Torcik Oreo bez pieczenia smakuje najlepiej z mocnym espresso i dobrą
książką. Mocno słodki, delikatnie kawowy, z fajnym przejściem od
masy czekoladowej do lekkiej, kremowej. Jeżeli macie dużo
ciasteczek oreo, możecie przygotować z nich spód naszegotorcika.
Bierzemy wtedy tylko czarną część ciastka, a biały krem można
dodać później do białej masy i dobrze wymieszać. Uważajmy z
cukrem, żeby nie przesłodzić. Ja użyłam zwykłych herbatników
razowych z aldika. Torcik można urozmaicić i dodać do białej masy
zieloną galaretkę rozpuszczoną w małej ilości wody. Masa ma
wtedy fajną konsystencję i wygląda jak prosto z cukierni.
zapraszam :-)
Torcik Oreo bez pieczenia:
Składniki:
Formka
o wymiarach 20 cm
Spód:
120 g ciastek
70
g masła
Masa:
100
ml mocnej kawy
150
g ciemnej czekolady
150
g brązowego cukru
6
płatków żelatyny
300
ml słodkiej śmietany
500
g kremowego serka
2-
4 łyżki cukru pudru( do smaku)
100
g ciastek oreo i 7 na wierzch do dekoracji
Wykonanie:
1.
Spód: ciasteczka drobno pokruszyć. Dodać rozpuszczone masło i
dokładnie wymieszać. Torownicę o średnicy 20 cm wyłożyć
papierem do pieczenia. Masę ciasteczkową przełożyć do formy,
docisnąć i schłodzić w zamrażarce.
2.
Przygotować masę: płatki żelatyny namoczyć i zostawić do
napęcznienia. Zaparzyć kawę, przelać do garnuszka, dodać brązowy
cukier, czekoladę i podgrzać, aż składniki się roztopią.
Napęczniałą żelatynę dobrze odcisnąć i dodać do masy.
Mieszając rozpuścić, ale już nie gotować.
3.
Smietanę i cukier puder ubić w misce na sztywno. Ciagle ubijając
dodawać po łyżce kremowy serek. Ubić na sztywno.
4.
Masę podzielić na dwie części i jedną dodać powoli do
przestudzonej masy czekoladowej. Wymieszać i rozłożyć
równomiernie na spodzie ciasteczkowym. Ciasteczka oreo pokruszyć
na grubsze kawałki i rozłożyć na masie. Wstawić do lodówki i
ochłodzić.
5.
Ciasto udekorować ciasteczkami oreo. Białą masę przełożyć do
rękawa cukierniczego i udekorować wierzch według uznania np.
małymi gwiazdkami. Wyciskam masę pomiędzy ciasteczkami stojącymi
na masie czekoladowej na sztorc. Wstawić do lodówki i wyjąć
dopiero przed podaniem na stół. Smacznego.
Wasza Edyta :-)
Inspiracja: Oreo- Mokka- Torcik
Edytko wspanialy torcik
OdpowiedzUsuńDziekuje serdecznie i pozdrawiam :-)
UsuńCiekawie i pysznie :)
OdpowiedzUsuńDziekuje i pozdrawiam :-)
UsuńPięknie wygląda. I musiał smakować obłędnie. :)
OdpowiedzUsuńKasiu, mocno czekoladowy, zalezy, co kto lubi :-) Pozdrawiam cieplutko :-)
UsuńTorcik wygląda obłędnie ❤
OdpowiedzUsuńTakie czekoladowe ciacho to zdecydowanie coś dla mnie! <3 Już sobie wyobrażam jaki był pyszny :)
OdpowiedzUsuń