Cookies

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tort. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tort. Pokaż wszystkie posty

12 sty 2018

Torcik Oreo bez pieczenia

Torcik Oreo bez pieczenia smakuje najlepiej z mocnym espresso i dobrą książką. Mocno słodki, delikatnie kawowy, z fajnym przejściem od masy czekoladowej do lekkiej, kremowej. Jeżeli macie dużo ciasteczek oreo, możecie przygotować z nich spód naszegotorcika. Bierzemy wtedy tylko czarną część ciastka, a biały krem można dodać później do białej masy i dobrze wymieszać. Uważajmy z cukrem, żeby nie przesłodzić. Ja użyłam zwykłych herbatników razowych z aldika. Torcik można urozmaicić i dodać do białej masy zieloną galaretkę rozpuszczoną w małej ilości wody. Masa ma wtedy fajną konsystencję i wygląda jak prosto z cukierni. zapraszam :-)



Torcik Oreo bez pieczenia:

Składniki:


Formka o wymiarach 20 cm

Spód:

120 g ciastek
70 g masła
Masa:
100 ml mocnej kawy
150 g ciemnej czekolady
150 g brązowego cukru
6 płatków żelatyny
300 ml słodkiej śmietany
500 g kremowego serka
2- 4 łyżki cukru pudru( do smaku)
100 g ciastek oreo i 7 na wierzch do dekoracji


Wykonanie:

1. Spód: ciasteczka drobno pokruszyć. Dodać rozpuszczone masło i dokładnie wymieszać. Torownicę o średnicy 20 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Masę ciasteczkową przełożyć do formy, docisnąć i schłodzić w zamrażarce.
2. Przygotować masę: płatki żelatyny namoczyć i zostawić do napęcznienia. Zaparzyć kawę, przelać do garnuszka, dodać brązowy cukier, czekoladę i podgrzać, aż składniki się roztopią. Napęczniałą żelatynę dobrze odcisnąć i dodać do masy. Mieszając rozpuścić, ale już nie gotować.
3. Smietanę i cukier puder ubić w misce na sztywno. Ciagle ubijając dodawać po łyżce kremowy serek. Ubić na sztywno.
4. Masę podzielić na dwie części i jedną dodać powoli do przestudzonej masy czekoladowej. Wymieszać i rozłożyć równomiernie na spodzie ciasteczkowym. Ciasteczka oreo pokruszyć na grubsze kawałki i rozłożyć na masie. Wstawić do lodówki i ochłodzić.
5. Ciasto udekorować ciasteczkami oreo. Białą masę przełożyć do rękawa cukierniczego i udekorować wierzch według uznania np. małymi gwiazdkami. Wyciskam masę pomiędzy ciasteczkami stojącymi na masie czekoladowej na sztorc. Wstawić do lodówki i wyjąć dopiero przed podaniem na stół. Smacznego.
Wasza Edyta :-)







Inspiracja: Oreo- Mokka- Torcik

16 paź 2016

Tort z makaronu

Tort z makaronu. Edyta Guhl
Włoskie krajobrazy w Eifel.
Na blogu z wdzięczną nazwą w tytule,, dolce vita“ nie powinno zabraknąć włoskich potraw, makaronu z domowym sosem pomidorowym z odrobiną bazylii, spagetti podsmażonego na patelni z czosnkiem i dobrą oliwą, nie mówiąc już o warzywnej lasagne z dużą ilością amore...Kluski są dobre na wszystko, na jesienną słotę, zły humor, a nawet na przeziębienie. Po zjedzeniu talerza gorącego, aromatycznego makaronu, z dodatkiem świeżych ziół, ulubionych warzyw, startego sera i pysznego sosu, poczujemy się dużo lepiej. Zapraszam do kuchni. Dzisiaj tort z makaronu, a dokładniej z makaronu rigatoni. Wybrałam rigatoni, ponieważ kluski nie są ścięte ukośnie jak penne i lepiej ukladają się w foremce, ale nie trzeba wiernie trzymać się przepisu, potraktujcie go jako inspiracje, a zwykle makkaronni ułożone w poprzek formy i zapieczone z dowolnym sosem i np. zielonym groszkiem smakują jak marzenie. Mój tort makaronowy jest bezmięsny, z dużą ilością czosnku i ziół. Wiele osob napełnia rurki rigatoni podsmażonym mielonym mięsem, posypuje startym parmezanem, polewa sosem pomidorowym i zapieka w piekarniku. Efekt wygląda imponująco i zapewniam Was, wszystkim smakuje.

Tort z makaronu:

500 g makaronu Rigatoni
650 ml sosu pomidorowego*
1 cebula
2 pomidory
* ulubione warzywa: kukurydza, groszek, marchewka, grzyby( ale niekoniecznie)
2 oliwy
3 ząbki czosnku
szczypta soli, ostrej papryki, świeże zioła: oregano, tymianek, lubczyk
300 g sera: parmezan
tłuszcz do foremki
* nitki chili do dekoracji( jeśli lubicie pikantnie)

Przygotowanie:

1. Cebulę obrać i pokroić w drobną kostkę. Czosnek obrać i posiekać. Podsmażyć na patelni razem z oliwą. Pomidory pokroić( można wczesniej sparzyć i obrać ze skorki), wrzucić na patelnię i poddusić razem z cebulą i czosnkiem około 5 minut, na małym ogniu. Można dodać ulubione warzywa: bardzo drobno pokrojoną marchewkę( pamietajmy, że poźniej napełnimy tym sosem rurki rigatoni), kukurydzę, groszek lub grzyby. Dodajmy sól, pieprz, przyprawy, świeże zioła.
2. Makaron rigatoni gotujemy al dente( trochę krócej niż przepis na opakowaniu). Ugotowany makaron odcedzamy przez sitko i przepłukujemy zimną wodą.
3. Piekarnik nagrzewamy do 180° Okrągłą formę( 24 lub 26 cm ) wykładamy papierem do pieczenia, a brzegi smarujemy tluszczem.
Najlepiej jest owinąć foremkę folią aluminiową, nawet gdy podczas pieczenia sos z niej wypłynie, nie pobrudzimy piekarnika).

4. Ser ucieramy na tarce. Połowę dodajemy do ugotowanego makaronu i obtaczamy go ostrożnie, a następnie ustawiamy w foremce. Jest z tym trochę zabawy, dlatego dobrze jest postawić foremkę na kant( pionowo) i kłaść kluski jedną na drugą.
5. Kluski w foremce polewamy sosem, można zrobić to grzbietem łyżki, albo czekać na siłę ciężkości. Ważne jest, żeby sos wpłynął do rurek.
6. Resztą sera posypujemy makaron i zapiekamy w piekarniku na złoto około 30 minut. Buon appetito!

* przepis np. TUTAJ: dip pomidorowy
Makaronowy tort z pomidorami.

Makaron Rigatoni.

Najlepiej jest owinąć foremkę folią aluminiową.

 Pyszny pomidorowy sos z ziołami.


Makaronowy tort posypujemy serem. 


Włoska kuchnia.

Zapieczony makaron smakuje każdemu.
Eifel, krajobraz prawie jak z Toskany.

Pozdrawiam,
Edyta


25 sie 2016

Torciki szachownice i spacer po Księstwie Luksemburg


Torcik szachownica. Edyta Guhl.


Biszkopt jest zdecydowanie najnudniejszym ciastem jakie znam i dlatego piekę go do dość rzadko. Pamiętam, że już jako dziecko nie przepadałam za biszkoptem i zawsze, gdy mama mówiła, że upiecze ciasto, to najpierw razem z siostrą pytałyśmy: a jakie? I na odpowiedź np: jabłecznik, zgodnie krzyczałyśmy: ale tylko nie na biszkopcie. Nie wiem dlaczego takie cukrojady nie lubią biszkoptu...może brakuje mi w nim masełka, może jest za lekki, za puszysty? Oczywiście poczęstowana słodkim, rzadko kiedy odmówię, a biszkopt w serniku nawet mi smakuje, ale w cukierni zamówię inne ciasto. I dzisiaj postanowiłam troszkę podrasować ten zwykły, poczciwy biszkopt, aby mógł wyjść na salony i nie przynieść wstydu. Zapraszam na eleganckie torciki szachownice, które możemy podać na każdym przyjęciu i zawsze jednakowo wzbudzają podziw. Biszkopt nasączony likierem amaretto, przełożony budyniowym kremem, polany ciemną czekoladą. Sam przepis nie jest trudny, wymaga jednak spokojnej reki i dużo czasu. Jest to jednak bardzo przyjemna i odprężająca zabawa. Zapraszam :-)

Torciki szachownice:


Składniki:


Biszkopt:

4 jaja
200 g cukru
2 łyżki wody
75 g mąki
75 g mąki ziemniaczanej
łyżeczka proszku do pieczenia

Wykonanie:
1. Pieczemy dwa biszkopty. Najpierw biszkopt jasny: jaja rozmieszać z wodą, dodać cukier i utrzeć na pianę. Obie mąki i proszek przesiać i dodac ostrożnie do jaj, wymieszać. Okragłą formę wylożyć papierem do pieczenia. Upiec około 25 minut w temperaturze 175 stopni.

Ciemny biszkopt pieczemy podobnie, jedynie zastępujemy 10 g mąki ziemniaczanej 10 g kakao.

Krem:

2 opakowania budyniu
3 szklanki mleka
200 g masła o temperaturze pokojowej
0, 5 szklanki cukru pudru
1 cukier wanilinowy

Wykonanie:
1. Gotujemy gęsty budyń z 3 szklanek mleka i 2 opakowań budyniu. Ostawiamy, żeby dobrze ostygł. Można nakryć folią spożywczą, żeby nie zrobił się kożuch.
2. Masło o temperaturze pokojowej utrzeć na pianę, dodać cukier puder i wanilinowy dalej ucierając. Teraz dodawać budyń po łyżce i dalej ucierać.

Krem z budyniem jest chyba jednym z najprostszych i bardzo smacznych kremów.

Dodatkowo:
Do nasączenia:
2 łyżki likieru migdałowego Amaretto.
polewa czekoladowa:
200 g czekolady gorzkiej 75 %
70 g masła
Czekoladę roztopić i odstawić na minutę. Masło utrzeć. Czekoladę dodać do masła. Gotowej polewy użyjemy do polania naszych torcików szachownic.



Przygotowanie:

1. Do zrobienia torcików szachownicy weźmiemy dwa biszkopty: jasny i ciemny z dodatkiem kakao. Możecie upiec biszkopty wedlug Waszego sprawdzonego przepisu, kupić lub skorzystać z mojego przepisu.
2. Biszkopty przekrajamy na pół i mamy teraz 2 jasne blaty i dwa ciemne. Do wykrojenia kółek potrzebujemy metalowych foremek lub szklanek. Stawiamy szklankę na cieście i wykrajamy kółka( taką samą ilość kołek jasnych i ciemnych. Na jasnym kołku stawiamy okrągłą metalową foremkę i wycinamy kółko i w jego środku wycinamy kolejne kółko. Nie miałam malutkiej okrągłej foremki dlatego użyłam rombu( widzicie na zdjęciach). Podobnie postępujemy z ciemnym biszkoptem. Teraz wystarczy poskładać kółka w nastepujący sposob: jasne-ciemne-jasne ciasto, lub ciemne-jasne-ciemne.
Najpierw powstał projekt:
Najpierw powstal projekt :-)


3. Ciasto smarujemy kremem, trzy kółka kładziemy na siebie, nasączamy likierem. Pozostaje jeszcze przygotować kuwerturę do polania.

Bardzo przyjemna zabawa...


Biszkopty ukladam na przemian.  Edyta Guhl.


http://dolcevitainmykitchen.blogspot.de

Dla ozdoby torciki posypuje brazowym cukrem.

Gotowe torciki szachownice. Smacznego :-)

Takie eleganckie torciki wymagają specjalnej oprawy. Zapraszam na spacer po Ksiestwie Luksemburg, dzisiaj bedzie to malutkie miasteczko w sercu Ardennów- Clerf po niemiecku, Clervaux po francusku.


Zamek w Clervaux. Ksiestwo Luksemburg. Edyta Guhl.

Wystawa w mojej ulubionej kawiarni-cukierni. Tutaj do kawy dostaniemy malutkiego ptysia gratis :-)

Clerf-  miasteczko w sercu Ardennów. Edyta Guhl.


Zamek w Clervaux.

Senne, spokojne miasteczko...

Opactwo benedyktyńskie w Clervaux. Edyta Guhl.
Właśnie zobaczyłam jaki długi jest już ten post, a chciałabym Wam pokazać dużo wiecej zdjęć z Clervaux, dlatego dzisiaj zakończę , a następnym razem opowiem Wam o zamku, klasztorze, śladach wojny i o niezależnych Luksemburczykach 
Mir wëlle bleiwe wat mir sinn.
Nous voulons rester ce que nous sommes.
Chcemy zostac, kim jestesmy( w domysle: nie Niemcami, nie Francuzami, tylko...Luksemburczykami :-)
Edyta

1 cze 2016

Warstwowy Tort Księcia Regenta

Tort Księcia Regenta- Edyta Guhl
Dzisiejszy tort jest bardzo poważny i dorosły, pewnie lepiej nadawałby się na Dzień Ojca niż na Dzień Dziecka, ale dla łasucha każda okazja jest dobra żeby zjeść coś słodkiego. Z okazji Dnia Dziecka zapraszam więc na Prinzregenten- Torte, czyli Tort Księcia Regenta lub jeśli wolicie Tort Księcia- Panującego. Tort ten pieczony jest w naszej rodzinie na od wielkiego dzwonu i cieszy się dużą popularnością, szczególnie wśród panów. Tradycyjny tort Księcia Regenta składa się z biszkoptowych warstw przełożonych czekoladowym kremem i polanych ciemną czekoladą i smakuje jak...stare, dobre czasy.
TortKsiecia Regenta to wypiek bardzo popularny na Bawarii, jest tak słynny w Monachium, jak tort Sachera w Wiedniu. Skąd pochodzi nazwa i o jakim księciu regencie mówimy? Tutaj trzeba już sięgnąć do historii i cofnąć się w czasie do roku 1886, kiedy to na Bawarii panował od ćwierć wieku książę regent Luitpold Karol Józef Wilhelm Wittelsbach, następca krola Ludwika II. Wyróżniały go takie cechy jak skromność, solidność, duża popularność wśród narodu. Luitpold byl ulubionym monarchą na Bawarii. Okres jego rządów nazwano złotym wiekiem. Jak podają różne źródła, to z okazji urodzin Luitpolda, dworski cukiernik połączył osiem biszkoptowych placków za pomocą przepysznego czekoladowego kremu w jeden prawdziwie królewski wypiek cukierniczy. Osiem placków symbolizowało osiem okręgów tworzących Księstwo Bawarskie wraz z przynależącym wówczas Palatynatem. Dzisiaj tort pieczony jest z odpowiednio siedmiu placków i polany ciemną czekoladą. Często pod warstwą czekolady kryje się jeszcze warstwa konfitury morelowej. W moim dzisiejszym przepisie jej nie ma, zredukowałam również ilość ciemnej czekolady, ponieważ jej nie lubię, zadecydujcie sami, jak smakuje Wam najlepiej.
Najbardziej smakuje mi mały kawałeczek tortu i filiżanka espresso :-)


Warstwowy Tort Ksiecia Regenta:


Składniki:


Ciasto:

250 g miękkiego masła lub margaryny
250 g cukru
4 jaja
200 g mąki
50 g mąki ziemniaczanej
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1 cukier wanilinowy
szczypta soli

Krem:

1 paczka budyniu czekoladowego( z cukrem)
100 g cukru
500 ml mleka
250 g miękkiego masła
Polewa:
200 g gorzkiej czekolady
1 łyżka oleju

Przygotowanie:

Ciasto:

1. Formę do pieczenia o średnicy 26 cm natłuścić i wyłożyć papierem do pieczenia. Piekarnik nagrzać do temperatury 180 stopni. Najlepiej jest wcześniej wyciąć z papieru 7 krążków do wyłożenia foremki.
2. Masło utrzeć na puch, stopniowo dodawać cukier, cukier wanilinowy oraz sól, ciagle ucierając.
Dodawać po jednym jajku i każde jajko ubijać około 1/2 minuty na jak najwyższych obrotach.
3. Mąkę, mąkę ziemniaczaną i proszek do pieczenia przesiać i w dwóch porcjach dodać do jajek ubijając na średnich obrotach.
4. Z ciasta upiec 7 placków. W tym celu rozsmarowujemy około 3 łyżek stołowych ciasta na foremce. Warstwa ciasta przy brzegu nie może być zbyt cienka, ponieważ po upieczeniu ciasto będzie zbyt ciemne. Każdy placek pieczemy w środkowej piekarniku na jasno brązowo około 8 minut( na samej foremce, bez pierścienia). Placek po upieczeniu zdejmujemy z foremki i razem z papierem do pieczenia zostawiamy do wystygnięcia na metalowej kratce. Potem zdejmujemy papier.

Krem:

1. Budyń przygotowujemy według przepisu na opakowaniu, dodajemy 100 g cukru. Po ugotowaniu, przykrywamy folią spożywczą, żeby nie utworzył się kożuch. Ostudzamy do temperatury pokojowej, bo tak najlepiej połączy się z masłem i nie zwarzy. Masło ubijamy na puch i dodajemy po łyżce budyniu. Ubijamy na gładki krem.

2. Placki przekładamy kremem. Ostatni na wierzchu już nie smarujemy. Tort stawiamy na godzinę do lodówki.

Polewa:

Czekoladę łamiemy na kawałki, dodajemy olej i rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Polewamy po torcie i zostawiamy do ostygnięcia.
Smacznego :-)
Domowy Tort Księcia Regenta. Edyta Guhl.

Placki przekładamy czekoladowym kremem.

Siedem warstw oznacza 7 okręgów na Bawarii.

Dorosły tort na Dzień Dziecka.

Siedem placków przelozonych czekoladowym kremem.




23 paź 2015

Tort z wiśniami Czarnego Lasu


Witajcie, dzisiaj przepis na czekoladowy tort z wiśniami z Czarnego Lasu czyli Schwarzwälder Kirschtorte. Tradycyjny Schwarzwälder to mocno czekoladowy biszkopt przełożony bitą śmietaną z wiśniami i mocno nasączony likierem wiśniowym. Pieczony w okrągłej formie, ozdobiony wiórkami z czekolady i kandyzowaną wisienką. Przypuszczam, że jest to najbardziej znany tort w Niemczech. Dlaczego nazwa tort z Czarnego Lasu? Są różne teorie. Ciemna czekolada na wierzchu tortu może kojarzyć się z Czarnym Lasem. Być może nazwa pochodzi od wiśniówki, produkowanej właśnie w tym regionie. Najbardziej spodobało mi się porównanie tortu do ludowego stroju ze Schwarzwaldu. Ciemna, tarta czekolada ma przypominać czarną sukienkę, bita śmietana białą bluzkę niezamężnej dziewczyny, a kandyzowane wisienki czerwone pompony na kapeluszu. Jestem ciekawa, która wersja najbardziej przypadła Wam do gustu? :-)  Mój dzisiejszy torcik jest najbardziej uproszczoną wersja tortu szwarcwaldzkiego, nie ma w nim alkoholu, jest szybki do zrobienia i bardzo smaczny. Gorąco polecam :-)

Tort z wiśniami Czarnego Lasu:

Ciasto:
3 jaja
90 g cukru
70 g mąki
20 g kakao

Masa:
350 g wiśni świeżych lub odsączonych z kompotu
7 płatków żelatyny
cukier waniliowy
600 g jogurtu naturalnego
sok z cytryny
150 g cukru
300 g śmietany 30 procentowej

do dekoracji:
kandyzowane wiśnie
2 łyżki tartej czekolady
listki mięty

1. Jajka utrzeć z cukrem na pianę. Mąkę i kakao przesiać, dodać do jaj, wymieszać. Foremkę ( o wymiarach 32 na 24 ) wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto rozsmarować w foremce. Piec w nagrzanym piekarniku 180 stopni ( termoobieg 160 stopni ) około 20 minut.
2. Żelatynę namoczyć. Jogurt wymieszać z sokiem z cytryny, cukrem, cukrem waniliowym. Wyciśniętą żelatynę rozpuścić i dodać do jogurtu. Dodać 200 g śmietany.
3. Upieczone ciasto ostudzić i przekroić na dwa blaty. Na paterę położyć pierwszy blat ciasta, nałożyć krem jogurtowy i świeżych lub odsączone z kompotu wiśnie. Ciasto odstawić do zimnego aż zastygnie.
4. Ubić pozostałe 100 g śmietany, rozsmarować na cieście, posypać tartą czekoladą. Pokroić na równe kawałki. Każdy kawałek ozdobić kleksem bitej smietany, w środek włożyć wisienkę. Smacznego :-)





Ps. Pokażę Wam jeszcze foremki serduszka, które udało mi się zdobyć na targu staroci. Bardzo kojarzą mi się ze Schwarzwaldem. Jeszcze nie wiem, co z nimi zrobię, ale musiałam je mieć :-)




Edyta


9 sie 2015

Tort z pomarańczami i bitą śmietaną- Kuppeltorte i witaj przygodo :-)

Witajcie. Dzisiaj proponuję lekki czekoladowy biszkopcik z masą z bitej śmietany i pomarańczami. I tym ciastem chciałabym się z Wami na krótki moment pożegnać, ponieważ gdy będziecie czytać ten przepis, będę już na urlopie. Wyjeżdżam do Finlandii i obiecuję Wam skrzętnie notować nowe przepisy i próbować wszystkiego...no może oprócz kiełbasy z renifera :-)

Wracając do ciasta:

Składniki:
Biszkopt:
120 g kuwertury
120 g miękkiego masła
30 g cukru pudru
4 jaja
140 g cukru
120 g mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia

Krem:
4 pomarańcze
szklanka soku pomarańczowego
10 platków żelatyny
600 ml śmietany
200 g cukru pudru

Wykonanie:
Piekarnik nagrzać. Foremkę 28 cm wyłożyć papierem do pieczenia.
Kuwerturę drobno posiekać. Rozpuścić w kapieli wodnej:
Do tego celu potrzebny jest garnek i metalowa miska, która nałożona na garnek, będzie się dobrze na nim trzymać. Bardzo ważne jest, aby naczynia do siebie dobrze pasowały. Ani woda, ani para nie mogą dostać się do czekolady.
Do garnka należy wlać tyle wody, aby po nałożeniu na niego miski, woda nie dotykała, w żadnym wypadku dna miski (wystarczy ok. 1- 2cm wody). Garnek z wodą należy zagotować. Gdy woda zacznie się gotować, ustawić moc palnika na najniższą i nałożyć na garnek miskę z posiekaną lub startą czekoladą. Czekoladę mieszając, doprowadzić do roztopienia.
Masło i cukier puder utrzeć. Jajka rozbić, żółtka po jednym dodawać do masła ciągle ucierając. Teraz dodać plynną kuwerturę. Białka i cukier ubić na pianę, dodać do stopionej kuwertury. Mąkę i proszek przesiać, dodać do masy czekoladowej. Ostrożnie wymieszać i wyłożyć na foremkę. Piec w temperaturze 180 stopni okolo 30 minut.
Krem:
Miskę, najlepiej metalową, o średnicy 28 cm wyłożyć folią samoprzylepną. Sok pomarańczowy zagotować. Żelatynę namoczyć w zimnej wodzie. Sok lekko ostudzić, napęczniale platki żelatyny odcisnąć i rozpuścić w soku. Ostudzić.
Ś

http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/Sliwki-wartosc-odzywcza-odmiany-zastosowanie-suszenie_33951.html
mietanę ubić z cukrem pudrem. Wymieszać z żelatyną.
Ostudzony biszkopt przeciąć na pół i wyciąć okrag o średnicy 24 centymetrow. W tym celu przykładamy miskę lub talerz o tej średnicy i nożem wycinamy okrąg.
Pomarańcze obieramy, odcinamy bialą skórkę i tniemy w plastry. Wykładamy miskę wyłożoną folią.
Część kremu ostrożnie wkladamy do miski. Przykrywamy mniejszym biszkoptem, wlewamy resztę kremy i kładziemy większy biszkopt. Ciasto studzimy okolo 24 godzin. Miskę nakrywamy talerzem lub tortownicą, ostrożnie odwracamy i ściągamy folię.
Gotowe :-)
Życzę smacznego i do zobaczenia po urlopie :-)






Przepis znalazlam tutaj i jak same widzicie trochę go uprościlam :-)
Lekki czerwony kolor masy pochodzi od czerwonej żelatyny w platkach. Jedyna jaką znalazlam w domu. Kto i kiedy ją kupil?! :-) Zredukowalam też liczbę pomarańczy i soku.
Musicie jednak przyznać, oba ciasta wygladają efektownie!

To tyle na dzisiaj. W nastepnym odcinku:
Dolcevita in Finland