Cookies

6 mar 2020

Małpia kostka

Małpia kostka to kolejne ciasto z niemieckiego przepisu. I jest ono znane i lubiane w Niemczech. Pewnie dlatego, że jest przepyszne, mocno bananowe, łatwe i szybkie do zrobienia. Jako pierwsze znika na imprezach, szczególnie na 18-tkach. Kakaowy biszkopt, krem z budyniu i banany posmakują wszystkim gościom. Ciasto z bananami warto jest przygotować wcześniej, bo z dnia na dzień jest coraz lepsze. 

Małpia kostka:

Biszkopt:

5 jajek
200 g cukru
125 ml wody
125 ml oleju
3 łyżki kakao
200 g mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Krem:

125 g masła miękkiego
150 g cukru
2 budynie w proszku
500 ml mleka
Polewa:
1,5 łyżeczki żelatyny
6 łyżek cukru
4 łyżki kakao
łyżki kwaśnej śmietany
90 g masła
dodatkowo:
8 bananów
sok z cytryny do pokropienia bananów, żeby nie ciemniały

Wykonanie:

1. Jajka utrzeć z cukrem na pianę. Na przemian dodawać olej i wodę. Mąkę i proszek do pieczenia przesiać. Dodać do jajek razem z kakao, wymieszać tylko do połączenia się składników. Prostokatną foremkę wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto wylać na foremkę i piec w nagrzanym piekarniku w temperaturze 200 stopni 15- 20 minut( najlepiej sprawdzić patyczkiem). Ciasto wyjąć i ostudzić.
2. Ugotować budyń według przepisu na opakowaniu. Nakryć folią, żeby nie utworzył się kożuch i dobrze ostudzić. Masło utrzeć z cukrem i dodawać prawie zimny budyń. Ważne jest, żeby masło i budyń miały taką samą temperaturę pokojową, inaczej krem może się zwarzyć. 
3. Banany przekroić na pół i pokropić sokiem z cytryny. Położyć na cieście, a następnie przykryć kremem budyniowym. Wyrównać i wstawić do lodówki.
4. Przygotować glazurę: żelatynę namoczyć niewielką ilością gorącej wody. Wymieszać, aż do rozpuszczenia. Do rondelka wsypać cukier, kakao. Dodać śmietanę i masło. Wszystko zagotować. Dodać żelatynę i wymieszać. Wylać na krem i wyrównać łopatką. Ponownie wstawić do zimnego. Ciasto musi trochę się przegryźć i każdego dnia jest coraz smaczniejsze. 
Miłej soboty
Edyta

3 mar 2020

Pomidorowe masło

Pomidorowe masło jest przepyszne i koniecznie trzeba je spróbować. Zwłaszcza, że przepis na takie domowe masełko jest łatwy i szybki. Pomidorowe maslo można podać na grillu, imprezowym bufecie lub na kolację. Nam najlepiej smakuje z chrupiącymi grzaneczkami. Ale można je dodawać prawie do każdego dania. Pod warunkiem, że lubimy suszone pomidory. Masełko pięknie wygląda w szklanym słoiczku lub w kształcie wałka, który łatwo kroi się na plasterki. Można też zrobić małe, ozdobne rozetki przy pomocy rękawa. Takim sposobem szybko wyczarujemy piękną dekorację na każdą okazję.



Pomidorowe masło:

Składniki:

125 g miękkiego masła
50 g koncentratu pomidorowego
1 ząbek czosnku
3-4 suszone pomidorki z zalewy
szczypta soli, pieprzu
ewentualnie trochę świeżej bazylii

Wykonanie:

Masło przełożyć do miski i doprowadzić do temperatury pokojowej. Suszone pomidorki odsączyć z zalewy i rozdrobnić blenderem lub bardzo drobno pokroić. Czosnek obrać i przecisnąć przez praskę.
Wszystkie składniki wymieszać w misce. Dodać sól, pieprz i doprawić do smaku. Teraz można dodać trochę soku z cytryny lub limonki. Uformować wałeczek lub przełożyć do pojemnika. Wstawić do lodówki, żeby dobrze zastygło. Masło przechowywać w lodówce w zamkniętym pojemniku do 3 dni. Podawać z bagietką, chlebem, makaronem lub jako dodatek do dań warzywnych.

Ciekawe jaki kształt masła najbardziej przypadnie Wam do gustu. Wałeczka, kulki, a może kostki?
Pozdrawiam
Edyta



28 lut 2020

Puchata brioszka

Puchata brioszka jest wyjątkowo mięciutka i delikatna. Bardzo dobry przepis dla wszystkich, którzy w poście nie jedzą słodyczy. Brioszka podana z kubkiem mleka i domowym dżemem zastąpi najlepsze ciasto. Z podanych składników upieczemy dwa owalne chlebki. Jak uzyskać taki ciekawy, falowany brzeżek bez użycia foremki? Surowe ciasto smarujemy żółtkiem rozmieszanym ze śmietaną lub mlekiem. Następnie nacinamy ostrym nożem i wstawiamy do pieca. Drożdżowe ciasto bardzo szybko rośnie, więc nacięcia powinny być dość głębokie. Inaczej szybko zarosną i nie będzie ich widać. U mnie było to około 5- 6 nacięć na jedną brioszkę. Brioszkę można upiec na dwóch blaszkach. Jeśli położymy je na jednej dużej, zrosną się brzegami. Chociaż mi to akurat nie przeszkadza. Z ciasta można też upiec małe bułeczki. Trzeba tylko pamiętać, żeby skrócić czas pieczenia. Słodkie śniadanie gotowe, zapraszam :)


Puchata brioszka:

Składniki:


na 2 bułki
500 g mąki
250 ml mleka
15 g drożdży świeżych
50 g cukru
50 g masła
3 żółtka
0, 5 łyżeczki soli
1 cukier waniliowy
0, 5 łyżeczki soli
dodatkowo:
1 żółtko
1 łyżka śmietany
mąka do podsypania stolnicy

Wykonanie:

1. Mleko lekko podgrzać. Wsypać cukier, wkruszyć drożdże. Posypać łyżką mąki i nakryć sciereczką. Zostawić na 10- 15 minut, żeby drożdże ruszyły. 
2. Masło rozpuścić i ostudzić. Wlać do rozczynu i dodać żółtka. Wsypać sól, cukier waniliowy i mąkę. Ciasto dobrze zagnieść, tak aby odstawało od brzegu miski. Trwa to około 10 minut. I odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia( 30-45 minut).
3. Następnie ciasto krótko zagnieść i uformować dwa owalne chlebki. Położyć na foremkę do pieczenia. Żołtko wymieszać ze śmietaną. Posmarować chlebki i zostawić jeszcze na 30 minut do wyrośnięcia. Naciąć ostrym nożem i jeszcze raz posmarować rozmąconym żółtkiem.
4. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec na złoto w temperaturze 180 stopni przez około 30- 40 minut.

Ciekawe jak to u Was wygląda z jedzeniem słodyczy w okresie postu. Czy macie jakieś mocne postanowienia?
Miłego dnia
Edyta



Domowa Piekarnia

14 lut 2020

Serduszka pączki


Gdy Walentynki wypadają w Karnawale trzeba usmażyć serduszka pączki. Takie słodkości do kawy podbiją serce najwybredniejszego ukochanego. Chociaż, gdy ukochany jest bardzo wybredny, proponuję uciekać, gdzie pieprz rośnie. A nie dogadzać smażonymi pączkami. Ale to nie temat na tak romantyczny dzień :)
Serduszka są na drożdżowe, bez nadzienia i łatwe do zrobienia. Warto pamiętać, żeby foremka do wykrajania serduszek była trochę większa( np. 10 cm). Gdy drożdżowe ciasto podrośnie, zmieni kształt. Jeśli użyjemy filigranowych foremek, serduszka zarosną i wyjdą kulki. Można je jeszcze uratować. Nacinamy ciasto nożem, miejsce nacięcia prostujemy, żeby nie było szorstkich miejsc. A u dołu formujemy szpic, żeby serduszko było widoczne. Usmażone, gorące pączki obtaczamy w cukrze wymieszanym z cukrem waniliowym. Najlepiej smakują świeże, na gorąco. Liczba serduszek zależy od wielkości foremki. U mnie wyszło około 50 sztuk.


Serduszka pączki:

Składniki:

250 ml mleka
42 g drożdży
100 g cukru
40 g masła
500 g mąki
3 żółtka
2 łyżki rumu
szczypta soli
dodatkowo:
tłuszcz do smażenia
cukier
cukier waniliowy


Wykonanie:

1. Drożdże wkruszyć do letniego mleka i wsypać łyżkę cukru. Nakryć ściereczką i zostawić na 10 minut, aż drożdże ruszą. 
2. Masło rozpuscić w garnuszku i zostawić do ostygnięcia, nie może być za gorące.
Do rozczynu wsypać mąkę i żółtka. Posypać solą po żółtkach. Dolać rum i rozpuszczone i ostudzone masło i wszystko bardzo dobrze wymieszać. Uformować kule z ciasta, nakryć miskę ściereczką i odstawić w cieple miejsce, żeby ciasto wyrosło.
3. Ciasto jeszcze raz pognieść i rozwałkować na 2 cm. Wycinać foremką 8- 10 cm serduszka.
Kłaść na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i zostawić na 10 minut do wyrośniecia. Ewentualnie naciąć nożem, żeby zachować kształt serca. Tłuszcz rozgrzać do 175 stopni.*
4. Serduszka smażyć porcjami i wykładać na papierowy recznik. Cukier wymieszać z cukrem waniliowym. Gorące serduszka natychmiast obtaczać w cukrze z obu stron. Smacznego!


* Jak poznać, czy tłuszcz jest wystarczająco gorący? Gdy włożymy trzonek drewnianej łyżki i zaczną iść bąbelki.
Nasze pączki są prosto od serca :)
Edyta

11 lut 2020

Szenkeli szwajcarskie pączki


Szenkeli to słodki przysmak karnawałowy smażony na gorącym oleju. Popularny w Szwajcarii oraz południowych Niemczech. Nazwa pochodzi prawdopodobnie od słowa Schenkel i okresla powabne, kobiece udko. Bo taki kształt maja te pyszne, szwajcarskie pączki, których nie może zabraknąć w Karnawale.


Szenkeli, szwajcarskie pączki:

Składniki:

120 g masła
200 g cukru
4 jajka
szczypta soli
1 łyżka skórki cytrynowej
500 g mąki
0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
tłuszcz do smażenia

1. Masło utrzeć z cukrem do powstania jasnej masy. Dodać jajka i sól, dalej ucierając, aż masa będzie puszysta. Dodać skórkę z cytryny. Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia i dodać do masy. Wymieszać i odstawić w chłodne miejsce na godzinę lub całą noc.
2. Następnie formować dwa wałeczki o średnicy 2 cm i ciąć na kawałki 5 cm. Końcówki lekko zrolować. Każdy kawałek naciąć na środku nożem. Tłuszcz rozgrzać do temperatury 170 stopni( jak na pączki). Smażyć około 3 minut na złoto, nie powinny być za ciemne. Podawać posypane cukrem pudrem lub z konfiturą. Najlepsze są gorące, ale szczelnie zamknięte można przechowywać do 3 dni.

Moja rada:
Do surowego ciasta można dodać łyżkę wiśniówki lub zastąpić 100 g mąki mielonymi migdałami.



7 lut 2020

Ptasie gniazdka

Ptasie gniazdka to pyszne drożdżowe buleczki, które zrobią zrobią furorę na każdym przyjęciu. A szczególnie pięknie wygladają na wielkanocnym stole. Można podać je na śniadanie, imprezę, grilla, jako dodatek do zup i dań warzywnych.
Bułeczki są malutkie, takie na jednego zęba i szybko znikają z talerza. Na przekrojone bułeczki  można położyć pomidora, plaster jajka lub ogórka. Nam najlepiej smakuje wersja z kremowym serkiem, a jak Wam podobają się ptasie gniazdka ?
http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

Ptasie gniazdka

Składniki:

25 g świeżych drożdży
150 ml mleka
1 łyżeczka cukru
500 g mąki
0,5 łyżeczki soli
75 ml oliwy
2 jajka
dodatkowo: pietruszka, szczypior lub świeże zioła
kremowy serek


1. Drożdże zalać letnim mlekiem i dodać cukier. Nakryć ściereczką i poczekać 10 minut, aż drożdże ruszą.
Wsypać mąkę, sól i wlać oliwę. Jajka rozdzielić. Białka dodać do ciasta, a żółtka zostawić na później do posmarowania,
2. Ciasto dobrze wyrobić, tak aby odstawało od brzegów miski. Nakryć ściereczka i zostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na przynajmniej godzinę. Ciasto powinno podwoić swoją objętość.
3. Formować małe bułeczki wielkości orzecha włoskiego i kłaść na foremkę wyłożoną papierem. Żółtko rozmieszać widelcem i posmarować bułeczki po wierzchu. Zostawić na 10 minut, zeby bułki podrosły. Piec w nagrzanym piekarniku w temperaturze 180 stopni około 25 minut.
4. Upieczone na złoto bułeczki wyjać z piekarnika. Foremkę nakryć wilgotną ściereczką i zostawić żeby bułeczki ostygły. Następnie każdą bułeczkę przekroić na pół i posmarować kremowym serkiem. Bułeczkę złożyć i brzegi w miejscu przecięcia również posmarować serkiem.
5. Pietruszkę, szczypiorek lub inne świeże zioła drobno posiekać. Bułeczki obtoczyć w ziołach i kłaść na talerz. Smacznego!
http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com
Wasza Edyta
Domowa Piekarnia

6 lis 2019

Jabłecznik z migdałową skorupką



Słodki, kuszący jabłecznik z migdałową skorupką. Kruche, bardzo smaczne ciasto, warstwa jabłek i chrupiące, przyrumienione płatki migdałów. Jabłuszka kroimy na grube plastry. Wypróbowałam też wersję z połówkami jabłek, pięknie naciętymi i ułożonymi pękatą stroną do góry. Pomiędzy jabłkami pozostaje jednak dużo wolnej przestrzeni. Trzeba ją wypełnić, więc pokroiłam jeszcze jabłka w plasterki i poukładałam w pustych miejscach. Po upieczeniu nawet nie widać, że jabłka były misternie krojone na połówki. I pamiętajmy, że na wierzchu zrobimy migdałową skorupkę. Nie jest to płynna polewa, która wpłynie między jabłka i uzupełni wolną przestrzeń jak w soczystym jabłeczniku Jestem więc za tym, żeby jabłka pokroić na plastry i rozłożyć równomiernie na całym cieście.
Ciasto można urozmaicić orzechami włoskimi lub laskowymi. Dodać rodzynki z rumu, lub większą ilość cynamonu. Można też zrobić skorupkę z podwójnej liczby składników. Ja tak zrobiłam, ponieważ po wymieszaniu składników, porcja na skorupkę wydawała mi się jakoś dziwnie mała. Ewentualnie można jeszcze posypać po wierzchu płatkami migdałów, które również pięknie się zarumienią.
Skorupka nie kojarzy nam się apetycznie i sama nie wiem jak ją nazwać. Migdałowa kruszonka? Kruszonka to to nie jest. Korona z migdałów? Brzmi dostojnie, ale trochę snobistycznie. Migdałowa pierzynka? Pierzynka to leciutka, delikatna chmurka. Nasza skorupka jest solidna i twardawa. Daleko jej do miękkich puchów. Tylko ten niepowtarzalny aromat i smak nadaje jej niebiańskiego charakteru. Chyba nie ma lepszego przysmaku niż przyrumienione migdały. A jeszcze z dodatkiem masełka i szczypty cynamonu... pycha. Rozmarzyłam się, a tu ciągle nie wiem jak nazwać ten pyszny jabłecznik. Może macie jakiś ciekawy pomysł?



Jabłecznik z migdałową skorupką:

Składniki:

Na ciasto:

250 g mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 jajko
125 g masła
80 g cukru
2 łyżki cukru waniliowego
skórka z cytryny, starta
4 jabłka (u mnie 7 sztuk)

Na skorupkę:

100 g masła
2 łyżki cukru waniliowego
100 g cukru
160 g płatków migdałów
1 łyżeczka cynamonu
3 łyżki mleka
3 łyżki mąki
ewentualnie tłuszcz do formy

Wykonanie:
1. Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia. Dodać jajko, masło pocięte na kawałki, cukier, cukier waniliowy i startą skórkę z cytryny. Zagnieść na gładkie ciasto i wstawić na pół godziny do lodówki.
2. Jabłka obrać, wybrać gniazda nasienne i pokroić na plastry. Okragłą foremkę o średnicy 26 cm wyłożyć papierem do pieczenia lub nasmarować tłuszczem.
3. Schłodzone ciasto wyjąć z lodówki, rozwałkować najlepiej pomiędzy dwoma kawałkami folii spożywczej i wyłożyć foremkę. Utworzyć brzeżek z ciasta. Rozłożyć jabłka.
4. Masło rozpuścić w rondelku. Wsypać cukier, cukier waniliowy i płatki migdałów. Dodać cynamon, mąkę i mleko. Wymieszać i rozłożyć na jabłkach. Po zapieczeniu powstanie chrupiąca skorupka. Ja wzięłam podwójną ilość składników na skorupkę. Pieczemy w temperaturze 180 stopni 50 minut na złoto. Podawać z sosem waniliowym lub lodami.

-migdaowa-skorupka.html





Przepis na apetyczny jabłecznik pochodzi z niemieckiej strony  Chefkoch ze sprawdzonymi przepisami. Ograniczyłam liczbę cukru o jedną trzecią i dodałam prawdziwy cukier waniliowy.
Ciasto upiekłam na trochę mniejszej foremce, w oryginalnym przepisie jest 28 cm.

Przyjemnego pieczenia,
Edyta