Cookies

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bułki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bułki. Pokaż wszystkie posty

27 wrz 2020

Bułeczki z serem na proszku do pieczenia

buleczki-z-serem-na-proszku-do-pieczenia

 Idealny przepis na późne, niedzielne śniadanie. Był już na blogu najdłuższy przepis( czarne orzechy). Dziś pora na przepis najszybszy. Przepyszne bułeczki z serem na proszku do pieczenia, czyli Kaesebroetchen. Najsmaczniejsze są jeszcze ciepłe, prosto z piekarnika. Z chrupiąca serową skorupką, mięciutkie i pachnące. Można przekroić je na pół i posmarować masełkiem. U nas znikają jeszcze przed przekrojeniem.

Dla szczególnych amatorow sera polecam pokroić ser na małe kawałeczki i dodatkowo nadziać bułeczki. Albo jeśli podczas tarcia sera zostaną jakieś grubsze kawałki, można je zapakować do bułeczki. Można też zrobić serowe bułeczki na drożdżach, ale wtedy trzeba się trochę pobawić w wyrabienie i poczekać aż wyrosną. Dzisiejsze bułeczki są na proszku i ich wykonanie jest błyskawiczne. Wsypujemy wszystkie składniki do miski, mieszamy, zagniatamy na miękkie, wilgotne ciasto. Następnie formujemy kulki. Posypujemy tartym serem, aż wyglądają jak małe jeżyki i pieczemy. Po upieczeniu bułeczki zrobią się trochę plackowate, więc trzeba je ukladać na foremce z pewnym odstepem. I gotowe. Zobaczcie sami :)


niemieckie-bulki-z-serem


Bułeczki z serem na proszku do pieczenia:

porcja na 8-10 bułeczek

Składniki:

0, 5 paczuszki proszku do pieczenia( 8 g)

1 jajko

2 łyżki oliwy

250 g mąki

0, 5 lyzeczki cukru

200 g jogurtu naturalnego

szczypta soli

100 g tartego sera


Wykonanie:

Wszystkie składniki( oprócz tartego sera) wymieszać i zagnieść na jednorodną, kleistą masę. Następnie formować małe kulki, można troche podsypać mąką. I dobrze posypać tartym serem. Lekko docisnąć ręką, tak żeby ser dobrze się przykleił. Kłaść w odstępie na foremkę wyłożoną papierem do pieczenia. Piec w nagrzanym piekarniku w temperaturze 200 stopni około 12 minut na złoto.

skladniki-na-serowe-bulki

przepis-na-bulki-z-serem

bulki-na-proszku-z-serem

szybkie-bulki-na-proszku

przepis-na-bulki-bez-drozdzy

Przepis znalazłam na instagramie u kochanej #nicfit95( po niemiecku). 

Nie wiem jak to jest z podawaniem linków do insta. Jeśli ktoś wie, proszę napiszcie. Czy można na blogu podać link do czyjegoś Instagrama? 

Miłego dnia

Edyta


Domowa Piekarnia

5 kwi 2020

Małpi chlebek z ziarnami

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com/2020/04/mapi-chlebek-z-ziarnami.html
Wspaniały małpi chlebek z ziarnami i posiekanymi ziołami. Pachnący drożdżami, mięciutki i przepyszny. Upieczony w formie z kominem. Idealny na śniadanie, jako dodatek na grilla lub każdą rodzinną uroczystość. Kochani wiem, wiem jak sytuacja wygląda, ale chyba nie łudzicie się, że w końcu wszystko wróci do normalności? I nadrobimy zaległości. I w imprezach, i w spacerach. Cierpliwości. A teraz na poprawę humoru polecam upiec drożdżowy odrywany chlebek. 
Małpi chlebek nie tylko imponująco wygląda. Każda bułeczka ma inny smak. A zadecydowały o tym dodatki, które akurat mamy w domu. Mogą to być płatki owsiane, sezam, słonecznik, mak, drobno posiekane orzechy, siemie lniane, co tam lubicie, albo znajdziecie.
Moje szafki powoli świecą pustkami, a bardzo chciałam, żeby bułeczki były kolorowe. I znalazłam coś bardzo smacznego w zamrażalniku. Trzykolorową paprykę, którą po rozmrożeniu drobno pokroiłam i obtoczyłam w niej bułeczki. Nie spodziewałam się, że bułki z papryką będą takie smaczne. Chyba najlepsze, ze wszystkich. Polecam gorąco :)
http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com/2020/04/mapi-chlebek-z-ziarnami.html

Małpi chlebek z ziarnami:
Składniki:
100 ml mleka, nie za zimnego
1 łyżeczka cukru
1 paczuszka suchych drożdży lub 20 g świeżych
100 ml wody ciepłej
2 łyżki oleju słonecznikowego+ olej do obtoczenia bułeczek
500 g mąki pszennej
szczypta soli
1 jajko
dodatkowo: mąka do podsypania
tłuszcz do foremki
po 1 łyżeczce dowolnych ziarenek lub drobno krojonych ziół: płatki owsiane, sezam, mak, orzechy, czarnuszka, pietruszka, szczypiorek, papryka

Wykonanie:
1. Do miski wlać mleko o letniej temperaturze i wsypać łyżeczkę cukru. Wsypać paczuszkę drożdży( lub wkruszyć świeże). Posypać mąką i zostawić pod nakryciem na 10- 15 minut. 
2. Wlać ciepłą wodę, nie za gorącą. Dodać 2 łyżki oleju. Wsypać mąkę, sól i dodać jedno jajko. Ciasto dobrze zagnieść i zostawić w ciepłym miejscu, aż podwoi objętość.
3. Formę z kominem nasmarować tłuszczem. Przygotować miseczki z ziarenkami, w których obtoczymy bułeczki. Do jednej miseczki wlać olej.
4. Wyrośnięte ciasto jeszcze raz zagnieść i podzielić na 20 kawałków. Z każdego kawałka uformować kulkę. Kulkę zanurzyć w oleju i obtoczyć w ziarenkach lub ziołach. Kłaść do foremki najlepiej różnymi kolorami obok siebie. Nakryć folią spożywczą i zostawić jeszcze na 20- 30 minut, żeby bułeczki podrosły.
5. Piec w nagrzanym piekarniku w temperaturze 180 stopni 30- 40 minut. Chwilę ostudzić, następnie foremkę obrócić i wyjąć bułeczki. Podawać z ziołowym masłem

Rada dla szczególnych łasuchów: Przed wstawieniem do pieca, bułeczki można posypać tartym serem.
http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com/2020/04/mapi-chlebek-z-ziarnami.html

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com/2020/04/mapi-chlebek-z-ziarnami.html
Czas mija bardzo przyjemnie, gdy zajmiemy się pieczeniem takich kolorowych bułeczek. I kto by sobie tam zawracał głowę wiosną za oknem. A co dopiero spacerami na zimnym powietrzu i w ponurym lesie ;)
Wasza Edyta 

28 lut 2020

Puchata brioszka

Puchata brioszka jest wyjątkowo mięciutka i delikatna. Bardzo dobry przepis dla wszystkich, którzy w poście nie jedzą słodyczy. Brioszka podana z kubkiem mleka i domowym dżemem zastąpi najlepsze ciasto. Z podanych składników upieczemy dwa owalne chlebki. Jak uzyskać taki ciekawy, falowany brzeżek bez użycia foremki? Surowe ciasto smarujemy żółtkiem rozmieszanym ze śmietaną lub mlekiem. Następnie nacinamy ostrym nożem i wstawiamy do pieca. Drożdżowe ciasto bardzo szybko rośnie, więc nacięcia powinny być dość głębokie. Inaczej szybko zarosną i nie będzie ich widać. U mnie było to około 5- 6 nacięć na jedną brioszkę. Brioszkę można upiec na dwóch blaszkach. Jeśli położymy je na jednej dużej, zrosną się brzegami. Chociaż mi to akurat nie przeszkadza. Z ciasta można też upiec małe bułeczki. Trzeba tylko pamiętać, żeby skrócić czas pieczenia. Słodkie śniadanie gotowe, zapraszam :)


Puchata brioszka:

Składniki:


na 2 bułki
500 g mąki
250 ml mleka
15 g drożdży świeżych
50 g cukru
50 g masła
3 żółtka
0, 5 łyżeczki soli
1 cukier waniliowy
0, 5 łyżeczki soli
dodatkowo:
1 żółtko
1 łyżka śmietany
mąka do podsypania stolnicy

Wykonanie:

1. Mleko lekko podgrzać. Wsypać cukier, wkruszyć drożdże. Posypać łyżką mąki i nakryć sciereczką. Zostawić na 10- 15 minut, żeby drożdże ruszyły. 
2. Masło rozpuścić i ostudzić. Wlać do rozczynu i dodać żółtka. Wsypać sól, cukier waniliowy i mąkę. Ciasto dobrze zagnieść, tak aby odstawało od brzegu miski. Trwa to około 10 minut. I odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia( 30-45 minut).
3. Następnie ciasto krótko zagnieść i uformować dwa owalne chlebki. Położyć na foremkę do pieczenia. Żołtko wymieszać ze śmietaną. Posmarować chlebki i zostawić jeszcze na 30 minut do wyrośnięcia. Naciąć ostrym nożem i jeszcze raz posmarować rozmąconym żółtkiem.
4. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec na złoto w temperaturze 180 stopni przez około 30- 40 minut.

Ciekawe jak to u Was wygląda z jedzeniem słodyczy w okresie postu. Czy macie jakieś mocne postanowienia?
Miłego dnia
Edyta



Domowa Piekarnia

7 lut 2020

Ptasie gniazdka

Ptasie gniazdka to pyszne drożdżowe buleczki, które zrobią zrobią furorę na każdym przyjęciu. A szczególnie pięknie wygladają na wielkanocnym stole. Można podać je na śniadanie, imprezę, grilla, jako dodatek do zup i dań warzywnych.
Bułeczki są malutkie, takie na jednego zęba i szybko znikają z talerza. Na przekrojone bułeczki  można położyć pomidora, plaster jajka lub ogórka. Nam najlepiej smakuje wersja z kremowym serkiem, a jak Wam podobają się ptasie gniazdka ?
http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

Ptasie gniazdka

Składniki:

25 g świeżych drożdży
150 ml mleka
1 łyżeczka cukru
500 g mąki
0,5 łyżeczki soli
75 ml oliwy
2 jajka
dodatkowo: pietruszka, szczypior lub świeże zioła
kremowy serek


1. Drożdże zalać letnim mlekiem i dodać cukier. Nakryć ściereczką i poczekać 10 minut, aż drożdże ruszą.
Wsypać mąkę, sól i wlać oliwę. Jajka rozdzielić. Białka dodać do ciasta, a żółtka zostawić na później do posmarowania,
2. Ciasto dobrze wyrobić, tak aby odstawało od brzegów miski. Nakryć ściereczka i zostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na przynajmniej godzinę. Ciasto powinno podwoić swoją objętość.
3. Formować małe bułeczki wielkości orzecha włoskiego i kłaść na foremkę wyłożoną papierem. Żółtko rozmieszać widelcem i posmarować bułeczki po wierzchu. Zostawić na 10 minut, zeby bułki podrosły. Piec w nagrzanym piekarniku w temperaturze 180 stopni około 25 minut.
4. Upieczone na złoto bułeczki wyjać z piekarnika. Foremkę nakryć wilgotną ściereczką i zostawić żeby bułeczki ostygły. Następnie każdą bułeczkę przekroić na pół i posmarować kremowym serkiem. Bułeczkę złożyć i brzegi w miejscu przecięcia również posmarować serkiem.
5. Pietruszkę, szczypiorek lub inne świeże zioła drobno posiekać. Bułeczki obtoczyć w ziołach i kłaść na talerz. Smacznego!
http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com
Wasza Edyta
Domowa Piekarnia

10 paź 2019

Drożdżowe ślimaki z makiem


Witajcie Kochani,
co robi kulinarny bloger w czwartkowy poranek? Bladym świtem piecze drożdżowe bułki na śniadanie. Rumiane, pachnące i mięciutkie. Drożdżowe ślimaki z makiem. Ślicznie zakręcone. Makowe bułeczki można jeść zarówno na słono jak i na słodko. Z pomidorem, serem, dżemem lub miodem. Chociaż ja należę do ludzi, którzy jedzą żółty ser z dżemem. I długo nie wiedziałam, że to może być dla kogoś dziwne. A jak To jest z Wami? Macie jakieś szczególne upodobania? Ziemniaki podsmażone z makaronem? Zupa kartoflana z musem jabłkowym? Banany w zupie? A może coś innego?



Drożdżowe ślimaki z makiem:

Składniki:

250 ml mleka
14 g drożdży
1 łyżka cukru
500 g mąki
100 g masła
2 jajka
szczypta soli
1 żółtko
1- 2 łyżki maku
trochę mąki do podsypania stolnicy

Wykonanie:

1. Drożdże pokruszyć i wrzucić do miski. Dodać łyżkę cukru i wlać letnie mleko. Posypać mąką, około 3 łyżek. Nakryć ściereczką i postawić w ciepłym miejscu na około 10 minut, żeby drożdże ruszyły.
2. Następnie dodać masło, 2 jajka, szczyptę soli i resztę mąki. Wyrobić ciasto, aż zaczną się robić pęcherzyki powietrza. Znowu nakryć i zostawić na 30 minut, żeby ciasto ruszyło. Znowu zagnieść i zostawić pod nakryciem, aż ciasto podwoi swoją objętość.
3. Następnie ciasto rozwałkować i pokroić na 14 pasków jednakowej szerokości. Każdy pasek zwinąć w ślimaka. Położyć na foremkę i nakryć ściereczką na 30 minut. Wyrośnięte bułeczki posmarować rozbełtanym żółtkiem i posypać makiem. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec w temperaturze 180 stopni przez 20 minut na złoto.


Można zrobić podwójna porcję ciasta i upiec jeszcze malutkie bułeczki z każdym rodzajem owoców, świeżych i mrożonych.
 


Szklanka mleka i drożdżowy ślimak- śniadanie gotowe...pycha.
Miłego dnia!

Edyta 




15 maj 2019

Odrywane bułeczki drożdżowe z czosnkiem niedźwiedzim


Pull apart bread znamy najczęściej jako odrywany chlebek na drożdżach z ziołami. Na blogu był już przepis na słodką wersję pull apart bread, czyli chlebek cynamonowy. Mięciutki, aromatyczny i taki smaczny, że ledwo zdążyłam go sfotografować. Drożdżowy chlebek jest bardzo lubiany. Wyobraźcie sobie, jakim genialnym pomysłem są jego miniaturki, czyli pull apart rolls. Dzisiaj na blogu przepis na odrywane bułeczki drożdżowe z czosnkiem niedźwiedzim. Przepyszne na kolację, na grilla, wszystkie imprezy, albo do lunch boxu do pracy. Odrywane bułeczki są bardzo proste do przygotowania. Idealnie nadaje się do nich niedźwiedzi czosnek, dopóki jeszcze trwa sezon, świeży lub jako pesto. Ale można wziąć różne inne dodatki: kurdybanek, podagrycznik, szczypior, pietruszkę, rozmaryn. Bułeczki pieczemy w formie na muffiny lub w malutkich silikonowych foremkach. Ciasto surowe tniemy na kwadraty i składamy je na siebie. Odrywane bułeczki tak mi się spodobały, że najpierw upiekłam duże, drożdżowe buły. Każda z pięciu kawałków ciasta. A następnie malusie muffinki, po trzy małe kwadraciki, takie akurat na jednego zęba. Muszę się przyznać, że robiąc zdjęcia trzeba mieć bardzo silną wolę. Szczególnie przy takich drożdżowych muffinkach. W przeciwnym razie połowa produktów zniknie już na początku. U mnie sesje zdjęciowe trwają bardzo długo. Ciągle jestem niezadowolona i coś poprawiam. I robię sto zdjęć, żeby w koncu wybrać trzy. A potem obrabiam dziesięć podobnych, bo nie mogę się zdecydować, które odrzucić. Podziwiam fotografów, którzy natychmiast łapią motyw i robią jedno, góra dwa konkretne zdjęcia. A wracając do odrywanych bułeczek. Pod koniec sesji wyglada to tak: dwa pstryknięcia... pół małego muffina, dwa pstrykniecia...muffin. Warto jest więc upiec większą ilość, bo to i motywów więcej i fotograf zadowolony ;)

Odrywane bułeczki drożdżowe z czosnkiem niedźwiedzim:

Składniki:

500 g mąki
20 g świeżych drożdży
0,5 łyżeczki miodu
210 ml ciepłej wody
2 łyżki oliwy + 2 łyżki oliwy
szczypta soli
2 ząbki czosnku 
2 łyżki liści czosnku niedźwiedziego
Dodatkowo:
3 łyżki masła do posmarowania po pieczeniu
mąka do podsypywania 
tłuszcz do foremki

Wykonanie:

1. Foremkę na muffiny dobrze wysmarować tłuszczem. Drożdże i  miód rozpuścić w letniej wodzie. Dodać dwie łyżki oliwy i odstawić na 10 minut, żeby drożdże ,,ruszyły“. Następnie wsypać mąkę i sól i dobrze zagnieść ciasto. Zostawić w ciepłym miejscu pod nakryciem, aż zwiększy objętość o połowę.
2. Oliwę, ząbki czosnku i czosnek niedźwiedzi zmiksować na pesto. 
3. Ciasto drożdżowe rozwałkować na powierzchni posypanej mąką. Posmarować pesto z czosnku niedźwiedziego, a następnie pociąć na kwadraty. Na większe bułki składać po pięć kwadratów. Na malutkie po trzy i wkładać do formy na muffinki. Zostawić do wyrośnięcia na około 20 minut.
4. Piec w nagrzanym piekarniku w temperaturze 180 stopni około 25 minut. W tym czasie rozpuścić masło. Bułeczki wyjąć z pieca i jeszcze gorące posmarować roztopionym masłem. Można posypać swieżymi, posiekanymi ziołami.

















A jeśli macie chęć na podkład muzyczny do odrywanych bułeczek to polecam cudownego Garou i ,, Belle“. Jeżeli teraz nastąpi przerwa na blogu to znaczy, że siedzę przed komputerem i ze łzami w oczach po raz sto- trzydziesty oglądam Notre Dame de Paris. I komu byłoby tam w głowie pieczenie lub gotowanie ;)))
Edyta

12 kwi 2019

Drożdżowe bułeczki z cynamonem


Drożdżowe bułeczki z cynamonem są mięciutkie, przepyszne i kryją w sobie mały sekret. Bułeczki są bez jajek. Moja babcia pewnie byłaby przerażona. Drożdżowe bez jajek? Pamiętacie dawniejsze przepisy na ciasto drożdżowe. W składnikach podawano kopę jaj na szklankę maki. Ciasto było ciężkie, wilgotne i żółciutkie. Było to w czasach, kiedy nie słyszano o alergii na gluten, laktozę, nietolerancji histaminy. A szczęśliwe kury znosiły jajka z podwójnymi żółtkami.
Jeśli z różnych powodów nie jecie jajek, dzisiejszy przepis na cynamonowe bułeczki jest jak znalazł. Pieczemy je w foremkach na muffiny. Wyrośnięte ciasto drożdżowe smarujemy cieniutko rozpuszczonym masłem i posypujemy cukrem i cynamonem. Zwijamy w rulonik i kroimy na małe kawałki. Tak, aby zwinięte pasowały do naszych foremek. Można formować okrągłe bułeczki. Piękne są też ,, małe baranki“. Wałeczek przyciskamy na środku palcem, formujemy w literkę V i wstawiamy do foremki. Można też zwinąć wałeczek w wianek, po upieczeniu wygląda jak róża. Upieczone bułeczki polewamy lukrem, rozpuszczoną białą czekoladą lub posypujemy cukrem pudrem.


Drożdżowe buleczki z cynamonem:

Składniki:

450 g mąki
1 paczuszka suchych drożdży
180 ml letniej wody
szczypta soli
3 łyżki cukru
cynamon
80 g miękkiego masła + 50 g masła do posmarowania
cukier do posypania
mąka do podsypania
tłuszcz do foremek

Wykonanie:
1. Drożdże wymieszać z łyżką cukru i 3 łyżkami wody. Dodać łyżkę mąki, wymieszać. Nakryć i odstawić na 20 minut do ciepłego miejsca.
2. Następnie dodać resztę mąki, wody, miękkie masło i szczyptę soli. Zagnieść i wyrobić, aż ciasto będzie miękkie i elastyczne. I będzie odstawać od brzegu miski. Ciasto nakryć i odstawić do ciepłego miejsca do wyrośnięcia.
3. Ciasto podzielić na 2 kawałki i rozwałkować na stolnicy podsypanej mąką. Masło rozpuścić w garnuszku. Rozwałkowany kawałek ciasta naciągnąć rękami możliwie cienko. I posmarować rozpuszczonym masłem. Posypać cukrem i cynamonem. Zwinąć w dość ciasny wałek i pokroić na nieduże kawałki.
3. Foremki na muffiny smarujemy tłuszczem. Kawałki ciasta zwijamy według upodobania np. w wianuszki. Można też położyć palec na środku wałeczka, a końcówki wyciagnąć do góry na kształt litery V i tak wstawiać do foremki. Tak uformowane bułeczki wyglądają jak małe baranki. Można też zrobić okrągłą bułeczkę. Obie końcowki skierować w dół, a środek uformować w dłonią w kulkę.
4. Piec w nagrzanym piekarniku 25-30 minut. Upieczone i ostudzone bułeczki można posypać cukrem pudrem. Smacznego!








I znowu piątek, życzę Wam miłego weekendu i smacznych wypieków,
Edyta