Cookies

14 cze 2017

Muffinki z kukurydzą


Muffinki z kukurydzą.

Kukurydza w puszce zawsze automatycznie ląduje w moim koszyku, gdy robię zakupy. Zwracam uwagę na firmę i bardzo lubię Bonduelle, nie tylko ze wzgledu na dobry smak i wygląd warzyw, ale przyznam się Wam jeszcze do czegoś. Nie umiem korzystać z otwieracza i zawsze wybieram puszki z takim ciągadełkiem, które gwarantuje, że szybko się z tym uporam. Zdarzało się już, że po pierwszym szarpnięciu, ciągadełko zostawało na palcu, niczym zaręczynowy pierscionek, a puszka dalej była zamknięta. Ale nigdy w puszkach Bonduelle. I za to ich lubię. A kukurydza jest piękna, słodziutka, żółta i taka soczysta. 

Czy wiesz, że:
Warzywa Bonduelle uprawiane są w najlepszych strefach klimatycznych dla danych warzyw, dlatego Kukurydza pochodzi z ciepłych Węgier, a groszek z Polskich Kujaw.

Wykorzystuję je do sałatek, pisałam Wam już o pysznych plackach, a dzisiaj zapraszam na muffinki z kukurydzą. Bardzo dobra propozycja na imieniny, piknik lub meksykanską imprezę.





Muffinki z kukurydzą Bonduelle:

( u mnie 20 muffinków)

Składniki:

1 puszka kukurydzy Bonduelle
130 g mąki
120 g mąki kukurydzianej( akurat nie miałam, więc wzięłam mąkę z cieciorki)
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
0, 5 łyżeczki sody
1 papryka
3 łyżki pokrojonego pora
100 g żółtego sera 
125 ml oleju
375 g jogurtu naturalnego
2 jajka

przyprawy: sól, pieprz, papryka czerwona, 

Wykonanie:

1. Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 stopni. Foremkę na muffiny lekko nasmarować tłuszczem.
2. Mąkę, mąkę kukurydzianą, proszek do pieczenia przesiać do miski i wymieszać.
3. Kukurydzę odcedzić, paprykę pokroić w kostkę i razem z pokrojonym porem dodać do mąki.
4. Ser utrzeć na tarce. Wsypać do mąki. Dodać przyprawy: Paprykę w proszku i sól.
5. Jajka, olej i jogurt wymieszać i ostrożnie dodać do mąki. Wymieszać.
6. Formę na muffiny( bez papilotek) napełniać do około 2/ 3 objętości.

7. Piec 20- 25 minut. Smacznego :-)

Edyta






11 cze 2017

Śnieżny puch- ciasto bez pieczenia!

Sernik na zimno z kokoskami.

Biała piwonia.

Śnieżny puch to lekkie ciasto bez pieczenia, coś pośredniego między sernikiem, a ptasim mleczkiem domowej roboty. Wygląda bardzo efektownie, ma fajną kremową konsystencję i jest szybko gotowe, jeśli mamy pod ręką ser, śmietanę, kokoski i galaretki. Zapomniałam o maśle i cukrze, ale zakładam, że te składniki akurat zawsze mamy w domu. Jest to fajny przepis, gdy maja przyjść goście, ponieważ pracy przy nim nie ma dużo, a wygląda przepięknie. Na kilogram sera wzięłam dwie galaretki i konsystencja jest genialna, kremowa i bardzo delikatna. Jeśli jednak lubicie mocniejszy cytrynowy smak, proponuję wziąć trzy galaretki lub dodać jakiegoś zapachu. Korci mnie też, aby wypróbować to ciasto z prawdziwą wanilią, zwłaszcza, że przy okazji można zrobić cukier waniliowy. Laskę wanilii przekrajamy na pół, czarne ziarenka wyskrobujemy nożykiem i dodajemy do sera, a niepotrzebny już strąk wkładamy do słoiczka z cukrem. Jest to taka moja wersja light cukru waniliowego.
Śnieżny puch można zrobić na biszkoptach, herbatnikach lub upieczonym spodzie. Jeśli jednak nie mamy w domu żadnych ciasteczek i nie ma czasu, żeby coś upiec, to wtedy najlepszym rozwiązaniem jest warstwa kokosków z masłem i cukrem. Bardzo fajnie komponuje się z kremową konsystencją sera i jest pyszna. Zapraszam na Śnieżny Puch latem :-)


Śnieżny puch:


Składniki:

1 kg sera z wiaderka( lub zmielonego twarogu)
2 galaretki o smaku cytrynowym
500 ml gorącej wody
200 g śmietanki slodkiej ( 30 %)
1, 5 szklanki wiórków kokosowych( kokosków)
3+ 2 łyżek cukru
70 g masła( 7 łyżek)

Wykonanie:

1. W rondelku rozpuszczam masło, uważając, aby nie dopuścić, żeby zrobiło się brązowe. Dosypać 3 łyżki cukru i 1, 5 szklanki kokosków. Wszystko zamieszać i już nie gotować. Masa powinna zostać jasna.
2. Okragłą formę do ciasta wykładam papierem do pieczenia. Ponieważ chciałam, żeby ciasto było dość wysokie, użyłam metalowej obręczy, którą ustawiłam na najmniejszą średnicę( jak zmierzę, to dopiszę). Połowę masy kokosowej wykładam na dno i ostrożnie wyrównuję. Drugą połowę zostawiam na później do posypania po wierzchu.
3. Dwie galaretki cytrynowe wsypuje do gorącej wody, mieszam i zostawiam do wystygnięcia. Od czasu do czasu mieszam. Ser z wiaderka przekładam do miski, wsypuję 2 łyżki cukru i mieszam. Teraz jest moment kiedy możecie dodać jakiegoś aromatu lub wanilii, jeśli lubicie, ale nie jest to konieczne.
Wystudzoną galaretkę, taką, która już zaczyna gęstnieć dodajemy do sera i mieszamy mikserem na wolnych obrotach. Śmietankę ubijamy na pianę, dodajemy do sera i ostrożnie wszystko mieszamy.

4. Masę serową ostrożnie wylewamy na kokoski, tak żeby ich nie uszkodzić. Masa jest dość rzadka, ale w lodówce pięknie się zetnie. Wstawiamy do zimnego. Po około godzinie ciasto można posypać resztą kokosków. Smacznego !

Edyta


h



Śnieżny puch z kokoskami



Milej niedzieli :-)
* Inspiracje znalazlam na blogu Ani TUTAJ.
Dziekuje za przepis :-)

14 maj 2017

Rabarbar w trzech postaciach


Maj zdecydownie nie jest najlepszym miesiącem do blogowania. Gdy tylko zasiadam do pisania, ciągle coś się dzieje i muszę to przełożyć. Telefony, terminy, ogródek.
Kiedy wreszcie napisałam długi post i pozostało tylko pozmieniać czcionkę, bo ciagle jeszcze nie wiem, gdzie kryje się ona w moim komputerze i zmieniam to wszystko później w Openoffice, to jakoś nie pasował mi ten post do pięknego, pachnącego maja, w którym wszystko budzi się do życia. Przekładam go więc na ponure, jesienne miesiące, a dzisiaj zapraszam na rabarbar w trzech postaciach. Kupiłam dużo rabarbaru na ciasto z bezą i oczywiście zostało, więc zrobiłam pyszny rabarbar duszony, który można jeść sam, bez niczego. Nazwa kompot kojarzy się z napojem podawanym do obiadu, więc pozostanę przy duszonym rabarbarze, chociaż też nie brzmi to za ciekawie. Duszony rabarbar może być też bazą do deserów z jogurtem lub śmietanką. Pyszności, zwłaszcza, że są to desery sezonowe, na które musimy czekać cały rok, więc korzystajmy teraz i jedzmy rabarbar.
Szczególny w przepisie na ciasto z rabarbarem i bezą jest fakt, że rabarbaru nie obieramy ze skórki. Łodygi myjemy dokładnie i kroimy ostrym nożem na kawałki, a nastepnie rozkładamy na cieście. Rabarbaru nie trzeba wcześniej gotować, wszystko będzie dobrze, a ciasto jest przepyszne. Spróbujecie :-)




Rabarbar w trzech postaciach:



Ciasto z rabarbarem i bezą:

Składniki:

600 g rabarbaru( ze skórką)
150 g mąki pszennej
75 g skrobi ziemniaczanej
1, 5 łyżeczki proszku do pieczenia
150 g margaryny( temperatura pokojowa)
150 g cukru
    1 łyżeczka ekstraktu z wanilii 
    4 żółtka
1 całe jajko

na bezę:
4 białka
175 g cukru
1 łyżeczka soku z cytryny
łyżka platków migdałowych
* odrobina masła do formy

Wykonanie:

1. Rabarbar umyć, pokroić na kawałki 3 centymetrowe. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.
2. Mąkę, skrobię ziemniaczaną i proszek do pieczenia przesiać.
3. Miękką margarynę utrzeć z cukrem i ekstraktem wanilii na pianę. Dodawać po żółtku ucierając, na koniec dodać całe jajko. Następnie po łyżce dodawać przesianą mąkę.
4. Foremkę o średnicy 26 centymetrow cieniutko nasmarować masłem. Ciastem wyłożyć foremkę, najlepiej mi się to udaje, gdy rozwałkuję ciasto między dwoma arkuszami folii spożywczej.
Na ciasto kładziemy kawalki rabarbaru. Ciasto pieczemy w nagrzanym piekarniku, w temperaturze 180 stopni około 40 minut.
5. Białka ubijamy z cukrem i sokiem z cytryny na sztywną pianę. Łyżką rozprowadzamy pianę na podpieczonym cieście, można użyć tez rękawa cukierniczego. Posypujemy płatkami migdalowymi. Wstawiamy do piekarnika na jeszcze 20 minut. Jeśli masa zacznie ciemnieć, można troszkę zmniejszyć temperaturę. Beza powinna zostać jasna.

Całkowity czas pieczenia: 60 minut



Rabarbar duszony na deser:


500 g rabarbaru
80 g cukru
1 laska wanilii
1 łyżka skrobi ziemniaczanej


Rabarbar umyć, wyciąć uszkodzone miejsca, usunąć zdrewniałe włókna( chociaż dzisiejsze odmiany rabarbaru, nie mają włókien) starając się zostawić jak najwięcej czerwonej skórki. Pokroić na kawałki. Posypać cukrem i zostawić na godzinę, aż puści sok. Laskę wanilii rozciąć wzdłuż i wyskrobać miąższ. Miąższ i laskę wanilii dodać do rabarbaru. Zagotować i chwilę pogotować, aż rabarbar będzie miękki. Wyjąc laskę wanilii. Skrobię wymieszać z wodą i dodać do rabarbaru. Chwilę pogotować, aż masa zgęstnieje. Gotowe. Można dodać cynamonu, syropu klonowego lub soku z cytryny do smaku. Podawać na zimno lub gorąco. Jeść jako deser lub z kluskami, knedlami lub naleśnikami. Smacznego :-)


Pucharki z rabarbarem:


Przepis do którego bazę stanowi duszony rabarbar z poprzedniego przepisu, jogurt i śmietanka.
Proporcje według uznania, może być pół na pół, czyli na 500 g świeżego rabarbaru, który bedziemy dusić, dajemy później 500 g zmieszanego jogurtu ze śmietanką. Wykładamy po łyżce do pucharków, całość posypujemy brązowym cukrem.
W wersji de lux śmietankę ubijamy i pucharki dekorujemy kleksem bitej śmietany. Smacznego :-)











Domowe ciasto z rabarbarem.
Pruem w Eifel. Hahnplatz jeszcze w przebudowie.

Spacer po Pruem w Eifel. Najsmaczniejsza kawa w Lohner`s ( ten brazowy budynek)


30 kwi 2017

Drożdżowe ciasto z makiem i płatkami migdałowymi


Drożdżowe ciasto z makiem i płatkami migdałowymi


Przepis na drożdżowe ciasto z makiem i płatkami migdałowymi parę tygodni po Świętach to trochę taka musztarda po obiedzie. Nie wyrobiłam się wcześniej, a ponieważ ciasto było takie smaczne, to szkoda, żeby przepis przeleżał w szufladzie do przyszłego roku. Ciekawostka to to, że ciasto drożdżowe jest bez jajek. Tak więc nie będzie wymówki, że nic nie upiekłaś, bo nie było jajek. Znam bardzo dużo przepisów na ciasto drożdżowe bez jajek, a na wierzchu są różne owoce, budyń lub kruszonka. Domowe są przepyszne, te od piekarza wyglądają pięknie, ale smakują trochę jak bułka. Nadrabiają za to dzielnie pysznym nadzieniem. Które smakuje lepiej? Jest to chyba kwestia przyzwyczajenia, ale pewnie wygra to domowe, jak zawsze. A dzisiaj drożdżowe bez jajek tak bardziej na ludowo, z makiem i płatkami migdałowymi.



Drożdżowe ciasto z makiem i płatkami migdałowymi:


Składniki:

300 g mąki
1 op. drożdży suchych
40 g cukru
1 cukier wanilinowy
szczypta soli
50 g masła lub margaryny
125 ml mleka( nie za zimnego)

Na wierzch:


1 cytryna, bio
3 puszka maku
100 g płatki migdałów
Dodatkowo do posmarowania:
1 żółtko
2 łyżki mleka

Przygotowanie:
1. Prostokątną foremkę wyłożyć papierem do pieczenia.
2. Do letniego mleka dodać drożdże, cukier i łyżkę mąki. Zamieszać i zostawić na pół godziny. Następnie dodać resztę mąki, sól i masło. Dobrze wyrobić i odstawić na pół godziny do ciepłego.
3. Następnie ciasto jeszcze raz zagnieść i podzielić na 2 części. Jedną rozwałkować na prostokąt, przełożyć na foremkę, nakryć ściereczką i odstawić na bok.
4. Teraz przygotujemy masę makową. Cytrynę umyć i zetrzeć skórkę, dodać do maku. Wycisnąć trochę soku z cytryny i dodać do maku. Masę rozprowadzić na drożdżowym placku.
5. Drugi kawałek ciasta rozwałkować i pociąć na wąskie paski. Wziąć po dwa paski i owinąć wokół siebie. Położyć ukośnie na maku, zbędne końcówki odciąć. Mleko rozmieszać z żółtkiem i posmarować po cieście. Posypać płatkami migdałowymi.
6. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec w temperaturze 180 stopni około 45 minut. Po upieczeniu ciasto można polukrować. Smacznego :-)



Ciasto niezbyt aktualne, wiec chociaz zdjecia najswiezsze. Krotki spacerek po Kolonii. Zapraszam:
Widok na katedre w Kolonii, Niemcy.

Most Hohenzollernów w Kolonii.

Romantycznie 

Kolonia to miasto rowerow, sa piekne, kolorowe :)

23 kwi 2017

Koperty z jabłkami

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.de

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.de

Koperty z jabłkami to mój kolejny przepis z ciasta z olejem i  białym serem. Na nadzienie najlepiej nadają się jabłuszka szara reneneta, ale kto w kwietniu ma szarą renetę? Na szczęście mam jeszcze skrzynkę zimowych jabłek, które trzeba będzie wykorzystać. Jeśli jabłka są twarde, trzeba je pokroić w kawałki i trochę pogotować. Ostudzić, dodać cynamon, cukier i rodzynki i użyć jako nadzienia. Osobiście lubię gdy w owoce w cieście chrupią, więc tylko je kroję, kropie sokiem z cytryny, do tego cynamon i cukier. I gotowe. Zapieczone w cieście są pycha. Nie za miękkie, nie za twarde, takie jak trzeba. Wnikliwy czytelnik zauważy, ze w przepisie podane jest tylko 1 jajko. Białka uzywamy do sklejenia kopert, żółtka do posmarowania po wierzchu. Samo ciasto przygotowujemy bez jajek.
Koperty świetnie nadają się na śniadanie, na piknik, do popołudniowej kawy lub na prowiant w podróż. Jak wszystkie wypieki z ciasta serowo- olejowego, najlepiej smakują tego samego dnia. Są mięciutkie i delikatne. Następnego dnia mogą być trochę twarde, ale z reguly szybko znikają.
Zapraszam i polecam :-)

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.de

Koperty z jabłkami:


Składniki:


600 g mąki
pół paczuszki proszku do pieczenia( około 8 g)
300 g białego sera z wiaderka typu: Mój ulubiony
200 g cukru
90 ml oleju
110 ml mleka

Nadzienie:


700 g jabłek
łyżka soku z cytryny
0,5 łyżeczki cynamonu
2 łyżeczki cukru wanilinowego
3- 4 łyżki cukru

* 1 jajko do posmarowania
ewent. 2 łyzki cukru pudru do posypania po upieczeniu

Przygotowanie:
1. Jabłka umyć, obrać i pokroić w małą kostkę. Pokropić sokiem z cytryny. Jeśli chcesz, możesz je trochę poddusić z małą ilością wody. Ostudzić i dopiero dalej przerabiać tzn. dodawać do ciasta. Ja używam jabłek surowych.
Do jabłek wsypujemy cynamon, cukier i cukier wanilinowy. Mieszamy.
2. Piekarnik nagrzewamy do temperatury 200 stopni. Prostokatną foremkę wykładamy papierem do pieczenia.
3. Do miski wlewamy mleko, olej, dodajemy biały serek i cukier. Mieszamy. Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia i przesiewamy. Dodajemy do sera z olejem i mlekiem. Ciasto zagniatamy.
4. Ciasto rozwałkowujemy na duży kwadrat i dzielimy na 12 kwadracików. Jajko rozbijamy. Białkiem smarujemy brzegi każdego kwadracika. Na środek jednej połowki każdego kwadracika kładziemy około łyżki jabłek. Druga połowę nacinamy nożem w poprzek, ostrożnie żeby nie przeciąć brzegów. Składamy razem, a brzegi dociskamy, trochę tak jak przy pierogach. Oczywiście strona ponacinana znajduje się na wierzchu :-)
5. Koperty kładziemy na foremce wyłożonej papierem. Smarujemy rozkłóconym żółtkiem i pieczemy w temperaturze 180- 200 stopni około 20 minut.
Po upieczeniu można posypać cukrem pudrem.
Smacznego :-)
http://dolcevitainmykitchen.blogspot.de

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.de

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.de

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.de

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.de