Już dawno na blogu nie było nowego przepisu na sernik. Regularnie piekę nowojorski cheesecake, którego smakiem nie pobije żaden inny. Kremowy, mięciutki, bardzo amerykański. Niezawodny jest też przepis na sernik z mlekiem i olejem, który zawsze się udaje. I te dwa serniki piekę najczęściej. A dzisiaj coś nowego. Owocowy sernik zebra, czyli dwukolorowy sernik, wyglądem przypominający znaną babkę Zebra.
Wilgotny,
puszysty i cudownie pastelowy. Taki kolorek uzyskamy z sezonowych
owoców. Mogą to być tylko maliny, można też wymieszać dowolne
jagody, poziomki. Dodać trochę jeżyn lub porzeczki. Owoce
najlepiej jest zmiksować i przetrzeć przez sitko, żeby nie było
drobnych pestek. Przyznam się Wam, że ja zwyczajnie rozgniatam je
widelcem w miseczce i żadne pestki nie są nam straszne. Zwłaszcza,
że owoce są z własnego ogrodka, niepryskane, ekologiczne. Warto
jest wziąć owoce bardzo dojrzałe i słodkie.
A
jaki ser jest najlepszy do sernika? Różne są gatunki sera. Owocowy
sernik zebra upiekłam na serku z wiaderka. Jeśli masa twarogowa
będzie za ciężka, można dodać 1-2 łyżki mleka. Gdy jest za
rzadka, to wsypać łyżkę lub dwie skrobi.
Ciasto
bedzie miało niesamowity zapach, gdy dodamy prawdziwej wanilii do
masy serowej.
Owocowy sernik zebra:
Składniki:
na
kruche ciasto:
200
g mąki
125
g masła
60
g cukru
1
łyżka cukru waniliowego
1
jajko
szczypta
soli
na
mase serową:
1
kg serka
100
g masła miękkiego
150
g cukru
5
jajek
2+
2 łyżki skrobi
200
g jagód np. maliny, porzeczka, owoce leśne, truskawka
tłuszcz
do formy, odrobina mąki
Wykonanie:
1.
Składniki na kruche ciasto wsypać do miski i zagnieść mikserem na
kruszonkę. Następnie posypać ręce lekko mąką i dość szybko
zagnieść na kruche ciasto. Zawinąć w folię spożywczą i wstawić
do lodówki na pół godziny.
2.
Owoce rozgnieść widelcem lub zmiksować. Można przetrzeć przez
sitko, żeby nie było pesteczek. Nam to nie przeszkadza, ale jeśli
mają przyjść goście, owoce lepiej jest przetrzeć.
3.
Ciasto wyjąć z lodówki i rozwałkować na powierzchni posypanej
mąką. Lub miedzy dwoma kawałkami folii spożywczej. Foremkę o
średnicy 24 cm wysmarować tłuszczem. ( Ja zawsze wykładam spod
papierem, a brzegi smaruję tłuszczem). Wyłożyć ciastem foremkę
i uformować dość wysoki brzeżek.
4.
100 g masła utrzeć z cukrem na puch. Dodawać pojedynczo jajka,
ciagle ucierając. Następnie dodać serek i dwie łyżki skrobi.
Wymieszać. Jedną trzecią masy przełożyć do miseczki, dodać 2
łyżki skrobi i zmiksowane owoce, wymieszać.
5.
Na środek ciasta wlać 3 łyżki masy serowej, następnie 2 łyżki
masy owocowej. Powtarzać, aż do wyczerpania składników. Piec w
nagrzanym piekarniku w temperaturze 180 stopni przez godzinę.
Ostudzić przez ok. 3 godziny.
Miłej
niedzieli i dobrego odpoczynku
Edyta
Jaki on fajny... w sumie idealny na torcik... jak myślisz?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Chyba tak, serniczek nadaje sie zawsze :)
UsuńPozdrawiam rowniez :)
ale cudny!!!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię serniki :-)
OdpowiedzUsuńJa tez :)))
UsuńSuper sprawa! :)
OdpowiedzUsuńDziekuje slicznie :)
Usuń