Cookies

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tort. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tort. Pokaż wszystkie posty

21 lut 2019

Tort makaronowy z czerwoną soczewicą

Tort makaronowy z czerwoną soczewicą to dobry pomysł na obiad lub ciepłą kolację. Wygląda imponująco i pracochłonnie, a wcale tak nie jest. Można zrobić z go makaronu, który mamy w szafce: rurek, spaghetti, a nawet płatów lasagne. Na nadzienie wykorzystujemy dowolne warzywa. Dzisiejsze jest z podsmażonych pieczarek, marchewki, selera i czerwonej soczewicy. Bardzo często używam do takich dań czerwoną soczewicę. Ze wszystkich gatunków, czerwona gotuje się najszybciej i nie trzeba jej wcześniej namaczać. Jest też najdrobniejsza i przez to delikatna, dlatego bardzo nadaje się do zup, past lub sosów. I jaka to skarbnica białka i potasu! Przyznam się, że tak lubię takie warzywne dania, że gotuję od razu cały garnek. Dowolną część używam do tortu makaronowego, a do reszty dodaję trochę więcej wody i przypraw. I takim sposobem mam dwa dania. Smaczne, pożywne i bezmięsne. Upieczony torcik można podzielić na porcje i zamrozić, chociaż pewnie i tak zniknie przy jednym posiedzeniu.


Tort makaronowy z czerwoną soczewicą:

Składniki:

400 g makaronu typu makkaroni
1-2 cebulki szalotki
2 ząbki czosnku
200 g świeżych pieczarek
4 łyżki oleju
1 marchewka
200 g czerwonej soczewicy
kawałeczek selera
woda ok. pół szklanki
przecier pomidorowy w kartonie
Sos:
2 jajka
0,5 szklanki mleka
150 g żółtego sera
gałka muszkatolowa, sól, pieprz, dowolne przyprawy
masło lub inny tłuszcz do foremki
ewentualnie trochę żółtego sera
papryka do dekoracji

Wykonanie:

1. Makaron ugotować, najlepiej al dente i odcedzić.
2. Szalotkę i czosnek obrać i drobno posiekać. Pieczarki obrać i pokroić. Podsmażyć z cebulka i czosnkiem na oleju.
3. Marchewkę obrać i pokroić. Ja najbardziej lubię wiórka z marchewki, które robimy obieraczką do ziemniaków. Gdy są za długie można przekroić je kilkakrotnie. Marchewkę dorzucić do pieczarek i chwilę podusić. Selera pokroić w paseczki, dorzucić do warzyw, dosypać soczewicę i dolać wodę i podusić ok.15 minut.
4. Formę do pieczenia 26 cm dobrze wysmarować masłem. Połowę makaronu wyłożyć na formę. Wyrównać tak, żeby nie było wolnych przestrzeni i sos nie wyciekł. Warto jest zainwestować w porządną foremkę do pieczenia. Coś o tym wiem :-)
Następnie położyć warzywa i polać połową przecieru pomidorowego. Można posypać przyprawami, ziołami lub tartym serem. Wyłożyć pozostały makaron.
5. Jajka wymieszać z mlekiem. Żółty ser utrzeć na tarce, dodać do jajek i przyprawić solą, pieprzem, gałką muszkatałową. Polać po makaronie. Na wierzchu rozprowadzić resztę przecieru pomidorowego i położyć żółty ser, w plastrach lub starty. Wstawić do nagrzanego piekarnika 175 stopni i piec 50 minut. Po upieczeniu można udekorować papryką i świeżą pietruszką. Smacznego!










Życzę Wam miłego wieczoru i smacznej kolacji
Edyta



20 sty 2019

Torcik sałatkowy


Karnawał to czas imprez i spotkań towarzyskich. A jakie dania najszybciej znikają na imprezach? Oczywiście sałatki. Na blogu jest już kilka dobrych przepisów na popularne sałatki: przepyszna z awokado, ziemniaczana z grzybkami albo bardzo efektowny,,  Słonecznik". Jeśli dodatkowo chcecie zaskoczyć gości, proponuję przygotować tort sałatkowy.
Tort sałatkowy to trochę inna forma sałatki warstwowej. Poszczególne składniki układamy jedne na drugich, a torcie sałatkowym pojawiają się jeszcze warstwy sałaty: zielonej lub lodowej. Czasami są to nawet trzy warstwy. Inne składniki to jajka, pomidory, ogórki, tarty ser, oliwki, mandarynki. Wybór jest bardzo duży i taki torcik można za każdym razem przygotować trochę inaczej. Inspiracją może być nasz ulubiony przepis na sałatkę. Ważne jest tylko, żeby składników nie mieszać, a układać warstwami jak torcik. I żeby wszystko dobrze się trzymało, najlepiej jest użyć metalowej obręczy, takiej jak do prawdziwych tortów. Ja swój torcik przełożyłam dressingiem już w formie, ale można to zrobić inaczej. Przygotowujemy kilka dressingów: jogurtowy, czosnkowy lub klasyczny vinegrette i podajemy je w szklanych dzbankach. I dopiero gdy przyjdą goście, kroimy torcik sałatkowy na kawałki, a każdy sam wybiera sobie dressing. Zapraszam:



Torcik sałatkowy:

Składniki:

sałata lodowa lub pekinska
8 jajek
300 g zielonego groszku
300 g świeżego ogórka
puszka kukurydzy
2 puszki mandarynek
250 g pomidorów
120 g tartego sera

Dressing:
250 g gęstej, kwaśnej śmietany
100 g słodkiej śmietany
1 łyżka soku z cytryny
3 łyżki ,,soku“ z odsączonych mandarynek
1 łyżka musztardy
sól, pieprz
1-2 łyżeczek curry

dodatkowo: metalowy pierścień lub obręcz do ciasta o średnicy 24 cm
duży, pasujący talerz

Wykonanie:
1. Sałatę lodową umyć, ostrożnie oddzielić liście zewnętrzne i osuszyć. Jajka ugotować na twardo, zalać zimną wodą i wystudzić. Pokroić na plasterki. Ogórka obrać ze skórki i pokroić na cienkie plasterki. Mandarynki odsączyć, ,, sok“ zostawić na później do dressingu. Kukurydzę odsączyć. Pomidory pokroić na plasterki.
2. Przygotować dressing. W tym celu wymieszać wszystkie składniki i doprawić do smaku.
3. Metalowy pierścień lub obręcz do ciasta o średnicy 24 cm postawić na dużym talerzu. Dno wyłożyć liśćmi salaty lodowej, tak żeby wystawała jeszcze na brzegach. Grube kawałki odciąć. Polać cienką warstwą dressingu. Kolejno układać pozostałe warstwy. Na koniec polać dressingiem i dowolnie udekorować. Wstawić na godzinę do lodówki. Smacznego!





Miłej niedzieli!
Wasza Edyta :-)


2 sty 2019

,,Wieniec z Frankfurtu“

 Szczęśliwego Nowego Roku 2019!
Nowy Rok zaczynam bardzo klasycznie przepisem na tradycyjny tort ,,Wieniec z Frankfurtu“ Frankfurter Kranz. Dzisiejszy przepis jest zdecydowanie najlepszym przepisem na frankfurcki wieniec. To ciasto jest bardzo popularne w Niemczech i warto je upiec. Przepięknie prezentuje się na stole. Przepis pochodzi z około 1735 roku. Nieznane jest nazwisko cukiernika i nie jest pewne, czy tort upieczono specjalnie dla cesarza Karola VI, czy też miał oddawać hołd statusowi miasta, w którym koronowano cesarzy. Wieniec z Franfurtu wygląda bardzo majestatycznie. Jego okrągła forma symbolizuje cesarską koronę, otoczka z krokantu złoto, a kandyzowane wisienki ozdobne rubiny. W Wikipedii wyczytałam ciekawostkę. Do maślanego- kremu, którym przełożony jest tort, nie wolno jest używać margaryny. Wieniec z Frankfurtu uchodzi za szczególny wyrób cukierniczy z doskonałych składników i konsument oczekuje, że krem jest z prawdziwego masła. Jeżeli cukiernia użyła jakiegoś zastępnika, należy o tym poinformować. Tak zadecydował sąd w Koblencji w 1984 roku. Tak więc pamiętajmy, żeby nie zepsuć sobie smaku zwykłą margaryną.
Ciasto nie jest trudne do zrobienia. Biszkopt dwukrotnie przekrojony i przełożony kremem lub konfitura. Z wierzchu posmarowany grubą warstwą kremu i posypany krokantem. Gotowe. W sklepach są specjalne foremki na wieniec z Frankfurtu, możecie pogooglować, żeby zobaczyć jak wyglądają. Ja upiekłam je w tradycyjnej formie z dziurą, bo uważam, że nie ma sensu kupować kolejnej formy, na ciasto, które upiekę góra raz w roku. Krokant do dekoracji można kupić, a jeśli chcecie zrobić go sami, to niżej podaje przepis. Zapraszam :-)


Wieniec z Frankurtu:


Składniki:
na foremkę 26 cm

4 jajka
4 łyżki zimnej wody
200 g cukru
120 g maki
80 g skrobi kukurydzianej( mąki ziemniaczanej)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
masło i mąka do formy
Krem:
500 ml mleka
1 paczuszka budyniu waniliowego
250 g masła ( o temperaturze pokojowej)
50 g cukru
dodatkowo:
mały słoiczek konfitury z czarnej porzeczki, malin lub wiśni
paczuszka krokantu( przepis poniżej)
kandyzowane wisienki do dekoracji
* jeśli ktoś lubi odrobina rumu do nasączenia ciasta


Wykonanie:

1. Biszkopt można upiec dzień wcześniej. Jajka rozbijamy i rozdzielamy żółtka od białek.Cztery białka ubijamy z czterema łyżkami zimnej wody na pianę. Wsypujemy 200 g cukru i dalej ubijamy. Pojedyńczo dodajemy żółtka ciągle ubijając.
2. Mąkę, skrobię i proszek do pieczenia przesiewamy i dodajemy po łyżce do ubitych jajek. Ostrożnie mieszamy. Formę na babkę z dziurką smarujemy masłem i lekko opruszamy mąką. Jest to konieczne, żeby ciasto dobrze odstało od formy.
3. Pieczemy 25 minut w nagrzanym piekarniku w 200 stopniach( termoobieg 180 stopni). Ciasto zostawiamy w formie do ostygnięcia.
4. Gotujemy budyń z mlekiem i cukrem wedug przepisu na opakowaniu i zostawiamy do ostygnięcia do temperatury pokojowej. Budyń nie może być za gorący. Masło ucieramy, ważne jest, żeby nie było za zimne. I po łyżce ddajemy przestudzony budyń. Ucieramy na puch i wstawiamy do zimnego.
5. Ciasto przecinamy dwa razy. Tradycyjnie smarujemy konfiturą tylko dolną wastwę, a górną kremem. Ja posmarowałam obydwie warstwy konfiturą i kremem. Jeśli lubicie można pokropić ciasto odrobiną rumu.
6. Odrobinę kremu odkładamy do rękawa cukierniczego do ozdoby, a resztą kremu smarujemy boki ciasta. Ciasto obsypujemy krokantem. Na wierzchu wyciskamy małe rozetki z kremu i dekorujemy je kandyzowanymi wisienkami. Wstawiamy do lodówki, bo podobno ciasto jest najlepsze dopiero następnego dnia, gdy się trochę przegryzie. Smacznego!


Jak zrobić krokant? Potrzebujemy...

200 g siekanych orzechow laskowych albo migdałów
30 g masła
150 g cukru

1. Cukier wsypać na patelnię i skaramelizować na średnim ogniu. Gdy zacznie nabierać złocistego koloru dodać masło. Trzeba uważać, żeby karmelu nie spalić. Jeśli zaczną robić się grudki, rozgnieść je łyżką.
2. Dodać posiekane orzechy, zamieszać i na chwilę zostawić na patelni, żeby nabrały złotego koloru. Uwaga: nie spalić!
3. Wysypać zawartość patelni na papier do pieczenia i całkowicie wystudzić. Rozdrobnić np. w moździerzu. Gotowe. Krokant można kupić w sklepie, ale taki domowy jest dużo smaczniejszy.






Edyta



18 paź 2018

Szarlotka z orzechami włoskimi

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

Szarlotka z orzechami włoskimi to zdecydowanie jedno z najsmaczniejszych ciast, jakie ostatnio jadłam. Kruche, maślane ciasto, a w środku warstwa orzechów oraz duszonych jabłek z dodatkiem rumu i rodzynek. Mięciutkie, pachnące, bardzo dobre. W oryginalnym przepisie ciasto nazywa się ,, Orzechowo- jabłeczny tort z przepisu babci“ . W moim wykonaniu wyszło bardziej ciasto niż tort, dlatego zdecydowałam się zmienić nazwę. Ciasto wygląda może niepozornie, ale już po przełknięciu pierwszego kęsa pojawia się zaskoczenie. Mmm....to ciasto jest takie smaczne. I za każdym razem kiedy koło niego przechodzę, muszę odkroić sobie mały kawałeczek.
Szarlotkę z orzechami włoskimi podaję do niedzielnej kawy i z zainteresowaniem przygladam się gościom jak zareagują, czy ciasto też im tak posmakuje. Na początku dość obojętnie. Jakie masz ciasto? Kruche z jabłkami? Może być, ale dla mnie tylko mały kawałeczek. A po chwili zajadają z apetytem i proszą o dokładkę. Bardzo, bardzo polecam Wam dzisiejszą szarlotkę z orzechami włoskimi. Podaję przepis wiernie przetłumaczony z j.niemieckiego. Piekąc ciasto tym razem zmieniłam parę rzeczy. Dosypałam mielonych migdałów, ponieważ nie miałam dużo orzechów, wzięłam surowe jabłka i już ich nie dusiłam, oraz zrezygnowałam z rumu. Bardzo lubię takie przepisy, w których mamy bazę, ale sami możemy pozmieniać niektóre rzeczy, według naszych upodobań lub składników w domu. Polecam!

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

Szarlotka z orzechami włoskimi:


Składniki:

Ciasto:
300 g maki
200 g masła
100 g cukru pudru
2 żółtka
skórka z cytryny
1 paczuszka cukru wanilinowego

Warstwa orzechowa:
250 g orzechów włoskich mielonych
100 g cukru
20 g masła
90 g tartej bułki
1/8 l mleka( plus parę łyżek)
1 paczuszka cukru wanilinowego( lub jeśli mamy domowego z prawdziwą wanilia)
szczypta cynamonu
2 cl rumu

Warstwa jabłeczna:
750 g jabłek
60 g cukru

20 g masła

odrobinę soku z cytryny

łyżeczka cynamonu
2 cl rumu
50 g rodzynek

Wykonanie:
1. Składniki na ciasto zagnieść dość szybko, zawinąć w folię spożywczą i wstawić do lodówki na 2 godziny.
2. Jabłka pociąć na płatki i poddusić w garnku z cukrem, rumem, masłem, sokiem z cytryny i cynamonem. Poddusić aż jabłka będą miękkie, odcedzić wodę, a na końcu dodać rodzynki. Odstawić, aby trochę ostygło.
3. Na masę orzechową: zagotować w garnku mleko, cukier waniliowy, cukier, cynamon, rum, masło. Następnie wsypać orzechy i bułkę tartą. Odstawić do wystygnięcia.
4. Ciasto wyjąć z lodówki i 3/ 4 rozwałkować. Wyłożyć foremkę o średnicy 26 cm i utworzyć brzeżek, ponakłuwać widelcem. Najpierw wyłożyć warstwę orzechową, a następnie warstwę jabłeczną. Resztę ciasta rozwałkować i przykryć jabłka. Piec w nagrzanym piekarniku w temperaturze 180 stopni 50-60 minut. Ciasto jest trochę pracochłonne, ale wysiłek naprawdę się opłaca. Smacznego!
Edyta
http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com


Zrodlo przepisu: https://www.chefkoch.de


10 cze 2018

Tort truskawkowy z galaretką

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com
Najwięcej naszych rodzinnych uroczystości przypada na czerwiec. Dzień Dziecka, imieniny, urodziny. Bardzo mnie to cieszy, ponieważ czerwiec to sezon na truskawki. Nasz ulubiony przepis na imprezy to tort truskawkowy z galaretką. Prosty, klasyczny i bardzo smaczny. Zawsze się udaje, wszystkim smakuje, przepis jest sprawdzony i godny polecenia. Torcik składa się z puszystego biszkoptu upieczonego z dodatkiem margaryny i kremu jogurtowo- serowego z truskawkami. Można ozdobić go bitą śmietaną, świeżymi owocami, siekanymi pistacjami oraz listkami mięty. Przepięknie wygląda i bardzo szybko znika ze stołu, szczególnie w upalne, letnie dni.
Ostatnio Durszlak oglosił konkurs na ,, Coś dobrego z margaryną Palmą“ . Lubię takie zabawy i zgłosiłam już dwa fajne przepisy: na drożdżowe ptaszki i tort Palma z dekoracyjnymi palmami z banana i mandarynek. A teraz gdy upiekłam nasz tradycyjny tort truskawkowy, nie mogłam się oprzeć, żeby nie podzielić się z Wami tym przepisem. I ten tort również zgłosiłam na konkurs. Popatrzcie jak kolorowo wygląda na zdjęciach, idealnie na letnie przyjęcia. Dzień dziecka już był, ale przed nami jeszcze wiele imprez i urodzin, dlatego zapraszam wszystkie Blizniaki i nie tylko na tort truskawkowy!

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com


Tort truskawkowy z galaretką:


Składniki:

50 g margaryny 
4 jajka
140 g cukru
180 g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Wykonanie:
Piekarnik nagrzewamy do temperatury 160 stopni. Okrągłą foremkę ( 26cm) wykładamy papierem do pieczenia. Margarynę rozpuszczamy w rondelku i chwilę chłodzimy. Jajka ucieramy z cukrem na puch. Mąkę i proszek do pieczenia przesiewamy i dodajemy do jajek. Mieszamy najlepiej drewnianą szpatułką. Dodajemy płynną margarynę, ostrożnie mieszamy i wlewamy do foremki. Pieczemy 30 minut w nagrzanym piekarniku. Studzimy w foremce i dopiero wyjmujemy.

Krem truskawkowy:

Składniki:
800 g świeżych truskawek
150 g cukru
12 płatków żelatyny
400 g jogurtu naturalnego
400 g kremowego serka
1 galaretka np. agrestowa


Wykonanie:
Truskawki umyć, usunąć szypułki. Odłożyć kilka do miseczki i pokroić na kawałki. resztę zmiksować z cukrem. Jogurt i ser wymieszać na gładki krem. Płatki żelatyny namoczyć, żeby napęczniały. Następnie dobrze wycisnąć i podgrzać razem z musem truskawkowym ciagle mieszając. Tak, aby żelatyna się rozpuściła. Ostrożnie, zeby nie przegrzać! Chwilkę ostudzić i dodać łyżkę masy serowej do musu, zamieszać. Dodać kolejną łyżkę zamieszać. Robimy to, aby masa się nie zwarzyła. Następnie całą masę z żelatyna dodać do masy serowej. Wymieszać. Dodać truskawki pokrojone w kawałki.

Teraz składamy nasz torcik, czyli jak mówią niektórzy, następuje montowanie torcika:
Biszkopt przecinamy na pół. Kładziemy na tortownicę. Najlepiej jest teraz użyć metalowej obręczy.
Połowę masy truskawkowo- serowej kładziemy na ciasto, wyrównujemy. Przykrywamy drugą połówką biszkopta i wykładamy resztę masy. Wstawiamy do lodówki.
Galaretkę przygotowujemy według przepisu. Gdy zacznie tężeć, wylewamy na ciasto. Wstawiamy do lodówki na przynajmniej 2 godziny do stężenia. Następnie dekorujemy świeżymi truskawkami, śmietaną, posiekanymi pistacjami. Smacznego!



http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

Zapraszam, Edyta 

7 cze 2018

Tort,, Palma“



http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

Witajcie,
przyznam się, że konkurs Durszlaka,, Zróbmy coś dobrego z Palmą“ bardzo mnie zaispirował. Zgłosiłam już drożdżowe ptaszki, które są bardzo pocieszne. Brakowało mi jednak czegoś słodkiego. Szczególnie teraz podczas upałów zjadamy dużo ciast z owocami i galaretką. Tort ,, Palma“ powstał specjalnie na konkurs, a jego nazwa pochodzi od dekoracyjnych palemek z banana i mandarynek nakrytych galaretką pomarańczową.
Domownicy zawołali na widok tego ciasta: Jaka palma! I tak już pozostało. Torcik Palma jest trochę pracochłonny, ponieważ składa się z kilku warstw: jasnego biszkoptu, budyniowego kremu z wyczuwalnymi kawałkami galaretki i pięknego biszkoptu o żyrafim wzorze. No i oczywiście na wierzchu są dekoracyjne palmy. Warto jest jednak trochę się wysilić i zaskoczyć rodzinę takim smacznym wypiekiem. Zapraszam!

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com


Tort,, Palma“:


Biszkopt:

Składniki:
75 g margaryny 
6 jaj
200 g cukru
szczypta soli
1 cukier wanilinowy
55 g mąki pszennej
55 g skrobi kukurydzianej


Wykonanie:
Margarynę rozpuszczamy i odstawiamy do wystygnięcia.
Biszkopt najlepiej jest przygotować w kapieli wodnej. Jajka, sól, cukier i cukier wanilinowy wsypujemy do metalowej miski i wstawiamy do drugiej miski z gorącą wodą. Ucieramy do białości. Wyjmujemy z kapieli wodnej. Mąkę i proszek do pieczenia przesiewamy. Ostrożnie dodajemy do masy jajecznej. Następnie parę łyżek ciasta dodajemy do rozpuszczonej margaryny, mieszamy i wlewamy całe ciasto. Ciasto przekładamy na prostokątną formę wyłożoną papierem do pieczenia. Pieczemy w nagrzanym piekarniku 180 stopni około 30 minut.

Biszkopt Żyrafa:

Składniki:
3 białka
80 g cukru pudru
5 żółtek
1 cukier wanilinowy
60 g mąki pszennej
25 g kakao

1. Trzy białka i cukier puder ubić na pianę. Żółtka i cukier wanilinowy utrzeć do białości. Pianę białkową ostrożnie wymieszać z żółtkami. Jedną trzecią masy odłożyć do miseczki i dodać 40 g mąki. Wymieszać i masę przełożyć do rękawa cukierniczego.  
2. Prostokątną foremkę wyłożyć papierem do pieczenia. Na lewej stronie papieru można narysować sobie linie pomocnicze ołówkiem: żyrafi wzor. Wyciskamy jasną masę na papier i wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 180 stopni na 3 minuty. W tym czasie do masy dodajemy kakao i resztę( 20 g ) mąki. Mieszamy i całość wykładamy ostrożnie na jasny, podpieczony wzorek. Tak, aby go nie uszkodzić. Pieczemy jeszcze około 11 minut. Po upieczeniu zostawiamy do ostygnięcia.

Krem:

150 g margaryny 
1- 2 łyżki pudru
1 budyń waniliowy z cukrem
500 ml mleka

1 galaretka pomarańczowa
banan
sok z cytryny do pokropienia
mandarynki( mogą być z puszki)
1 galaretka pomarańczowa na wierzch


Wykonanie:
1. Galaretkę ugotować według przepisu na opakowaniu, ale w mniejszej ilosci wody 250 ml.
Wylać do kwadratowej formy do zapiekanek i wstawić do lodówki do zastygnięcia. Następnie pokroić w kostkę.
2. Budyń ugotować według przepisu. Ostudzić. Margarynę o temperaturze pokojowej utrzeć z cukrem pudrem na puch. Następnie dodawać po łyżce ostudzony budyń i dalej ucierać. Do gotowego kremu dodać galaretkę pomarańczową pokrojoną w kostkę.

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com


Teraz już wystarczy złożyć ciasto. Na spód kładziemy biszkopt, na to wykładamy krem budyniowy z kawałkami galaretki, nakrywamy biszkoptem z żyrafim wzorem. 


Następnie robimy palmy: banana obieramy ze skórki, kropimy sokiem z cytryny, żeby nie ściemniał, kroimy na kawałki. To będzie pień naszej palmy. Banany układamy na cieście. Mandarynki układamy jako liście palmy. Drugą galaretkę przygotować według przepisu. Ciasto zalewamy tężejącą galaretką. Dobrze jest mieć kwadratowy pierścień do formy. Jeżeli nie mamy, pomagamy sobie folią aluminiową. Powinna dobrze przylegać do ciasta, tak, aby galaretka nie wyciekła. Wstawiamy do lodówki do zastygnięcia. Gotowe, smacznego!

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com


http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

Pozdrawiam,
Edyta

28 mar 2018

Kolorowy tort naleśnikowy

Kolorowy tort naleśnikowy. Edyta Guhl.
Kolorowy tort naleśnikowy
 Kochani,
pewnie jesteście zalatani przed Świętami, trwają ostatnie porządki, jeszcze trzeba upiec babkę: np. na oleju i przyozdobić mazurki. U mnie wygląda podobnie, zamieszanie w pełni i zupełnie nie wiem jak się z tym wszystkim wyrobić. A bardzo chciałam zdążyć i podać Wam przepis na kolorowy tort naleśnikowy przed Świętami i oczywiście złożyć życzenia. Kolorowy torcik wygląda bardzo pracochłonnie, ale sami się przekonacie, że tak nie jest. Smażymy stertę cienkich naleśników, mogą być crepe, u mnie akurat są to zwykłe naleśniczki usmażone bez tłuszczu. Siedem naleśników odkładamy do ciasta, resztę możemy zjeść na śniadanie lub nałożyć farszu np. pieczarkowego, zawinąć, obsmażyć i mamy krokieciki na obiad. Jak mówi moja znajoma: Przed Świętami wszystko musi iść taśmowo.
Dekoracyjne gwiazdko jest z makaronu i nie jest jadalne, służy tylko do ozdoby. Inspiracje znalazłam: tutaj: chewtown.comKolorowe jajeczka kupujemy w sklepie. I tym sposobem naleśnikowy torcik jest dość szybko gotowy. Spróbujcie sami.



Kolorowy tort naleśnikowy:


Naleśniki:

500 ml mleka
240 g mąki
2 średnie jaja
szczypta soli
odrobina tłuszczu do smażenia pierwszego naleśnika

Krem:

500 g jogurtu naturalnego
50 g cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego
100 ml mleka
3 łyżki żelatyny
owoce mrożone: jagody, maliny, porzeczka wedlug upodobania
dodatkowa warstwa:
200 g śmietany
zielona galaretka

gniazdko:

kuwertura
suchy makaron szklany
kolorowe jajeczka
dodatkowo: folia spożywcza, miseczka

Wykonanie:
Talerz i okrągły pierścień lub formę na ciasto wstawiamy do lodówki, gdy będą chłodne, ciasto szybciej się,, zetnie“.
1. Składniki na naleśniki mieszamy, odstawiamy na pół godziny i smażymy cienkie naleśniki najlepiej bez tłuszczu na teflonowej patelni. Przed usmażeniem pierwszego naleśnika smaruję patelnię tłuszczem, później już nie trzeba. Usmażone naleśniki chłodzimy. Powinny być elastyczne i nie łamać się. Do ciasta potrzebujemy 7 naleśników.
2. Żelatynę zalać zimnym mlekiem na 10 minut do napęcznienia. Następnie podgrzać, wymieszać i rozpuścić. Jogurt wymieszać z cukrem i cukrem waniliowym. Dodać parę łyżek do żelatyny( żeby wyrównać różnicę temperatur) wymieszać, a następnie dodać całą masę.
3. Na dno okrągłej formy kładziemy jeden naleśnik. Z pozostałych naleśników robimy sakiewki z owocami. Najlepiej przygotować 6 miseczek. Na każdą położyć naleśnik, docisnąć do dna, wyłożyć na środek owoce, według upodobania. Ścisnąć u góry na kształt sakiewki. Pamiętajmy, że jeśli użyjemy owoców mrożonych trzeba działać szybko, bo gdy owoce się rozmrożą, puszczą sok. Na środek formy kładziemy jedną sakiewkę, a pozostałe umieszczamy wokół. Sakiewki zalewamy tężejącym kremem. Wstawiamy do lodówki do stężenia, na około godzinę.
4. Dodatkowa warstwa: zieloną galaretkę przygotowujemy według przepisu, z połową wody. Studzimy. Śmietanę ubijamy, dodajemy płynną galaretkę i mieszamy. Wylewamy na torcik.
5. Czekoladowe gniazdko:
Suche nitki szklanego makaronu formujemy na kształt gniazdka. Kuwerturę rozpuszczamy w kapieli wodnej i polewamy makaron z jednej strony. Zostawiamy do zastygnięcia. Małą miseczkę odwracamy do góry dnem. Pokrywamy folią spożywczą. Kładziemy na niej nasze gniazdko czekoladową stroną i rozpuszczoną kuwerturą polewamy drugą stronę. Zostawiamy do wystygnięcia.

6. Torcik dekorujemy według upodobania. Np. na środku umieszczamy czekoladowe gniazdko i kolorowe jajka. Ucieramy czekoladę i posypujemy po torciku. Smacznego!