Cookies

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą jabłka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą jabłka. Pokaż wszystkie posty

6 lis 2019

Jabłecznik z migdałową skorupką



Słodki, kuszący jabłecznik z migdałową skorupką. Kruche, bardzo smaczne ciasto, warstwa jabłek i chrupiące, przyrumienione płatki migdałów. Jabłuszka kroimy na grube plastry. Wypróbowałam też wersję z połówkami jabłek, pięknie naciętymi i ułożonymi pękatą stroną do góry. Pomiędzy jabłkami pozostaje jednak dużo wolnej przestrzeni. Trzeba ją wypełnić, więc pokroiłam jeszcze jabłka w plasterki i poukładałam w pustych miejscach. Po upieczeniu nawet nie widać, że jabłka były misternie krojone na połówki. I pamiętajmy, że na wierzchu zrobimy migdałową skorupkę. Nie jest to płynna polewa, która wpłynie między jabłka i uzupełni wolną przestrzeń jak w soczystym jabłeczniku Jestem więc za tym, żeby jabłka pokroić na plastry i rozłożyć równomiernie na całym cieście.
Ciasto można urozmaicić orzechami włoskimi lub laskowymi. Dodać rodzynki z rumu, lub większą ilość cynamonu. Można też zrobić skorupkę z podwójnej liczby składników. Ja tak zrobiłam, ponieważ po wymieszaniu składników, porcja na skorupkę wydawała mi się jakoś dziwnie mała. Ewentualnie można jeszcze posypać po wierzchu płatkami migdałów, które również pięknie się zarumienią.
Skorupka nie kojarzy nam się apetycznie i sama nie wiem jak ją nazwać. Migdałowa kruszonka? Kruszonka to to nie jest. Korona z migdałów? Brzmi dostojnie, ale trochę snobistycznie. Migdałowa pierzynka? Pierzynka to leciutka, delikatna chmurka. Nasza skorupka jest solidna i twardawa. Daleko jej do miękkich puchów. Tylko ten niepowtarzalny aromat i smak nadaje jej niebiańskiego charakteru. Chyba nie ma lepszego przysmaku niż przyrumienione migdały. A jeszcze z dodatkiem masełka i szczypty cynamonu... pycha. Rozmarzyłam się, a tu ciągle nie wiem jak nazwać ten pyszny jabłecznik. Może macie jakiś ciekawy pomysł?



Jabłecznik z migdałową skorupką:

Składniki:

Na ciasto:

250 g mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 jajko
125 g masła
80 g cukru
2 łyżki cukru waniliowego
skórka z cytryny, starta
4 jabłka (u mnie 7 sztuk)

Na skorupkę:

100 g masła
2 łyżki cukru waniliowego
100 g cukru
160 g płatków migdałów
1 łyżeczka cynamonu
3 łyżki mleka
3 łyżki mąki
ewentualnie tłuszcz do formy

Wykonanie:
1. Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia. Dodać jajko, masło pocięte na kawałki, cukier, cukier waniliowy i startą skórkę z cytryny. Zagnieść na gładkie ciasto i wstawić na pół godziny do lodówki.
2. Jabłka obrać, wybrać gniazda nasienne i pokroić na plastry. Okragłą foremkę o średnicy 26 cm wyłożyć papierem do pieczenia lub nasmarować tłuszczem.
3. Schłodzone ciasto wyjąć z lodówki, rozwałkować najlepiej pomiędzy dwoma kawałkami folii spożywczej i wyłożyć foremkę. Utworzyć brzeżek z ciasta. Rozłożyć jabłka.
4. Masło rozpuścić w rondelku. Wsypać cukier, cukier waniliowy i płatki migdałów. Dodać cynamon, mąkę i mleko. Wymieszać i rozłożyć na jabłkach. Po zapieczeniu powstanie chrupiąca skorupka. Ja wzięłam podwójną ilość składników na skorupkę. Pieczemy w temperaturze 180 stopni 50 minut na złoto. Podawać z sosem waniliowym lub lodami.

-migdaowa-skorupka.html





Przepis na apetyczny jabłecznik pochodzi z niemieckiej strony  Chefkoch ze sprawdzonymi przepisami. Ograniczyłam liczbę cukru o jedną trzecią i dodałam prawdziwy cukier waniliowy.
Ciasto upiekłam na trochę mniejszej foremce, w oryginalnym przepisie jest 28 cm.

Przyjemnego pieczenia,
Edyta


15 wrz 2019

Szwedzki tort jabłeczny

Nie wiem, dlaczego to ciasto nazywa się szwedzkim tortem jabłecznym. Już tak jakoś się utarło. Jest przepyszne. Połączenie aromatycznych jabłek, słodkiej śmietanki i delikatnego biszkoptu posmakuje każdemu. Najczęściej piekę to ciasto jesienią, jak tylko pojawią się soczyste, czerwone jabłka. Dla oszczędności czasu można wziąć też jabłka ze słoika. Ale nie oszukujmy się, najlepsze są własnoręcznie zrobione. Niektórzy dodają do duszonych jabłek odrobinę masełka, inni cynamon. Według upodobania. Można poddusić je dłużej, aż będą bardzo miękkie i utłuc( zblendować) na delikatny mus. Inni lubią wyczuwalne kawałeczki jabłek. Czasami jabłka są bardzo soczyste i puszczają wodę. Gdy dodamy jeszcze sok, masa może być dość rzadka. Trzeba będzie zagęścić ją wegetariańskim agar agar lub zwykłą żelatyną. Na tym polega urok domowych wypieków. Czasami sok cieknie po palcach, a ciasto się rozpada, ale takiego smaku nie dostaniemy w żadnej cukierni. I długo go nie zapomnimy. Ciasto dekorujemy dowolnie. U mnie są to kawałeczki surowych jabłek. Ale bardzo polecam Wam, żeby jabłka trochę poddusić. A już marzeniem byłoby polać caly torcik karmelem. Ja już nie miałam na to czasu, ale taki pomysł jest warty wypróbowania. Zapraszam wszystkie łasuchy :)

Szwedzki tort jabłeczny:

Biszkopt:

Składniki:
3 duże jajka
3 łyżki gorącej wody
120 g cukru
1 łyżka cukru waniliowego* najlepszy domowy
szczypta soli
100 g maki
50 skrobi kukurydzianej
1 płaska łyżka proszku do pieczenia

Wykonanie:
1. Jajka rozdzielić. Żółtka i 3 łyżki gorącej wody ubić na kremową masę. Dodać cukier i cukier waniliowy i ubić, aż masa będzie biała i puszysta. Trwa to dłuższą chwilę, ponieważ masa powinna zwiększyć swoją objętość. Białka ubić ze szczyptą soli i ostrożnie dodać do żółtek. Mąkę, skrobię i proszek do pieczenia przesiać i dodać do masy jajecznej. Zamieszać rózgą kuchenną do wymieszania składników. Przełożyć na foremkę 26 cm i piec w nagrzanym piekarniku w temperaturze 180 stopni przez 25 minut. Ostudzić i przekroić na pół.


Masa jableczna:

1, 5 k jabłek
2 łyżki soku z cytryny
50 g cukru
ewentualnie 150 ml soku z jabłek( lub wody)

2 paczuszki budyniu waniliowego
można dodać 0, 5 łyzeczki agar agar albo żelatyny

dodatkowo:
300 ml słodkiej śmietanki
2 łyżeczki cukru

Wykonanie:

1. Jabłka umyć, ubrać ze skórki i usunąć gniazda nasienne. Pokroić na większe kawałki( u mnie są to ćwiarki i jeszcze na pół) i pokropić sokiem z cytryny, żeby nie ciemniały. Wrzucić do garnka, dodać cukier i poddusić do zmięknięcia. Ewentualnie dodać trochę soku z jabłek lub wodę. Budyn rozmieszać z sokiem i wlać do jabłek. Poczekać, aż zgęstnieje i już nie gotowaćWedług upodobania można takie miękkie jabłka lekko zgnieść tłuczkiem do ziemniaków. I zostawić do ostygnięcia. Ewentualnie dodać agar agar( i jeszcze trochę pogotować) lub żelatynę.
2. Ostudzony dół biszkoptu położyć na duży talerz i założyć metalową obręcz. Schłodzoną masę jabłeczną wyłożyć na ciasto i równo rozprowadzić. Śmietankę ubić z cukrem i wyłożyć na jabka. Nakryć drugim biszkoptem i wstawić do lodówki do zastygnięcia na przynajmniej 3 godziny. Udekorować ciasto według upodobania.

Do bitej śmietanki można dodać szczyptę cynamonu.




Życzę Wam miłej reszty niedzieli i dobrego tygodnia :)

Wasza Edyta


1 lut 2019

Babeczki z rozmarynem

Babeczki z rozmarynem całkowicie mnie zaskoczyły. Czegoś takiego dobrego już dawno nie jadłam. A przepis jest taki prosty i szybki do zrobienia. Cały sekret leży w aromatycznym nadzieniu. Jabłka pokojone w kostkę i uduszone na masełku z dodatkiem świeżego rozmarynu. Ten rozmaryn bardzo tutaj pasuje i dodaje ciekawego smaku. Tylko nie trzeba przesadzać z jego ilością, jeśli nie znacie dobrze tego smaku i nie jesteście pewni, czy go lubicie. Na początek parę drobno posiekanych gałązek, potem można dać trochę więcej. Babeczki z rozmarynem przypominają mi portugalskie Pastéis de nata, a o ile łatwiejsze są do zrobienia. I trzeba się bardzo hamować, żeby nie zjeść wszystkich naraz.
Nie lubię przesadzać w chwaleniu i na pytanie, czy smakuje, reaguję jak facet: ,, Smakuje, przecież widzisz, że jem. Jakby nie smakowało to bym nie jadła. „ Zachwycać się i prawić komplementy nie leży w mojej naturze. Wprost przeciwnie, zawsze zastanawiam się, co można byłoby zrobić inaczej. Dłużej gotować, inne składniki czy może mocniej doprawić? A przy tych babeczkach z rozmarynem oniemiałam. Naprawdę nic nie mogę skrytykować! Wprost przeciwnie, ta kombinacja smakowa jest idealna. Kojarzy mi się z Strassburgiem i tamtejszymi słodkościami w patisserie. I ja coś takiego wyczarowałam w mojej domowej kuchni? Chapeau! Jeśli chcecie zakoczyć gości to babeczki  z ciasta francuskiego z rozmarynem umieściłabym na pierwszym miejscu na liście to-do. Bardzo polecam :-)



Babeczki z rozmarynem:

Składniki :

1 rolka ciasta francuskiego
2- 3 jabłka
parę gałazek świeżego rozmarynu
3 łyżki cukru
2 łyżki masła
200 g słodkiej śmietanki
4 żółtka

Wykonanie:
1. Jabłka pokroić w kostkę. Jeśli chcecie możecie obrać skórkę, ja zostawiam. Rozmaryn drobno posiekać i razem z jabłkami, łyżką cukru i masłem wrzucić do garnuszka i poddusić około 4 minut. Nie trzeba dolewać wody. Chwilę ostudzić.
h

2. Ciasto francuskie rozwinąć. Moje było bardzo pogniecione, więc posypałam je odrobinę mąką i rozwałkowałam, żeby się wyrównało. Normalnie nie trzeba tego robić. Następnie nożem lub radełkiem podzielić ciasto na kwadraty.

3. Formę na mufiny wysmarować tłuszczem lub wyłożyć papierem do pieczenia. Jeśli tego nie zrobimy, po upieczeniu ciasto będzie ciężko wyjąć z formy, a co dopiero umyć ją porządnie! Kwadraty z ciasta francuskiego wkładamy formy. Napełniamy jabłkami do około 2/3 foremki.

4. Śmietanę, żółtka i cukier rozbić widelcem lub trzepaczką i polać po jabłkach.

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

5. Piec w nagrzanym piekarniku około 20 minut na złoty kolor. Smacznego!







Przepis pochodzi z bloga lykkelig 
Genialny przepis do wypróbowania na weekend.

Wasza Edyta



19 lis 2018

Soczysty jabłecznik ze szmandem

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

 Przepyszny, soczysty jabłecznik ze szmandem to ciasto, które bardzo często piekę nie tylko jesienią. W tym roku jabłka bardzo nam obrodziły i chyba jeszcze nigdy nie upiekłam tylu jabłeczników. Przetestowałam różne gatunki jabłek. Szara reneta okazała się dość kwaskowa i po upieczeniu ciasto trzeba było obficie posypywać cukrem pudrem. Najlepsze okazały czerwone, słodkie jabłka z ogródka, których nazwy nie jestem pewna. Wygooglowałam coś takiego jak jabłka Lobo. Skąd ta kanadyjska odmiana w naszych sadach? Widocznie sprzyja jej tutejsza pogoda i jest bardzo wytrzymała na mróz. Ciekawe, jakie jabłka Wy lubicie najbardziej?
A co to jest ten tajemniczy szmand? O Schmandzie, czyli gęstej, kwaśnej śmietanie pisałam już przy okazji niemieckiego sernika bez sera: tutaj. Schmand jest śmietaną o dużej zawartości tłuszczu 20–29 %  i bardzo gęstej konsystencji. Może znacie to powiedzenie: śmietana, że nożem ją ciąć.
I to własnie o Schmandzie mowa. Taka gęsta, tłusta śmietana najlepiej nadaje się do tego ciasta. A jeśli zasmakujecie w jabłecznikach z polewą to polecam inne, bardzo smaczne ciasto: jabłecznik z budyniem. A dzisiaj bardzo smaczny, naprawdę warty upieczenia jabłecznik z kwaśną śmietaną.

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

Soczysty jabłecznik ze szmandem:
Składniki:
125 g masła
szczypta soli
125 g cukru
1 cukier wanilinowy( 8 g)
3 jajka
200 g maki
3 łyżeczki proszku do pieczenia
3 łyżki śmietany
600 g jabłek
sok z cytryny

Na polewę:
200 g gęstej kwaśnej śmietany ( Schmand)
2 jajka
75 g cukru
1 budyń np.waniliowy


Wykonanie:

1. Masło, sól, cukier i cukier wanilinowy utrzeć na pianę. Dodawać pojedynczo jajka i dalej ucierać. Makę przesiać z proszkiem do pieczenia. Dodawać do ciasta na przemian ze śmietaną.
2. Piekarnik nagrzać do temperatury 175 stopni. Foremkę o średnicy 26 cm wyłożyć papierem. Ciasto przełożyć do foremki. Jabłka obrać i podzielić na ćwiartki. Pokropić sokiem z cytryny, żeby nie ciemniały. Położyć na cieście i lekko wcisnąć. Ciasto włożyć do piekarnika i podpiec 12 minut.
3. Kwaśną śmietanę, jajka, cukier i budyń wymieszać. Ciasto wyjąć z piekarnika i polewę równomiernie rozprowadzić po jabłkach. Wstawić do piekarnika i piec jeszcze 50 minut.

Upieczone ciasto ochłodzić i ewentualnie posypać cukrem pudrem.
Smacznego, Edyta

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com



18 paź 2018

Szarlotka z orzechami włoskimi

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

Szarlotka z orzechami włoskimi to zdecydowanie jedno z najsmaczniejszych ciast, jakie ostatnio jadłam. Kruche, maślane ciasto, a w środku warstwa orzechów oraz duszonych jabłek z dodatkiem rumu i rodzynek. Mięciutkie, pachnące, bardzo dobre. W oryginalnym przepisie ciasto nazywa się ,, Orzechowo- jabłeczny tort z przepisu babci“ . W moim wykonaniu wyszło bardziej ciasto niż tort, dlatego zdecydowałam się zmienić nazwę. Ciasto wygląda może niepozornie, ale już po przełknięciu pierwszego kęsa pojawia się zaskoczenie. Mmm....to ciasto jest takie smaczne. I za każdym razem kiedy koło niego przechodzę, muszę odkroić sobie mały kawałeczek.
Szarlotkę z orzechami włoskimi podaję do niedzielnej kawy i z zainteresowaniem przygladam się gościom jak zareagują, czy ciasto też im tak posmakuje. Na początku dość obojętnie. Jakie masz ciasto? Kruche z jabłkami? Może być, ale dla mnie tylko mały kawałeczek. A po chwili zajadają z apetytem i proszą o dokładkę. Bardzo, bardzo polecam Wam dzisiejszą szarlotkę z orzechami włoskimi. Podaję przepis wiernie przetłumaczony z j.niemieckiego. Piekąc ciasto tym razem zmieniłam parę rzeczy. Dosypałam mielonych migdałów, ponieważ nie miałam dużo orzechów, wzięłam surowe jabłka i już ich nie dusiłam, oraz zrezygnowałam z rumu. Bardzo lubię takie przepisy, w których mamy bazę, ale sami możemy pozmieniać niektóre rzeczy, według naszych upodobań lub składników w domu. Polecam!

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

Szarlotka z orzechami włoskimi:


Składniki:

Ciasto:
300 g maki
200 g masła
100 g cukru pudru
2 żółtka
skórka z cytryny
1 paczuszka cukru wanilinowego

Warstwa orzechowa:
250 g orzechów włoskich mielonych
100 g cukru
20 g masła
90 g tartej bułki
1/8 l mleka( plus parę łyżek)
1 paczuszka cukru wanilinowego( lub jeśli mamy domowego z prawdziwą wanilia)
szczypta cynamonu
2 cl rumu

Warstwa jabłeczna:
750 g jabłek
60 g cukru

20 g masła

odrobinę soku z cytryny

łyżeczka cynamonu
2 cl rumu
50 g rodzynek

Wykonanie:
1. Składniki na ciasto zagnieść dość szybko, zawinąć w folię spożywczą i wstawić do lodówki na 2 godziny.
2. Jabłka pociąć na płatki i poddusić w garnku z cukrem, rumem, masłem, sokiem z cytryny i cynamonem. Poddusić aż jabłka będą miękkie, odcedzić wodę, a na końcu dodać rodzynki. Odstawić, aby trochę ostygło.
3. Na masę orzechową: zagotować w garnku mleko, cukier waniliowy, cukier, cynamon, rum, masło. Następnie wsypać orzechy i bułkę tartą. Odstawić do wystygnięcia.
4. Ciasto wyjąć z lodówki i 3/ 4 rozwałkować. Wyłożyć foremkę o średnicy 26 cm i utworzyć brzeżek, ponakłuwać widelcem. Najpierw wyłożyć warstwę orzechową, a następnie warstwę jabłeczną. Resztę ciasta rozwałkować i przykryć jabłka. Piec w nagrzanym piekarniku w temperaturze 180 stopni 50-60 minut. Ciasto jest trochę pracochłonne, ale wysiłek naprawdę się opłaca. Smacznego!
Edyta
http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com


Zrodlo przepisu: https://www.chefkoch.de


4 wrz 2018

Pyszne ciasto z jabłkami i cynamonem


Po dłuższej nieobecności przychodzę do Was z pysznym ciastem z jabłkami i cynamonem. Przepis pojawił się już kiedyś na blogu, ponieważ jest naszym ulubionym i często piekę z niego ciasto, zmieniając tylko owoce. Najlepiej smakuje nam chyba ze śliwkami, ale dzisiejszy wybór: papierówki, również przypadł nam do gustu. Jesli nie macie papierówek, wypróbujcie inny gatunek z jabłkami. Najlepsze są stare, dawniejsze odmiany, których nazw już nikt nawet nie zna.
Ciasto jest mięciutkie, mocno pachnące cynamonem. Cała łyżeczka cynamonu w przepisie to dość dużo, możecie wziąć go mniej, lub jeśli nie lubicie, całkowicie zrezygnować. Osobiscie przepadam za połączeniem,, jabłka i cynamon“ . A jeszcze ten zapach....Pycha! Ciasto piekę w dużej prostokątnej foremce, można też użyć dwóch małych. Polecam je Wam gorąco, ponieważ zawsze się udaje( należy do mojego stałego repertuaru) i bardzo pasuje na pierwsze jesienne popołudnia do dobrej książki i herbatki. Lub jak wolicie na rozpoczęcie roku szkolnego. Zapraszam :-)



Pyszne ciasto z jabłkami i cynamonem:


Składniki:


1 kg jabłek
250 g masła
szklanka cukru
1 cukier waniliowy
4 duże jajka
500 g maki
1 paczuszka proszku do pieczenia
1 cukier wanilinowy( lub domowy waniliowy)
200 g kwaśnej śmietany( najlepiej o jak najwyższej zawartosci tłuszczu)
1 łyżeczka cynamonu
trochę soku z cytryny do pokropienia jabłek żeby nie ciemniały
tłuszcz do formy
* można dodać odrobinę rumu


Wykonanie:
1. Jabłka umyć, oczyścić, pokroić na kawałki i pokropić sokiem z cytryny żeby nie ciemniały.
2. Masło utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym na pianę. Jajka dodawać pojedynczo i dobrze ubić.
Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia i dodawać do ubitych jajek ciągle mieszajac. Na koniec dodać gęstą śmietanę i cynamon, zamieszać. Ewentualnie dodać odrobinę rumu.
3. Foremkę wysmarować tłuszczem. Wyłożyć ciasto i wyrównać. Kawałki jabłek poukładać na powierzchni ciasta. Piec w nagrzanym piekarniku w temperaturze 180 stopni dobrą godzine lub trochę dłużej( zależy od piecyka). Przed podaniem można posypać cukrem pudrem. Podawać z bitą śmietaną lub lodami. Smacznego!

Edyta



12 maj 2018

Owoce w cieście francuskim


Najprostszy deser na świecie: owoce w cieście francuskim. Bez owijania, nakrywania, długiego czekania. Przepis jest genialny w swojej prostocie. Rozwijamy rulonik, nakładamy połówki jabłek i gruszek, wycinamy dowolny kształt, najlepiej obrys owoca i gotowe.
W ostatnim poście podałam przepis na tartę z gruszka i serem rogueford: tutaj. Do jej zrobienia użyjemy tylko kawałka ciasta francuskiego. A co zrobić z resztą? Podam Wam kilka ciekawych pomysłów.
Jednym z nich są owoce w cieście francuskim, zrobiłam też ślimaczki, rogaliki i... marchewki. Przepisy podam w przyszłym tygodniu.
Dzisiaj wykorzystałam gruszki z kompotu i zimowe jabłka, które bardzo pasują do ciasta francuskiego. Wycinamy z ciasta kształt owocu, można posłużyć się przygotowanym szablonem, ale uwierzcie, wcale nie jest potrzebny. Najłatwiej jest położyć połówkę jabłka lub gruszki i nożykiem lub żeby było ładniej radełkiem, które robi falisty brzeżek, obrysowujemy kształt owoca. Dodatkowo wykrajam 2 listki u góry. Jeśli chcemy zrobić patyczek, pamietajmy, żeby był trochę grubszy lub podczas pieczenia zasłońmy go folią aluminiową. Cienkie części szybciej się pieką i robią brązowe. Informacja niby wszystkim wiadoma, ale można o tym zapomnieć ;-)


Owoce nacinamy, żeby szybciej się upiekły. Posypujemy brązowym cukrem i cynamonem. Można dać odrobinkę masełka. To tak dla zapachu, ale nie jest to konieczne. Idzie lato, pamiętamy o figurze do bikini. Kto nie musi, może przeczytać tekst poniżej:
Jak zrobić owoce w ciescie francuskim w wersji de luxe? Wydrążamy gniazdo nasienne i w to miejsce wkładamy kulkę...marcepanu.
Można też zmieszać orzechy, rodzynki lub jak ktoś lubi wiśnie nasączone w jakimś alkoholu. Upieczone owoce polać czekoladą lub miodem. Posypać cukrem pudrem. Udekorować bitą śmietaną. Podawać z lodami lub syropem klonowym.
Ciekawe co Wam najbardziej posmakuje?



Owoce w cieście francuskim:


Składniki:

gotowe ciasto francuskie( wykorzystuję połowę)
1 gruszka( 2 połówki)
1 jabłko( 2 połówki)
brązowy cukier
cynamon
ewentualnie gałązki rozmarynu

Wykonanie:
1. Ciasto wyjmujemy z lodówki i zostawiamy na 10 minut, żeby przyjęło temperaturę pokojową. Następnie rozwijamy, wyrównujemy, nie trzeba go wałkować.
2. Owoce z kompotu lub świeże kroimy na pół, usuwamy gniazdo nasienne, skórkę zostawiamy. Kładziemy na ciasto francuskie i nożykiem lub radełkiem( z falistym brzegiem) obrysowujemy owoc. U góry wycinamy dwa listki.
3. Owoce nacinamy, żeby szybciej się upiekły, posypujemy brązowym cukrem i szczyptą cynamonu. Można posmarować masełkiem lub włożyć odrobinę pomiędzy nacięte plasterki, dodać swieże gałązki rozmarynu.
4. Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 stopni. Pieczemy około 20 minut. Jeśli ktoś chęć, może teraz posypać owoce cukrem pudrem i wsunąć jeszcze na dwie minutki do piekarnika, żeby cukier się skaramelizował. Najlepiej się to udaje, gdy piekarnik ma funcję grilla.
Gotowe, życzę Wam pięknego weekendu, małych i dużych podróży i samych smacznych posiłków na drodze.
Edyta