Cookies

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ziemniaki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ziemniaki. Pokaż wszystkie posty

28 lip 2016

Warzywna zapiekanka



Smaczna zapiekanka warzywna. Edyta Guhl.

Zapraszam na warzywną zapiekankę, której bazę stanowią ziemniaki, marchew i cukinia. Oczywiście możecie dodać inne warzywa: cebulę, korzeń pietruszki, bakłażana. Cukinia którą dostaniemy w tutejszych sklepach jest młoda, zielona, krótka i w niczym nie przypomina olbrzymów, które znam z polskich ogródków. Przepis jest banalnie prosty, a zapiekanka zawsze wzbudza spore zainteresowanie, nawet wśród dzieci. Jest to więc dobry pomysł, żeby przemycić trochę zdrowych warzyw dla Tadka- Niejadka, znam takiego jednego :-) Dla urozmaicenia przygotowuję różne sosy, dodaję zioła, przyprawy i zapiekanka zawsze smakuje inaczej. Zapraszam!

Zapiekanka z ziemniaków, marchewki i cukinii:

Proporcje na 4 osoby:

Warzywa:

500 g ziemniaków
500 g cukinii
2 pomidory
2 małe cebule
3 gałązki tymianku
ząbek czosnku
1 łyżka miękkiego masła
ewent. marchewka( ale nie za dużo)

Przygotowanie:

1. Ziemniaki w łupinkach umyć i ugotować, mogą zostać lekko twarde. Ostudzić i obrać ze skórki. Pociąć na grubsze plasterki. Cukinie, pomidory umyć i również pokroić w plastry. Ponieważ kupuje tylko młodą cukinię, nie trzeba jej obierać ze skórki. Cebulę obrać, pokroić w plasterki.
2. Formę żaroodborną( 25 cm) wysmarować masłem, czosnek obrać, pociąć w plasterki, listki tymianku oberwać z gałązek i drobno posiekać. Rozłożyć w foremce.
3. Plastry warzyw ustawiać na przemian w foremce, pamietajmy, że cebula szybko się pali, dlatego ukrywam ją pomiedzy innymi warzywa, żeby za dużo nie wystawała. Warzywa posypujemy pieprzem i solą.


Zapiekanka jest już gotowa. Teraz trzeba się zdecydować na sos. Podam Wam kilka wersji:


1. Wersja klasyczna: olej z oliwek

Warzywa polewam dobrym olejem z oliwek i zapiekam.

2. Wersja ze śmietaną:

400 g słodkiej śmietany
utarty ser Emmentaler
2-3 łyżki oleju z oliwy
szczypta gałki muszkatałowej

Śmietanę zagotować w garnku, dodać sól, pieprz i gałkę muszkatałową. Polać po warzywach, posypać serem i lekko pokropić olejem z oliwek.

3. Wersja cebulowa:

1 zupa w proszku cebulowa
1 śmietana słodka( kubek)
1 śmietana kwaśna( kubek)

Składniki wymieszać, bez gotowania. Polać po warzywach. Posypać solą, pieprzem.


Warzywa polewamy wybranym sosem. Pieczemy około 35-40 minut w piekarniku, w temperaturze około 200 stopni. Smacznego.
Szybka i prosta zapiekanka warzywna.

Pomysl na zdrową, sycącą kolację.

Przepisy z warzywami. Edyta Guhl.

Pieczemy w foremce prostokątnej...

...lub owalnej :-)

Warzywa kroimy w plastry...

Wybieramy sos do polania...

Smaczny obiad z warzywami. Edyta Guhl.
Jak zwykle, nie mogę się zdecydować , żeby wybrać tylko parę zdjęć ...
Edyta

MerkenMerken

28 lut 2016

Zapiekanka z ziemniakami i gruszkami

Zapiekanka z ziemniakami i gruszkami. Edyta Guhl.
Pierwszy raz jadłam Kartoffel-Gratin, czyli zapiekankę z ziemniaków w małej restauracji w Luksemburgu, nie w samym Mieście Luksemburg, tylko gdzieś na prowincji, zupełnie daleko od cywilizacji. I chociaż życie w tygodniu toczyło się tam bardzo spokojnie, sala restauracyjna otwarta była tylko wieczorami dla hotelowych gości, którzy wynajmowali pokoje na całe miesiące, zwykle byli to sezonowi robotnicy z Niemiec lub Francji, w niedziele rano rozpoczynała się nerwowa krzątanina. Obrusy na stołach miały być sztywno wykrochmalone, a różowe, lniane serwety ułożone w piękne wachlarze.
,, Wszystkie mają stać w kierunku drzwi, w kierunku drzwi“- wołała Madame Jose, schludna staruszka w białym, haftowanym fartuszku. ,, Najważniejsze jest pierwsze wrażenie gościa. To wiele znaczy dla lokalu.“
Madame Jose była osobą bardzo wymagającą. To ona uczyła peronel jak prasować niesforne męskie koszule, tak aby zadowolić patrona*.
,, Zaczynaj od rękawów, najpierw ramiona, potem cały rękaw, staraj się nie zaprasowywać kantów, później plecy, przód, na końcu ostrożnie kołnierzyk.“ W malutkiej kanciapie na poddaszu, zapchanej prawie pod sufit lnianymi obrusami, hotelową pościelą, recznikami, upchaną między dębową szafą i starym drewnianym stolikiem cierpliwie prasowała stosy bielizny. Madame Jose pomagała też w kuchni. W wolnych chwilach siadała na małym krzesełku koło zmywaka i wyrabiała pracochłonne koronki-frywolitki. Zagadnięta odpowiadała krótko:,, Cierpliwości, prace ręczne wymagają cierpliwości. I czasu.“ Akurat czasu było niewiele. Restauracja otwierała przed dwunastą, a jeszcze trzeba było podpiec małe, razowe bułeczki, przygotować do nich miseczki z masłem i widelcem wyrysować fantazyjny wzorek, sprawdzić zawartość lodówek, przynieść butelki białego wina, czerwone stało na zewnatrz, przygotować przywitalne napoje, czyli aperitif maison*, mieszanka likieru Pasoa, bananowego Pisang i soku pomarańczowego. ,, Nie tak dużo alkoholu, wiecej soku“ - gani kucharz Jean, który właśnie sprawdzał, ilu gości już przyszło.,, Dziś niedziela, wszystko musi być dobrze przygotowane, przyjdą ważni goście z sasiedztwa, Gendarmerie- Chef, może nawet burmistrz z żoną.“ Jean poprawia białą kurtę na opasłym brzuchu i podciąga kraciaste spodnie. Rude, sterczące wąsiki nadają mu wyglądu wesołego morsa, ale nie daj się zwieść wyglądowi. Jednym celnym ruchem tasaka Jean zabije każdą mysz, która pojawi się w jego kuchni. Jean nie znosi anarchii i bałaganu. Sterylnie czysta kuchnia jest jego królestwem. Goście powoli się schodzą, zamawiają Rosport * lub Humpen *, Patron poleruje widelce, z kuchni pachnie pieczonym mięsem. Jean cienko obiera kartofle, jego palce poruszają się szybko, rośnie sterta kartoflanych łupinek. ,, Jean...twój Kartoffel-Gratin...“.
-,, Co z nim? Coś nie tak?“ - Jean przerywa szorstko- ,, Ktoś się skarżył?“
- ,, Nie, mon cherry, ależ skąd. Twój Kartoffel- Gratin jest tak dobry, że chwalą go nawet goście z Miasta. Zdradzisz mi swój przepis...?“
Jean spoglada już udobruchany: ,, Bon* zapisuj...kartofle...“
- ,, Co jeszcze, co jeszcze...? “
- ,, Kartofle “- powtarza Jean i pociąga za rudy wąsik- ,, Gruszka, śmietana, pieprz, kartofle.“
- ,, Jean, kartofle już mam, co jeszcze, co jeszcze? “
,, Gruszka, sól, o rozmaryn! Można dodać rozmarynu...“
Widzę, że więcej z niego nie wyciagnę. Jean miesza zupę w wielkim kotle i uśmiecha się szelmowsko pod nosem. Jego przepisy pozostaną sekretem.
Spróbuję więc sama zapisać przepis i chociaż moje ziemniaki nie są takie cieniutkie jak ziemniaki Jeana i nie pachną tak pięknie muskatem i czymś aromatycznym, a trudnym do określenia, zapiekanka jest bardzo smaczna i gorąco ja Wam polecam.
Dla wegańskich gości przyrządzam ją tylko z oliwą z oliwek i wszystkim bardzo smakuje...

Zapiekanka z ziemniakami i gruszkami:


Składniki:

6 średnich kartofli
2 gruszki
100 ml białego wina
100 g śmietany
100 g sera gorgonzola
sól, pieprz, dowolne zioła
tłuszcz do formy

Przygotowanie:
Żaroodporną formę wysmarować tłuszczem. Ziemniaki ugotować w łupinkach, obrać i pokroić w plasterki. Można też obrać ziemniaki przed gotowaniem, czasami gotuję tak ziemniaki na zapiekanki, bo nie lubię potem zdejmować łupinek. Gruszki obrać, wybrać gniazda nasienne i pociąć w plasterki. Ziemniaki i gruszki układać obok siebie w foremce, tak jak na zdjęciach. Posypać solą i pieprzem, ewentualnie dowolnymi ziołami. Wino wymieszać ze śmietaną i polać po zapiekance. Serek gorgonzola pociąć na małe kawałki i rozłożyć na wierzchu. Zapiekankę piec 20- 30 minut w temperaturze 200 stopni.

Wersja wegańska:

Składniki:

6 średnich kartofli
2 gruszki
sól, pieprz, dowolne zioła
stołowa łyżka oliwy
Przygotowanie:
Żaroodporną formę wysmarować tłuszczem. Ziemniaki ugotować w łupinkach, obrać i pokroić w plasterki. Gruszki obrać, wybrać gniazda nasienne i pociąć w plasterki. Ziemniaki i gruszki układać obok siebie w foremce, tak jak na zdjęciach. Posypać solą i pieprzem, ewentualnie dowolnymi ziołami. polać oliwą. Zapiekankę piec 20- 30 minut w temperaturze 200 stopni.
Życzę smacznego, Edyta.

Wegetariańska zapiekanka z gruszkami.

Ziemniaki wybieramy z sercem :-)

Smaczna zapiekanka z gruszkami.

Przepisy na zapiekankę.

Wegetariańskie przepisy. Edyta Guhl.

Ziemniaki i gruszka.

Wegańska zapiekanka. Edyta Guhl.
* Patron- szef w Luksemburgu
* Aperitif Maison- drink of the house, przywitalny napój, specjalność danego lokalu
* Rosport- miejscowa woda mineralna
* Humpen- piwo w Luksemburgu , 0, 4 litra (bis 2005: 0,33)
* Bon- fr. dobrze



16 lut 2016

Ziemniaczane bułeczki na drożdżach

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

Witajcie Kochani w ten śnieżny, zimowy ranek. Trzymam się dzielnie, nie podjadam słodyczy, chociaż koleżanki blogerki kuszą pysznymi ciastami. Zabrałam się teraz za pieczenie chleba i bułeczek. Nastawiłam zaczyn z maki żytniej, który,, codziennie dokarmiam" i mam nadzieję, że niedługo poczestuję Was smacznym wypiekiem. A dzisiaj coś szybszego w przygotowaniu, bułeczki z ziemniakami, chyba najsmaczniejsze, jakie do tej pory jadłam. Lekko wilgotne, pachnące drożdżami, z chrupiącą skórką. Powiem Wam szczerze, że bardzo brakuje mi czegoś słodkiego, chodzę po domu i szukam zamienników. Na szczęście ziemniaczane bułeczki, którymi poczęstowala mnie koleżanka, smakowały prawie jak ciasto. Posmarowane masełkiem, z odrobiną dżemu malinowego są idealne na takie wczesne śniadanie. Następnym razem upiekę z tego przepisu kartoflany chlebek, a dzisiaj- ziemniaczane bułeczki. Gorąco polecam.
http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

Ziemniaczane bułeczki na drożdżach:


600 g mąki pszennej
3 średniej wielkości ziemniaki
250 ml letniej, przegotowanej wody
2 łyżki oliwy
20 g świeżych drożdży
szczypta soli
szczypta cukru

Przygotowanie.
1. Trzy średniej wielkości ziemniaki o wadze około 300 gr obrać i pokroić w kostkę. Ugotować, a następnie odcedzić i utłuc tłuczkiem. Przygotować rozczyn: drożdże z cukrem mieszamy i rozpuszczamy w wodzie. Pamietajmy, żeby woda nie była za gorąca, bo może,, zabić drożdże“ . Dodajemy prawie całą mąkę, zostawiamy około pół szklanki do późniejszego podsypania. Dosypujemy sól i dolewamy oliwę. Ciasto zagniatamy, nakrywamy ściereczką i zostawiamy na pół godziny do wyrośnięcia. Po tym czasie ciasto formujemy w wałek, podsypujemy mąką. Kroimy na równe kawałki, z każdego kawałka formujemy bułeczkę, mi wyszło 12 bułeczek.
2. Na 12 bułeczek potrzebowałam 2 blaszek i mogłam piec je równocześnie. Blaszki wykładamy papierem do pieczenia. Piekarnik nagrzewamy do temperatury 190 stopni. Bułeczki kładziemy na foremki i pieczemy 30 minut. Jeśli pieczemy chleb, to przedłużymy czas do 35-40 minut i pamiętajmy o metodzie suchego patyczka. Gotowe :-)

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com









2 sty 2016

Placek ziemniaczany z piekarnika, czyli drzewiej w Eifel :-)

Placek ziemniaczany z piekarnika. Edyta Guhl.
Dzisiaj chciałbym Wam opowiedzieć o miejscowej kuchni z regionu, w którym mieszkam. Eifel to kraina geograficzna w Niemczech, a dokładniej w Nadrenii- Palatynacie i częściowo w Północnej Westfalii, a także we wschodniej Belgii i Luksemburgu. Klimat w Eifel jest jak jego mieszkańcy, raczej szorstki. Zimy długie i mroźne. Częste deszcze. Ziemia nieurodzajna, glina i skała. Do 1950 roku Eifelnazywana była pruską Syberią. Nie ma tutaj znaczących surowców i minerałów. Podczas gdy w innych regionach rozwijał się przemysł i handel, rosły miasta, a ludność się bogaciła, Eifel żyła z rolnictwa, które z powodów klimatycznych ( położenie 400-700 m. n. p. m) nie rozwijało się tak, aby zapewnić dobry byt. Jeszcze do niedawna ponad 70 procent mieszkańców stanowiła ludność rolnicza. Ciężka praca i bieda towarzyszyla im przez całe życie. Kuchnia Eifel jest kuchnią ludzi biednych. Główne skladniki pożywienia to ziemniaki, cebula, pasternak, gryka, kapusta. Mięso pojawiało się rzadko, ludzie żyli bardzo oszczędnie. Ogólnie wiadomo, że region miedzy Aachen, Bonn i Trier nigdy nie posiadał wiele, ale zaradne gospodynie potrafiły przyrządzić smaczne potrawy jak zupy ze szczawiem, czy kapustą tzw. Kappes, albo rozmaitego rodzaju musy. ,, Taeglich Brei und nix dabei“ - codziennie breja i nic do tego- tak bogaci Nadreńczycy określali kuchnię Eifel. Niezupełnie slusznie, ponieważ znana jest szynka z Eifel- Eifeler Schinken, smażony pstrąg- Forelle Müllerin, czy naleśniki z mąki gryczanej. Dzisiaj podam Wam przepis na typowe danie- Eifeler Doeppekooche, czyli placek ziemniaczany z pieca. Nazywany również Doeppekuchen, Dippelaabes, Kesselkooche, Kuehles, Doeppeskooche, Uhles, Flaennes, Floennes. Nazwa pochodzi od Doeppe( Topf), żeliwnego garnka w którym pieczono Koochen( Kuchen), dosłownie ciasto z masy kartoflanej z boczkiem i cebulą. W rzeczywistości ten upieczony na złoto placek z pikantymi plasterkami boczku jest daniem z resztek. Do masy ziemniaczano- cebulowej dodawano wszystko, co zostało z poprzedniego posiłku, jabłka, kapustę, różne warzywa. Upieczony placek jedzono z ciemnym chlebem z masłem i musem z jabłek. Słodka wersja tego dania jest z jabłkami, cynamonem i rodzynkami. Długo mogłabym Wam pisać o Eifel, ludowych obyczajach i tutejszej gwarze. Mimo rozwoju ekonomicznego i wielu zmian na lepsze, uważam że jest to taki zakątek trochę zapomniany przez Boga...Zakończmy jednak bardziej optymistycznie. Zapraszam Was na pyszny Doeppekuchen, u mnie w wersji wegetariańskiej.

Doeppekuche- placek ziemniaczany z piekarnika:


1 kg ziemniaków
2 jajka
2 cebula
( ewentualnie: 250 g boczku)
sól, pieprz, gałka muszkatołowa
tłuszcz
około 2 łyżek płatków owsianych

Ziemniaki obrać i zetrzeć na tarce. Posypać solą i odstawić na chwilę. Nastepnie ziemniaki dobrze wycisnąć. Cebulę obrać i drobno pokroić. Wymieszać razem i przyprawić solą, pieprzem i gałką muszkatalową. Dodać jajka. Jeśli masa jest zbyt mokra, dosypać płatki owsiane. Możecie dodać pokrojony w kostkę boczek, albo jak rodowici Eifelanie plasterki jabłka lub gotowaną kapustę. Cieżki, żeliwny garnek wysmarować tłuszczem, można wyłożyć dno plastrami boczku i napełnić masą kartoflano- cebulową. Placek można zabarwić sokiem z buraków, dodać rodzynki lub suchy chleb( pokruszony i zagotowany w mleku). Jesli dodajecie inne warzywa, pamietajcie, że na wierzchu powinna być masa ziemniaczana. Piekarnik nagrzewamy do temperatury 200 stopni i pieczemy Döppekuchen około 2 godzin, aż nabierze rumianej barwy. Smacznego!

P.s. Niejasne jest pochodzenie nazwy Eifel. Nie ma ona na pewno nic wspólnego z konstruktorem wieży Gustawem Eiffel, chociaż miejscowa anegdota głosi, że kraina leży tak wysoko, że widać z niej nawet wieżę Eiffla. Stąd nazwa ;-)




1 sty 2016

Ziemniaki z kalafiorem po indyjsku

Zdrowy obiad w Nowym Roku. Edyta Guhl.


Witajcie w Nowym Roku 2016! Jest to mój pierwszy wpis w tym roku i już zamierzam realizować postanowienia noworoczne, a trochę tego było. Mniej cukru, słodyczy, kawy, a wiecej ruchu na świeżym powietrzu, spacerów. Więcej witamin, warzyw, dobrej oliwy, świeżych zioł. Niby proste, ale zobaczymy jak się to sprawdzi. Ciekawe, jakie macie postanowienia noworoczne? Czy będzie to rok wielkich zmian, podróży i zawirowań? Stare przysłowie powiada, że gdy Pan Bog zamyka drzwi, to otwiera okno. W Nowym Roku życzę Wam dużego okna otwartego na oścież...A przede wszystkim- dużo czasu. Czasu na dobre jedzenie, zdrowe wypieki, czasu na czytanie, rozmyślania, ale tylko te pozytywne, czasu na taniec i śmiech, czasu dla rodziny i przyjacioł. Zacznijmy ten rok zdrowym, warzywnym daniem z egzotyczną nutką. Zapraszam :-)

Przepis na ziemniaki z kalafiorem po indyjsku:


Składniki:

1 kalafior
500 g ziemniaków
1 cebula
2 ząbki czosnku
1 łyżka oliwy
po 0, 5 łyżeczki kminku, kurkumy
1 łyżeczka gorczycy
szczypta kardamonu, soli, pieprzu, papryki, curry

1. Ziemniaki obrać, umyć i pokroić w kostkę. Cebulę i czosnek drobno posiekać. Oliwę rozgrzać w garnku, ziarna gorczycy uprażyć dla wydobycia aromatu. Dodać czosnek, cebulę i przyprawy. Dodać ziemniaki i wszystko razem podsmażyć. Dolać trochę wody i dusić około 10 minut.
2. Kalafior umyć, podzielić na różyczki, większe kawałki pokroić i dodać do ziemniaków. Dusić około 5 minut, aż warzywa staną się miękkie.
3. Do duszonego kalafiora z ziemniakami można podać sałatkę z ogórka z jogurtem oraz indyjskie placki chapati. Smacznego :-)


Kalafior z ziemniakami po indyjsku. Edyta Guhl.


Dania wegetariańskie. Edyta Guhl.


Pyszny pomysl na obiad.


Szybki obiad bez mięsa.


Smaczne dania warzywne.


19 lis 2015

Zapiekanka ze słodkich ziemniaków

Zapiekanka ze słodkich ziemniaków- Edyta Guhl



Kochani, dzisiaj szybki przepis na obiad- zapiekankę ze słodkich ziemniaków. Przepyszna, sycąca, wegetarianska. Bez zbędnych słow zapraszam na obiad staropolskim:
Do stołu podano:-)


Zapiekanka ze słodkich ziemniaków:

6 średniej wielkości słodkich ziemniaków
2 cebulki
ząbek czosnku
łyżka masla
3 łyżki oliwy
sól, pieprz, papryka
świeże zioła: oregano, tymianek, może byc pietruszka
mleko 1/ 8 szklanki
śmietana 1/ 8 szklanki

Naczynie żaroodporne wyłóż papierem do pieczenia. Obierz słodkie ziemniaki i pokrój w cieniutkie plastry,  cebulę również pokrój w plastry, czosnek posiekaj. Plasterki ziemniaków ustaw w naczyniu ( jak na zdjęciu). Plasterki cebuli włóż pomiędzy ziemniaki, najlepiej tak, żeby nie wystawały, ponieważ podczas pieczenia cebula szybko się przypala. Posiekany czosnek włóż w wolne miejsca pomiędzy plasterkami ziemniaków. Posmaruj masłem, najlepiej pędzelkiem, polej oliwą. W kubeczku wymieszaj widelcem mleko i śmietanę, polej po ziemniakach. Posyp świeżymi ziołami i przyprawami. Piec w nagrzanym piekarniku 180 stopni godzinę lub do momentu gdy skórka będzie przyrumieniona. Smacznego!

Edyta Guhl, zapiekanka

Zapiekanka ze słodkich ziemniaków w zielonej foremce.


Autor- Edyta Guhl





21 paź 2015

Zielone jeżyki



Zapraszam na przezabawne zielone jeżyki. Co kryje się pod tą zabawną nazwą? Zielone jeżyki to szpinakowe kopytka w ziarnach słonecznika podsmażone na maśle. Wspaniały pomysł na przemycenie szpinaku dla małego Tadka- niejadka. Spróbujcie sami:

Skladniki:
kilogram ziemniaków
1 jajko
5-6 łyżek maki ziemniaczanej
3 łyżki mąki pszennej
500 g mrożonego szpinaku
sól, gałka muszkatołowa, pieprz
2 jajka
trochę mąki do podsypania
20 dkg ziarenek słonecznika
masło do smażenia


Ziemniaki gotujemy, odcedzamy, tłuczemy na puree i zostawiamy do ostygnięcia. Szpinak rozmrażamy, dajemy do garnka i podgrzewamy do odparowania. Doprawiamy do smaku solą, pieprzem, gałka muszkatałową i zostawiamy do ostygnięcia. Ziemniaki mieszamy ze szpinakiem, dodajemy mąkę, jedno jajko i wyrabiamy na gładkie ciasto. W szerokim garnku zagotowujemy osoloną wodę. Ciasto dzielimy na części, lepimy małe kulki wielkości orzecha włoskiego i wrzucamy na osoloną wrzącą wodę. Gotujemy około 2-3 minut od wypłynięcia.
Szykujemy talerzyk ze słonecznikiem do obtaczania, 2 jajka rozkłócamy. Kulki obtaczamy najpierw w mące, potem w jajkach i  słoneczniku. Smażymy na masełku.
Jeżyki najlepiej smakują polane sosem pomidorowym.