Ten drożdżowy placek przygotowałam tradycyjnie z pszennej mąki, choć przymierzam się ostatnio do mąki orkiszowej. Zapach świeżo pieczonego chleba długo czuć było w całym domu. Czasami lubię takie proste posiłki. Chleb, do tego czarne oliwki, kilka plasterków żółtego sera, kieliszek czerwonego wina, świeczki i długie rozmowy do północy...Życzę smacznego :-)
Składniki:
500g mąki ( typ 550)
ok.20 g drożdży
250 letniej wody
łyżka rozmarynu
4 łyżki oliwy z oliwek
duża garść czarnych oliwek
sól gruboziarnista
Przygotowanie:
Mąkę przesiać do miski, wkruszyć drożdże, wlać letnią wodę. Drożdże lekko zasypać mąką i przykryć lnianą ściereczką. Zostawić na 15 minut do wyrośnięcia. Parę gałązek rozmarynu drobno posiekać. Uważajcie z ilością, rozmaryn jest bardzo aromatyczny. Zbyt duża jego ilość może nadać plackowi smak ziołowego szamponu. Wiem coś o tym ;-)
Oliwki drobno posiekać. Połowę wrzucić do ciasta, resztę użyjemy później do udekorowania na wierzchu. Dodać szczyptę soli, 2 łyżki oliwy. Zagnieść na gładkie ciasto i zostawić do wyrośnięcia na godzinę. Ciasto jeszcze raz zagnieść, podzielić na dwie części i rozwałkować na dwa owalne placki o grubości 1 cm. Zostawić pod przykryciem na 15 minut do wyrośnięcia. Piekarnik nagrzać do 200 stopni. Palcami zrobić małe wgłębienia w placku, polać dwoma łyżkami oleju, posypać solą, resztą oliwek i rozmarynem. Piec około 30 minut .
Szukałem tego przepisu jakieś 2 dni, dzięki!
OdpowiedzUsuń