Żegnaj 2021! Spokojny, prawie nudny roku. Bez większych wzlotów i uniesień, ale też bez wielkich tragedii, lub życiowych przełomów. Jak mówi moja koleżanka Tanja: za każde siedem lat szczęścia płacimy siedmioma latami łez. Nie wiem, jak to się sprawdza u Ciebie, ale chyba coś w tym jest.
Wreszcie zabrałam się za podsumowanie bloga. Bez nudnych statystyk, liczb i porównań. Co jest lepsze, a co może nie tak. Wybrałam ulubiony sposób podsumowania: fotograficzny. Co działo się na blogu w 2021? Za rzadko pojawiałam się online, żeby zrobić zestawy miesięczne. Będzie więc kwartalnie, tak plus minus.
Styczeń- Luty
Rok 2021 zaczęłam przepisem na pyszny jogurtowy wieniec z jabłkami. Kolejne przepis w styczniu to: pyszne bułeczki szyszki oraz ciasto w dziurki, prawie jak na urlopie w Egipcie. Oraz 2 serbskie przepisy na struclę z makiem i ciasteczka vanilice. W luty pojawiły się dwa wpisy: szybkie bułeczki twarogowe i warzywne krakersy z burakiem. Ciekawy przepis na wykorzystanie resztek w kuchni.Marzec- Kwiecień- Maj- Czerwiec
Marzec zaczęłam pieczoną owsianką z bananami i czekoladowymi dropsami. Następnie był szybki przepis na serową babkę. I dość pracochłonny zawijany tort orzechowy z domowym kremem budyniowym. W kwietniu zaprosiłam Was na szwajcarskie ciasteczka Chrebeli o dość nietypowym kształcie i smaku anyżka. A w maju była wycieczka do Budapesztu i węgierskie ciasto Gerbeaud.
Czerwiec to miodowe torciki z marcepanowymi pszczółkami własnej roboty. I francuska tarta w kształcie koszyczka, ze świeżymi warzywami.
Czerwiec to miodowe torciki z marcepanowymi pszczółkami własnej roboty. I francuska tarta w kształcie koszyczka, ze świeżymi warzywami.
Lipiec- Sierpień- Wrzesień
Pierwszy przepis to niemieckie ciasto mrówkowe. Następny to rosyjski sernik skubany w czekoladowe łatki. I znane już na blogu błyskawiczne bułeczki z jabłkami. Przepyszne, mięciutkie i uzależniające, bo ciągle się u nas w domu pojawiaja. Dopracowałam przepis i piekę je już na polskim twarogu, a nie tylko na niemieckim,, kwarku“ z aldika. Wrzesień to dwa jabłeczniki: z lukrem z przepisu babci. I z kruszonką z płatkami owsianymi. A także błyskawiczne rogaliki bez drożdży.Październik- Listopad- Grudzień
Jesień zaczynam od dekoracji z kolorowych liści, które tak przypadły mi do gustu, że ozdabiam nimi nie tylko okno, ale i ogród. Polecam też ucierane ciasto z kakao i jabłkami. Listopad to czas na pierwsze ciasteczka adwentowe: jelenie guziki. Oraz przepyszne pierniczki bez miodu. Naprawdę smaczne ciasteczka, bez których już nie wyobrażam sobie popołudniowej kawy. I jeszcze Rijstevlaai- holenderskie ciasto z nadzieniem z ryżu. Grudzień mija mi offline. Dopiero na koniec miesiąca udaje mi się złożyć Wam życzenia świąteczne i zaprosić na makowy tort.
Zwycięzcą Roku 2021 ogłaszam wpis: błyskawiczne rogaliki na jogurcie. Zarówno moim osobistym, jak i Waszym. Nie jest to specjalnym zaskoczeniem. Rogaliczki są naprawdę szybkie i bardzo smaczne. Kruche z wierzchu i mięciutkie, jakby serowe w środku. Bez wyrastania, bez trzymania w lodówce. Z dowolona posypką: dynią, słonecznikiem, czarnuszką. Bardzo polecam!
Zwycięzcą Roku 2021 ogłaszam wpis: błyskawiczne rogaliki na jogurcie. Zarówno moim osobistym, jak i Waszym. Nie jest to specjalnym zaskoczeniem. Rogaliczki są naprawdę szybkie i bardzo smaczne. Kruche z wierzchu i mięciutkie, jakby serowe w środku. Bez wyrastania, bez trzymania w lodówce. Z dowolona posypką: dynią, słonecznikiem, czarnuszką. Bardzo polecam!
To tyle, dziekuje Wam serdecznie za odwiedziny i miłe komentarze. Cieszę się, że pamiętacie o mnie i pozdrawiam cieplutko :*
Edyta
Edyta
Udany rok, mnóstwo pyszności, aż chce się od razu spróbować :) wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńDziekuje serdecznie i podrawiam :*
Usuńile pyszności zrobiłas ;))
OdpowiedzUsuń