Cookies

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą świątecznie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą świątecznie. Pokaż wszystkie posty

8 gru 2015

Cytrynowy piegusek z makiem

Cytrynowy piegusek z makiem- Edyta Guhl


Otwieram kolejne okienko w adwentowym kalendarzu i dzisiaj zapraszam na cytrynowego pieguska. Zauważyłam, że w przeciwieństwie do ciężkich, kremowych tortów, klasyczne babki lub keksy znikają u nas w tempie błyskawicznym. Można zjeść je już na śniadanie, wziąć ze sobą do pracy, doskonale sprawdzają się jako przekąska przy komputerze. Zapraszam na pysznego, cytrynowego keksa z suchym makiem.


Cytrynowy keks z makiem:


250 g mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
125 g masła
4 łyżki gęstej śmietany
1 łyżeczka soku z cytryny
4 łyżeczki maku
4 jajka
200 g cukru
szczypta kurkumy


1. Makę przesiać z proszkiem do pieczenia. Masło rozpuścić w rondelku, ostudzić. Dodać śmietanę i sok z cytryny. Jajka (w całości) ubić z cukrem i szczypta soli na jasną, puszystą masę. Zajmie nam to około 5 minut. Dodać kurkumę, która pięknie zabarwi nam ciasto. Dodać mąkę z proszkiem, zamieszać. Dosypać suchy mak. Masę stopniowo dodać do masła ze śmietaną. Delikatnie wymieszać.Ciasto przełożyć do keksówki (o długości 23 cm) wysmarowanej margaryną i posypanej mąką. Piec w nagrzanym piekarniku w temperaturze 180 stopni około godziny. Pieguska można posypać cukrem pudrem. Smacznego :-)


Smaczna przekąska na drugie śniadanie


Piegusek z makiem


Cytrynowy keks


Cytrynowy keks- Edyta Guhl




8 lis 2015

Drożdżowa figurka Św. Marcina- Weckmann


http://dolcevitainmykitchen.blogspot.de/search/label/ziemniaki

Drozdzowe figurki Sw. Marcina. Edyta Guhl.


Jeśli 11 listopada znajdziecie się w Niemczech, niech nie zdziwią Was dzieci z lampionami, które wędrują ulicami miast i wsi wesoło śpiewając: Laterne, Laterne, Sonne, Mond und Sterne- Lampion, lampion, słońce, księżyc i gwiazdy. Towarzyszy im jeździec na koniu, przybrany czerwonym płaszczem. To postać Św. Marcina, żołnierza, który przeciął mieczem swój płaszcz, żeby podzielić się nim z żebrakiem. Na zakończenie pochodu dzieci dostają upieczoną z drożdżowego ciasta figurkę Św. Marcina z glinianą fajką- tzw. Weckmann. W tym okresie można kupić je w każdej piekarni, a ja chciałabym namówić Was na upieczenie drożdżowych Marcinów i rozdanie wśród rodziny, znajomych, dzieci :-)


http://dolcevitainmykitchen.blogspot.de/search/label/ziemniaki

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.de/search/label/ziemniaki

A dzisiaj podam Wam przepis na domowe ludziki. Biskup byl ascetą, żyjącym bardzo prosto i skromnie, dlatego nie przesadzam w dekoracji. Symboliczna fajka z migdałów, parę rodzynek, skórka pomarańczowa, nasiona chia lub owoce goji. Naturalnie możecie ubrać biskupa w legendarny, czerwony płaszcz lub pięknie ozdobić twarz. Życzę dużo kreatywnych pomysłów i radości w tworzeniu :-)



Drożdżowego Św. Marcina robimy z drożdżowego ciasta według przepisu na Topielca.




Składniki:


4 szklanki mąki
100 g cukru
4 jajka 
24 g drożdży
0,5 szklanki mleka
kostka masła 250 g
rodzynki na dekoracje

Wykonanie:

Ważne jest, aby wszystkie składniki były w temperaturze pokojowej. Drożdże i łyżkę cukru rozpuszczamy w mleku i czekamy, aż zaczną rosnąć . Dodajemy masło, wbijamy jajka, mąkę i dobrze wyrabiamy. Z ciasta formujemy kulę, zawijamy w ściereczkę, dokładnie zawiązujemy, żeby ciasto nie wypłynęło i wkładamy do garnka z zimna wodą, tak, aby ciasto było całkowicie przykryte wodą. Ciasto jest gotowe, kiedy wypłynie. Teraz ponownie zagniatamy ciasto i dodajemy resztę cukru. 
Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 stopni, prostokątne foremki wykładamy papierem. Lepimy małe figurki i ozdabiamy je rodzynkami. Prawdziwy Weckmann jest posypany zwyklym cukrem i pali fajkę. Symboliczną fajkę robimy ze słupków migdalów, ozdobny pas ze smażonej skórki pomarańczowej, kombinacja drożdżowego ciasta i skórki pomarańczowej to ideale połączenie :-) Pieczemy około 30 minut. Gotowe! Gdy wrócicie ze spaceru z lampionem, zapraszam na drożdżowe ciasto :-)


http://dolcevitainmykitchen.blogspot.de/search/label/ziemniaki



http://dolcevitainmykitchen.blogspot.de/search/label/ziemniaki

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.de/search/label/ziemniaki

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.de/search/label/ziemniaki


8 paź 2015

Ciasteczka z orzechami i chwila refleksji



Przepis na te ciasteczka czekał już od dawna. Nie mogłam się za niego zabrać, ponieważ nie miałam orzechów włoskich, a bez nich ciasteczka nie są aż tak smaczne. Wreszcie dostałam paczkę z Polski i wzięłam się do roboty. Chociaż o robocie nie ma tutaj mowy. Zagnieść 3 składniki, wyciąć gwiazdki, ozdobić, upiec i gotowe. Siedzę teraz przy kuchennym stole, chrupię ciasteczka, popijam gorącą herbatę i naszła mnie pewna refleksja. Pamiętam, gdy byliśmy dziećmi, niecierpliwie czekałam na pierwsze orzechy. Wracałam do domu ze strasznie brudnymi rękami od zielonej skorupy i nie ważne było, że rąk nie dało się wymyć przez kilka następnych dni. Smak tych młodych orzechów pamiętam do dziś. Nie można ich porównać do tych paczkowanych z supermarketu. Ale czy zastanawialiście się ile trudu kosztowało ich wyhodowanie...Najpierw trzeba posadzić drzewo i czekać cierpliwie, żeby urosło. Doglądać, podlewać, kosić trawę, jesienią zbierać i wywozić liście. W nagrodę drzewo odwdzięcza się włascicielowi przynosząc owoce. Za każdym wypielęgnowanym drzewem kryją się czyjeś spracowane rece. Może warto o tym pomysleć, zanim zaczniemy łamać galęzie lub zbierać cudze owoce...
W podziękowaniu za orzechy z Polski zapraszam na ciasteczka :)

Ciasteczka z orzechami:
80 g mąki
30 g cukru pudru
50 g miekkiego masła
1 żółtko
1 łyżka mleka
30 g orzechów włoskich

Mąkę, cukier puder i masło szybko zagnieść, uformować wałek i włożyć na 2 godziny do lodówki. Ciasto zagnieść, rozwałkować na grubość 3 cm i wycinać gwiazdki. Foremkę wyłożyć papierem do pieczenia, żółtko wymieszać z mlekiem i posmarować tym ciastka. Piekarnik nagrzać do temperatury 180 stopni. Każde ciasteczko ozdabiać połówką lub kawałkiem orzecha. Piec 8-10 minut.Z podanych składników wyszło mi 68 ciasteczek, użyłam dość małej foremki- gwiazdki.
Serdecznie polecam :-)