żeby brzegi były czyste, bez tłuszczu.
2. Brzoskwinie (lub jabłko) pokroić w kostkę. Polać likierem.
3. Karmel: cukier rozpuścić w rondelku z grubym dnem. Gdy zrobi się karmel, wlać śmietankę i zagotować mieszając. Pogotować ok. 2 minut ciągle mieszając, aż zgęstnieje. Ochłodzić.
4. Masło utrzeć z cukrem i sokiem z cytryny na puszystą pianę. Pojedyńczo dodać jajka. Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia i skrobią. Dodać do masy jajecznej. Wymieszać. Dodać pocięte owoce.
5. Do jednej trzeciej ciasta dodać ostudzony karmel i wymieszać.
6. Połowę ciasta z karmelem wyłożyć na dno słoiczków. Następnie dać jasne ciasto, a na wierzch ciasto z karmelem. Słoiczki napełniamy do około 2/3 objętosci. Można włożyć widelec do ciasta i lekko zamieszać, aż powstanie marmurkowy wzorek. Na wierzch kładziemy kawałki owoców i lekko wciskamy w ciasto.
7. Pieczemy w nagrzanym piekarniku w temperaturze180 stopni 30-35 minut. Smacznego!


Jak zawekować ciasto?
- Ważne jest, żeby wziąć słoiki wystarczająco duże i napełnić je ciastem do około 2/3 wysokości. Podczas pieczenia ciasto urośnie i jesli będzie za wysokie, trudno będzie słoiki zamknąć. Chociaż zawsze można je naciąć nożem do odpowiedniej wysokości.
- Słoiki muszą byc odporne na wysokie temperatury i trzeba kupić pasujące gumy i klamry. Powinny też być u góry szersze niż u dołu, inaczej ciasta nie da się wyjąć.
- Brzegi słoików musza być czyste, a same słoiki i pokrywy trzeba dobrze wyparzyć.
- Słoiki jeszcze gorące, natychmiast po wyciągnięciu z pieca nakrywamy gumkami i szklanymi pokrywkami i mocujemy klamrami. Gumy wkładamy wcześniej do zimnej wody. Ciasto zostawiamy do ostygnięcia i trzymamy w chłodnym miejscu.

- Ciasto w słoikach można przechować przynajmniej 2 tygodnie. Ciasta bez śmietany lub owoców nawet do 6 miesięcy. 








Miłego tygodnia i dobrej zabawy :-)
Edyta
Zródło przepisu: Meine Familie und ich