Cookies

11 lip 2019

Klasyczne ciasto z morelami

Sezon na morele w pełni! Chyba pierwszy raz w życiu, tak bardzo mi posmakowały. Tak bardzo, że piekę już kolejne ciasto z morelami. Po francuskiej tarcie, dzisiaj klasyczne ciasto z morelami. Zdecydowanie najsmaczniejsze ciasto tego lata. Dojrzałe morele zachwycają kolorystycznie, a ciasto jest pyszne, mięciutkie i pachnące. Bardzo gorąco je Wam polecam. Przepis jest prosty, nadaje się nawet do upieczenia z dziećmi. A dzieciaki są szcześliwe, gdy mogą same układać owoce. Surowe ciasto ma dość zwartą konsystencję, ale gdy wlejemy 2-3 łyżki mleka jest takie akurat. Ewentualnie można wlać ciut więcej mleka. Takie ciężkie, zwarte ciasta jest trudno rozprowadzić w foremce. Bardzo pomaga w tym silikonowa łopatka lub zwykła łyżka do zupy, którą zanurzam w wodzie. Warto jest wyrównać powierzchnię ciasta, a następnie ułożyć na niej morele i lekko je docisnąć. Po upieczeniu ciasto będzie pięknie wyglądało. A jeśli coś pójdzie nie tak, to cukier puder zatuszuje wszystkie niedostatki. Chociaż dzisiejsze ciasto, nie ma nic do ukrycia. Jest przepiękne, pachnące, smakowite. Idealne ciasto na wakacyjne popołudnie. Gorąco polecam :)



Klasyczne ciasto z morelami:

Składniki:

500 g moreli
150 g masła miękkiego
160 g cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego
3 duże jajka
szczypta soli
280 g mąki
1 proszek do pieczenia= 16 g
2-3 łyżki mleka

Wykonanie:

1. Foremkę o średnicy 22- 24 cm wyłożyć papierem, brzegi nasmarować tluszczem. Owoce umyć, przekroić na połówki i usunąć pestki.
2. Miękkie masło utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym na puch. Po kolei dodawać jajka ciągle ucierając. Na koniec przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia. Wsypać do ciasta, dolać 2-3 łyżki mleka i wsypać szczyptę soli. Wymieszać delikatnie i przełożyć do przygotowanej tortownicy.
Wygładzić łopatką lub łyżką zmoczoną w wodzie. Połówki moreli rozłożyć na cieście i lekko docisnąć.
3. Piec w nagrzanym piekarniku, w temperaturze 175 stopni przez około 40 minut.
Ostudzić i ewentualnie posypać cukrem pudrem.






Życzę wszystkim przyjemnych, wakacyjnych dni, smacznych ciast, dojrzałych owoców i dużo wypoczynku :)
Edyta


7 lip 2019

Owocowy sernik zebra

Już dawno na blogu nie było nowego przepisu na sernik. Regularnie piekę nowojorski cheesecake, którego smakiem nie pobije żaden inny. Kremowy, mięciutki, bardzo amerykański. Niezawodny jest też przepis na sernik z mlekiem i olejem, który zawsze się udaje. I te dwa serniki piekę najczęściej. A dzisiaj coś nowego. Owocowy sernik zebra, czyli dwukolorowy sernik, wyglądem przypominający znaną babkę Zebra.
Wilgotny, puszysty i cudownie pastelowy. Taki kolorek uzyskamy z sezonowych owoców. Mogą to być tylko maliny, można też wymieszać dowolne jagody, poziomki. Dodać trochę jeżyn lub porzeczki. Owoce najlepiej jest zmiksować i przetrzeć przez sitko, żeby nie było drobnych pestek. Przyznam się Wam, że ja zwyczajnie rozgniatam je widelcem w miseczce i żadne pestki nie są nam straszne. Zwłaszcza, że owoce są z własnego ogrodka, niepryskane, ekologiczne. Warto jest wziąć owoce bardzo dojrzałe i słodkie.
A jaki ser jest najlepszy do sernika? Różne są gatunki sera. Owocowy sernik zebra upiekłam na serku z wiaderka. Jeśli masa twarogowa będzie za ciężka, można dodać 1-2 łyżki mleka. Gdy jest za rzadka, to wsypać łyżkę lub dwie skrobi.
Ciasto bedzie miało niesamowity zapach, gdy dodamy prawdziwej wanilii do masy serowej.



Owocowy sernik zebra:

Składniki:

na kruche ciasto:
200 g mąki
125 g masła
60 g cukru
1 łyżka cukru waniliowego
1 jajko
szczypta soli
na mase serową:
1 kg serka
100 g masła miękkiego
150 g cukru
5 jajek
2+ 2 łyżki skrobi


200 g jagód np. maliny, porzeczka, owoce leśne, truskawka
tłuszcz do formy, odrobina mąki

Wykonanie:

1. Składniki na kruche ciasto wsypać do miski i zagnieść mikserem na kruszonkę. Następnie posypać ręce lekko mąką i dość szybko zagnieść na kruche ciasto. Zawinąć w folię spożywczą i wstawić do lodówki na pół godziny.
2. Owoce rozgnieść widelcem lub zmiksować. Można przetrzeć przez sitko, żeby nie było pesteczek. Nam to nie przeszkadza, ale jeśli mają przyjść goście, owoce lepiej jest przetrzeć.
3. Ciasto wyjąć z lodówki i rozwałkować na powierzchni posypanej mąką. Lub miedzy dwoma kawałkami folii spożywczej. Foremkę o średnicy 24 cm wysmarować tłuszczem. ( Ja zawsze wykładam spod papierem, a brzegi smaruję tłuszczem). Wyłożyć ciastem foremkę i uformować dość wysoki brzeżek.
4. 100 g masła utrzeć z cukrem na puch. Dodawać pojedynczo jajka, ciagle ucierając. Następnie dodać serek i dwie łyżki skrobi. Wymieszać. Jedną trzecią masy przełożyć do miseczki, dodać 2 łyżki skrobi i zmiksowane owoce, wymieszać.

5. Na środek ciasta wlać 3 łyżki masy serowej, następnie 2 łyżki masy owocowej. Powtarzać, aż do wyczerpania składników. Piec w nagrzanym piekarniku w temperaturze 180 stopni przez godzinę. Ostudzić przez ok. 3 godziny.





Miłej niedzieli i dobrego odpoczynku
Edyta


Wyposażenie kuchni - sprawdź na Ceneo

2 lip 2019

Francuska tarta z morelami


Uff jak gorąco! W taką pogodę nie mam siły na wymyślne torty i długie przepisy. Ciasto ma być szybkie do zrobienia, z dużą ilością owoców i ma wszystkim smakować. No to mam! Francuska tarta z morelami i pyszną polewą to idealne ciasto na upały. Morelową tartę można piec często i nigdy się nie znudzi. Spód z kruchego ciasta, na to dojrzałe morele i polewa jogurtowo-jajeczna, która smakuje jak serniczek. Taką tartę piekę przez całe lato wykorzystując wszystkie owoce. Jest pyszna z truskawkami, jeżynami, malinami, brzoskwiniami lub śliwkami. Jeśli pieczecie ciasto z morelami, ważne jest, żeby wziąć dojrzałe owoce. W przeciwnym razie tarta może być kwaskowa. Ratujemy się wtedy cukrem pudrem i podajemy ją np. z kulką lodów śmietankowych. Albo jeśli ktoś lubi polaną odrobiną miodu. Zamiast jogurtu można wziąć też śmietanę, albo wymieszać pół na pół. Jest wtedy mniej kwaskowa, chociaż ja bardzo lubię ten smak w połączeniu z morelami. Polewa jogurtowa jest szybsza do zrobienia niz klasyczna, budyniowa i smakuje ,,sernikowo“. Dla mnie jest to hit sezonu. 
Kruche ciasto warto jest przygotować wcześniej, lub zrobić podwójną porcję i trzymać w lodówce. Gdy przyjdą goście, wystarczy tylko je rozwałkować, wyłożyć nim foremkę do pieczenia, położyć owoce, zalać jogurtem wymieszanym z jajkami i voilà! Ciasto gotowe. 
Jeżeli tarta ma być bardzo francuska, dodajmy do polewy( przed upieczeniem) odrobinę świeżej lawendy. Pamiętajmy jednak, że taki intensywny zamach nie wszystkich smakuje. Jeśli chcemy wprowadzać nowe smaki i dania wśród znajomych i rodziny trzeba robić to delikatnie i stopniowo. Najważniejszy jest umiar. Lepiej troszkę mniej niż za dużo. A jeśli nasi gości są bardzo konserwatywni smakowo, musimy zrezygnować z egzotycznych smaków i nieznanych przypraw. Lawenda może być tutaj zbyt wyrazista w smaku. 
Bardzo gorąco polecam wam dzisiejszy, letni przepis. Jest szybki, łatwy i warto go wypróbować. Zapraszam na morelową tartę!


Francuska tarta z morelami:

Składniki:

500 g świeżych moreli
Kruche ciasto:
200 g mąki
100 masła
70 g cukru
1 żółtko
szczypta soli
1 łyżeczka cukru z wanilią
1 łyżka lodowatej wody
Na polewę:
500 g jogurtu naturalnego
3 jajka
3 łyżki cukru
płatki migdałów

ewentualnie gałązka świeżej lawendy

Wykonanie:

1. Składniki na ciasto szybko zagnieść na kruche ciasto. Ja najpierw robię to mikserem. Na koniec szybko zagniatam rękami i formuję kulę. Trochę ją spłaszczam, pakuję w folię spożywczą i daję do lodówki na przynajmniej pół godziny.
2. Następnie ciasto rozwałkowuję między dwoma kawałkami folii spożywczej i wykładam nim foremkę. Ciasto nakłuwam widelcem i posypuję płatkami migdałów, około 1,5 dużej łyżki płatków.
3. Morele myję i kroję na połowki.Usuwam pestki i układam owoce na cieście według upodobania. Z reguły najpierw jedną na środku, żeby go sobie zaznaczyć. Następnie pozostałe dookoła.
4. Do kubka miksera wlewam jajka, jogurt i wsypuję cukier. Mieszam krótko widelcem, tylko tak, żeby się składniki połaczyły. Teraz można dodać trochę lawendy, albo świeżej wanilii. Polewam ostrożnie po owocach. Posypuję płatkami migdałowymi i wstawiam do nagrzanego piekarnika 180 stopni, na okolo 45-50 minut, aż tarta się zezłoci. Wyjąć, ostudzić. Podawać z waniliowymi lodami lub bitą śmietaną.

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com



Kochani, najprzyjemniejszy komplement jaki usłyszałam pod adresem tej tarty to:
Jaki smaczny, leciutki serniczek. I tyle owoców!
Miłego tygodnia
Edyta

23 cze 2019

Faszerowana kapusta po ormiańsku


Faszerowana kapusta po ormiańsku to fajna alternatywa dla tradycyjnych gołąbków. Inspiracją był tradycyjny przepis z mięsem i ryżem i właśnie taką zapiekaną kapustkę dostaniemy w Armenii. Nasza kapusta jest wegetariańska. Zamieniłam wołowe mięso na pieczarki, a ryż na kaszę gryczaną. Kapustka wyszła bardzo smaczna i chociaż uwielbiam ryż we wszystkich daniach, nawet w cieście np. z malinami i deserach, to pamiętajmy, że kasza jest zdrowa i trzeba ja jeść. Od razu powiem, że danie jest czasochłonne. Kapustę gotujemy w całości, następnie zdejmujemy liście i składamy je na nowo, tak, aby powstała cała główka. Jak to zrobić? Świetną pomocą jest miska i gaza. Miskę wykładamy dużą gazą tak, żeby aby jej brzegi zwisały po bokach. Kładziemy do środka duże, zewnętrze liście kapusty, stroną od głąba do góry. Pamiętajmy, że na końcu ma to wyglądać jak główka kapusty. Smarujemy liście farszem, wystarczą tak ze 2- 3 duże łyżki. Dobrze jest, gdy farsz jest klejący. Gdy kasza jest sypka, będzie sypać się z liści na ściankach. Jak temu zapobiec? Można dodać do farszu trochę oleju lub ugotować kaszę na kleisto. Albo wziąć ryż. Gdy pierwsza warstwa liści i farszu jest gotowa, znów kładziemy kilka liści kapusty, a na niej farsz. Najlepiej przy pomocy łyżki. Czynność powtarzamy, aż skończą się nam składniki. Następnie bierzemy brzegi gazy, ściskamy w węzeł i wyżymamy zbędną ciecz. Przypomina to trochę wyciskanie serwatki podczas robienia białego sera. I teraz najtrudniejszy punkt programu: wyjęcie faszerowanej kapustki z gazy i przygotowanie jej do pieczenia. O dziwo, poszło mi to całkiem sprawnie. Nie jest to aż tak trudne, widocznie wystarczą dobre chęci.
Wykręciłam kapustę, odłożyłam na chwilę zapakowaną w gazę do miski. Następnie wykręciłam jeszcze raz i kapustka tak dobrze trzymała się w całości, że bez problemu udało mi się ja obrócić i położyć na dłoni! Lecz za nim to zrobimy, trzeba przygotować sobie arkusz folii aluminiowej i papieru do pieczenia. Kładziemy na to naszą odciśnięta kapustę i zawijemy najpierw w papier, następnie w folię i wkładamy do naczynia żaroodpornego. Najpierw pieczemy taką zawiniętą kapustę ponad godzinę, następnie zdejmujemy papier i folię i dopiekamy jeszcze pół godziny. Trzeba trochę poeksperymentować z piecykiem, trudno jest mi doradzać, bo są różne rodzaje piekarników. Ale nic złego sie nie stanie, bo kapusta była wcześniej gotowana, pieczarki podsmażone, więc obiad surowy nie będzie.
Faszerowana kapusta po ormiańsku najlepiej smakuje z jogurtem i świeżymi pomidorkami. Można dodać też trochę czosnku lub mięty. Ja akurat miałam duszony jarmuż, który bardzo lubimy. Takie danie sprawdza się na późny obiad w upalne dni. Jest sycące, smaczne, bezmięsne, a jogurtowy sos i aromatyczne pomidorki są bardzo orzeźwiajace. Danie jest wyjątkowe, ponieważ wymaga dużo pracy i czasu. Oraz odrobinę zdolnosci manualnych podczas składania lisci i farszu, tak aby powstała cała kapusta. Ale jestem pewna, że każdemu się uda, wystarczy tylko chcieć. I jeszcze tylko słowo o kaszy. U mnie była to kasza gryczana, ale z pewnością warto jest poeksperymentować z wszystkimi innymi rodzajami kaszy. Można też zrobić farsz z tłuczonych ziemniaków. A nawet dodać do niego biały ser. Oj rozmarzyłam się kulinarnie, rozmarzyłam! Zapraszam na bezmięsna kapustkę!

Faszerowana kapusta po ormiańsku:

Składniki:

mała głowka kapusty około 1,5 kg
300 g kaszy np.gryczanej
2 marchewki
1 cebula
1 ząbek czosnku
300 g pieczarek
1 czerwona papryka
świeże zioła: tymianek, pietruszka, koperek
sól, pieprz
przyprawy: papryka, kminek rzymski
olej
woda
dodatkowo potrzebna jest miska i duża gaza

Wykonanie:

1. Kapustę umyć, usunąć zewnetrzne liście i wyciąć gląb. W dużym garnku zagotować wodę z solą. Włożyć kapustę, wlać łyżkę oleju i pogotować około 10-15 minut. Wyjąć, ostudzić i pojedynczo zdejmować liście kapusty.
2. Kaszę gryczaną ugotować. Marchewkę obrać, ugotować na pół miękko i pokroić w kostkę. Paprykę pokroić w drobnę kostkę. Zioła posiekać.
Cebulę i czosnek obrać i drobno posiekać. Pieczarki umyć, obrać i pokroić w kostkę.
Olej podgrzać na patelni, wrzucić cebulę i czosnek. Chwilę podsmażyć i dodać pokrojone pieczarki, razem poddusić. Dodać marchewkę, paprykę i razem podsmażyć. Dodać kaszę gryczaną i doprawić do smaku solą i pieprzem. Na koniec dodać świeże zioła i przyprawy i już nie smażyć.
3. Miskę wykładamy gazą i najpierw kładziemy duże, zewnętrzne liscie. Wykładamy na nie parę łyżek farszu i rozsmarowujemy po liściach, następnie kładziemy kolejne liście i smarujemy farszem. tak postępujemy z kolejnymi warstwami, aż skończą się liście i farsz. Na koniec składamy wszystkie końce gazy do srodka i mocno odciskamy wodę.
4. Kładziemy na stoł duży kawałek folii aluminiowej, a na niej papier do pieczenia. Ostrożnie wyjmujemy kapustę z gazy, tak aby nie uszkodzić główki. A następnie zawijamy w papier i folię ,,głąbem“ do góry. Można dodatkowo zawinąć kapustę w drugi arkusz folii aluminiowej. Następnie obrócić do góry nogami, włożyć do głębszego naczynia żaroodpornego i wstawić do piekarnika.
Piec w nagrzanym piekarniku w temperaturze 180 stopni około godziny i 15minut. Usunąć folię i papier i piec jeszcze 30 minut. Podawać ze świeżymy pomidorami i jogurtem z drobno posiekanym czosnkiem. Można też podać z dowolnymi duszonymi warzywami np. jarmużem.









Życzę Wam miłej niedzieli, dobrego odpoczynku i odrobinę ochłody.

Edyta 

6 cze 2019

Użądlenie pszczoły


Kolejny przepis z Waszej ulubionej rubryki: najbardziej znane ciasta niemieckie. Znane i lubiane oczywiście. Zapraszam na pyszne ciasto Użądlenie Pszczoły. Ten drożdżowy placek przełożony kremem już był na blogu. Jest jednak tak smaczny, że warto go powtórzyć. To tak jak z sernikiem. Przepisów jest wiele, a każda gospodyni ma swój ulubiony. Tradycyjny przepis na Użądlenie Pszczoły jest na drożdżach z budyniowym kremem. Upieczony na prostokątnej formie. Jest jednak dużo smacznych odmian. A to ciasto na proszku, krem z dodatkiem kakao lub truskawek, lub jak dzisiaj z żelatyną. Na pewno warto je upiec i spróbować. A jeśli jesteście ciekawi legendy związanej z tym ciastem( Bienenstich), jak to dzielni czeladnicy piekarscy obronili miasto Adernach, to zapraszam do poprzedniego przepisu tutaj.


Użądlenie pszczoły:

Składniki:

Ciasto:

100 g masła miekkiego lub margaryny
42 g świeżych drożdzy
500 g mąki
75 g cukru
1 szklanka mleka( letniego)
3 żółtka
szczypta soli

Na skorupkę:

6 łyżek mleka
100 g masła
100 g cukru
2 łyżki miodu
100 g płatków migdałowych

Na krem:

1 l mleka
2 budynie waniliowe bez cukru
150 g cukru
12 płatków żelatyny 
600 g słodkiej smietanki
2 paczuszki cukru waniliowego


Wykonanie:
Masło rozpuścić i ochłodzić. Drożdże włożyć do miski, wsypać 2 łyżki mąki, łyżkę cukru i wlać letnie mleko. Zostawić pod przykryciem na 15 minut, aż zaczyn ruszy. Następnie dodać resztę mąki, cukru, żółtka, szczyptę soli i ochłodzone masło. Ciasto wyrobić, można przy pomocy miksera. Najpierw na najniższych obrotach wszystko wymieszać, a potem około 5 minut na najwyższych obrotach. Nakryć ściereczką i odstawić ciasto w ciepłe miejsce, aż zwiększy objętość o połowę. Gdy ciasto wyrośnie, rozwałkować na natłuszczonej foremce.
2. Przygotować skorupkę: mleko podgrzać z masłem. Dodać cukier, miód i płatki migdałowe. Pogotować na małym ogniu, aż masa zrobi się szklana i zgęstnieje, ale nie może zbrązowieć. Zdjąć z ognia, ochłodzić i rozprowadzić na cieście drożdżowym w foremce. Zostawić jeszcze na 20 minut w ciepłym miejscu, aż ciasto podrośnie. Następnie piec w nagrzanym piekarniku w temperaturze 200 stopni około 25 minut.
3. Po ochłodzeniu ciasto przekroić na pół i przełożyć kremem.
Krem:
Zagotować 3, 5 szklanki mleka. A z pół szklanki mleka, 2 budyniów i cukru przygotować budyń. Dobrze wymieszać i wlać do gotującego się mleka. Żelatynę namoczyć, następnie dobrze wykręcić i dodać do gorącego budyniu. Odstawić, aż wystygnie, ale jeszcze nie zacznie tężeć. Śmietankę ubić na sztywno, dodać cukier waniliowy. Gdy budyń jest dobrze ochłodzony dodać ubitą śmietankę i wymieszać.
Na dolny placek położyć krem i nakryć plackiem ze skorupką migdałową. Można już teraz pokroić górny placek na pożądaną wielkość. Ułatwi to nam później krojenie. Wstawić do zimnego, aż krem zastygnie. 


*Moja rada: ciasto najlepiej jest upiec na prostokątnej foremce, lepiej je kroi, a później je. Jeśli weźmiemy tortownicę to o wielkości 26-28 cm. 







29 maj 2019

Frytki z batatów i sos z awokado


Nie samym ciastem żyje człowiek. Od czasu do czasu trzeba przekąsić coś warzywnego i zdrowego. Mogą być frytki. I nie mowię tutaj o tłustym fastfoodzie z sieciowej restauracji. Mowa o zdrowych chrupiących frytkach z batatów z sosem z awokado. O awokado dużo pisać nie będę. U mnie jest to produkt spożywczy nr1. I tak bardzo je lubię, że najchętniej wyjadam je łyżeczką i bez żadnych dodatków. I pewnie jadłabym je częściej, gdyby rosło w Europie jak jabłka. A gdy pomyślę o dalekim transporcie lotniczym i ekologii, to często rezygnuję z zakupu. Jedynym rozwiązaniem byłaby wyprowadzka do kraju, w którym rośnie awokado. Jeśli też myślisz o emigracji za awokado to proponuję Meksyk, całą Amerykę, o na przyklad taką Kalifornię, Peru, Południową Afrykę i Nową Zelandię. Ostatnio czytałam też o Izraelu. Trochę daleko i niebezpiecznie. Dzisiaj pozwolę sobie na odrobinę luksusu. Albo jak to zwykł mówić nasz dobry znajomy: na chuligański wybryk. A od jutra dalej będzie kuchnia sezonowa i regionalne produkty. Oczywiście każdy sam ma prawo wyboru. 
A wracając do sosu z awokado. Jest kremowy, delikatny i idealnie może zastapić majonez. Jeżeli macie świeżą kolendrę, polecam. Ale nie musi byc koniecznie. Wystarczy sok z limonki, odrobina wody i wszystko zblendować. Pycha!
Taki wegański sos z awokado jest pyszny z frytkami z batatów. Dziś polecam wam frytki z piekarnika. Sam przepis jest łatwy. Obrać ziemniaki i pokroić w słupki. Każdy potrafi. Jednak cała trudność polega na tym, aby pieczone frytki były chrupiące. Dzisiejszy przepis jest bliski ideału. Ale jeśli chcecie mieć naprawdę chrupiące frytki z batatów, to trzeba je usmażyć na oleju, we frytownicy. Chociaż smakowo dla mnie jest to bez różnicy.
A gdy zasmakujecie w warzywnych frytkach to polecam wam przepisy na frytki z selera, dyni lub kalarepki.Smaczna, zdrowa przekąska na deszczowe popołudnie na kanapie.


Frytki z batatów i sos z awokado:

Składniki:

na frytki:
2 duże bataty, surowe
2 łyżki skrobi spożywczej
2 łyżki oliwy
sól, przyprawy: sól czosnkowa, papryka, pieprz
woda

Wykonanie:

1. Bataty umyć, obrać ze skórki i pokroić w słupki. Włożyć do miski i zalać wodą na godzinę lub dwie. Im dłużej będą namoczone, tym więcej wyjdzie z nich skrobi i będą bardziej chrupiące.
Następnie dobrze osuszyć. Posypać skrobią. Można też wziąć duży woreczek do mrożenia, wsypać tam skrobię i frytki i dobrze potrzasnąć. Następnie polać frytki oliwą i posypać solą i przyprawami.
2. Piekarnik nagrzać do temperatury 200 stopni. Dwie prostokątne foremki wyłożyć papierem do pieczenia. Rozłożyć frytki tak, aby nie leżały na sobie. U mnie jeden batat wystarczył na jedną foremkę. Piec w nagrzanym piekarniku w temperaturze 200 stopni 15-20 minut.

Sos z awokado, kremowy jak majonez:

1 awokado
sok z jednej limonki
1 ząbek czosnku
łyżka wody
sól, pieprz
ewentualnie świeżą kolendra( najlepiej pół pęczka)


Awokado dobrze umyć, przeciąć na pół, obkręcić i wyjąć łyżeczką pestkę. A następnie wyjąć cały miąższ. Skórkę zostawić, możemy później podać w niej zmiksowany sos. Można pokropić jej środek sokiem z cytryny, żeby nie ciemniała. Następnie zmiksować awokado, czosnek, sok z limonki i wodę( jeśli mamy także kolendrę) na kremową konsystencję. Doprawić do smaku sola i pieprzem. Nakryć i postawić na godzinę do lodówki. Sos można oczywiście przygotować wcześniej.




Miłego podjadania,
Edyta 


23 maj 2019

Kruche ciasto z rabarbarem i kwaśną śmietaną


Kolejny raz wyszłam ze sklepu objuczona rabarbarem. Nie potrafiłam mu się oprzeć. Sezon na rabarbar trwa tak krótko, a tak dużo mam przepisów , które czekają na wypróbowanie. Dzisiejsze kruche ciasto z rabarbarem i kwaśną śmietaną jest tak pyszne, że wiem, że upiekę je częściej. Może z truskawkami lub innymi owocami. Ciekawe, jak posmakuje z jabłkami?
Bardzo lubię takie owocowe ciasta z polewą śmietanowo-jajeczną. Zauważyłam, że jeszcze nie są popularne w Polsce. Na pewno niedługo się to zmieni, bo takie ciasta są bardzo smaczne. Polewa z kwaśnej śmietany z jajkami zapieczona w piekarniku jest delikatna i smakuje jak lekki serniczek. Do tego kwaskowe owoce i kruche ciasto to idealne połączenie. Jeśli lubicie więcej polewy, można wziąć większy kubeczek śmietany i jogurtu. Ważne jest tylko, żeby pamiętać i dodać więcej skrobi. Albo mąki kartoflanej. Albo budyń w proszku. Inaczej masa będzie bardzo płynna i może się polać po rozkrojeniu. Jeśli 3 łyżki są dla Ciebie za mało, można dodać trochę więcej. Ciasto pieczemy przez godzinę. Ponieważ polewa na wierzchu bardzo szybko się przyrumienia, ważne jest, żeby już po pół godziny nakryć ją papierem do pieczenia lub folią. Wtedy ciasto pięknie się upiecze również w środku. Co jeszcze jest ważne? Kruche ciasto robimy oczywiście na masełku. Po wyłożeniu ciastem foremki, trzeba ponakłuwać je widelcem, a następnie lekko posypać tartą bułką lub mielonymi orzechami. Upieczone ciasto podajemy z lodami lub duszonym rabarbarem. Albo jeśli ktoś lubi z bitą śmietaną. Zapraszam :)

Kruche ciasto z rabarbarem i kwaśną śmietaną:

Składniki:

na kruche ciasto:
60 g masła
60 g cukru
1 jajko
180 g maki
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
polewa:
4 jajka
180 g cukru
kubeczek kwaśnej śmietany( 125 do 150 g)10% tłuszczu
kubeczek jogurtu naturalnego( 125 do 150 g)
3 łyżki skrobi kukurydzianej( mąki kartoflanej)
1 kg rabarbaru
dodatkowo tarta bułka lub mielone orzechy do posypania surowego ciasta

Wykonanie:
1. Składniki na kruche ciasto szybko zagnieść. Uformować kulę, trochę przypłaszczyć ją dłonią, zawinąć w folię spożywczą i wstawić do lodówki na pół godziny.
2. W tym czasie przygotować rabarbar. Umyć, oczyścić i pokroić na małe kawałki.
3. Przygotować polewę: jajka rozbić. Żółtka utrzeć z cukrem na pianę. Dodać kwaśną śmietanę, jogurt i skrobię. Białka ubić na sztywną pianę i ostrożnie dodać.
4. Formę do pieczenia 24 cm wyłożyć papierem. Ciasto wyjąć z lodówki, rozwałkować dość cienko, bo ciasta nie jest za dużo i wyłożyć nim foremkę. Ponakłuwać widelcem i posypać bułką tartą lub mielonymi orzechami. Rabarbar rozłożyć równomiernie na cieście i teraz wylać polewę jajeczną.
5. Piec w nagrzanym piekarniku w temperaturze 190 stopni przez godzinę. Ponieważ polewa szybko się przyrumienia, ważne jest, żeby ciasto nakryć, gdy minie pół godziny. Ciasto nie bedzie przypalone i pięknie się upiecze.







Smacznego ciasta i dobrej zabawy podczas pieczenia
Edyta


Przepis pochodzi ze strony chefkoch.de autorka Juulee