Cookies

11 kwi 2017

Idealna babka na oleju

Na Wielkanoc najczęściej pieczemy babki drożdżowe. Wielkie, puchate, pełne rodzynek i aż żółte od smacznych, wiejskich jajek niesionych przez szczęśliwe kury. Jak wiadomo ciasto drożdżowe potrzebuje ciepła i czasu do wyrabiania, a u nas ostatnio i jednego i drugiego jakoś brakuje. Zimno, pada i nastrój jakiś taki niezbyt świateczny. Komu by się chciało zarabiać ciasto w zimnej kuchni i czekać, aż wyrośnie. Padło więc na idealną babkę na oleju. Przepis jest naprawdę bardzo dobry i warty polecania. Babeczka wychodzi klasyczna, puchata i delikatna. Najważniejsze jest tylko, żeby długo miksować składniki w misce, aż uzyskają potrójną objętość, albo jak mówi syn mojej koleżanki: potrójną obojętność. Chłopak zupełnie mnie ujął tym tekstem. Jakże często spotykamy się w życiu z potrójną obojetnością...I chyba tylko w przypadku babki, jest to czymś oczekiwanym.
A ponieważ zbliżamy się już do Wielkanocy i najprawdopodobniej będzie to ostatni przepis, który uda mi się Wam podać, życzę Wam już dzisiaj spokoju i wiary, siły w pokonywaniu trudności, dużo nadziei i samych dobrych ludzi na drodze. Alleluja!



Idealna babka na oleju:


Składniki:

4 jajka
200 g cukru
240 g mąki pszennej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
100 g skrobi ziemniaczanej
200 ml oleju

Wykonanie:

1. Piekarnik nagrzać do temperatury 165 stopni. Foremkę na babkę wysmarować tłuszczem.
2. Jajka i cukier ucieramy dość długo, aż zwiększą swoją objętość trzykrotnie. Powoli wlewamy olej i dalej ucieramy.
3. Mąkę, skrobię i proszek przesiewamy, ostrożnie wsypujemy do masy jajecznej i delikatnie mieszamy, ale nie za długo. Ciasto wlewamy do formy i wyrównujemy powierzchnię.
Pieczemy około 50 minut do suchego patyczka.

Po upieczeniu możemy babkę polukrować lub posypać cukrem pudrem. Smacznego :-)

Edyta



najlepsza-babka




Zrodlo przepisu: Blog ,, Moje wypieki".

9 komentarzy:

  1. To juz druga w tym tygodniu, a kilogramow przybywa :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda apetycznie, jednak przed świętami już się tyle babek napiekłam, że na czas Wielkanocy wszyscy zgodnie stwierdziliśmy, że spokojnie możemy się bez babko obejść... ;)
    Serdeczności Edyto! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja juz sama nie wiem co upiec, tyle ostatnio bylo slodyczy, na nic juz nie mam checi. A babke to moge jesc nawet na sniadanie :-) Pozdrawiam swiatecznie :-)

      Usuń
  3. Cudna ta babeczka, z pewnością smakowała wybornie :)
    Wesołych Świąt :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj smakowala, musialam druga upiec, brrrr....
      Pozdrawiam cieplutko :-)

      Usuń