Blog o gotowaniu, fotografii, okruchy z życia emigranta...
Cookies
13 wrz 2015
Czekoladowe kulki.Tiramisu inaczej :-)
Dzisiaj zapraszam na czekoladowe kulki na poprawę humoru. Nie wiem jak u was, ale u mnie za oknem jest buro i ponuro, kot leniwie przeciaga się na swoim fotelu i nie daje namówić do wyjścia...Lato wyraźnie się kończy i jakoś tak smutno się zrobiło, wygrzebałam z szuflady przepis na kulki tiramisu. W przekonaniu, że tym Was zaskoczę i zachwycę, nalepiłam talerz czekoladowych kulek. Z ciekawości zajrzałam do netu, a tu niespodzianka. Przepis już jest, nawet od 10 lat. Żadna rewelacja...I tak się zastanawiam...zostawić, skasować? Hmm.. zostawię. Może komuś poprawią humor :-)
Biszkopty rozdrobnić. Kawę zalać 8 łyżkami goracej wody, dodać amaretto. Wymieszać z biszkoptami i odstawić do przegryzienia i wystygnięcia na ok.15 minut. Dodać cukier, cukier wanilinowy, mascarpone. Ważne jest, żeby wszystkie składniki były zimne.
Formować szybko zgrabne kuleczki około 3 cm i obtaczać w kakao. Smacznego! Przechowywać w lodówce.
Bardzo sprytne te kuleczki! Przecież wiadomo, że tiramisu najlepsze się robi, jak się wszytkie składniki przegryzą, więc czemu ich od razu nie pomieszać? :-)
Witaj :-) Biszkopty zalewam goraca kawa. Kombinacja goracej wody i serka nie jest najlepsza. Mascarpone robi sie plynne i nie chce sie lepic. Masz racje,uzupelnie opis. Pozdrawiam :-)
Bardzo sprytne te kuleczki! Przecież wiadomo, że tiramisu najlepsze się robi, jak się wszytkie składniki przegryzą, więc czemu ich od razu nie pomieszać? :-)
OdpowiedzUsuńWitaj :-) Biszkopty zalewam goraca kawa. Kombinacja goracej wody i serka nie jest najlepsza. Mascarpone robi sie plynne i nie chce sie lepic. Masz racje,uzupelnie opis. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńWyglądają mega elegancko! Ależ bym je zjadła!
OdpowiedzUsuńDziekuje, sa naprawde smaczne :-)
OdpowiedzUsuńNie widziałem takich kuleczek nigdy. Muszą być pychaaaa!
OdpowiedzUsuń