Klasyczne
ciasteczka maślane- pyszne i proste do zrobienia. Chyba
najłatwiejszy przepis na świecie na kruche ciasteczka. Przydaje się nie tylko na
Wielkanoc. Schłodzone ciasto rozwałkowujemy i wycinamy foremkami
dowolne figurki. Po upieczeniu dekorujemy lukrem, rozpuszczoną
czekoladą lub cukrowymi pisakami i ciasteczka gotowe!
Wymarzyłam
sobie na Święta ciasteczka- zajączki. Rozwałkowałam ciasto i
otworzyłam szufladę z foremkami. Były wszystkie. Bałwanki,
mikołajki i cała masa serduszek. Nawet renifer i śniegowa gwiazda.
I ani jednego zajączka. Wielkanoc bez zajączków?
Sytuację
ratował metalowy baranek. Ale w mojej głowie królowały zające.
Skaczące, siedzące, albo przynajmniej jajka z króliczymi uszami. W
szufladzie pusto. Niente, nothing, nic.
Co
można zrobić, jeśli nie mamy potrzebnych foremek? Rozwiązanie
jest jedno. Narysować samemu. Własnoręcznie zrobione szablony mają
dużą zaletę: są niepowtarzalne. Trochę krzywe, trochę grube lub
cienkie, ale jedyne w swoim rodzaju. A ile jest śmiechu przy ich
rysowaniu, a później pieczeniu. Czy to oby na pewno zajączek? Na
pewno. Nasz, domowy, własny.
Narysowałam
różne zajączki i wybrałam trzy pasujące,,modele“. Użyłam
grubszej tekturki, którą przykładałam do ciasta i wykrajałam
zajączki ostrym nożykiem( tym na zdjęciach). Jeśli macie foremki
jest to oczywiście łatwiejsze. Ten klasyczny przepis można użyć
do upieczenia wszystkich ciasteczek. Bardzo nadaje się do pieczenia
z dziećmi. Ciasteczka są smaczne, kruche i pasują do herbatki. A
co można zrobić z takich małych zajaczków? O tym już następnym
razem :-)
Klasyczne ciasteczka maślane:
Składniki:
200
g masła
100
g cukru
szczypta
soli
300
g mąki
1
jajko
Wykonanie:
1.
Miękkie masło zagnieść z cukrem, solą, mąką i jajka na gładkie
ciasto. Najlepiej za pomoca miksera. Uformować z ciasta kulę,
trochę spłaszczyć i zawinąć w folię spożywczą. Wstawić do
lodówki na 2 godziny.
2.
Schłodzone ciasto rozwałkować na grubość około 5 mm i wycinać
foremkami np. takimi dowolne wzory.
Foremkę
wyłożyć papierem do pieczenia. Ciastka kłaść na formę i piec w
nagrzanym piekarniku w temperaturze 180 stopni( termoobieg 160) około
10-12 minut. Ostudzone ciastka można udekorować lukrem, czekoladą
lub kolorowymi pisakami.
Założę
się z Wami, że gdy cały ten świąteczny chaos minie,
foremki-zajączki pojawią się jak gdyby nigdy nic. A w grudniu to
już na 100 procent. Miłego pieczenia :-)
Edyta
Kochana, spadłaś mi z nieba... właśnie zastanawiałam się nad jakimiś prostymi ciasteczkami i proszę - przepis na życzenie. Spróbuję jutro!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Proste i trzymaja forme po upieczeniu. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńTakie proste przepisy są najlepsze!
OdpowiedzUsuń