Bułeczki na zakwasie. Edyta Guhl. |
Witajcie Kochani, ostatnio wspominałam, że nastawiłam zakwas i czekam cierpliwie, żeby coś dobrego upiec i wreszcie się doczekałam. Upiekłam przepyszne, chrupiące bułeczki na zakwasie. Najważniejszym składnikiem jest w tym przepisie oczywiście mąka. Niedawno zadzoniła do mnie znajoma, która przyjechała do opieki nad starszym panem i chciała upiec smaczne ciasto i nie bardzo wiedziała jaką mąkę ma kupić. Podam Wam parę ogólnych informacji, bo wyczytałam, ze typy i oznaczenia mąk trochę różnią się od siebie w Polsce i Niemczech. Do pieczenia ciasta stosujmy mąkę 405, jest to odpowiednik mąki tortowej, kupuję ją zawsze w sklepie z niebieską literką a( nie wiem, czy wolno mi reklamować? ) . Najlepsza jest jednak Aurora( no teraz to już ewidentnie reklama :-)) Jeśli chcecie piec chleb to nadają się do tego:
mąka pszenna- Weizenmehl:
Type 550, 812, 1050, 1600;
mąka żytnia- Roggenmehl:
Type 815, 997, 1150, 1370, 1740;
orkiszowa- Dinkelmehl:
Type 630, 812, 1050;
Do wyrobu zakwasu najlepiej nadają się wszystkie mąki razowe- Vollkornmehl. Jeśli
macie jakieś pytania, bardzo chetnie postaram się pomóc. Wróćmy
jednak do naszego zakwasu.
Składniki na zakwas:
350 g żytniej mąki
350 ml wody
Pierwszego dnia rano
wymieszałam 100 gram żytniej mąki ze 100 ml wody, nakryłam lnianą
ściereczką i postawiłam w ciche i ciepłe miejsce. Podobnie jak
przy robieniu ciasta na drożdżach. Temperatura powinna wynosić 30-
35 stopni, a nie przekraczać 40 stopni. Zakwas z mąki pszennej
nadaje się do chlebów jasnych, najpopularniejszy jest zakwas z mąki
żytniej, lekko kwaśny, nadaje pieczywu kwaskowego smaku. Wieczorem
tego samego dnia zakwas zamieszałam łyżką i zostawiałam do
wyrośnięcia. Następnego ranka dostał na śniadanie kolejne 50 g
mąki i 50 ml wody. Wieczorem tylko mieszanie łyżką. Do chleba na
zakwasie nie trzeba dodawać już drożdży, chyba, że zakwas jest
bardzo młody, to dodajemy odrobinę drożdży, aby przyspieszyć
proces rośnięcia. *Pierwszym razem dodałam do zakwasu 20 g drożdży,
a za każdym następnym razem o 5 mniej, czyli za drugim razem tylko
15, potem 10, 5 a na końcu nie dodawałam już drożdży.
Trzeciego ranka znowu 100
g mąki i 100 ml wody, wieczorem zamieszać. Czwartego dnia znów 100
g maki i 100 ml wody. Piątego dnia można piec chleb lub bułeczki.
Zakwas przechowuję w
pudełku z przykrywką w lodówce. Jeśli nie piekę w tygodniu
dokarmiam go 1 łyżką mąki i 1 łyżką wody.
Bułeczki na zakwasie:
Składniki:
250 g mąki orkiszowej Typ
630
100 g śruty orkiszowej
50 g siemienia lnianego
50 g płatków owsianych
50 g słonecznika
390 ml wody letniej
150 g zakwasu
1 łyżka stołowa miodu,
albo melasy
pół łyżeczki soli
* drożdże- patrz wyżej
Wykonanie:
Wszystkie składniki
włożyć do dużej miski i wymieszać mikserem. Przykryć ściereczką
i odstawić do wyrośnięcia, aż podwoi swoją objętość. Może
to potrwać od 2- 6 godzin. Wyrośnięte ciasto zagnieść i formować
wałek. Wałek pociąć na plastry. Każdy plaster uformować,
nadając mu formę owalnej bułeczki. Foremkę wyłożyć papierem
do pieczenia i kłaść bułeczki. Zostawić do wyrośnięcia.
Następnie wstawić do nagrzanego piekarnika i piec w temperaturze
200 około 15-20 minut. Zalecam wstawić do piekarnika kubek z gorącą
wodą. Gotowe bułeczki najlepiej smakują z masłem!
Smacznego,
Edyta
Smaczne bułeczki na zaczynie. |
Przepisy na bułeczki. Edyta Guhl. |
Bułeczka. |
Bułeczki na śniadanie. |
Przepis pochodzi ze strony Chefkoch.
Edyta
wyglądają jak te z piekarni
OdpowiedzUsuńDziekuje, w rzeczywistosci sa mniejsze niz kupowane :-)
OdpowiedzUsuńWyglądają pysznie, muszę wypróbować ten przepis :)
OdpowiedzUsuńZapraszam :-)
Usuń