Szczęśliwego Nowego Roku 2019!
Nowy
Rok zaczynam bardzo klasycznie przepisem na tradycyjny tort ,,Wieniec
z Frankfurtu“ Frankfurter Kranz. Dzisiejszy przepis jest zdecydowanie najlepszym
przepisem na frankfurcki wieniec. To ciasto jest bardzo popularne w
Niemczech i warto je upiec. Przepięknie prezentuje się na stole.
Przepis pochodzi z około 1735 roku. Nieznane jest nazwisko
cukiernika i nie jest pewne, czy tort upieczono specjalnie dla
cesarza Karola VI, czy też miał oddawać hołd statusowi miasta, w którym koronowano cesarzy. Wieniec z Franfurtu wygląda
bardzo majestatycznie. Jego okrągła forma symbolizuje cesarską
koronę, otoczka z krokantu złoto, a kandyzowane wisienki ozdobne
rubiny. W Wikipedii wyczytałam ciekawostkę. Do maślanego- kremu,
którym przełożony jest tort, nie wolno jest używać margaryny.
Wieniec z Frankfurtu uchodzi za szczególny wyrób cukierniczy z
doskonałych składników i konsument oczekuje, że krem jest z
prawdziwego masła. Jeżeli cukiernia użyła jakiegoś zastępnika,
należy o tym poinformować. Tak zadecydował sąd w Koblencji w 1984
roku. Tak więc pamiętajmy, żeby nie zepsuć sobie smaku zwykłą
margaryną.
Ciasto
nie jest trudne do zrobienia. Biszkopt dwukrotnie przekrojony i
przełożony kremem lub konfitura. Z wierzchu posmarowany grubą
warstwą kremu i posypany krokantem. Gotowe. W sklepach są specjalne
foremki na wieniec z Frankfurtu, możecie pogooglować, żeby
zobaczyć jak wyglądają. Ja upiekłam je w tradycyjnej formie z
dziurą, bo uważam, że nie ma sensu kupować kolejnej formy, na
ciasto, które upiekę góra raz w roku. Krokant do dekoracji można
kupić, a jeśli chcecie zrobić go sami, to niżej podaje przepis.
Zapraszam :-)
Wieniec z Frankurtu:
Składniki:
na
foremkę 26 cm
4
jajka
4
łyżki zimnej wody
200
g cukru
120
g maki
80
g skrobi kukurydzianej( mąki ziemniaczanej)
1
łyżeczka proszku do pieczenia
masło
i mąka do formy
Krem:
500
ml mleka
1
paczuszka budyniu waniliowego
250
g masła ( o temperaturze pokojowej)
50
g cukru
dodatkowo:
mały
słoiczek konfitury z czarnej porzeczki, malin lub wiśni
paczuszka
krokantu( przepis poniżej)
kandyzowane
wisienki do dekoracji
*
jeśli ktoś lubi odrobina rumu do nasączenia ciasta
Wykonanie:
1.
Biszkopt można upiec dzień wcześniej. Jajka rozbijamy i
rozdzielamy żółtka od białek.Cztery
białka ubijamy z czterema łyżkami zimnej wody na pianę. Wsypujemy
200 g cukru i dalej ubijamy. Pojedyńczo dodajemy żółtka ciągle
ubijając.
2.
Mąkę, skrobię i proszek do pieczenia przesiewamy i dodajemy po
łyżce do ubitych jajek. Ostrożnie mieszamy. Formę na babkę z
dziurką smarujemy masłem i lekko opruszamy mąką. Jest to
konieczne, żeby ciasto dobrze odstało od formy.
3.
Pieczemy 25 minut w nagrzanym piekarniku w 200 stopniach( termoobieg
180 stopni). Ciasto zostawiamy w formie do ostygnięcia.
4.
Gotujemy budyń z mlekiem i cukrem wedug przepisu na opakowaniu i
zostawiamy do ostygnięcia do temperatury pokojowej. Budyń nie może
być za gorący. Masło ucieramy, ważne jest, żeby nie było za
zimne. I po łyżce ddajemy przestudzony budyń. Ucieramy na puch i
wstawiamy do zimnego.
5.
Ciasto przecinamy dwa razy. Tradycyjnie smarujemy konfiturą tylko
dolną wastwę, a górną kremem. Ja posmarowałam obydwie warstwy
konfiturą i kremem. Jeśli lubicie można pokropić ciasto odrobiną
rumu.
6.
Odrobinę kremu odkładamy do rękawa cukierniczego do ozdoby, a
resztą kremu smarujemy boki ciasta. Ciasto obsypujemy krokantem. Na
wierzchu wyciskamy małe rozetki z kremu i dekorujemy je
kandyzowanymi wisienkami. Wstawiamy do lodówki, bo podobno ciasto
jest najlepsze dopiero następnego dnia, gdy się trochę przegryzie.
Smacznego!
Jak zrobić krokant? Potrzebujemy...
200
g siekanych orzechow laskowych albo migdałów
30
g masła
150
g cukru
1.
Cukier wsypać na patelnię i skaramelizować na średnim ogniu. Gdy
zacznie nabierać złocistego koloru dodać masło. Trzeba uważać,
żeby karmelu nie spalić. Jeśli zaczną robić się grudki,
rozgnieść je łyżką.
2.
Dodać posiekane orzechy, zamieszać i na chwilę zostawić na
patelni, żeby nabrały złotego koloru. Uwaga: nie spalić!
3.
Wysypać zawartość patelni na papier do pieczenia i całkowicie
wystudzić. Rozdrobnić np. w moździerzu. Gotowe. Krokant można
kupić w sklepie, ale taki domowy jest dużo smaczniejszy.
Edyta
piękny!!! od dawna mam chęć zrobić to ciasto
OdpowiedzUsuńDziekuje i polecam :-)
UsuńCudowny Edytko
OdpowiedzUsuńDziekuje Kochana i pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńPiękny wieniec!
OdpowiedzUsuńIdealny na świąteczny stół.
Wygląda apetycznie - porywam kawałek!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Dziekuje serdecznie i prosze czestuj sie ;-)
UsuńAle cuuudny!! :) <3
OdpowiedzUsuńDziekuje i pozdrawiam :-)
UsuńJuż mam ochotę na to ciasto :)
OdpowiedzUsuń