Jak przeżyć Święta i nie nabrać zbędnych kilogramów? I jeszcze, żeby nie spędzić tego czasu przy pustym talerzu? Brzmi jak pytania retoryczne?
Jest odpowiedź: znaleźć rozsądne zamienniki. Zamiast tłustych mięs, kremów, ciast i sałatek przygotować pożywne, smaczne i zdrowe dania. Wydawałoby się, że na Boże Narodzenie nie ma z tym problemu. Wigilia i tak jest postna. A w pozostałe dni zjadamy wszystko co zostało ze Świętego Wieczoru. Grzybki, pierogi, uszka, zupy. Wiadomo, że każdy szykuje tyle jedzenia, że spokojnie wystarczy dla całej wygładniałej armii. A co dopiero dla przeciętnej rodziny.
Do tego planu dołączamy spacery na świeżym powietrzu i tak zamiast tyć, chudniemy.
Hmm...jedynym niebezpiecznym elementem mogą być ciasta. No bo jak zrezygnować z tych makowców najeżonych bakaliami, torcików z bitą śmietaną, miodowników przekładanych kremami...Aż się rozmarzyłam. A jeszcze te wszystkie ciasteczka i desery.
Tutaj też trzeba znaleźć jakiś zamiennik.
Niemieckie ciasto korzenne jest idealne na takie okazje. Mieciutkie, aromatyczne, delikatne i bardzo smaczne. Szybko się je przyrzadza, tak więc gdyby zniknęło przed Świętami, zdażymy je upiec po raz drugi. A zdradzę Ci tak w sekrecie, za drugim razem ciasto poleży trochę dłużej. Przynajmniej mam taką nadzieję.
Korzenne ciasto jest bez rodzynek, orzechów, migdałów lub wiśni z kompotu i dlatego bardzo łatwo się kroi np. w efektowne rombiki. Oczywiście jeśli lubisz, możesz je upiec z takimi dodatkami. Możesz też wzbogacić jego smak dodając odrobinę rumu lub jakiś aromat np. migdałowy. Dla niemieckich dzieci prawdziwym hitem jest to korzenne ciasto polane glazurą z mlecznej czekolady i posypane kolorowymi cukierkami. Oczywiście bez rumu. Proste i smaczne. Wypróbowany przepis, który podaje się dalej.
A jeśli chcesz zrobić domową przyprawę do pierników, to na dole przypomnę przepis. Podawałam go kiedyś przy bardzo sympatycznych muffinkach piernikowych. Na blogu jest też przepis na przyprawę do spekulatiusa, czyli korzennych ciasteczek.
Tak porcja wystarcza na długo, jest też świetnym pomysłem na prezent dla najbliższych.
Kochani, zdrowych, spokojnych Świąt Bożego Narodzenia, dużo miłości i uśmiechu i spełnieniem marzeń w Nowym Roku. Niech magia wigilijnego wieczoru przyniesie radość i refleksję...
Niemieckie ciasto korzenne:
Składniki:
180 g cukru
1 łyż. cukru waniliowego
szczypta soli
250 ml oleju
250 ml wody mineralnej
350 g mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżki kakao
1 łyżka przyprawy do piernika
1 łyżeczka cynamonu
100 g tartej czekolady
Wykonanie:
1. Jajka, cukier, cukier waniliowy i sól utrzeć na puszystą pianę.
2. Do puchu jajecznego wlać stopniowo olej i wodę mineralną. Całość krótko zmiksować.
3. Mąkę zmieszać z proszkiem do pieczenia, przyprawą do pierników, cynamonem i kakao. Przesiać na masę jajeczną i krótko zamieszać. Na koniec dodać tartą czekoladę.
Formę wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto przełożyć do przygotowanej formy.
Piec w nagrzanym piekarniku w temperaturze 200 stopni około 25 minut.
Po można posypać po wierzchu pudrem lub zrobić glazurę z ciemej czekolady.
Domowa przyprawa do pierników:
Podam jeszcze miarki, mogą się przydać, gdy ktoś nie ma wagi:
( szczypta= 1 g)
płaska łyżeczka 3- 7 g
kopiasta łyżeczka 5- 11 g
płaska łyżka stołowa 10- 15 g
czubata łyżka stołowa 20- 30 g
35 g mielonego cynamonu
9 g mielonych goździków
2 g zmielonego ziela angielskiego
1 szczypta gałki muszkatałowej, zmielonej
2 g zmielonego imbiru
2 g zmielonego kardamonu
2 g zmielonych nasion kolendry
Składniki mieszamy i mamy gotową przyprawę do pierników.
I żeby nikt mi się tutaj nie skarżył po Świętach, że jest gruby! I tak jesteś wspaniały/a, cudowny, po prostu naj! A te parę kilo nic nie znaczy. Pamiętaj o tym zawsze.
Wesołych Świąt! Edyta



